Slownie:D

W sklepie: Poproszę półlitra Coli. Albo lepiej Coli i pół litra.

Re: Slownie:D

Postprzez xXxWolnyxXx w 08 Wrz 2013, 08:17

Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka:
- Mogę dotknąć?
Chłopczyk oburzony:
- Nie ma mowy! Swojego już urwałaś!

- Co to był za chłopiec, z którym szedłeś do szkoły?
- Kolega z klasy, syn generała...
- O, z niego mógłbyś brać przykład. Taki mały, a już syn generała!

Antoś wraca do domu z przedszkola cały podrapany na twarzy. Mama przestraszona pyta:
- Jasiu! Co się stało?!
- Dzisiaj było mało dzieci w przedszkolu.
- Dobrze, ale co to ma wspólnego z twoimi zadrapaniami?!
- Pani kazała nam ustawić się w kółko, złapać za rączki i tańczyć dookoła choinki.

Mama bardzo była ciekawa, co jej córka robi z chłopakiem, gdy zamykają się w pokoju. Pewnego razu ciekawość zwyciężyła i mama spróbowała podejrzeć przez dziurkę od klucza. Patrzy, a tam dzieci na środku pokoju klęczą i żarliwie się modlą. Wzruszona mamusia otwiera pokój i złamanym ze wzruszenia głosem:
- Ale z was porządne dzieci. A powiedz mi córeczko, o co się tak pięknie modlicie?
- O miesiączkę mamusiu...

A to kilka ode mnie. :P
xXxWolnyxXx
Kot

Posty: 20
Dołączenie: 07 Wrz 2013, 08:40
Ostatnio był: 19 Gru 2017, 19:38
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: BM16 Full
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Slownie:D

Postprzez vandr w 11 Wrz 2013, 20:56

:

W pewnym klubie zaistniało zapotrzebowanie na pianistę. Zgłasza się chętny facet do managera, a ten prosi go o próbkę swoich możliwości. Facet siadł do fortepianu i zaczął naparzać na klawiszach jakieś żwawe rytmy. Managerowi bardzo się spodobało i mówi do pianisty:
- Kurczę no bardzo dobre! A jaki to był tytuł?
- "Daj się cykać w pupę aż zakrwawią Ci hemoroidy"
- O kurde a to niefortunny tytuł, a może zagraj coś innego?
- Jasne - i zaczął grać tym razem jakiś rzewny kawałek.
- Nie no super, jeszcze lepiej, a jaki to tytuł?
- "Otwórz buzię głęboko i połknij wszystko kiedy skończę"
- eee...ok słuchaj zatrudnię Cię, ale nie wspominaj tutułu swoich piosenek.
No i zatrudnił gościa, facet naparzał na pianinie przez pół nocy, tłumy szalały a on poszedl do ubikacji. Wyszedłszy z niej siada do fortepianu gdzie zaczepia go facet:
- Masz rozpięty rozporek i dynda Ci penis.
- O ku*wa, moja pierwsza piosenka na życzenie!


Wrócil pózno w nocy do domu narabany w trzy dupy gosc. Zjadl czerstwy jak diabli tort stojacy na stole i polozyl sie do lózka. Rano szarpie go za reke synek:
- Tato nie widziales mojego bebenka?

Dzieci terrorystów zawsze robią w majtki.
- Mamo, mamo, siusiu, wysadź mnie!
I dwustuletni dąb poszedł w piz*u.

Lew zwołał naradę:
- Zebraliśmy się tu wszyscy...
A żaba przedrzeźnia:
- Zieplaliśmy siem tu fsiyscy.
LEW: Khm, khm, Zebraliśmy się tu...
Żaba: Zieplaliśmy siem tu..
LEW: ZIELONE, Z WYŁUPIASTYMI OCZAMI WOOOOOOON Z LASU!
Żaba: KROKODYL, spierda*aj!

Wsiada baba do autobusu i pyta się kierowcy:
- Panie a jaki to autobus?
- Czerwony.
- No ale dokąd?
- Do polowy, dalej są szyby


Druga seria:

Poszedł dres do spowiedzi i po wyznaniu wszystkich grzechów toczy się dialog:
- Synu poważnie zgrzeszyłeś...
(dres milczy)
- Synu musisz się poprawić...
(dres milczy)
- Synu powie...
- ku*wa jeszcze raz powiedz do mnie synu to cię razem z tym kioskiem na dwór wypie*dole

Naprawdę współczułem hipnotyzerowi, którego widziałem zeszłej nocy.
Zahipnotyzował 7 mężczyzn i nagle potknął się o przewód od mikrofonu,
krzycząc "o ch*j mi w dupę!". To co się potem stało, będzie nawiedzać
mnie w koszmarach do końca życia.

