Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez CONAN w 19 Lis 2011, 19:01
Jakiś czas temu dzwoni do mnie zastrzeżony numer a że takich nie odbieram to go zlewam , dzwoni z 3 razy , dzwoni znów a tam gratulujemy wygraleś bla bla bla , wyślij bla bla bla , mija jakaś godzinka i znowu dzwoni odbieram i mówie
-Co znowu ku*wa ? a w słuchawce słyszę -Dzień dobry mBank Polska czy to Pan i podaje dane a ja yyy xD
dobrze że tego nie nagrali
-Co znowu ku*wa ? a w słuchawce słyszę -Dzień dobry mBank Polska czy to Pan i podaje dane a ja yyy xD
dobrze że tego nie nagrali
"Jeśli nie możesz znaleźć czegoś dlaczego
chciałbyś żyć, postaraj się znaleźć coś,
za co chciałbyś umrzeć" Tupac Amaru Shakur
chciałbyś żyć, postaraj się znaleźć coś,
za co chciałbyś umrzeć" Tupac Amaru Shakur
-
CONAN 
- Posty: 639
- Dołączenie: 13 Lip 2011, 16:29
- Ostatnio był: 16 Sty 2024, 21:27
- Miejscowość: Amsterdam
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Gauss Gun
- Kozaki: 101
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Stalker Rambo w 19 Lis 2011, 19:13
Sytuacja była bardziej krępująca dla mojej matki niż dla mnie, ale...:
Dzwoni telefon domowy, ja odbieram i mówię:
- Dzień dobry. Rezydencja państwa XXX (nazwiska nie podam ), w czym mogę pomóc?
W telefonie zmieszny głos kobiety:
- yyy, Dzień dobry, czy można z panią Iwoną XXX (moja mama).
- Oczywiścię już podaję.
Jak przekazałem telefon, to matka się od razu czerwona zrobiła i później dostałem zjebki za głupoty w głowie. Okazało się, że dzwoniła jakaś pani z ZUS-u. Ja się tym zbytnio nie przejąłem, poprostu chciałem być miły
Dzwoni telefon domowy, ja odbieram i mówię:
- Dzień dobry. Rezydencja państwa XXX (nazwiska nie podam
), w czym mogę pomóc?W telefonie zmieszny głos kobiety:
- yyy, Dzień dobry, czy można z panią Iwoną XXX (moja mama).
- Oczywiścię już podaję.
Jak przekazałem telefon, to matka się od razu czerwona zrobiła i później dostałem zjebki za głupoty w głowie. Okazało się, że dzwoniła jakaś pani z ZUS-u. Ja się tym zbytnio nie przejąłem, poprostu chciałem być miły
- Za ten post Stalker Rambo otrzymał następujące punkty reputacji:
Kontroler, WheeljackSPW, M3Fis70, Cysiu.
-
Stalker Rambo 
- Posty: 595
- Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
- Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
- Miejscowość: Starogard Gdański
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Chaser 13
- Kozaki: 142
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez StalkerCell w 06 Sie 2013, 19:00
To i ja coś powiem. Pierwsza gimbazjum. Trwała lekcja Polskiego (jakże nudnego...) i gadaliśmy jakieś głupoty z kolegą. W pewnej chwili powiedziałem, że pierdnę (oczywiście powiedziałem to do jaj), ale jak to mówią jak jest akcja, to musi być reakcja. Niczego nie świadom puściłem perfidnie głośnego bąka. Jak można się domyślć, wszyscy się brechtali, kolega z ławki spadł z krzesła, a ja paliłem buraka 
. Później wypierałem się, że to krzesło się przesunęło 
. Druga taka sytuacja działa się w przedszkolu. Pamiętam, że bawiłem się z kolegami samochodzikami i zaczął mnie brzuch boleć. Ale by nie przerywać zabawy, olałem to. Chwilę potem czułem, że 'pakuję misia do skarbonki', a jak chciałem pójść do toalety, to 'przepuściłem' bąka. Wszyscy słyszeli, a pani jak zabrała mnie do WC powiedziała, że całe pomieszczenie zasmrodziłem. Wstydziłem się, bo to było pod koniec zajęć, więc niektórzy rodzice byli w sali 
. Później wypierałem się, że to krzesło się przesunęło . Druga taka sytuacja działa się w przedszkolu. Pamiętam, że bawiłem się z kolegami samochodzikami i zaczął mnie brzuch boleć. Ale by nie przerywać zabawy, olałem to. Chwilę potem czułem, że 'pakuję misia do skarbonki', a jak chciałem pójść do toalety, to 'przepuściłem' bąka. Wszyscy słyszeli, a pani jak zabrała mnie do WC powiedziała, że całe pomieszczenie zasmrodziłem. Wstydziłem się, bo to było pod koniec zajęć, więc niektórzy rodzice byli w sali -
StalkerCell - Posty: 575
- Dołączenie: 17 Lut 2013, 17:06
- Ostatnio był: 06 Kwi 2021, 01:46
- Miejscowość: Paniewo
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 57
