[MISERY]

[Gizbarus]

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:

Żuczek94.

[Provski]

Re: [MISERY]

przez Provski w 21 Mar 2014, 23:59

Jaką klasą grasz? Możliwe że waga też ma na to wpływ. Trikster i swirekster mogli by tu coś więcej na ten temat powiedzieć. W Misery skakanie jest zależne od klasy jaka się gra więc pewnie dlatego nie miałaś problemu w sigierousie i vanilli. Snajper chyba najwyżej skacze o ile dobrze pamiętam.

[Żuczek94]

Re: [MISERY]

przez Żuczek94 w 22 Mar 2014, 00:05

Ja jestem Assaulterem ale kurde za pierwszym razem mi się udało a potem już nie wrrrr

[Provski]

Re: [MISERY]

przez Provski w 22 Mar 2014, 00:08

Aaa no to widzisz On akurat najniżej skacze. Pewnie ci się udało pierwszym razem. Mniej konserwy mu dawaj to może wskoczy

[M3Fis70]

Re: [MISERY]

przez M3Fis70 w 22 Mar 2014, 00:10

Mizerja trudna fhuj. Ale zabawa jest, a teraz ktoś mi wytłumaczy jak zabezpieczyć się przed promieniowaniem z artefaktów. W sensie wiem, że pszy pasie jakaś meduza czy cuś. Ale do plecaka da się coś wcisnąć by zdrówko nie znikało?

Acha, i mam co jakiś czas (głównie quickload) out of memory. Się zastanawiam zejść z pełnego dynamicznego oświetlenia na obiektów albo może chmurki Cromma zjechać na 512px. Jakaś rada?

A patent na hajs? Leśniczówka czy co?

Ostatnio edytowany przez M3Fis70, 22 Mar 2014, 00:12, edytowano w sumie 1 raz

[Żuczek94]

Re: [MISERY]

przez Żuczek94 w 22 Mar 2014, 00:12

Skoczyłam ze zbiornika, za 4 razem się udało - Dziękuję leci

[Provski]

Re: [MISERY]

przez Provski w 22 Mar 2014, 00:13

Nom, musisz kupić taki fikuśny pojemniczek u np. Brodacza. kosztuje chyba 2k do 5k.

EDIT: Mi z "Out of memory" pomogło właśnie zjechanie oświetleniem w dół. Co do hajsu, to ja na razie robię misje, zbieram różne fanty z trupów, sprzedaję i kaska jest

Ostatnio edytowany przez Provski, 22 Mar 2014, 00:18, edytowano w sumie 1 raz

[Gizbarus]

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:

M3Fis70.

[Trikster]

Za ten post Trikster otrzymał następujące punkty reputacji:

Wiewi0r, M3Fis70, WujekSheo, _zapalony.

[paintball_0]

Re: [MISERY]

przez paintball_0 w 22 Mar 2014, 01:16

Ten mod zawiera zbyt wiele genialnych elementów i jest zbyt dopracowany, żeby w niego nie grać. A grać na poziomie "jestem idiotą który nie umie grać w trudne gry" sami rozumiecie. Problem w tym, że nie da się zanurzyć w świecie gry jeśli się ginie co 2 minuty albo leci na pałę żeby coś wypróbować i potem wczytać. Niby realizm starć itd ale w prawdziwym życiu to się raczej ginie nieco rzadziej.

ps.: podstawowy Zew Prypeci jest do dupy. Nic w nim nie zrobili jak należy.

[swirekster]

Re: [MISERY]

przez swirekster w 22 Mar 2014, 02:12

Co do artefaktów. Na początku mogą wydawać się nieprzydatne, ale kiedy chcemy troszkę zarobić i wejść do anomalii ognistej bez drogiego pancerza... cóż. 3 sekundy i jesteśmy kebabem.