- Ech, Weronika, ależ miałem romantyczny sen z tobą w roli głównej! -
mówi mąż, budząc się rankiem.
- Tak, miły? Jak to wyglądało?
- Byłaś tylko w pończochach i czerwonych szpilkach. Najpierw wzięłaś mi
do buzi i wiesz, bukakke, te sprawy... Potem położyłem cię na plecy i
dymałem klasycznie. Po czym odwróciłem, ustawiłem na pieska i ruchnąłem cię dwa razy w anala!
- Kuźwa, Maciek, co w tym romantycznego?!
- Aaa... zapomniałem. Świeczki się paliły.


Dołączyłem do AA. To skrót od Anonimowi Alkoholicy. Chodzimy do baru i pijemy do utraty przytomności. Nadal nie znam imienia żadnego z tych pajaców.


- Oskarżony, dlaczego udusiliście teściową?
- Bo mnie wnerwiła do białości, Wysoki Sądzie!
- Ale to powód, żeby zabijać człowieka? Też mam teściową, że żal ściska, krowa, ścierwo, bydlaczka, zołza, idiotka, gnida, żmija... krótko mówiąc, rok w zawieszeniu na dwa!


- Wszyscy stać i nie ruszać się!
- To napad?
- Nie, ku*wa, zdjęcie grupowe...

Żona zadzwoniła do mnie wcześniej, mówiąc, że muszę natychmiast przyjechać do szpitala, bo jej matka jest w kiepskim stanie i nie przeżyje nocy. Powiedziałem:
- Dziś jest ważny mecz, mógłbym nie zdążyć do domu na czas.
Odparła:
- Nie obchodzi mnie to, zawsze możesz nagrać kasetę i obejrzeć sobie później.
Powinniście zobaczyć jej minę, kiedy zjawiłem się w szpitalu z kamerą i statywem.

Nienawidzę gdy kobiety rujnują romantyczne chwile psikając mi gazem w twarz.

Żona pyta męża:
- Kochanie, a jakbym była niewidoma, to kochałbyś mnie?
- Tak.
(po chwili przerwy):
- A jakbym była kulawa, to kochałbyś mnie?
- Tak.
(po chwili przerwy):
- A jakbym była niema, to kochałbyś mnie?
- Wtedy to bym ku*wa oszalał z miłości.

Dzwoni Palikot do Biedronia
- Halo?!
- Gdzie jesteś?
- W Kaliszu... a Ty?
- Na Grodzkiej

George Bush dzwoni do Gerharda Schrödera
- Gerhard, musisz mi pomoc! Najwieksza fabryka prezerwatyw w USA spalila sie zeszlej nocy!
Potrzebujemy predko 1.000.000 Kondomow, Moglbys nam pomoc?
- Sicher! - odpowiedzial Schröder - Kein Problem...
- Te Kondomy musza byc w amerykanskich barwach czerwono-niebiosko-bialych. Poza tym musza
byc conajmniej 30 cm dlugie i miec conajmniej 6 cm średnicy! - powiedzial Bush.
- Jezeli to juz wszystko.... Zajme sie tym! - odpowiedział Schröder.
Zaraz po tym Schröder zadzwonil do szefa najwiekszej niemieckiej Fabryki Prezerwatyw
- Musimy pomoc amerykancom, potrzebuja predko 1.000.000 kondomow! Czy to jest do zrobienia?
- Natürlich! - odpowiada fabrykant Kondomow - Sa jakies specjalne zyczenia?
- Tak. Kondomy musza byc w amerykanskich barwach czerwono-niebiosko-bialych, pozy tym
conajmniej 30 cm dlugie i o srednicy min. 6cm.
- Alles klar. Cos jeszcze?
- Ja - odpowiada Schröder - Niech mi pan zrobi przysluge i wysle te kondomy z napisem:
MADE IN GERMANY Size: SMALL

Facet budzi ok 13.00. sie na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone
butelki piwa i list następujacej tresci:
- Kochanie, wypoczywaj, jakbys czegos potrzebował to zadzwon, zwolnię się z pracy i
przyjadę. Twoja kochajaca żona.
On na to pyta syna co sie stało, czy wrocił wczoraj z kwiatami, pierscionkiem lub
czyms w tym rodzaju, nic bowiem nie pamięta.
Syn na to:
-Cos ty, przyszedłes o piatej nad ranem kompletnie pijany awanturowałes się,
a gdy matka sciagała ci spodnie powiedziałes:
- spierda*aj ty stara ku*wo, ja jestem żonaty.

