Klimat gry

[Lubomyr]

Klimat gry

przez Lubomyr w 15 Gru 2009, 23:49

Gram w wersję rosyjsko języczną przynajmniej jeśli chodzi o dialogi mówione. Uważam, że klimat tego wymaga. Nie instalowałem jeszcze gry w innych opcjach językowych. Czy jest tam lektor czy totalnie wszystkie dialogi mówione są w języku wybranej wersji. Czy nie zatraca się klimatu gry mimo większej zrozumiałości. Może to tylko moje odczucie zwłaszcza, że całkiem nieźle daję sobie radę ze zrozumieniem chociażby kontekstu wypowiedzi mówionych po rosyjsku. A jak ze zrozumieniem dowcipów opowiadanych przez postacie? W poprzednich wersjach nie były tłumaczone z rosyjskiego. Przynajmniej mnie to jakoś nie zdarzyło się. Szkoda, że nie dodano tych dowcipów osobno na płycie instalacyjnej jako bonusa. Nie wiem jak Wy ale jakby człowiek nie pośmiał się to Zona wydawała by się straszna i nie do zniesienia.

[yarpen]

Re: Klimat gry

przez yarpen w 16 Gru 2009, 17:58

Dowcipy jako bonus na płycie to swietny pomysł jak dla mnie.
Większość czaję, choć najbardziej mnie bawi cisza po dowcipie i komentarz " ne smieszno"

Natomiast wkurza mnie to, że spolszczenie z Uttą jest chyba najgorsze, mimo że tak sie tym chwalą. Bo w poprzednich odsłonach Utta czytał również ważniejsze dialogi z menu dialogowego. A w Zewie .. to jeszcze nie trafiłem, żeby czytał jakikolwiek dialog. Jedynie te co sie słyszy w tle. Wcześniej klikało się kwestię i można było posłuchać klimatycznego lektora. Teraz podczas rozmowy z jest cisza. Jak dla mnie to potwierdzenie, ze lokalizację robili na kolanie w ostatniej chwili...nagrywając minimum niezbędne do tego żeby na okładce napisać: "kultowy lektor MIrosław Utta bla bla bla"

[utak3r]

Re: Klimat gry

przez utak3r w 17 Gru 2009, 10:54

W rewanżu za to mamy 2009 Q4, a nie 2010 Q1.

Dowcipy lecą po rosyjsku, spolszczone są tylko te gadki, które ze względu na fabułę mają znaczenie, więc spoko, nie niszczy to klimatu. Ogólnie faktem jest, że nagrań jest po pierwsze mało, a po drugie, przetłumaczone są tylko aby kontekst zachować, bez smaczków, a co za tym idzie, p.Utta ma krótkie kwestie, znacznie krótsze, niż oryginał, więc rozwleeeekaaaaa.... nienaturalnie to brzmi i.... beznamiętnie - to jest najgorsze w całym podkładzie, ta beznamiętność, momentami się zastanawiałem, czy to przypadkiem nie jest jakiś symulator

Co do pytania, tak, rozumiem kontekst większości dowcipów, a jak dobry dzień to i więcej Osobiście najbardziej podobał mi się dowcip z lekarzem ("haraszo, haraszo.... szto nie u mienia." ).

[Naznaczony]

Re: Klimat gry

przez Naznaczony w 27 Gru 2009, 13:22

Mnie osobiście wkurzał lektor podczas rozmowy w Barze itp. nie zbyt mnie to interesowało co ma do powiedzenia...
Robiłem misje i lektor do tego był mi w ogóle nie potrzebny. Aktualnie uważam że powinni dać w Zewie Prypeci
Lektora ale tylko i wyłącznie w Filmikach i przy sprawdzaniu helikopterów. A dowcipów jak dotąd nie usłyszałem bo nie przesiaduje z NPCami

Pozdrawiam ;D

[Artur1021]

Re: Klimat gry

przez Artur1021 w 01 Sty 2010, 01:37

Jak dla mnie klimat jest niesamowity... to jest jedyna gra (stalker wszystkie czesci) ktora budzi we mnie taki strach. Nieraz jak gram w nocy to ciary mi przechodza jest poporostu znakomita. Lektor tez jest bardzo dobry lecz moglby czytac wiecej dialogow

[wilku12]

Re: Klimat gry

przez wilku12 w 01 Sty 2010, 13:16

Mamy szczęście że w polskim wydaniu lektorem jest Utta lepszego lektora do tej gry chyba nigdzie byśmy nie znaleźli
I to znakomicie podtrzymuje klimat gry

[włocho94]

Re: Klimat gry

przez włocho94 w 04 Sty 2010, 18:50

Klimat gry jest rewelacyjny autorzy się postarali odnośnie klimatu i fabuły gry

[djcycu]

Re: Klimat gry

przez djcycu w 04 Sty 2010, 19:32

Klimat? Hmm... Mało troszkę było zadań głównych no i nie były za ciekawe. Natomiast kiedy wykonuje się je razem z misjami pobocznymi to widać że prawdziwy klimat i sens drzemie w misjach pobocznych Jak dla mnie rewelacja chociaż mogło być lepiej i wierzę że będzie o ile postanie następna odsłona bądź jakaś typowa "dwójka".

[Scurko]

Re: Klimat gry

przez Scurko w 04 Sty 2010, 19:48

To prawda, według mojej oceny wątki poboczne ciągnęły wątek główny. Gdyby nie zostały tak rozbudowane nie byłoby tak kolorowo. Ich zróżnicowanie bardzo mi przypadło do gustu, takie łażenie po cichu obok śpiących pijawek było klimatyczne .

Pozdrawiam.

[dorian]

Re: Klimat gry

przez dorian w 15 Sty 2010, 11:15

Klimat..wiadomo, jest. A co najbardziej tworzy klimat?
Dla mnie, poza całą resztą "drobiazgów" jak wiejący wiatr, deszcz/śnieg, Pan Utta, ruskie gadanie, czy burze to przede wszystkim widoczne z daleka, palące się ogniska i rozmowy,dowcipy, albo granie i śpiewy przy nich.
I jak jeszcze od czasu do czasu z kumplami kozaczka się przy nim napijesz..
A Mr Utta jest świetny, czyta tekst w jakiś taki charakterystyczny tylko dla niego sposób.Ode mnie dla gościa:
P.S.Latające ptaszyska też robią swoje.

[utak3r]

Re: Klimat gry

przez utak3r w 15 Sty 2010, 13:07

Prawda.
To, co tworzy klimat Stalkera, to nie jest mgła czy mroczna muzyka - choć one oczywiście pomagają podtrzymać i/lub wzmocnić go. Klimat tworzony jest przez to, czego brak w innych grach: poczucie prawdziwego życia i przebywania w Zonie. Właśnie te ogniska, te dowcipy i gadki. Dzięki nim jesteśmy tam, nie - gramy w to.

[Normandia]

Re: Klimat gry

przez Normandia w 15 Sty 2010, 21:34

Doskonały klimat tworzą dźwięki. Szelesty w trawie, rozmowy stalkerów siedzących przy ognisku słyszane z oddali, ten dźwięk jak by syreny portowej kiedy w Zatonie robi się ciemno, dyszenie pijawki, którą słychać, a której nie widać i ta przerażająca cisza w zakładach Jupiter coś co buduje napięcie bardziej niż najlepsza muzyka. Brakuje tylko mglistych poranków z mgłą przez którą ledwie widać koniec lufy własnego karabinu. Coś takiego powinno występować a Zatonie na bagnach, które stanowią większą część lokacji...