Rocznica katastrofy

przez **Infernal...l** w 26 Kwi 2008, 23:40

przez Infernal...l w 26 Kwi 2008, 23:40

Duże promieniowanie zostało tylko w pobliżu elektrowni. Być może też w miejscach gdzie skupiło się go bardzo dużo, ale jest ich niewiele.

przez **wrobello89** w 26 Kwi 2008, 23:55

przez wrobello89 w 26 Kwi 2008, 23:55

Nie tak znowu niewiele ... Największe niebezpieczeństwo kryje się w zaroślach które pochłonęły ogromne ilości pierwiastków radioaktywnych i są teraz najbardziej niebezpieczne

przez **Lukass1613** w 27 Kwi 2008, 02:31

przez Lukass1613 w 27 Kwi 2008, 02:31

Temat Czarnobyla jest dla mnie specyficznym tematem. Nigdzie na świecie nie ma takiego smutnego i wyludnionego miejsca. Czasem się zastanawiam jak musi wyglądać każdy kolejny dzień w Prypeci, mieście bez ludzi... Słońce wstaje i zachodzi. I tak przez 22 lata. Nic się nie dzieje, czas stanął w miejscu ehh. To smutne, ale mimo tego chciałbym tam pojechać. Zobaczyć, i poczuć tą upiorną "magię" tego miejsca. 22 lata, jak to szybko mineło...

"Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony"

przez **Famiru** w 27 Kwi 2008, 11:43

przez Famiru w 27 Kwi 2008, 11:43

Słyszałem, że duże promieniowanie jest w miejscach gdzie wylondowały kawałki reaktora, ile w tym prawdy nie wiem. Oczywiście przy Elektrownie też i w Czerwonym lesie.

przez **RogueTrooper** w 29 Kwi 2008, 10:50

przez RogueTrooper w 29 Kwi 2008, 10:50

Już co prawda po rocznicy ale znalazłem bardzo fajny filmik dot. Prypeci. Szczególnie wsłuchajcie się w tekst podkładu (dla mniej osłuchanych z angielszczyzną na dole widać napisy). Przyznam dość przygnębiający klimat. Ghost Town

Strona WWW · przez **Adam** w 22 Lip 2008, 21:16

przez Adam w 22 Lip 2008, 21:16

Szkoda, że tak późno to komentuje. 26 kwietnia 2008 roku była sobota i bardzo ważny mecz dla mojego miasta. Mam na mysli naszych chłopców z MKS walczących z tymi frajerami- Wartą Sieradz. Policja, bojąc się zamieszek, wyprowadziła pod pałami wszystkich kibiców Warty. Oczywiście wygraliśmy 2:0. Mecz tak nas pochłonął, że o rocznicy tragedii dowiedziałem się trzy dni później, więc mój pierwszy post w tym temacie zmienia sytuację.

przez **Strzelec** w 06 Lis 2008, 23:05

Re: 22. Rocznica katastrofy w Czarnobylu

przez Strzelec w 06 Lis 2008, 23:05

Duże promieniowanie zanotowano ( o dziwo ) w okolicach dawnego basenu i wesolego miasteczka - tam jak mi wiadomo zpadl pyl z Reaktora. Promieniowanie jest tam okolo (chyba) 94 razy wieksze od tla. (dla porownania pod Blokiem Czwartym jest okolo 74 razy wieksze). Jesli sie myle , niech mnie ktos poprawi.

pozdroe

przez **Ogorek69** w 09 Sty 2009, 21:11

Re: 22. Rocznica katastrofy w Czarnobylu

przez Ogorek69 w 09 Sty 2009, 21:11

Ja czytałem, że promieniowanie jest w każdej roślinie okalającej Prypeć i wchodzenie do zalesionych stref to igranie z losem. Katastrofa w Czarnobylu wydarzyła się w najgorszym okresie jak mógł być- podczas kwitnięcia roślin. W ten sposób wchłoneły cały pył jaki tylko dostał się w ich okolice. Nie mówiąc o ziemi, która jest radioaktywna kilka metrów w głąb.

To nie jest temat o wiadomościach, itp. Umiemy czytać? "ROCZNICA" a nie skutki... - C16

przez **Strelok_95** w 11 Sty 2009, 10:22

Re: 22. Rocznica katastrofy w Czarnobylu

przez Strelok_95 w 11 Sty 2009, 10:22

Heh, a ja dla odmiany czytałem i słyszałem, że promieniowanie, które może doprowadzić do "schizy"

jest tuż przy ziemiach elektrowni (piszą, że skarzony jest okrąg o promieniu ok.1 km), noi oczywiście kilka miejsc w Prypeciu min. basen xD A z tymi roślinami to niekoniecznie, przecież w czerwonym lesie żyje dużo normalnych zwierząt :-0 i są tam organizowane wycieczki.

Chaciałem kiedyś na taką pojechać, ale mnie starzy nie puścili...

