Slownie:D
Re: Slownie:D
przez Najemnik w 02 Mar 2014, 20:27
Dlaczego Ania oblała się kwasem?
:
16:19 Edka: Strach się odezwać, wszystko chu*owe i wszyscy brzydcy.
-
Najemnik 
- Posty: 281
- Dołączenie: 28 Lut 2009, 02:41
- Ostatnio był: 19 Sty 2024, 22:07
- Miejscowość: Gopnikowo
- Frakcja: Najemnicy
- Ulubiona broń: Sniper Obokan
- Kozaki: 261
Re: Slownie:D
przez Doctor Who w 02 Mar 2014, 22:13
Biały facet trafia do celi, w której siedzi kilku facetów różnych ras. Na widok białasa, jeden z więźniów wstaje i mówi:
- Teraz twoje życie nabierze kolorów, koleś.
- Teraz twoje życie nabierze kolorów, koleś.
:
- Za ten post Doctor Who otrzymał następujące punkty reputacji:
Voldi.
-
Doctor Who 
- Posty: 14
- Dołączenie: 28 Lut 2014, 15:10
- Ostatnio był: 21 Gru 2014, 15:16
- Miejscowość: Jebłem
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 6
Re: Slownie:D
przez Adam w 02 Mar 2014, 23:00
Jeszcze jeden na szybkości:
Jak się nazywa seks z dwoma blondynkami?
Jak się nazywa seks z dwoma blondynkami?
:
-
Adam 
- Posty: 2524
- Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
- Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
- Miejscowość: Kutno
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 393
Re: Slownie:D
przez kajzerPL w 03 Mar 2014, 21:06
Jakie jest ulubione piwo Pinokia?
:
Widzew nigdy nie zginie!
-
kajzerPL 
- Posty: 110
- Dołączenie: 13 Sie 2012, 13:58
- Ostatnio był: 26 Kwi 2024, 21:36
- Miejscowość: تونس
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 38
Re: Slownie:D
przez Lucjusz w 06 Mar 2014, 15:28
-Co zrobić, żeby kobieta krzyczała jeszcze długo po stosunku?
-Wytrzeć ch*&a o firankę.
-Wytrzeć ch*&a o firankę.
...picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości...
-
Lucjusz 
- Posty: 705
- Dołączenie: 04 Lis 2010, 20:08
- Ostatnio był: 16 Kwi 2015, 16:33
- Miejscowość: Bałuty
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 261
Re: Slownie:D
przez Gro3a w 07 Mar 2014, 22:12
Rzeźnik uczy swojego syna fachu:
- Patrz. Tu jest maszyna, w którą wkładasz barana i wychodzi parówka..
- Tato, a jest maszyna w którą wkładasz parówkę i wychodzi baran?
- Tak, ku*wa. Twoja matka!
Przychodzi synek do ojca i się pyta:
- Tato, a jak wygląda kobieca :brożka?
- Przed sosunkiem, czy po?
- No, przed.
- Jak płatki róży skropione rosą..
- A po?
- Hmmm. Widziałeś kiedyś mordę buldoga wysmarowaną majonezem?
- Patrz. Tu jest maszyna, w którą wkładasz barana i wychodzi parówka..
- Tato, a jest maszyna w którą wkładasz parówkę i wychodzi baran?
- Tak, ku*wa. Twoja matka!
Przychodzi synek do ojca i się pyta:
- Tato, a jak wygląda kobieca :brożka?
- Przed sosunkiem, czy po?
- No, przed.
- Jak płatki róży skropione rosą..
- A po?
- Hmmm. Widziałeś kiedyś mordę buldoga wysmarowaną majonezem?
Nie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.
Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
-
Gro3a 
- Posty: 718
- Dołączenie: 05 Maj 2012, 22:26
- Ostatnio był: 02 Wrz 2023, 01:37
- Miejscowość: Lubawa - warmińsko-mazurski Sosnowiec
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
- Kozaki: 294
Re: Slownie:D
przez vandr w 07 Mar 2014, 22:57
Gro3a napisał(a):Rzeźnik uczy swojego syna fachu:
- Patrz. Tu jest maszyna, w którą wkładasz barana i wychodzi parówka..
