"Koniec Świata - 2012 rok"

[Kpuc]

Re: "Koniec Świata - 2012 rok"

przez Kpuc w 20 Gru 2012, 11:59

Cholera jak ja jutro dojadę do pracy, przecież lekki deszczyk i już tramwaje stoją, a tu gąszcz meteorytów, szarańcza, i 999stopni oC.

[LSkiper]

Re: "Koniec Świata - 2012 rok"

przez LSkiper w 20 Gru 2012, 13:13

W dzień końca świata
Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji,
Rybak naprawia błyszczącą sieć.
Skaczą w morzu wesołe delfiny,
Młode wróble czepiają się rynny
I wąż ma złotą skórę, jak powinien mieć.

W dzień końca świata
Kobiety idą polem pod parasolkami,
Pijak zasypia na brzegu trawnika,
Nawołują na ulicy sprzedawcy warzywa
I łódka z żółtym żaglem do wyspy podpływa,
Dźwięk skrzypiec w powietrzu trwa
I noc gwiaździstą odmyka.

A którzy czekali błyskawic i gromów,
Są zawiedzeni.
A którzy czekali znaków i archanielskich trąb,
Nie wierzą, że staje się już.
Dopóki słońce i księżyc są w górze,
Dopóki trzmiel nawiedza różę,
Dopóki dzieci różowe się rodzą,
Nikt nie wierzy, że staje się już.

Tylko siwy staruszek, który byłby prorokiem,
Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajęcie,
Powiada przewiązując pomidory:
Innego końca świata nie będzie,
Innego końca świata nie będzie.

offtop=on Czy to aby nie gospel? ,byłem na jego koncercie.offtop=off

a u mnie 2 dni temu wyłączyli prąd na 20 godzin bo coś przeżarło coś w transformatorze ,czy to nie robaki albo krety rodem z czarnobyla nas nie zajedzą jutro? a może już dziś, kto wie...

[Junx]

Re: "Koniec Świata - 2012 rok"

przez Junx w 20 Gru 2012, 14:55

I tak wiadomo, że to pic na wodę, fotomontaż. Końca świata i tak nie będzie.

[Gro3a]

Re: "Koniec Świata - 2012 rok"

przez Gro3a w 20 Gru 2012, 18:09

Koniec świata? Fajnie... Mam nocki i jak się zacznie, to ubiorę się ciepło i z dachu kotłowni będę oglądał fajerwerki ciesząc się ostatnim dniem w pracy Cholera, a kto 10 za mnie wypłatę odbierze?
Ps. Będę patrzył, jak te przygłupy panikują

[paintball_0]

Re: "Koniec Świata - 2012 rok"

przez paintball_0 w 20 Gru 2012, 19:10

Koniec świata? Fajnie... Mam nocki i jak się zacznie, to ubiorę się ciepło i z dachu kotłowni będę oglądał fajerwerki ciesząc się ostatnim dniem w pracy Cholera, a kto 10 za mnie wypłatę odbierze?
Ps. Będę patrzył, jak te przygłupy panikują

Nie uważasz się za pokrzywdzonego w całym tym interesie? Przez prawie cały miesiąc robiłeś za darmo...

[Tajemniczy]

Re: "Koniec Świata - 2012 rok"

przez Tajemniczy w 20 Gru 2012, 20:07

Majowie mu dadzą odszkodowanie w złocie .

Cholera jak ja jutro dojadę do pracy, przecież lekki deszczyk i już tramwaje stoją, a tu gąszcz meteorytów, szarańcza, i 999stopni oC.

Eee to ja jutro nie idem do szkoły autobus z pewnością nie przyjedzie