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Adam w 06 Sie 2013, 19:10
Ostatni weekend. Pojechaliśmy z kumplami na ruinki, aby poćwiczyć taktykę czarną (czyli walka w budynkach). Trenujemy, trenujemy, a przecież były teraz niezłe upały, to padła myśl (całkowity spontan), żeby jechać na pobliskie stawy, jeziorka jak zwał tak zwał. Przyjechaliśmy tam w mundurach z bronią itd. Ludzie oczywiście nieprzywykli jeszcze do naszego widoku. Zrzucamy ciuchy i w obciachowych bokserkach (jeden w Mikołaje, drugi w różowe, ja miałem na szczęście niebieskie 
) wskakujemy do wody. Kąpiemy się i kolejny genialny pomysł, żeby ubrać się od pasa w górę w nasze mundury, kamizelki, hełmy, zabrać broń i nie zakładać spodni i butów
Ziomki, co nie chciały brać udziału w tej akcji zabrały się za filmowanie. Wynurzamy się z wody, idziemy, oglądamy się za siebie i ujęcie, gdy wyłaniają się bokserki niszczy psychikę
Oczywiście później wpadłem na debilny pomysł, aby kumpel do mnie strzelił i żebym efektownie wpadł do wody. Po kiepskiej scence okazało się, że z hełmu spadły mi pożyczone gogle kolegi. Połowa ludzi przy jeziorze pomagała nam szukać. Ziomek już mówił "Szykuj kasę, podeślę Ci parę aukcji na allegro". Ale po 30 minutach, jakiś facet z plaży znalazł. Normalnie gościa uściskałem w tym mokrym mundurze.
) wskakujemy do wody. Kąpiemy się i kolejny genialny pomysł, żeby ubrać się od pasa w górę w nasze mundury, kamizelki, hełmy, zabrać broń i nie zakładać spodni i butów Ziomki, co nie chciały brać udziału w tej akcji zabrały się za filmowanie. Wynurzamy się z wody, idziemy, oglądamy się za siebie i ujęcie, gdy wyłaniają się bokserki niszczy psychikę
Oczywiście później wpadłem na debilny pomysł, aby kumpel do mnie strzelił i żebym efektownie wpadł do wody. Po kiepskiej scence okazało się, że z hełmu spadły mi pożyczone gogle kolegi. Połowa ludzi przy jeziorze pomagała nam szukać. Ziomek już mówił "Szykuj kasę, podeślę Ci parę aukcji na allegro". Ale po 30 minutach, jakiś facet z plaży znalazł. Normalnie gościa uściskałem w tym mokrym mundurze.
- Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
- margarita, dr schultz.
-
Adam 
- Posty: 2524
- Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
- Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
- Miejscowość: Kutno
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 393
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez SkullDagger w 06 Sie 2013, 19:35
Pokaż zdjęcia/filmik 
I5-3570K 3,40Ghz 3,80Ghz in Turbo
GA B75M-D3V GoodRam 8GB 1600Mhz
GTX 660 2GB Win 7 64bit
GA B75M-D3V GoodRam 8GB 1600Mhz
GTX 660 2GB Win 7 64bit
-
SkullDagger 
- Posty: 881
- Dołączenie: 26 Sie 2011, 01:04
- Ostatnio był: 09 Paź 2022, 19:48
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 63
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Adam w 06 Sie 2013, 19:42
Cóż, gdyby to nie była głupia/krępująca sytuacja w moim życiu, to bym nie pisałem tego posta.
To pierwszy filmik, drugiego jeszcze nie dostałem
https://www.facebook.com/photo.php?v=42 ... =3&theater
To pierwszy filmik, drugiego jeszcze nie dostałem
https://www.facebook.com/photo.php?v=42 ... =3&theater
- Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
- SkullDagger.
-
Adam - Posty: 2524
- Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
- Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
- Miejscowość: Kutno
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 393
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez walec w 06 Sie 2013, 20:40
To było baaardzo dawno temu(1993-94)- miałem pióra do pasa i Borysa,szlachetnego kompana do wszelkiego haharstwa.
Piątek wieczór tuż przed wakacjami. Siedzieliśmy sobie na przystanku tramwajowym rechocząc z kolesia który zmaga się z grawitacją prowadząc rower.Co chwilę zaliczał spektakularne gleby na beton a my tarzaliśmy się ze śmiechu.
Czas mijał wesoło- rowerzysta poplątał się odnóżami z swą maszyną- nie zauważyliśmy jak nadjechał tramwaj..
- Teeee pedały !!!!!!
Szybko z kumplem oceniliśmy sytuacje-tramwaj był pełen kiboli ruchu chorzów-generalnie przegramy jak wyjdą.
- Teeeeeeee pedały , wszarze, ciooooooooooty!!!!!!!
Absolutnie nie pomyślałem dlaczego nie wyleźli z tramwaju i nie zrobili rozróby przecież było nas tylko dwóch.
Odczekaliśmy aż tramwaj zamknie drzwi i.... pokazaliśmy im gołe dupy rechocząc jak pajace i stojąc tak jeszcze chwilę po odjeździe tramwaju.
- Co wy tu k* odp*lacie!!!!
Po drugiej stronie ulicy stał patrol i spisywał jakiegoś gościa,akurat jak tramwaj odjechał dostali naszymi dupami po oczach, dodatkowo za tramwajem jechał satelita z specnazem stadionowym, coby ci w tramwaju nie robili rozrób..
Wyobraźcie sobie co było potem...
Piątek wieczór tuż przed wakacjami. Siedzieliśmy sobie na przystanku tramwajowym rechocząc z kolesia który zmaga się z grawitacją prowadząc rower.Co chwilę zaliczał spektakularne gleby na beton a my tarzaliśmy się ze śmiechu.
Czas mijał wesoło- rowerzysta poplątał się odnóżami z swą maszyną- nie zauważyliśmy jak nadjechał tramwaj..
- Teeee pedały !!!!!!
Szybko z kumplem oceniliśmy sytuacje-tramwaj był pełen kiboli ruchu chorzów-generalnie przegramy jak wyjdą.
- Teeeeeeee pedały , wszarze, ciooooooooooty!!!!!!!
Absolutnie nie pomyślałem dlaczego nie wyleźli z tramwaju i nie zrobili rozróby przecież było nas tylko dwóch.
Odczekaliśmy aż tramwaj zamknie drzwi i.... pokazaliśmy im gołe dupy rechocząc jak pajace i stojąc tak jeszcze chwilę po odjeździe tramwaju.
- Co wy tu k* odp*lacie!!!!
Po drugiej stronie ulicy stał patrol i spisywał jakiegoś gościa,akurat jak tramwaj odjechał dostali naszymi dupami po oczach, dodatkowo za tramwajem jechał satelita z specnazem stadionowym, coby ci w tramwaju nie robili rozrób..
Wyobraźcie sobie co było potem...
- Za ten post walec otrzymał następujące punkty reputacji:
- Wasia, djcycu, kupiszczan123, CONAN.
-
walec 
- Posty: 38
- Dołączenie: 11 Cze 2011, 02:48
- Ostatnio był: 09 Sie 2021, 09:53
- Miejscowość: Świętochłowice
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 14
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez StalkerCell w 06 Sie 2013, 20:53
Przypomniało mi się kilka sytuacji:
1. Razem z kolegami ćwiczyliśmy parkoura. Chciałem zaszpanować i przechodziłem taką barierką, a obok niej krzaki jakieś były. No to przyspieszyłem i nadepnąłem na liścia. Pośliznąłem się i pizłem jajcami o tą barierkę. Zleciałem z barierki i pizłem głową w kamień ... zacząłem ryczeć z powodu bólu przyrodzenia. Koledzy w śmiech... chcieli mi zrobić zdjęcie na Wioch.pl
2. Jak każdy nastolatek na wsi, chciałem się nauczyć jazdy samochodem. Jazdy samochodem nauczyłem się rok temu, ale przyszedł czas na jazdę z przyczepką. Tata kazał mi nawrócić koło sąsiada - placyk był wystarczający, ale i tak za mały jak dla mnie . No więc jadę, skręcam i kuktas, za duży duży promień skrętu. Powtarzałem tą czynność kilka razy i jak jakaś dupa cofałem, zamiast wjechać na wjazd i spokojnie wycofać . Na złość wyjechał, hmm sąsiad, który obgaduje - na pewno mam zaniżone ego u kolegów .
1. Razem z kolegami ćwiczyliśmy parkoura. Chciałem zaszpanować i przechodziłem taką barierką, a obok niej krzaki jakieś były. No to przyspieszyłem i nadepnąłem na liścia. Pośliznąłem się i pizłem jajcami o tą barierkę. Zleciałem z barierki i pizłem głową w kamień
... zacząłem ryczeć z powodu bólu przyrodzenia. Koledzy w śmiech... chcieli mi zrobić zdjęcie na Wioch.pl 2. Jak każdy nastolatek na wsi, chciałem się nauczyć jazdy samochodem. Jazdy samochodem nauczyłem się rok temu, ale przyszedł czas na jazdę z przyczepką. Tata kazał mi nawrócić koło sąsiada - placyk był wystarczający, ale i tak za mały jak dla mnie
. No więc jadę, skręcam i kuktas, za duży duży promień skrętu. Powtarzałem tą czynność kilka razy i jak jakaś dupa cofałem, zamiast wjechać na wjazd i spokojnie wycofać . Na złość wyjechał, hmm sąsiad, który obgaduje - na pewno mam zaniżone ego u kolegów .-
StalkerCell - Posty: 575
- Dołączenie: 17 Lut 2013, 17:06
- Ostatnio był: 06 Kwi 2021, 01:46
- Miejscowość: Paniewo
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 57
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez djcycu w 06 Sie 2013, 21:57
Aj przeżywasz. Masz traktor? Ucz się na traktorze Zdałem C+E, pojechałem w trasę na przyuczenie (na szczęście z ojcem) i tam dopiero wstydu się nażarłem... Zawodowy kierman cofał pewnie z 90 razy pod rampę bo uczył się jeździć na przyczepie Pewnego razu za to cofnąłem wręcz idealnie... Cycuś na komendę tatusia wrzucił wsteczny, cofa, cofa bo drogę popierdzielił (nic z tyłu nie było) aż tu gdzieś się przypadkiem ktoś napatoczył i jeb! Nie poczułem nawet więc wbiłem 3 bieg i ruszam do przodu bo jeszcze nie widziałem co poczyniłem... Patrzę w lusterko a tam stoi Ford Transit z wklęśniętym dziobem Była to dla mnie najtrudniejsza rozmowa po angielsku w życiu jak przyszło do szefa zadzwonić...
Wiem że jesteś młody ale chciałem przyrównać sytuację i pokazać że ja nażarłem się więcej wstydu jako dorosły
Zdałem C+E, pojechałem w trasę na przyuczenie (na szczęście z ojcem) i tam dopiero wstydu się nażarłem... Zawodowy kierman cofał pewnie z 90 razy pod rampę bo uczył się jeździć na przyczepie Pewnego razu za to cofnąłem wręcz idealnie... Cycuś na komendę tatusia wrzucił wsteczny, cofa, cofa bo drogę popierdzielił (nic z tyłu nie było) aż tu gdzieś się przypadkiem ktoś napatoczył i jeb! Nie poczułem nawet więc wbiłem 3 bieg i ruszam do przodu bo jeszcze nie widziałem co poczyniłem... Patrzę w lusterko a tam stoi Ford Transit z wklęśniętym dziobem Była to dla mnie najtrudniejsza rozmowa po angielsku w życiu jak przyszło do szefa zadzwonić...Wiem że jesteś młody ale chciałem przyrównać sytuację i pokazać że ja nażarłem się więcej wstydu jako dorosły
- Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:
- StalkerCell.
-
djcycu 
- Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez StalkerCell w 06 Sie 2013, 22:29
Nie, mój tata nie posiada traktora, bo kupił działkę, a nie gospodarstwo. Tak BTW to sześdziechami najeździł się w SKR' ach i tym podobnym .
.-
StalkerCell - Posty: 575
- Dołączenie: 17 Lut 2013, 17:06
- Ostatnio był: 06 Kwi 2021, 01:46
- Miejscowość: Paniewo
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 57
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez cep_bojowy w 07 Sie 2013, 12:28
Kiedyś poszedłem wyrzucić śmieci i przy śmietniku skapnąłem się, że nie wziąłem worka ze śmieciami z domu. Innym razem miałem wyrzucić śmieci i pójść do sklepu po zakupy, ale przy sklepie się zorientowałem, że nie wyrzuciłem worka ze śmieciami i nadal trzymam go w ręce. Może nie krępujące, ale na pewno głupie.
Innym razem miałem wyrzucić śmieci i pójść do sklepu po zakupy, ale przy sklepie się zorientowałem, że nie wyrzuciłem worka ze śmieciami i nadal trzymam go w ręce. Może nie krępujące, ale na pewno głupie. -
cep_bojowy 
- Posty: 99
- Dołączenie: 18 Lip 2011, 12:52
- Ostatnio był: 14 Lip 2014, 23:08
- Miejscowość: R'lyeh
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 25
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Tormentor w 07 Sie 2013, 13:30
Hahah dokładnie to samo miałem, ale tak to jest jak się o niebieskich migdałach myśli.
Ja na swoim koncie nie mam nie wiadomo jakich wybryków, ale jak tak sięgam pamięcią to była jedna głupia sytuacja.
W hipermarkecie gadałem coś do osoby obok i za ramię łapałem myśląc, że to matka ;d
Ja na swoim koncie nie mam nie wiadomo jakich wybryków, ale jak tak sięgam pamięcią to była jedna głupia sytuacja.
W hipermarkecie gadałem coś do osoby obok i za ramię łapałem myśląc, że to matka ;d
-
Tormentor - C O N T R I B U T O R
- Posty: 1029
- Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
- Ostatnio była: 18 Lis 2023, 20:59
- Miejscowość: Yantar
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 289
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości