0 tolerancji dla piratów

[szm]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez szm w 07 Lut 2010, 11:30

Według mnie piractwo nie jest kradzieżą, nikt nie ma mniej, bo pirat by i tak nie zapłacił za gre/program, więc nikt nie traci.

No jak nikt nie ma mniej ? Mniej ma producent etc. Mniej o cenę kopi, którą mógłby ten korsarz zakupić. Jeśli nie zapłaci to powinien nie grać. Ot, co.

[jaras76]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez jaras76 w 07 Lut 2010, 15:46

Piractwo będzie się szerzyć bo nie wszystkich stać na oryginał za 130 zł. Ja mam oryginalnego SoC i CS a swojego CoP jeszcze nie kupiłem bo czekam na reedycję. Przyjemnie jest mieć oryginalna grę,zawsze mniej problemów jak coś sie stanie z płytką.

[Kuroi]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Kuroi w 07 Lut 2010, 17:55

Jeśli patrzeć na piractwo pod kontem zarobków wydawców to Ci, którzy kupują gry z allegro nie są ani trochę lepsi. Bo nie zapłacili Oni wydawcy a komuś kto kupił te grę. Równie dobrze mogliby ją ściągnąć, wydawca nic by nie stracił w porównaniu do kupna z allegro.

[djcycu]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez djcycu w 07 Lut 2010, 20:17

Kuroi poniękąd racja ale sytuacja wychodzi na odwrót Dlatego że sprzedać grę oryginalną którą kupiłeś chyba można i nic się nie dzieje bo teoretycznie ta gra została już kupiona raz i ma ją jeden właściciel. Znając życie to sprzedawca tego tytułu mógł już zaopatrzeć tę grę w niezbędne witaminki i ma kopię u siebie. Zatem koszt kupionej gry nieco mu się zwraca a piractwo istnieje. Oczywiście nie po stronie kupującego więc nie jest to takie złe a nawet korzystne jeśli nie ma się dużo pieniędzy na całkiem nową. W taki sposób kupiłem Hidden & Dangerous 2 od kolegi mojego wujka który tą grę wcześniej kupił na allegro

[Kuroi]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Kuroi w 07 Lut 2010, 23:53

Kuroi poniękąd racja ale sytuacja wychodzi na odwrót Dlatego że sprzedać grę oryginalną którą kupiłeś chyba można i nic się nie dzieje bo teoretycznie ta gra została już kupiona raz i ma ją jeden właściciel. Znając życie to sprzedawca tego tytułu mógł już zaopatrzeć tę grę w niezbędne witaminki i ma kopię u siebie. Zatem koszt kupionej gry nieco mu się zwraca a piractwo istnieje. Oczywiście nie po stronie kupującego więc nie jest to takie złe a nawet korzystne jeśli nie ma się dużo pieniędzy na całkiem nową. W taki sposób kupiłem Hidden & Dangerous 2 od kolegi mojego wujka który tą grę wcześniej kupił na allegro

Ale kupujący nadal nie daje zarobić twórcom = można go postawić na równi z piratami. oczywiście odrzucając tutaj wszelkie wartości moralne a licząc zyski. Twórca nie ma ich jeśli kupię grę przez allegro.
Wychodzi na to samo dla twórcy. Więc zasadniczo, lepiej żebym grę ściągnął niż kupił z allegro. Twórca nie ma zysku czy tak czy tak, tylko sprzedawcy się trochę zwróci. Zaś dzięki temu ja nie zubożeję.

[djcycu]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez djcycu w 08 Lut 2010, 00:38

No racja Ale patrz:
Kupujesz grę i płacisz za nią pełną kwotę. Teraz zamierzasz ją sprzedać więc ją automatycznie tracisz. Gra dalej jest jako jeden egzemplarz a z tego względu że wcześniej ją kupiłeś jest w pełni pokryty koszt dla twórców. Jedyny myk to to że właścicieli było dwóch a gra jedna ale należy zauważyć że nikt jej nie skopiował. Zmieniła ona jedynie właściciela. Teraz więc jeśli ty chcesz w nią zagrać musisz kupić nowy egzemplarz. A to nam da efekt kupna dwóch gier przez ciebie i kupującego.

[szm]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez szm w 08 Lut 2010, 00:58

Z Allegro jest jak z komisem samochodów używanych. Kupując wóz używany, też nie płacimy ani grosz producentowi, jedynie właścicielowi, który w zamian zrzeka się praw do niego na naszą korzyść. Złodziejstwem tego nazwać nie można bo kupując coś używanego od kogoś, pozbawiam go tego. Nie kupuję kopi, tylko oryginał.