Niewidomy lezy na plazy. Wyciąga gumową lalką i zaczyna ja nadmuchiwac. Ludzie sie gapia,
jakas pani odważyla sie, podeszla i niesmialo zwraca mu uwage:
- Wie Pan tu się dzieci bawią, a Pan lalke z sex-shopu dmucha...
- Jezus Maria, czyli cala zime walilem ponton?...


Idzie Czerwony Kapturek przez las, az tu nagle wyskakuje wilk i wola:
- Stoj, glupia cipo!
Na to Kapturek:
- Alez czemu ty mnie tak brzydko przezywasz? Ja jestem grzecznym Czerwonym
Kapturkiem i ide do babci zaniesc jej koszyczek z jedzeniem.
- A gdzie masz koszyczek?
- ? O, ja glupia cipa...Zapomnialam koszyczka...

Ksiądz usiadł w busie obok jakiegoś brudnego pijaka, a ten czyta gazete.
Nagle tak choćby skąd inąd pyta się księdza
- Co to jest artretyzm?
Na to ksiądz mówi:
- Jak ktoś pije dużo wódki, pali paierosy i nie myje się to potem choruje na artretyzm.
Menel obrócił sie i dalej nic nie mówią. Księdza ruszyło sumienie i sie pyta:
- To od kiedy synu masz ten artretyzm?
A on mówi:
- Ja nie, w gazecie piszą że papież ma.

Niewidomy myje tarke do warzyw:
- Ja pier*olę, jak żyje, takich bzdur nie czytalem.

Kowalski poszedł z żoną na imprezę, tam okazało się że jest to seks grupowy.
Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala
światło i mówi:
- Stop, ku*wa, stop. Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd
robię loda...

W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i widzi, że trzech jest identycznych. Pyta:
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta:
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwa cycki i ja musiałem pić piwo

Córka blondnka opowiada matce o swoich szkolnych sukcesach:
- Mamo! Dziś w szkole uczyłam się liczyć, inne dziewczynki potrafiły
tylko do 5 a ja, posłuchaj.... 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10! Czyż to nie świetnie?
- Tak skarbie, to wspaniale.
- Czy to dlatego, że jestem blondynką?
- Oczywiście kochanie, dlatego, że jesteś blondynką.
Następnego dnia po powrocie ze szkoły, blond dziewczę znów biegnie do mamy:
- Mamo, mamo! Dziś uczyłam się abecadła! Inne dziewczynki potrafiły do D albo E a ja, posłuchaj..... A, B, C, D, E, F, G,H, I, J, K, L ! Super prawda!?
- Doskonale kochanie!
- Czy to dlatego, że jestem blondynką?
- Oczywiście kochanie, dlatego, że jesteś blondynką.
Następnego dnia blond dziewczyna przychodzi ze szkoły zapłakana:
- Mamo, mamo dziś byłyśmy ze szkołą na pływalni, żadna z dziewczynek nie miała piersi a spójrz na mnie!
I pokazuje swój biust, na oko duża czwórka.....
- Czy to dlatego, że jestem blondynką?
- Nie kochanie, dlatego, że masz 23 latka.


Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, ostatnio dzieje się ze mna cos niedobrago. Mam czerwone genitalia i bardzo mnie one swedza.
- Czy ma pan zone?
- Tak.
- Czy pan z nia wspolzyje?
- Tak.
- Jak czesto?
- Po kazdym posilku, w soboty i niedziele czesciej.
- A kontakty z innymi kobietami?
- Tez. Po kilka razy dziennie z sasiadka i kolezanka z pracy.
- Pana klopoty wynikaja ze zbyt intensywnego zycia seksualnego oraz czestych zmian partnerek...
- Dzieki Bogu, bo juz myslalem, ze to od onanizowania się...