80%-200% odporności na ogień (zwłaszcza, że parę questów musimy wykonać właśnie w środku anomalii) bardzo się przydaje.
Sam posiadałem parę wysokotierowych artów, potem dokupiłem do nich jeszcze odpowiednie pojemniki i zacząłem używać. Nawzajem niwelowały swoje negatywne cechy, takie jak ubytek krwi. Za to bardzo podniosły mi staminę, odporność na ogień oraz promieniowanie psi. W połączeniu ze średniej klasy pancerzem mogłem w takim ustawieniu przejść całą grę, wejść do każdej anomalii i czytać w niej książki, bo ubytek zdrowia był zerowy.

Jako recon miałem na sobie 3 arty, które swoje ważyły, 10kg hełm z sevy i ulepszony ciężki płaszcz. Dodatkowo pistolet maszynowy, 'psiwór', lornetkę, amunicję, pistolet, batoniki i tabletki z kofeiną. Troszkę chemii.
Mimo to było stać mnie na bieg na 70-100 metrów i zebranie jeszcze dodatkowych rzeczy.

Dodatkowo grając Reconem zbawienne efekty dragów, herkulesów działają niesamowicie długo. Jest to ogromny plus, jeśli się najemy to już w ogóle możemy się nie przejmować niczym.

Herkules u odpowiednich NPCtów nie kosztuję bardzo dużo, a użyty w odpowiednim czasie, biorąc pod uwagę to, że gracz ma swój plan działania, co chce zrobić i gdzie iść ze swoim bagażem- Może decydować o życiu.

Bardzo często zażywałem 'herka' zaraz przed strzelaniną, gdyż miałem świadomość, że będę musiał szybko i często sie przemieszczać i nie mogę pozwolić sobie na niespodziewany atak astmy naszego bohatera.

[Szewczenko]

Re: [MISERY]

przez Szewczenko w 22 Mar 2014, 03:39

Pojemniki są bardzo przydatne najlepiej załatwić sobie ołowiany,do pasa go nie wciśniesz ale można w nim trzymać artefakt.Te najdroższe pojemniki można sprzedać nawet za 13 tys.I z góry uprzedzam jest potrzebny jeszcze fikuśny chwytak by wyciągać artefakty z takich pojemników.Jeśli nie ma się go w ekwipunku można go znaleźć bez problemu i raczej nie da się go kupić u Brodacza czy Sowy.

Wie może ktoś jaka jest różnica między Misery a Misery Dark Mode??
Czym można rozpalić w piecu na drewno??
Wie ktoś może gdzie dostać takie fikuśne wdzianko dla snajpera z takimi liśćmi maskującymi itp?
Nie strzelałem z Karabinów Wyborowych na długie odległości ale może ktoś już się pokusił na sprawdzenie czy na dłuższe dystanse jest wpływ np Wiatru odległości lub obrotu ziemi?(nie sprawdzałem bo mnie nie stać latam z Deaglem zamówionym u Żwawego swoją drogą świetna broń)???