To jest temat o Rocznicy a nie wiadomościach, jeszcze jeden taki post i posypią się warny! - F360

Skoro masz 14 lat to się nie dziwię że Cię nie puścili. - V

przez **Czaro** w 11 Sty 2009, 12:46

Re: 22. Rocznica katastrofy w Czarnobylu

przez Czaro w 11 Sty 2009, 12:46

Zapobiegnę dalszemu bałaganowi :wink:

. Mamy rok 2009, na rocznicę teraz czekamy a nie obchodzimy. Dlatego to co teraz zrobie wydaje się oczywiste. Close

Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

przez **Nekkoru** w 26 Kwi 2009, 01:26

23 Rocznica

przez Nekkoru w 26 Kwi 2009, 01:26

Panie i Panowie. Właśnie wybiła ta godzina.

Dokładnie 23 lata temu, o godzinie 01:24 w reaktorze nr.4 w Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej nastąpił wybuch. Po nieudanym eksperymencie reaktor RBMK-1000 szlag trafił i wypluł tony radioaktywnego grafitu i paliwa dookoła. Dzięki temu dzisiaj mamy sławną Zone.

Pragę złożyć hołd ofiarom, likwidatorom, mieszkańcom Prypeci, pilotom śmigłowców, górnikom i wszystkim tym dzięki którym mogę teraz mieszkać tam gdzie mieszkam.

Mam nadzieje że ten wypadek będzie pamiętany przez ludzkość, że nigdy o nim nie zapomnimy, by nie powtórzyć tego samego błędu w przyszłości. Żeby człowiek nauczył się - wpierw musi się sparzyć.

Wypadek ten pokazał że nie należy traktować "z góry" energii nuklearnej. Ten rodzaj uzyskiwania prądu może stać się ogromnym sprzymierzeńcem - pod warunkiem że korzystamy z niego z umiarem i z zasadami bhp

.

Gdy arogancja, chęć wzbogacenia się bierze gorę nad instynktem samozachowawczym, zasadami bezpieczeństwa, to potem cała ludzkość może boleśnie odczuwać skutki chwilowej niekompetencji jednego człowieka.

Czarnobyl doskonale obrazuje charakter systemu komunistycznego.
Elektrownie wybudowano zaledwie w kilka lat. Byle szybko, byle do przodu. Arogancja władz była większa niż cena ludzkiego życia.

To chyba tyle, rozpisałem się ale w sumie taka okazja jest raz do roku.
Pijemy panowie

Najlepsze forum o elektrowni czarnobylskiej TUTAJ

przez **P. Borysewicz** w 26 Kwi 2009, 02:22

Re: 23 Rocznica

przez P. Borysewicz w 26 Kwi 2009, 02:22

W 1986 miałem sześc lat. Niewiele z tego okresu pamiętam, jednak pewne rzeczy z maja tamtego roku utkwiły mi w pamięci. Wycieczka ze starszym bratem do ośrodka zdrowia po płyn lugola, rozmowy rodziców (z których niewiele oczywiście zrozumiałem) o tym "co ci cholerni ruscy znowuż nawyrabiali" , oraz atmosferę w domu, takie przekonanie że STAŁO SIĘ COŚ STRASZNEGO, ale nie bardzo wiadomo co. Atmosfera ta była potęgowana tym, że mieszkaliśmy wówczas na wschodzie Polski, bardzo blisko granicy z Ukrainą. Fakt, że jedno z niewielu moich wspomnień z dzieciństwa wiąże się właśnie z tą cholerna awarią świadczy o jednym; katastrofa poczyniła największe spustoszenie w naszych umysłach.

Zresztą, inni pisali o tym i lepiej i mądrzej ode mnie. Prof. Zbigniew Jaworowski (lekarz, ekspert od wpływu promieniowania na zdrowie) pisał w 10 lat po katastrofie:

"Czarnobyl jest często nazywany "największą katastrofą spowodowaną przez człowieka". Określenie to jest słuszne, jeżeli chodzi o powszechny lęk, jakiego w okresie pokoju nigdy jeszcze nie doświadczyliśmy. Jednak pod innymi względami ta katastrofa była daleka od "największej". Na przykład, emisja jodu-131 z czarnobylskiego reaktora była 180 razy mniejsza niż z wybuchów jądrowych przeprowadzonych w rekordowym 1962 roku, a liczba zgonów (41) i ciężkich obrażeń (203) blednie wobec innych katastrof w XX wieku. Warto zwrócić uwagę, że w czterech najsławniejszych katastrofach zapisanych trwale w pamięci społecznej (Windscale, Seveso, Three Mile Island i Czarnobyl) żniwo śmierci było najmniejsze.

Czarnobyl był z pewnością największą w historii katastrofą psychologiczną, która swym zasięgiem wielokrotnie przekroczyła nawet sławny strach przed końcem świata w czasie Pierwszego Millenium. (...) Lęk czarnobylski nie ograniczył się do krajów chrześcijańskich, lecz rozszedł się po całym świecie i opanował niemal każdego: publiczność, media, polityków, uczonych, a nawet profesjonalistów ochrony radiologicznej." Wiedza I Życie, maj 1996.

http://archiwum.wiz.pl/1996/96052000.asp

PS: Psychozie czarnobylskiej nie poddał się jeden z moich ukochanych polityków, Oluś Łukaszenko: http://www.rp.pl/artykul/25,296484_Luka ... obyla.html