[mrauwrau]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez mrauwrau w 08 Lut 2010, 12:20

A myślicie, że czemu został DRM wprowadzony? Jedna aktywacja na grę i tym podobne nie mają zatrzymać piractwa, bo jak wiadomo takie zabezpieczenia są obchodzone prędzej czy później. To ma za zadanie ograniczyć sprzedaż używanych gier. Dwie-trzy osoby kupią i kończą się aktywacje. Albo i szybciej, jeżeli samemu zainstaluje się więcej niż raz. Do tego dochodzi efekt psychologiczny i kupowanie używanych gier zaczyna spadać. Ja osobiście gry typu stalker bym nigdy nie kupił od kogoś, gdyż nie mam pojęcia ile aktywacji na danej kopii zostało oraz czy może nie jest ona sprzedawana bo właściciel zdołał dostać bana w grze online i nie potrzebuje już gry.

Obecnie coraz częściej twórcy gier próbują wmówić nam, że kupujemy licencję na grę a nie grę samą w sobie do użytku w nieskończoność.
Proszę bardzo, mogę kupować oryginały, ale jak tylko producent stwierdzi, że serwerów im się nie chce utrzymywać do gier online (vide MW2) to ściągne 'łatkę' do gry na niepublicznych serwerach.

Za dwadzieścia lat jeżeli uda się wam zainstalować swojego legalnego stalkera CoP bez żadnych cracków to będzie cud.

[smok61]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez smok61 w 23 Lut 2010, 11:02

Witam.
Większość polskich lub spolszczonych modów już przeszedłem. Istnieje cała masa świetnych modów ruskich. Instalacja ich na polskiej wersji Stalkera jest dość skomplikowana, a niektórych wcale nie udało mi się uruchomić. Moje pytanie brzmi tak- czy pobierając ruską wersję Stalkera popełnię piractwo czy nie?. Zaznaczam, że mam oryginalnego Stalkera PL.

[Apkey]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez Apkey w 08 Mar 2010, 02:21

Tak sobie czytam i czytam... i czytam i chciałbym coś powiedzieć

Sprawa najważniejsza co robić czy wydać kasę na oryginał czy zassać z netu. W przypadku Stalkera moja przygoda zaczęła się od obejrzenia rosyjskiego filmu pod tym samym tytułem (każdemu polecam ten film nawet jeśli ktoś nie lubi tematyki reżyser Andriej Tarkowski rok wydania jeśli się nie mylę 1970) i tu ukłon w stronę servisie w stylu torrenta czy coś spróbujcie znaleźć film w sklepach internetowych (czy mogole w jakichkolwiek sklepach) uwierzcie szukałem i jedynym serwisem an jakim bym takowy był chyba "the pirate bay" jedno klikniecie trochę czekania film jest (następny ukłon w stronę piratów program pod tytułem NAPIPROJEKT wg mnie coś genialnego o wiele lepszy i więcej wart pomysł niż NK i reszta razem wzięte tylko ze w praktyce w 98% przypadków korzystając z niego łamiemy prawo)
Przeczytałem książkę na podstawie której nakręcili film i napaliłem się na gre. Sprawdziłem po paru serwisach (miedzy innymi tym) po screenach filmikach itp stwierdziłem ze warto wiec co zrobiłem torrenty i zessalem (powstrzymajcie joby na chwile)
zaczem od okna czyli od "Zewu Prypeci" (tak z ciekawości bo zdarzyło mi się ze mam sprzęt obsługujący dx10) prawie tydzień przy tej grze siedzę dzięki niej nabawiłem się już formatu (crack z bonusem) nie narzekam warto jest kupić (pod koniec miesiąca jak coś zostanie z mojego budżetu to wysupłam na oryginał a jak (ku chwale naszych wschodnich towarzyszy i aby wspomóc ich rodzimy biznes niech kwitnie skoro takie gry produkują)
teraz ściągnąłem sobie Cień Czarnobyla i tu się troszkę rozczarowałem już niestety (gra jest bardziej rozbudowana + dodatkowo jest trudniejsza + jest brzydsza - i nie chodzi mi tutaj o to ze starsza i w ogóle zobaczcie jak wyglądają gry na cry engine czy choćby ten Zew Prypeci z którego to i tak mało jak dla mnie wyciągnęli jeśli chodzi o grafikę następny - to to ze gra nie została dokończona w porównaniu z tym co było można zrobić i co było w planach zapowiedziach)
wszystkie 3 gry spod znaku Stalkera kupie dla zasady (stare jak świat a właściwie jak interplay hasło "by gamers for gamers" pozdrawiam wszystkich wychowanych na starych falloutach) chociaż gdy patrze po innych stajniach to CSG broni się o tyle ze nie robią nas (graczy) w bambuko (tak bardzo bo 6 patchy to jest przesada) i nie postępują jak np blizzard (podzielenie starcrafta 2 na części tylko dlatego żeby więcej wyciągnąć kasy od graczy jakby Wowa było im mało)