- Tato, a jest maszyna w którą wkładasz parówkę i wychodzi baran?
- Tak, ku*wa. Twoja matka!
zje*ałeś, spaliłeś, pogrzebałeś i ch*j wie co jeszcze. Oryginał jest taki:
Rzeźnik uczy swojego przygłupiego syna fachu:
-Patrz. Tu jest maszyna, w którą wkładasz barana i wychodzi parówka...rozumiesz?
-Nie
-No popatrz, tutaj dajesz barana, tędy wychodzi parówka. Jasne, nie?
-No, nie...
-No ja pier*olę, jak to nie. Baran-parówka, rozumiesz?
-Dalej nie...ale tato, powiedz mi, czy jest maszyna w którą wkładasz parówkę i wychodzi baran?
- Tak, ku*wa, Twoja stara.
I drugi z podobnej tematyki:
Majster terminuje młodego hydraulika:
-Popatrz, gdy temperatura wzrośnie, przekręcasz w prawo, rozumiesz?
-Nie...
-Spójrz dobrze, jak temperatura przekroczy 80 stopni, kręcisz kurek w prawo. Nic więcej, rozumiesz?
-Nie proszę pana.
-Chłopie, skup że się. Jest gorąco- zakręcasz, nic więcej. Kapujesz?
Na to wku*wiony "uczeń":
-Panie majster, czy pan jest jakiś niedoje*any? Jeśli mowię, że nie rozumiem, to znaczy, że ku*wa nie rozumiem!
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
HAZBAZ
SEKODYN!
- vandr
- Posty: 3876
- Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
- Ostatnio był: 12 Lis 2023, 13:28
- Kozaki: 1747
Re: Slownie:D
przez Wunderwaffe w 08 Mar 2014, 14:03
Podróżny przybywa do rosyjskiego hotelu, melduje się i wchodzi do pokoju. Próbuje zasnąć, ale czterech mężczyzn za ścianą głośno gra w brydża. Idzie zatem do recepcji i mówi:
- Poproszę pięć herbat do pokoju nr 14.
Następnie przychodzi do sąsiadów i prosi:
- Panowie, bądźcie trochę ciszej. W tym hotelu są podsłuchy.
- A tam, pierdzielisz - odpowiada jeden z brydżystów.
- Tak? To zobaczcie. Panie kapitanie, proszę o pięć herbat do pokoju nr 14.
Po chwili drzwi się otwierają i wchodzi pracownik z napojami. Mężczyźni momentalnie pokornieją i grzecznie kładą się spać.
Następnego dnia podróżny wstaje, a recepcjonista mówi mu:
- Tamtych czterech z pokoju obok zabrała milicja.
- Tak? Dobrze, że mnie nie, siedziałem z nimi trochę wczoraj wieczorem.
- Kapitanowi spodobał się żart z herbatą.
- Poproszę pięć herbat do pokoju nr 14.
Następnie przychodzi do sąsiadów i prosi:
- Panowie, bądźcie trochę ciszej. W tym hotelu są podsłuchy.
- A tam, pierdzielisz - odpowiada jeden z brydżystów.
- Tak? To zobaczcie. Panie kapitanie, proszę o pięć herbat do pokoju nr 14.
Po chwili drzwi się otwierają i wchodzi pracownik z napojami. Mężczyźni momentalnie pokornieją i grzecznie kładą się spać.
Następnego dnia podróżny wstaje, a recepcjonista mówi mu:
- Tamtych czterech z pokoju obok zabrała milicja.
- Tak? Dobrze, że mnie nie, siedziałem z nimi trochę wczoraj wieczorem.
- Kapitanowi spodobał się żart z herbatą.
- Za ten post Wunderwaffe otrzymał następujące punkty reputacji:
- Ebi.
