[utAMK] by utak3r

przez **DanieloZ** w 01 Mar 2010, 21:31

Re: [utAMK] by utak3r

przez DanieloZ w 01 Mar 2010, 21:31

Mam wersję 1.0004

Otwórz oczy i spójrz na świat z innej perspektywy, być może odkryjesz coś, co zmieni twoje życie.

przez **Petek** w 01 Mar 2010, 22:59

Re: [utAMK] by utak3r

przez Petek w 01 Mar 2010, 22:59

Na jednym filmiku zauwAżyłem chimerę, czy można spotkać inne mutanty z alpha ?

przez **LordDino** w 02 Mar 2010, 00:01

Re: [utAMK] by utak3r

przez LordDino w 02 Mar 2010, 00:01

Są chyba wszystkie mutanty widziałem ciała zombi ale żywych (jak by to nie brzmiało) nie widziałem. A i jest nie wiem czy to jakiś bug czy specjalnie ale chimera jakby połączona z anomalia elektro jak do niej strzelisz z bliska to poraża cie prąd to jest wypas dopiero hehehehe.

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wk*rwili.

XFire · przez **utak3r** w 02 Mar 2010, 00:59

Re: [utAMK] by utak3r

przez utak3r w 02 Mar 2010, 00:59

To jest elektro-chimera

Nowy mutant.
A ze starych masz chociażby koty i inne. Pełen garnitur

przez **Przemek77** w 02 Mar 2010, 07:43

Re: [utAMK] by utak3r

przez Przemek77 w 02 Mar 2010, 07:43

Pisałem o cyrkach jakie wyrabia Krugłow. Ale to co się dzieje potem w Jantarze to już istny festiwal osobliwości.

Docieram do bunkra, dostaję od Sachara zadanie aby asystować temu Siemionowowi (czy jak mu tam) co ma mierzyć emisje. OK.
Wychodzimy z bunkra i po dojściu do tunelu zaczynają się "jaja". Siemionow potrafi się ni tego ni z owego ztarzymać w tunelu i stać z podniesiona bronią. Pomaga albo wczytanie save'a sprzed wejścia do tunelu, albo (rzadziej) odbiegnięcie do tyłu. Jednak wczytanie tegoż save'a powoduje dośc często, że gościu zatrzyma się ale w innym miejscu. Nie muszę dodawać, że wszelka swołocz naokoło została wybita.
Z wielkimi bólami (chyba kilkanaście loadów) doszliśmy do dolinki z autobusem (tam gdzie występuje skryptowana emisja).
Dochodzimy do busa, naukowiec gada tam swoje, że "ojeju zara będzie zwarcie", a ja jak pan Bóg przykazał budzę się w autobusie (przed zwarciem zrobiłem quicksave). Wychodzę a naukowiec zamiast leżeć stoi sobie i nie da się do niego zagadać ani nic, nawet nie zwraca uwagi na atakującą go swołocz.
Wczytuję quicksave'a sprzed emisji. naukowiec krzyczy, że "zara zwarcie", ale.... zwarcie nie następuje, a naukowiec kładzie się na trawę gdzie moge już normalnie do niego zagadać i pociągnąc dalej akcję.
Oczywiście w drodze powrotnej dzieją się w tunelu takie same "jaja" jak przedtem.

Ogólnie jest tu coś skopane, bo zaliczyłem już sporo modów i takich "jajec" w tym miejscu jeszcze nie miałem.

Pijany listonosz ze świata modliszek
Przywozi mi listy, i niszczy mi ciszę,
Której nie ma i tak;
Bo jest dziecko moje i sny atomowe,
I myśli myśliwce co są odrzutowe -
Ich huk - to dla mnie - znak.

przez **LordDino** w 02 Mar 2010, 08:16

Re: [utAMK] by utak3r

przez LordDino w 02 Mar 2010, 08:16

Ja miałem to samo tylko jak już w pewnym momencie poszedł to już do oporu. A w Dolinie Mroku z kolega Nabojem miałem lecieć kumpla ratować no i on w połowie drogi stanął zaczął się kręcić w koło i nie poszedł dalej musiałem mu pomóc strzałem w głowę, tak samo zresztą Krugłowowi niestety.

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wk*rwili.

XFire · przez **utak3r** w 02 Mar 2010, 13:22

Re: [utAMK] by utak3r

przez utak3r w 02 Mar 2010, 13:22

Poproszę o sejwy, najlepiej sprzed rozpoczęcia wyprawy na pomiary.

przez **LordDino** w 02 Mar 2010, 13:35

Re: [utAMK] by utak3r

przez LordDino w 02 Mar 2010, 13:35

Teraz mówisz

ja już dalej jestem ale jeżeli taka sytuacja się powtórzy będę o tym pamiętał. Pewnie są tam autosavy ale nie chce mi się ich szukać szczerze mówiąc.

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wk*rwili.

XFire · przez **utak3r** w 02 Mar 2010, 15:40

Re: [utAMK] by utak3r

przez utak3r w 02 Mar 2010, 15:40

OK, to jak następnym razem spotkasz jakąś dziwną sytuację, to zachowaj sejwa dla mnie

przez **LordDino** w 02 Mar 2010, 17:18

Re: [utAMK] by utak3r

przez LordDino w 02 Mar 2010, 17:18

Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem. Był problem w Magazynach nie chcieli iść chłopaki tłuc Powinności po emisji sami się wybrali. Teraz mam załatwić Kabla i jego kumpla ale kolega Kabel kreci się wkoło jak wcześniej Nabój w Dolince oto save. Nie mogę dołączyć do wiadomości podaj może meila albo coś żeby mógł wysłać.

A mam pewien pomysł tam gdzie powinien on iść jest anomalia i może dlatego nie chce się tam udać koleżka.

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wk*rwili.

XFire · przez **utak3r** w 03 Mar 2010, 02:19

Re: [utAMK] by utak3r

przez utak3r w 03 Mar 2010, 02:19

LordDino napisał(a):A mam pewien pomysł tam gdzie powinien on iść jest anomalia i może dlatego nie chce się tam udać koleżka.

Nie "może" tylko na pewno. Wszelkie problemy z chodzeniem związane są właśnie z anomaliami. Wcześniej miałem, że łątwo im to szło - ale procent wpadania w anomalie był cholernie wysoki.... zrobiłem ich ostrożniejszymi, to teraz łazić nie chcą

bojaźliwi się zrobili. I bądź tu mądry i wyważ to...

przez **LordDino** w 03 Mar 2010, 19:46

Re: [utAMK] by utak3r

przez LordDino w 03 Mar 2010, 19:46

Jakoś pościło samo z tym q.

Teraz mam inny problem. A mianowicie czy w Czerwonym Lesie gdzieś na początku przed tym tunelem z Monolitem jest jakaś kryjówka przed zwarciem. Bo nic nie pomaga i ginę w męczarniach, a do tunelu się nie przebije w tak krótkim czasie akurat mnie dopadła gdy zabiłem tego kolesia z RPG na rurach.

Panie, daj mi siłę, do zaakceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
mądrość, abym dobrze ukrył ciała tych którzy mnie dzisiaj wk*rwili.