Maryśka pisze list do przyjaciółki:
"...Mój Stasiek to chyba jakiś zboczeniec. Ciągle chce mnie pieprzyć! Wystarczy że się schylę on mnie bierze od tyłu. Zaczynam prać - bierze mnie od tyłu, zamiatam podłogę - bierze mnie od tyłu, zmywam naczynia - bierze mnie od tyłu! Mówię ci koszmar. Całuję - Maryśka.
P.S. Przepraszam za niewyraźne pismo bo Stasiek..."

Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mowi:
- Mamo czy to prawda że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki?
Matka zadowolona że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
- Tak córeczko tak.
Na to blondynka:
- A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?


Lato, upał 40 st. C. W autobusie jedzie pijany facet, a obok niego stoi grube babsko, trzyma rękę na górnej poręczy, a pod pachą kudły jej wiszą długie jak cholera. Pijaczek chwiejąc się spogląda raz na tę jej pachę i odwraca głowę z obrzydzeniem. Za chwilę robi to powtórnie i w końcu nie wytrzymuje i mówi:
- Teeeee, baletnica! Nie za wysoko ta nózia trochę?

Przyszedł dziadek z wnuczkiem do lekarza. Lekarz zbadał dziadka i mówi do wnuczka:
- W zasadzie wszystko w porządku, ale dziadek musi zostawić jeszcze do analizy próbkę moczu, kału i spermy.
Dziadek nie dosłyszał i pyta się wnuka:
- Heeeee, co on powiedział?
- Nic dziadku, musisz tylko zostawić u niego swoje gacie.

Pewnego dnia Adam Michnik zaczal sie tak jakac, ze udusil sie i umarl. Idzie do nieba, puka do bram, otwiera mu sw.Piotr. Wchodza i Adam widzi, że wszedzie wiszą zegary, które jednak pokazuja rozne godziny. Pyta się Piotra o co chodzi.
- Aa, kazdy czlowiek przy urodzeniu dostaje zegar ustawiony na godzine i z kazdym klamstwem wskazowka przesuwa sie o godzine.Tutaj na przyklad jest zegar Matki Teresy, ktory pokazuje godz. 12 - co znaczy ze zawsze mowila prawde.
- Ooo, to ciekawe. A gdzie jest zegar Rywina?
- Rywina? W moim gabinecie. Uzywam go jako wentylatora
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!

Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wunderwaffe, Voldi, Borak, Kudkudak.
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Re: Slownie:D

Postprzez Tajemniczy w 14 Wrz 2013, 10:41

Reporter przeprowadza wywiad z bardzo starym mieszkańcem Korei Północnej
Reporter: Jak żyć aby zachować zdrowie tak długo?
Stary człowiek: Żyję tak długo ponieważ jestem pod troskliwą opieką naszego Wielkiego Wodza i Drogiego Przywódcy, cały czas jem ryż i mięso oraz mieszkam w ciepłym i pięknym domu.
Reporter: A na czytanie gazet i oglądanie telewizji jeszcze jest ochota?
Stary człowiek: Oczywiście! Gdybym nie czytał gazet i nie oglądał telewizji, to skąd bym wiedział że ja mieszkam w ciepłym, pięknym domu i mam ryż i mięso?
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Slownie:D

Postprzez Omnibus w 14 Wrz 2013, 11:38

Dzisiaj o czasach słusznie minionych:
Jest wschód. Pierwszy sekretarz, idąc do pracy, mówi:
– Cześć, słoneczko!
– Cześć!
O 12. pracuje:
– Cześć, jak leci?
– Nieźle.
Po dniu pracy mówi:
– Dobranoc, słoneczko!
– Pocałuj mnie w dupę!
– Coś się takie niegrzeczne zrobiło?
– Bo jestem już na Zachodzie!
--------------------------------------------------------------------------------
Nauczyciel pyta dzieci w szkole:
– Za co kochamy ludzi radzieckich?
– Bo nas wyzwolili.
– A za co nie lubimy Amerykanów?
– Bo nas nie wyzwolili.
--------------------------------------------------------------------------------
Chruszczow odwiedza wzorową hodowlę świń. Gazety w całym ZSRR rozpisują się o tym wydarzeniu. Nazajutrz po wizycie, jedna z nich, na pierwszej stronie, zamieściła zdjęcie zatytułowane: „Towarzysz Chruszczow ze świniami (trzeci od lewej).”
--------------------------------------------------------------------------------
– Panie majster! Ruskie w kosmos polecieli!
– Wszystkie!
– Nie, tylko jeden.
– To co mnie gówniarzu głowę zawracasz!
--------------------------------------------------------------------------------
I mały bonusik o Stirlitzu:
– Mam dla was, Stirlitz, dwie wiadomości. Jedną dobrą, a drugą złą. Od której zacząć? – powiedział Müller.
– Od dobrej – powiedział Stirlitz.
– Radiotelegrafistka Kathe wszystko wyśpiewała!
– A ta zła?
– Nie nam, ale twojej żonie.
Awatar użytkownika
Omnibus
Łowca