-
Wunderwaffe 
- Posty: 480
- Dołączenie: 06 Mar 2012, 20:43
- Ostatnio był: 04 Lis 2018, 20:43
- Miejscowość: Siedlce
- Frakcja: Monolit
- Ulubiona broń: F1 Grenade
- Kozaki: 187
Re: Slownie:D
przez Kpuc w 12 Mar 2014, 08:51
Dyskoteka w Krakowie. Facet przy wejściu, ochroniarz go pyta:
- Ma pan pistolet?
- Nie mam.
- A może siekierę?
- Nie mam.
- Nóż?
- Nie.
- A kastet?
- Nie.
Ochroniarz rozbija butelkę po piwie, podaje facetowi "tulipana":
- Ja pier*olę, to niech pan chociaż to weźmie.
Kaczyński i Tusk mieli wypadek samochodowy. Oczywiście pokłócili się czyja wina. Kaczyński nie wytrzymał i mówi:
- Donku nie kłóćmy się, moja wina
Tusk zmieszany:
- Nie no moja w końcu raczej...
Kaczyński na to sprawiedliwie:
- Wina leży po obu stronach. Nic się nie stało. Rozejm? I wyciąga piersiówkę podając Tuskowi. Tusk pije, oddaje Kaczyńskiemu, a ten chowa ją do kieszeni.
Tusk pyta:
- A Ty nie pijesz?
- Nie, ja czekam na policję
- Ma pan pistolet?
- Nie mam.
- A może siekierę?
- Nie mam.
- Nóż?
- Nie.
- A kastet?
- Nie.
Ochroniarz rozbija butelkę po piwie, podaje facetowi "tulipana":
- Ja pier*olę, to niech pan chociaż to weźmie.
Kaczyński i Tusk mieli wypadek samochodowy. Oczywiście pokłócili się czyja wina. Kaczyński nie wytrzymał i mówi:
- Donku nie kłóćmy się, moja wina
Tusk zmieszany:
- Nie no moja w końcu raczej...
Kaczyński na to sprawiedliwie:
- Wina leży po obu stronach. Nic się nie stało. Rozejm? I wyciąga piersiówkę podając Tuskowi. Tusk pije, oddaje Kaczyńskiemu, a ten chowa ją do kieszeni.
Tusk pyta:
- A Ty nie pijesz?
- Nie, ja czekam na policję
-
Kpuc 
- Posty: 1810
- Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
- Ostatnio był: 19 Lut 2024, 21:21
- Miejscowość: zona
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 285
Re: Slownie:D
przez Method w 12 Mar 2014, 13:22
Kpuc napisał(a):Kaczyński i Tusk mieli wypadek samochodowy. Oczywiście pokłócili się czyja wina. Kaczyński nie wytrzymał i mówi:
- Donku nie kłóćmy się, moja wina
Tusk zmieszany:
- Nie no moja w końcu raczej...
Kaczyński na to sprawiedliwie:
- Wina leży po obu stronach. Nic się nie stało. Rozejm? I wyciąga piersiówkę podając Tuskowi. Tusk pije, oddaje Kaczyńskiemu, a ten chowa ją do kieszeni.
Tusk pyta:
- A Ty nie pijesz?
- Nie, ja czekam na policję
Po czym Tusk odpowiada: Ja mam to w dupie, immunitet mnie chroni.
Zwaliłeś ten dowcip, ja go słyszałem w wersji "ksiądz i rabin", to już wtedy miał więcej sensu.
- Za ten post Method otrzymał następujące punkty reputacji:
- Soviet, The Witcher,
Gość.
-
Method 
- Posty: 561
- Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
- Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 174
Re: Slownie:D
przez vandr w 12 Mar 2014, 15:47
SkullDagger napisał(a):Ale był "nie na czasie".
po co ten post
Konserwatorium im. Witolda Lutosławskiego Krakowie. Po korytarzu, w przerwie miedzy zajęciami spaceruje dwóch studentów:
- Ale mialem wczoraj traumatyczne przezycie - mowi jeden.