Teraz trochę wrażeń z gry oraz kilka moich spostrzeżeń.Gram już dwa dni na najnowszej wersji.Ogólnie gra się świetnie wszystko jest wyważone i tak realistyczne jak powinno być.Zauważyłem,że dodano wiele nowych rzeczy i,że jest w końcu sens kupowania fajek i innych tego typu przedmiotów a nie szukanie ich.Nie jestem pewien ale teraz NPC mogą zostać zaskoczeni nawet przez innego NPC nie wiem czy to dodali czy nie ale zauważyłem tą tendencję jak robiłem wypad do Oczyszczalni,wystarczyło kilka razy strzelić,a sami się wyżynali wzajemnie co było mi oczywiście na rękę.Trochę irytuje mnie to promieniowanie występujące w dzień jest chyba ciut za silne,ale to moje wrażenie.Gram snajperem jest to chyba najbardziej wymagająca postać,ale nie jestem pewien bo nie grałem jeszcze zwiadowcą.Nareszcie jest smaczek w polowaniu na mutanty,przeszukiwanie zwłok jakoś wygląda i zajmuje czas brakowało mi trochę tego w poprzedniej wersji.Nie jestem pewien ale według mnie mając przy sobie przedmioty codziennego użytku NIEKTÓRE można skrócić czas obrabiania zwierząt,lub jedzenia konserw,zauważyłem to w poprzedniej odsłonie,i nie zdążyłem tego sprawdzić.Plusem jest przedmiot o nazwie Zaczep bardzo mi się przyda,bo często latałem z obciążeniem przekraczającym 100kg i przy Emisjach zawsze brakowało mi tych kilku metrów.A teraz jedno kliknięcie i po problemie po wszystkim tylko wracam po swoje rzeczy.Na początku bez problemu można zamówić sobie pistolet u Żwawego najlepiej Deagla spokojnie zabija ludzi bez pancerzy na jeden strzał w górne partie korpusu i amunicja jest nie droga(Amunicja smugowa powinna być raczej bardziej widoczna,jak sama nazwa wskazuje,powinna zostawiać smugę a nie iskrę w miejscu gdzie wyląduje,z opisu pasuje do amunicji Zapalającej a nie smugowej).Amunicja przeciw pancerna do karabinów AK,AKM,LR,FN itp jest bardziej skuteczna niż wcześniej takie mam wrażenie,bo strzelając do najemników w EGZO wystarczą dwa trzy strzały w korpus.Podoba mi się to,że można używać przedmioty po kilka razy a scyzoryk nie skończenie wiele,dzięki temu znacznie skurczyła mi się waga ekwipunku.(A za wiele nie mogę dźwigać).Po dwóch pierwszych misjach spokojnie można dorobić się 50k.No i bardziej opłaca się Palić fajki i pić wodę,bimber alko niż używać leków popromiennych,raz za dużo życia się traci używając leków,dwa znacznie taniej kupić paczkę fajek MALLBORO i spalić na 3 razy niż kupić leki i skorzystać z nich tylko raz tracąc przy tym cenne zdrowie.Da się wyżyć nawet jeśli się zacznie Dark Road za samie trzy dwie pierwsze misje można uzbierać sumkę do 50k co wystarczy spokojnie na kupienie Maski,Płaszczu,Amunicji,Broni i jedzenia.No i kolejny plus nareszcie jest jakiś sens w kupowaniu Śpiworów,ponieważ nieekonomicznie jest latać z jednego końca mapy na drugi koniec w dzień trzeba czekać na odpowiednie godziny (od 21 do 6) inaczej można się nieźle napromieniować a nic nie irytuje bardziej jak czekanie od 6 10 do 21 przy tym nic nie robiąc.Nie jestem pewien ale chyba zwiększono zużycie UPD przez noktowizor,we wcześniejszej wersji latałem z noktowizorem przez trzy cztery noce bez ładowania i miałem jeszcze połowę UPD, a teraz jedna,dwie noce i ponad połowy UPD nie ma(Jestem pewien że,tylko noktowizor zużywa mi UPD nic więcej).Jak do tej pory wrażenia z tej wersji BARDZO DOBRE.Nareszcie czuje,że gram i otrzymuje wyzwania od gry.Zauważyłem,że mutanty walczą również między sobą o terytorium lub dla zabawy.Czasem aż miło pochodzić w nocy po Zonie i posłuchać jak niedaleko ciebie odbywa się rzeź,kilku stalkerów nacina się na chmarę mutantów(pijawki,snorki,chimera,nibypsy i mięsacze) aż żal się nie dołączyć.Nie wiem kto jeszcze zauważył ale mięsacz jak atakuje albo zostaje ranny wydaje dźwięk jak Xwing z jednej z gier Star Wars.Długo czekałem na wersję 2.1 końcową i było warto nie zawiodłem się utrzymany klimat,poziom trudności(choć nieco może być zmniejszony chyba) i piękna oprawa wizualna.Nic dodać nic ująć.