Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez TomPierwszy w 03 Sie 2013, 18:34

M3Fis70

Mógłbyś coś więcej napisać na temat białkowego brzuszka?
Awatar użytkownika
TomPierwszy
Stalker

Posty: 69
Dołączenie: 11 Kwi 2013, 09:54
Ostatnio był: 22 Lip 2016, 19:33
Miejscowość: Gdańsk
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Reklamy Google

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez kapucha w 03 Sie 2013, 18:57

Dodam coś od siebie. Jeśli pakujesz na siłce tylko dla siebie i nie jest to twoje źródło utrzymania to odradzam wszystkie odżywki, suplementy itp. Oczywiście, takie rzeczy pomagają przypakować, ale na samym początku to jest wywalanie pieniędzy w błoto. Przez pierwszy rok regularnej "pompy" mięśnie same rosną bardzo szybko nawet bez odżywek. Ale nie można zapominać o diecie. Musisz jeść dużo i zdrowo, to wystarczy. Skoro masz tłuszczyk to się ciesz, bo osoba otłuszczona dużo łatwiej zbuduje mięśnie niż ktoś chudy jak patyk. Tylko te mięśnie będą ukryte pod warstwą tłuszczu, ale będziesz nieporównywalnie silniejszy od chudzielca z dobrą rzeźbą.

M3Fis70 napisał(a):Prosta dieta i plan:
Też bardzo prostym patentem będzie bieganie na bieżni, niestety bo tłuszcz (bo pewnie go chcesz rzucić) zaczyna się spalać tak konkretniej w momencie kiedy biegasz ok. 20-30 minut i potem dłużej.


A ja odradzam bieganie. Jest po prostu zbyt monotonne i nudne. Już kilka razy w życiu próbowałem się zmusić do regularnego biegania, a efekt był tylko taki, że się do tego zniechęcałem. Wyskakiwałem z potężną motywacją sobie pobiegać, 2 dni później to samo, choć z mniejszą ochotą, później coraz bardziej niechętnie i w większości przypadków moja przygoda z bieganiem kończyła się w ciągu góra 2 tygodni.

Ale znalazłem coś fajnego dla mnie - od prawie roku trenuję MMA i ciągle mi to sprawia radochę. Do tej pory jak tylko wychodzę z sali nie mogę się doczekać kolejnego treningu. Tutaj jest na prawdę duża różnorodność, nie to co bieganie :D Praktycznie 1,5 h treningu mija jak krótka chwila i chce się jeszcze. Ogólnie polecam trening sztuk walki bo jest dużo lepszy niż bieganie. O wiele bardziej intensywny. Jakieś 20 minut zmęczy dużo bardziej niż godzina biegania. U mnie po półtorej godziny treningu czuje potężny głód, jem najczęściej twaróg albo serek wiejski i do tego jakieś mięcho - do pełna, kładę się spać... i rano znowu budzę się wygłodzony :D . Przez jeden trening pompuje w siebie około 2 litrów wody i wszystko wypacam, bo wcale lać się nie chce. Ubrania mam tak mokre, że wyglądam jak bym w nich trenował, ale pływanie.

Przede wszystkim nie ma sensu się do czegokolwiek zmuszać, tylko znaleźć taką dyscyplinę sportu która sprawia przyjemność. Jeśli będziesz coś próbował robić na siłę, to tylko się zniechęcisz i nic z tego nie będzie.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez TomPierwszy w 03 Sie 2013, 19:57

@kapucha

Trenujesz sport walki + siłownia? Jeżeli tak to czy gdyby moim priorytetem była siłownia, czyli sylwetka to mógłbym włączyć 1-2 treningi np. muay thai? Pytam, bo wszędzie są odpowiedzi jeżeli chodzi o odwrotną sytuację, czyli ktoś trenuje sport walki i wtedy radzi mu się żeby dodał siłkę 3 razy w tygodniu trening całego ciała. A ja jednak wolałbym ćwiczyć splitem 4-5 razy w tygodniu i do tego 1-2 treningi sportu walki. Jak wygląda ta sprawa u Ciebie?
Awatar użytkownika
TomPierwszy
Stalker