wracając do tematu piratowanie jest złe z wielu powodów bo tracą na tym szanowni Twórcy a i tracimy my bo sie nie doczekamy dodatków kolejnych części jedynym zastrzeżeniem jest to ze taka rozrywka jest jednak droga i FOR F&*K SAKE jak każda wartość kulturalna powinna być ogólnodostępna (nie mylić z darmowa)
I gadania w stylu ze i tak świata nie zmienisz jest jeszcze większym złem niż sam proceder piractwa bo tylko utwierdzasz siebie i innych w przekonaniu ze niczego nie można zmienić a do jasnej ciasnej pamiętacie początki internetu w Polsce wtedy dostać cokolwiek na kompa było trudno (pirat osiedlowy był człowiekiem szanowanym bo dostarczał rozrywki masom) a teraz? piraci uliczni zniknęli prawie całkiem (burzą stadion 10lecia) wykończyło ich doprowadzenie internetu pod strzechy następnym krokiem może być zdjęcie zabójczych marży jakie sa naliczane w sklepach an gry (empik i tym podobne) dlatego te gry sa tak drogie bo gracz znajduje sie na samym końcu "łańcucha pokarmowego" i poki to sie nie zmieni piractwo będzie kwitło

chciałem odświeżyć ten temat bo jest jednym bardziej wartościowych w tym serwisie i warto jest przy okazji grania podyskutować o rzeczach ważnych

[ProtteuSS]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez ProtteuSS w 19 Maj 2010, 10:34

Crack to wygoda. Przyjemność z dwukliku na ikonie i gry. A nie żonglowanie płytą w te i z powrotem i co się z tym wiąże po pewnym czasie każdy wie. A moje płytki są w stanie idealnym, wręcz jak bym je dopiero co ze sklepu przyniósł. W napędzie były tylko raz ! Ja mam trzy części Stalkera (Niepodważalne Orginały) i wszystkie mam skrakowane. Ciekawostka: Wszystkie na najnowszym patchu. Większość (Mniejszość ) jest dziwnie uczulona na te Cracki a w szczególności Admini Crack to nie oznacza od razu PIRAT. Ja uważam cracki za dobrodziejstwo ! A coraz to nowsze zabezpieczenia uważam za marnowanie pieniędzy przez producentów i totalną bezcelową głupotę. To tak zwana walka z wiatrakami wszak każde zabezpieczenie będzie złamane.

P.S. I szczerze mnie dziwią posty typu "To ci nie działa bo jesteś piratem i masz cracka i wynocha z tego forum ". Jako że mam doświadczenie w tym temacie powiem że ja problemów nie miałem nigdy, NIGDY. Kwestia dobrania odpowiednich komponentów że tak się wyrażę I minimum pojęcia o tym co się robi.

Uwagi moderatora:

No widzisz. Ale regulamin jest jasny. Obejdzie się bez bana, ale ostrzeżenie masz. Btw. ORYGINAŁY, a nie "orginały". :D Pamiętaj - minimum pojęcia o tym, co się robi - w pisaniu postów też. ;)

[szm]

Re: 0 tolerancji dla piratów

przez szm w 19 Maj 2010, 13:28

(podzielenie starcrafta 2 na części tylko dlatego żeby więcej wyciągnąć kasy od graczy jakby Wowa było im mało)

To jest wolny rynek... Jak chcą tak robią, a Ty kupować nie musisz... Bez gierki da się żyć. Oni tę grę zrobili, jest ich własnością, i mogą ją sobie sprzedawać, jak, i za ile się im spodoba. Ty kupować nie musisz, takiego przymusu zdaje się nie ma.
A piraci są, bo złodziejstwo jest, było i będzie.