Posty: 536
Dołączenie: 20 Lut 2013, 09:07
Ostatnio był: 01 Mar 2021, 15:28
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 153

Re: Slownie:D

Postprzez Tajemniczy w 24 Wrz 2013, 18:29

Z brodą

Jedzie trędowaty pociągiem i podchodzi do niego kontroler
- Bilecik poproszę
Trędowaty szuka po kieszeniach a tu bach!, odpadła noga szuka dalej a tu bach! odpada ręka szuka dalej a tu bach! druga ręka wyleciała mu przez okno.
Kanar na to
-My tu gadu gadu a pan spierdo*ić chcesz...

Za ten post Tajemniczy otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive vandr, Paus.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Slownie:D

Postprzez dawidoo w 25 Wrz 2013, 12:39

Małżeństwo, nowy dom, piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało.
Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść... nic!
Dzwoni po majstra.
Ten pałrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać.
- Panie, wszystko ale nie gres.
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić.
- Co Pan odpie*dala?
- Panie, podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z linoleum.
dawidoo
Kot

Posty: 1
Dołączenie: 25 Wrz 2013, 12:32
Ostatnio był: 25 Wrz 2013, 12:40
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
Kozaki: 0

Re: Slownie:D

Postprzez Kudkudak w 26 Wrz 2013, 17:16

Do działu rekrutacji w filharmonii zgłasza się pewien mężczyzna.
- Umie pan grać na jakimś instrumencie? - Pyta kadrowa.
- Nie.
- To po co mi pan głowę zawraca.
- Umiem wypierdzać z nut każdą melodię.
- Jak to?
- Proszę o jakieś nuty.
Kadrowa podaje mu parę arkuszy zapisanych nutkami. Facet przegląda je w skupieniu i po chwili wypierduje melodyjkę. Kadrowa nie wie co zrobić więc prosi gościa, by porozmawiał z dyrektorem. Rozmowa z dyrektorem ma podobny charakter jak z kadrową. W końcu dyrektor pyta:
- A piątą symfonię Beethovena wypierdzi pan?
- Mogę zobaczyć nuty ?
- Proszę.
Mężczyzna studiuje nuty, w końcu mówi:
- Nie, niestety tego kawałka nie mogę zagrać.
- Dlaczego?
- Bo tu (pokazuje palcem grupę nut), tu i tu mogę się zesrać.

- młody wykąpany?
- TAK - odpowiadam,
- kaszka zrobiona, dałeś mu?
- TAK - odpowiadam
Żona niezadowolona z odpowiedzi mówi:
- a czemu nie pozmywane?
Na to starszy syn odpowiada:
- bo nie pozmywałaś

Facet wchodzi z pistoletem do baru i pyta:
- Kto pieprzył moją żonę?
Głos z końca sali:
- Nie masz tylu nabojów.

Lekarz oznajmia pacjentowi diagnozę:
- Przykro mi, ale ma pan kraba.
- Kraba?! Co ku*wa?! Chyba raka?
- No tak... Ale chciałem, żeby się panu weselej zrobiło

Przychodzi synek do ojca i pyta:
- Tato, a skąd się biorą dzieci?
- Przyprowadź siostrę, to ci pokażę.
Image
Image Image Image Image Image

Za ten post Kudkudak otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive vandr, Generał Golonka, margarita.
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Slownie:D

Postprzez Generał Golonka w 27 Wrz 2013, 16:47

Kompilacja kilku suchych żartów jak u kolegi wyżej. :o
:

Mamo siku mi się chcę
-Nie, czekamy na samolot
-Mamo siku
-czekamy na samolot
-Mamo leci.
-gdzie
-z prawej nogawki

Ile pompek zrobi Chuck Norris?
Wszystkie!