- Co sie stalo?
- Bylem swiadkiem samobojstwa. Jakis facet skoczyl z dachu wiezowca wprost pod moje nogi.
- Jezu! A jaki byl motyw?
- Żadnego motywu nie bylo. W calkowitej ciszy o ziemie je*nął.
Proszę kilogram mięsa.
- Nie ma.
- Ale na sklepie jest napisane "mięso".
- No to co? U mnie na szopie jest napisane "ch*j", a w środku jest drewno.
W restauracji facet zauważa, że kelner wkłada palec do jego zupy.
- Panie, co pan robisz?!
- Przepraszam. Miałem zastrzał, lekarz kazał mi trzymać palec w ciepłym miejscu.
- A to trzymaj go pan we własnej dupie!
- Jak jestem na zapleczu, to tam trzymam.
Kobieta w widocznej ciąży przychodzi do lekarza i pyta:
- Panie doktorze, ja mam... to znaczy mój mąż chciałby wiedzieć...
- Rozumiem, rozumiem - przerywa jej lekarz. - Aż do bardzo zaawansowanej ciąży można bezpiecznie uprawiać seks.
- Nie, nie o to chodzi. On chciałby wiedzieć, czy wciąż mogę rąbać drewno.
Przychodzi facet do "agencji" i mówi do burdelmamy:
- Proszę pani, chciałbym jakąś panienkę, ale widzi pani, jest mały problem - ja mam dwa kutasy...
- Chyba mamy coś dla pana... Pokój 5. Ale musi pan obiecać, że pod żadnym pozorem nie włączy pan światła.
Facet poszedł do pokoju, ciemności egipskie, maca, maca - dwie dziury! Poruchał sobie jak nigdy w życiu, ale wychodząc postanowił sprawdzić, co tam takiego jest w tym pokoju, że nie wolno mu zapalić światła. Włączył, a tam... Murzyn nos dmucha!
Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:
- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?
Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił "iść pod nóż".
Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli.
Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego...
Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem.
Wchodzi do sklepu i mówi:
- Chce nowy garnitur!
Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
- Rozmiar 44?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierzył, pasuje idealnie!
- Może do tego nowa koszula?
- Niech będzie.
- Rozmiar 37?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Gościu założył koszule, leży jak ulał.
- To może jeszcze nowe buty?
- A niech będą nowe buty.
- Rozmiar 8,5?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.
- No to może nowe slipki?
Chwila wahania...
- Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.
- Rozmiar 36?
- Ostatnio nosiłem 34...
- Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy...
Ostatnio edytowany przez vandr, 12 Mar 2014, 20:28, edytowano w sumie 1 raz
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
HAZBAZ
SEKODYN!
- Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
- Gość.
- vandr
- Posty: 3876
- Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
- Ostatnio był: 12 Lis 2023, 13:28
- Kozaki: 1747
Re: Slownie:D
przez Kpuc w 12 Mar 2014, 15:59
Method napisał(a):Kpuc napisał(a):Kaczyński i Tusk ...
Po czym Tusk odpowiada: Ja mam to w dupie, immunitet mnie chroni.
Zwaliłeś ten dowcip, ja go słyszałem w wersji "ksiądz i rabin", to już wtedy miał więcej sensu.
Nie podpisywałem się pod żadnym dowcipem...
<>
Cześć, jestem Darek. Piję od 20 lat. Przyszedłem tutaj, bo podobno rozwiązujecie problemy związane z alkoholem. - Oczywiście. Powiedz nam, jak Ci pomóc? - Brakuje mi 1,50 zł.
Kiedyś myślałem, że uprawianie seksu z kimś kto nie ma na to ochoty to gwałt. Dziś wiem, że to małżeństwo.
-
Kpuc - Posty: 1810
- Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
- Ostatnio był: 19 Lut 2024, 21:21
- Miejscowość: zona
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 285
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość