przez KOSHI w 16 Cze 2019, 11:12
Ja to się w ogóle zastanawiam co oni chcą osiągnąć tym Stalkerem 2 i jaki jest sens wypuszczania gierki po tylu latach przez takie studio jak GSC. 10 lat mija i w zasadzie nic nie mamy oprócz info, że gra wyjdzie wstępnie w 2021. Przecież te kilkanaście lat to jest przepaść pomiędzy ostatnią częścią stalkera, a tym, co się obecnie produkuje. Mam wrażenie, że Grigorowicz ocknął się z 10 letniego snu i będzie próbował reanimować trupa zamiast zbyć prawa do marki już dawno temu większemu graczowi i zostawić sobie przynajmniej jakąś decyzyjność co do produkcji gry i jej kolejnych części. Bedzie pewnie jak Kozacy 3 - odcinanie kuponów. Wyjdzie, przejdzie bez echa poza światkiem stalkerskim i to będzie wsio. Nie takie gierki wydawały większe studia i miał być szał a w zderzeniu z rzeczywistością gracze okazali się bezlitośni. Gracz zebrała przeciętne noty i po 2 / 3 miechach następna produkcja innego studia ją zasłoniła, a gierki to czasem po połowie ceny można było kupić. Już pomijam, że 2021 to pewnie będzie rok nowych konsol i dawno po wydaniu Cyberpunka 2077, który jak będzie tak dobry jak wiesław, to zamiecie wszystko i podniesie poprzeczkę mega wysoko. Żeby stalker 2 miał jakiekolwiek szanse na rynku, to tak dla mnie klimat minimum exodusa plus jakaś przebudowa systemu gry. Znając Grigorowicza nie sadze, że odejdzie od założeń sprzed lat. Tak więc panowie szykuje się zapewne re master i mix poprzednich części albo totalne zaskoczenie, ale zdecydowanie obstawiałbym to pierwsze z racji, że chyba lepiej trzymać się czegoś, co zna (bo wie, że ileś tam ludzi to kupi przez sentyment) niż wymyślać coś od podstaw na wyśrubowany rynek, co się może nie przyjąć przez nowe pokolenie i być odrzucone przez fanów. Jak to będzie jakiś sandbox z jedną duża mapą i fajnym strzelaniem i zbieraniem artefaktów to już czort z fabułą. Żeby tylko gra była miodna i można będzie popykać ponownie, choć na fajerwerki nie liczę. Z drugiej strony 2021 wydaje się tak odległy a właściciel na tyle humorzasty, że może być i tak, że będzie jak ostatnio coś powstanie, ludzie się rozejdą i na tym się zakończy.