W barze:
siedzi Amerykanin i mówi kto wypije litre wódki na raz dostanie 500 dolarów
"CISZA"
Nagle wychodzi jeden z baru
po 15 minutach wraca i mówi:
-Czy ten zakład jest dalej aktualny.
Amerykanin odpowiada:
-Tak,oczywiście
-to dawać litre wódki
-Gość wypija.
Amerykanin mówi:
-gdzie pan wyszedł na 15 minut
-byłem w barze obok spróbować czy dam rady.


Siedzi sobie sroka na sośnie, a tu niespodziewanie do sosny podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa powolutku siada koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.
- Ty Krowa... ale to jest sosna, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku!


Młody mężczyzna mówi do ojca własnej dziewczyny:
- Wiem, że to tylko zwykła formalność, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto ci kurna powiedział, że to jest tylko zwykła formalność?
- Ginekolog.
Generał Golonka
Tropiciel

Posty: 248
Dołączenie: 02 Maj 2012, 19:24
Ostatnio był: 25 Mar 2024, 14:07
Miejscowość: Dziwna
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 29

Re: Slownie:D

Postprzez Kudkudak w 28 Wrz 2013, 17:11

Mąż zakłada kurtkę i woła do żony:
-Ty stara! Idę do baru, zakładaj kurtkę.
żona uśmiechnęła się pod nosem, bo myślała że wyjdzie gdzieś w końcu na miasto i mówi:
-Naprawdę, bierzesz mnie ze sobą?
a mąż na to:
-Pogięło cię. Wyłączam ogrzewanie.

Jak naprawić zmywarkę? Klepnąć ją w dupę

-kochanie ale masz tłuste ręce
-to od kremu słońce
-przestań wpie*dalać krem

Narysowałem ch*ja na czole kolegi. Zdążyłem przed zamknięciem trumny.
Image
Image Image Image Image Image

Za ten post Kudkudak otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive vandr, Wunderwaffe.
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Slownie:D

Postprzez vandr w 28 Wrz 2013, 19:40

Jedzie sobie murgrabia przez dolinę, napotyka dwóch chłopów i pyta:
- Ej, kmiecie, nie widzieliście gdzieś tu tego gwałciciela Janosika?
- Chyba rozbójnika, panie?
- Chyba, ku*wa, wiem lepiej.
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!

Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wunderwaffe.
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Re: Slownie:D

Postprzez Kudkudak w 29 Wrz 2013, 11:44

Pewnie będzie warn za spam, ale muszę wrzucić jeszcze te, a potem zamykam się w tym topicu na miesiąc :E

- Jak najłatwiej zdobyć numer żydówki?
- Poprosić, aby podwinęła rękaw.

Przychodzi facet do toalety miejskiej i widzi inwalidę bez rąk przy pisuarze. Ten go prosi o pomoc przy wyciągnięciu penisa do sikania
Powoli i z takim lekkim wahaniem zgodził się ,rozpina rozporek, wyciąga a tam zielono-fioletowa pała pokryta bąblami i pleśnią.
Przerażony pyta się inwalidy co to mogło mu urosnąć na przyrodzeniu ?
A ten wyjmuje ręce spod koszuli i odpowiada : Nie wiem ku*wa, ale za nic w świecie tego nie dotknę.

Trzęsienie ziemi w Ugandzie.
Zginęło kilkadziesiąt osób, kilkuset rannych.
Uszkodzonych zostało 120 domów.
Eksperci obliczają straty na 8.95 $.

Spotyka się dwóch znajomych i jeden mówi:
-Mam dla ciebie złą wiadomość... właściwie to dwie złe wiadomości... ktoś nam rucha twoją żonę...

Opera. Trwa spektakl. Nagle facet poczuł potworny smród. Nachyla się do gościa siedzącego przed nim:
- Przepraszam , czy pan się zesrał ?
- Tak , a o co chodzi ?

Masturbowałem się kiedy do pokoju nagle wszedł mój 7 letni syn.
- Co robisz tato
- Walę konia synku. Wkrótce sam to będziesz robił.
- Dlaczego?
- Bo tatusia boli już ręka.