Posty: 69
Dołączenie: 11 Kwi 2013, 09:54
Ostatnio był: 22 Lip 2016, 19:33
Miejscowość: Gdańsk
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez kapucha w 03 Sie 2013, 21:01

U mnie sprawa wygląda tak, że mam treningi MMA 3 razy w tygodniu, a do tego praca fizyczna praktycznie codziennie po kilka godzin. Więc siłka odpada, bo już organizm miałby bardzo ciężko. Ale kiedy jeszcze się uczyłem i nie pracowałem to były 3 treningi MMA + 2 treningi na siłce. Niedziela i środa były dniami wolnymi przeznaczonymi na regeneracje. Tylko że ta siłka była właśnie pod kątem sztuk walki, czyli siła, dynamika, kondycja.

To czy byś mógł do siłki dorzucić Muay Thay to już zależy od tego co chcesz osiągnąć: spalić tłuszcz, zbudować mięśnie, czy po prostu nabrać krzepy i kondycji. No i wiele zależy od twojego doświadczenia w treningu. Jeśli nigdy wcześniej nie ćwiczyłeś zbyt wiele, prowadząc siedzący tryb życia pozbawiony jakiegokolwiek wysiłku, to nawet na samych sztukach walki przez pierwszych kilka miesięcy będziesz poprawiał sylwetkę.

Napisz coś więcej. Dla jednych "poprawić sylwetkę" znaczy zrzucić sadło, dla innych - nabrać trochę mięśnia i tłuszczu żeby żebra się trochę schowały ;) . No i dużo zależy od doświadczenia w treningu.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez KoweK w 03 Sie 2013, 22:15

M3Fis70 napisał(a): jeżeli przełożysz zrzucenie nad przyrost mięśni to zrobi ci się białkowy brzuszek który ciężko się zrzuca.

LOL. :E A jak wygląda węglowodanowy brzuszek albo tłuszczowy? Po co kupować białko na sam początek. Kasa w błoto, lepiej w to zainwestować później.

M3Fis70 napisał(a):niestety bo tłuszcz (bo pewnie go chcesz rzucić) zaczyna się spalać tak konkretniej w momencie kiedy biegasz ok. 20-30 minut i potem dłużej.

Mit i głupota obalona masą badań i własnym doświadczeniem.

Co do diety to nie musisz aż tak restrykcyjnie... nie jesteś zawodowcem. Jak chcesz zrzucić, to oblicz swoje dzienne zapotrzebowania na kalorie (na necie jest masa kalkulatorów), a następnie od tego odejmij ok. 300 kcal. By chudnąć MUSISZ mieć ujemny bilans kaloryczny.

kapucha napisał(a):A ja odradzam bieganie. Jest po prostu zbyt monotonne i nudne.

Bo sami robicie tak, że jest monotonne i nudne... Zwykłe aeroby są nudne i do tego mało skuteczne, zalecane jedynie dla początkujących, by wyrobić kondychę.

Teraz do desmonda: ja bym zaczął biegać, na początek stałym tempem, parę km, ale nie tak byś miał zaraz wypluć płuca - tętno na poziomie ok. 60-70%. Pobiegaj sobie tak z 2-3 tyg, a potem przejdź do treningu interwałowego, który będzie zaje*iście ciężki, ale i najbardziej efektowny. Tutaj jest wiele wariantów takiego treningu. Ogólnie chodzi o to, że przeplatasz wysoką aktywność fizyczną z niską, czyli np. sprint przez 15 sekund, a następnie trucht przez 30 (albo 45). Powtarzasz to 6 razy (co jakiś czas dokładasz większą ilość interwałów). Ja biegając w ten sposób zgubiłem jakieś 10 cm w pasie. :P I wystarczyła jedna sesja w ciągu tygodnia (pozostałe dni to siłownia). Gadanie, że trzeba biegać 40 minut by zacząć spalać tłuszcz to głupota.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack

Za ten post KoweK otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive r_populik.
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5649
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 19 Cze 2024, 15:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1472

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez r_populik w 03 Sie 2013, 22:43

Popieram przedmówcę. Wyrobienie kondycji na tyle żeby móc robić interwaly to podstawa. Bo tylko trening interwalowy ma sens gdy chcemy podkręcić metabolizm i zrzucić zbędne kilogramy. Zresztą trening sztuki walki to nic innego jak pewien rodzaj treningu interwalowego. Można go robić na różne sposoby, zajmuje niewiele czasu i jest bardzo skuteczny.
Awatar użytkownika
r_populik
Modder

Posty: 789
Dołączenie: 26 Mar 2010, 12:45
Ostatnio był: 29 Wrz 2022, 22:03
Miejscowość: okolice stolicy
Kozaki: 263

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez utak3r w 04 Sie 2013, 20:19

TomPierwszy napisał(a):i do tego 1-2 treningi sportu walki


Tak szczerze, to jeden trening w tygodniu sportu walki, to zmarnowany czas... jeżeli łączyć, to tylko odwrotnie. Poza tym, w ramach zajęć są również ćwiczenia siłowe (choć nie wiem, jak wyglądają treningi muay thai, opieram się na doświadczeniu z treningów taekwondo i aikido).
Image
Awatar użytkownika
utak3r
Modder

Posty: 2200
Dołączenie: 11 Lis 2009, 18:15
Ostatnio był: 31 Lip 2023, 16:01
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 376

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez kapucha w 04 Sie 2013, 21:02

Są ćwiczenia które poprawiają dynamikę i siłę, ale nie ma ćwiczeń na przyrost masy mięśniowej. Oczywiście, mięśnie będą rosnąć, ale nie tak szybko jak pod ciężarem sztangi i treningu na masę.

Jeśli masz czas i chęci, to ja bym proponował takie rozwiązanie. Przez pierwszy rok sama siłownia, olać rzeźbę, tylko robić masę :D . Wyrobisz niezłe mięśnie, tylko będą one schowane pod warstwą tłuszczu. Później STOPNIOWO przejść na samo Muay Thai. Na treningu sztuk walki szybko zrzucisz tłuszcz oraz niestety część tkanki mięśniowej, ale to nieuniknione. Jeden straci więcej, inny mniej, ale z tłuszczem stracisz też trochę mięśnia. Ale większość zostanie i bez otoczki z tłuszczu będzie się prezentowała dużo lepiej. A jak już się zaczniesz bawić w sztuki walki, to pewnie zostaniesz, bo to fajna sprawa ;)
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez utak3r w 04 Sie 2013, 21:09

Po roku samej siłowni, to on nie będzie w stanie już ćwiczyć nic przez dłuższy czas - musi równolegle stosować sporo ćwiczeń rozciągających...
Image
Awatar użytkownika
utak3r
Modder

Posty: 2200
Dołączenie: 11 Lis 2009, 18:15
Ostatnio był: 31 Lip 2023, 16:01
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 376

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

Postprzez KoweK w 04 Sie 2013, 23:53

kapucha napisał(a):Na treningu sztuk walki szybko zrzucisz tłuszcz oraz niestety część tkanki mięśniowej, ale to nieuniknione. Jeden straci więcej, inny mniej, ale z tłuszczem stracisz też trochę mięśnia. Ale większość zostanie i bez otoczki z tłuszczu będzie się prezentowała dużo lepiej.

I właśnie wtedy warto wziąć jakieś suplementy tzw. "antykataboliki". BCAA, kreatyna i spadki mięśnia przy redukcji wagi będą o wiele, wiele mniejsze.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5649
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 19 Cze 2024, 15:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1472

Poprzednia

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 12 gości