Oglądałem film z córką kiedy odwróciła się do mnie i spytała
"Czy ta kobieta umrze tatusiu?"
Odparłem "Cóż kochanie, sądząc po rozmiarze fiuta tego konia, jest to całkiem prawdopodobne"

A jednak mam coś z kobiety... Gdy wchodzę do sklepu monopolowego wpadam w szał zakupów.

Jeśli uważasz, że twoja żona ma poczucie humoru - to spróbuj usypać ścieżkę z płatków róż prowadzącą do zlewozmywaka z brudnymi naczyniami.

On: Czy przespałabyś się ze mną za milion dolarów?
Ona: Milion?! Jasne do ch*ja!
On: A za dwa dolary?
Ona: Spadaj frajerze! Kim ja niby jestem?
On: To już ustaliliśmy, teraz tylko spieramy się o cenę.

Bardzo późno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet, czekając, mówi:
- Ooooo... ootwórz kochaaanie... przyniosłem buuuu... bukiet najpiękniejszych róż na świecie dla naaaj... najpiękniejszej kobiety na świecie.
Żona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto do sypialni.
- A gdzie róże? - pyta żona.
- A gdzie... najpiękniejsza kobieta na świecie?

Pewna bogata Pani w wieku ok 50tki nie była zadowolona z wyglądu swojej waginy. W internecie odnalazła klinikę chirurgii plastycznej, która zajmowała się takimi zabiegami. Po konsultacji z mężem zdecydowała się na zabieg.
Po wszystkim budzi się z narkozy a wokół jej łóżka cały personel szpitala bije brawo, obok łóżka stoją dwa bukiety kwiatów.
Trochę zdenerwowana mówi:
-Co to ma znaczyć ? przecież prosiłam o dyskrecję! Co to za bukiety?!
Na to dyrektor kliniki:
- Niech się pani nie martwi.Ten pierwszy bukiet jest od personelu naszej kliniki a ten drugi od chłopca z oparzeniówki w podziękowaniu za nowe uszy...

Uwagi moderatora:

Warn za spam - Crisu
Image
Image Image Image Image Image
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Slownie:D

Postprzez Wunderwaffe w 30 Wrz 2013, 04:44

Pierwszy w świecie przypadek odwrotnego egzorcyzmu! Mieszkańca Czelabińska wywalili z piekła, bo już nie mogli z nim wytrzymać.

Było sobie przed wojną dwóch braci - kołchoźników. W czasie wojny jeden został dowódcą oddziału partyzanckiego, a drugi - zatrudnił się w niemieckiej przybudówce policyjnej. Wojna się skończyła. Pierwszy został szeregowym kołchoźnikiem, a drugi, po odsiedzeniu wyroku, piął się w górę - dyrektor, deputowany...
W końcu pierwszy zebrał się na szczerą rozmowę:
- Słuchaj, jak to jest? Ja byłem w partyzantce, dostałem bohatera ZSRR, całe życie haruję, kopiejki na lewo nie wziąłem, a nic nie mam. A ty byłeś sprzedawczykiem, a teraz jesteś wśród wielkich szych.
- Nu, prawda to. A co ty piszesz w ankietach zawodowych w sekcji "Krewni"?
- Prawdę; że mam brata sprzedawczyka, zdrajcę ojczyzny.
- No widzisz, ja też prawdę; że mam brata - partyzanta, bohatera ZSRR.

Dzwoni telefon. Na ekranie wyświetla się jakiś nieznany numer. Kątem oka widzisz, że zegar stojący na komodzie wskazuje godzinę 7:01. Odbierasz telefon, słyszysz jakiś nieznany ci głos, który mówi:
- Cześć, mogę ci zabrać pięć minut?
- Okej, o co chodzi? - pytasz.
Nagle tajemniczy rozmówca się rozłącza. O co tutaj chodzi? Spoglądasz na zegar.
Wskazuje godzinę 7:06.

Dziewczynki uczą się lepiej od chłopców, bo nie mają czego kłaść na naukę.

Aktorzy w spektaklu grają znacznie lepiej, jeżeli patrzeć na nich nie przez lornetkę teatralną, a celownik optyczny.
Image
Awatar użytkownika
Wunderwaffe
Łowca

Posty: 480
Dołączenie: 06 Mar 2012, 20:43
Ostatnio był: 04 Lis 2018, 20:43
Miejscowość: Siedlce
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 187

PoprzedniaNastępna

Powróć do Chómor :}

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 2 gości