Windows 7 czy 8
24 posty(ów)
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Windows 7 czy 8
przez frosth w 14 Lip 2013, 20:25
DJcycu mimo wszystko nie narzekam, ja pamiętam czasy kiedy XP się pojawił. Teraz o XP mówi się w samych superlatywach ale do SP2 to był crap jakich świat nie widział. Jedynym systemem bez przyszłości to vista była. Poza tym nie zapominaj że teraz rynek nakierowany jest na smartfony/tablety (większe smartfony) to i systemy są unifikowane w tym kierunku.
Ale nadal się tego będę trzymał, że najlepiej sobie samemu 8-kę poklikać a jeśli nie ma takiej możliwości to dla bezpieczeństwa psychicznego pozostaje Seven.
Ale nadal się tego będę trzymał, że najlepiej sobie samemu 8-kę poklikać a jeśli nie ma takiej możliwości to dla bezpieczeństwa psychicznego pozostaje Seven.
- frosth
- Posty: 437
- Dołączenie: 20 Lut 2012, 15:35
- Ostatnio był: 12 Kwi 2021, 09:16
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper TRs 301
- Kozaki: 60
Re: Windows 7 czy 8
przez frosth w 14 Lip 2013, 20:44
Kamach sory ale zawieszanie komputera dotyczy każdego systemu operacyjnego bardziej złożonego od OSu w ATARI lub COMMODORE. Zresztą z praktyki wiem że dotyczy to bardziej sprzętu niż producenta systemu. offtop robimy
- frosth
- Posty: 437
- Dołączenie: 20 Lut 2012, 15:35
- Ostatnio był: 12 Kwi 2021, 09:16
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper TRs 301
- Kozaki: 60
Re: Windows 7 czy 8
przez frosth w 14 Lip 2013, 21:09
@Kamach 'uname -a'
Linux darkfruit 3.10.0-1-gaf9fc04-dirty #1 SMP PREEMPT Sun Jul 14 20:31:41 CEST 2013 x86_64 GNU/Linux
sprzęt jest sprawny tylko sterownik jądra jest u***bany jak zawiśnie to wisi wszystko łącznie z interfejsem sieciowym a co najlepsze ten system działa stabilnie aż odpalę...sobie gierkę.
Co w temacie powiedzieć miałem, uczyniłem.
Pozdrawiam i życzę wyboru dobrego systemu.
Linux darkfruit 3.10.0-1-gaf9fc04-dirty #1 SMP PREEMPT Sun Jul 14 20:31:41 CEST 2013 x86_64 GNU/Linux
sprzęt jest sprawny tylko sterownik jądra jest u***bany jak zawiśnie to wisi wszystko łącznie z interfejsem sieciowym a co najlepsze ten system działa stabilnie aż odpalę...sobie gierkę.
Co w temacie powiedzieć miałem, uczyniłem.
Pozdrawiam i życzę wyboru dobrego systemu.
- frosth
- Posty: 437
- Dołączenie: 20 Lut 2012, 15:35
- Ostatnio był: 12 Kwi 2021, 09:16
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper TRs 301
- Kozaki: 60
Re: Windows 7 czy 8
przez Kpuc w 14 Lip 2013, 21:33
I tak prawdopodobnie działa w7, oprócz kilku programów/gier rzadko kiedy menadżer nie daje rady, a za czasów W98/XP rzadko kiedy nie trzeba było restartować komputera bo zawieszony proces zawieszał system.
-
Kpuc 
- Posty: 1810
- Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
- Ostatnio był: 19 Lut 2024, 21:21
- Miejscowość: zona
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 285
Re: Windows 7 czy 8
przez djcycu w 14 Lip 2013, 21:56
Chyba mnie nie rozumiecie więc oświecę 
W przypadku XP gram sobie w grę aż nagle wywali babola i widzę czarny ekran... Myszy nie widzę, nic włączyć się nie da, wyłączyć także. Robię kombinację klawiszy CTRL+ALT+DEL i wywala mi manager zadań. Jest on priorytetem, widzę go na górze a nawet jeśli zasłania go czarne tło to mam szansę klikać w przyciski na nim bo jest aktywny. Wybieram więc procesy i zabijam ten który powoduje problem (opcja zakończ teraz jak zawsze nam nie działa od razu).
W przypadku 8 mamy podobną sytuację. Chcąc zabić proces wywołujemy managera i oczywiście następuje coś złego. Co się dzieje? Po pierwsze długo musimy czekać aż manager wyskoczy. Po drugie, kiedy się pojawia to nie mamy możliwości kliknąć w żaden z przycisków ponieważ system nie traktuje go jako aktywny. Cały czas aktywne jest czarne tło (zawieszona aplikacja i to po niej klikamy). Skacząc po oknach kombinacją ALT+TAB mamy płynne przeskakiwanie na poszczególne okna i aplikacje lecz po wybraniu tej interesującej system znów uruchamia nam okno aplikacji które jest zawieszone i tak w koło Macieju... Wylogowując i logując zamiast czarnego obrazu robi się przezroczysty i wtedy widać zajście na "gołym okiem".
Jeśli zawiesi się na pulpicie to XP od razu dawał MZ a na 8 trzeba czekać... I czekać... I czekać...
Nie należy to do miłych konfrontacji. Rozumiem że wylało się dziś masa tabletów oraz smartfonów ale to nie usprawiedliwia skopania ważnej moim zdaniem części systemu. Od dawna się mówi że systemy komputerowe nie służą tylko do grania i przeglądania netu... Służą także do pracy. Powinny więc być praktyczne lub mało konfliktowe co niestety nie następuje...
PS: Windows 7 na którym miałem takie akcje prędzej sobie radził tak samo (uwaga!) radziła sobie Vista i to porządnie zmasakrowana już latami eksploatacji. Co do systemu i sprzętu to posiadam niemodyfikowanego lapka zakupionego wraz z systemem dedykowanym pod ten model więc wykluczam konflikt a jeżeli istnieje to zalecam im naprawienie tego w jakiejś poprawce albo coś. Boję się, systemy spadają jakościowo w dół. Są tylko ładne i nieraz szybkie ale stabilność niestety już nie rośnie. Nasuwa mi się taki obraz aut terenowych... XP jest starym Landroverem a nowe systemy nowymi plastikowymi terenówkami. XP lepiej szedł po ciężkim terenie a 8 zakopuje się już na łące...
W przypadku XP gram sobie w grę aż nagle wywali babola i widzę czarny ekran... Myszy nie widzę, nic włączyć się nie da, wyłączyć także. Robię kombinację klawiszy CTRL+ALT+DEL i wywala mi manager zadań. Jest on priorytetem, widzę go na górze a nawet jeśli zasłania go czarne tło to mam szansę klikać w przyciski na nim bo jest aktywny. Wybieram więc procesy i zabijam ten który powoduje problem (opcja zakończ teraz jak zawsze nam nie działa od razu).
W przypadku 8 mamy podobną sytuację. Chcąc zabić proces wywołujemy managera i oczywiście następuje coś złego. Co się dzieje? Po pierwsze długo musimy czekać aż manager wyskoczy. Po drugie, kiedy się pojawia to nie mamy możliwości kliknąć w żaden z przycisków ponieważ system nie traktuje go jako aktywny. Cały czas aktywne jest czarne tło (zawieszona aplikacja i to po niej klikamy). Skacząc po oknach kombinacją ALT+TAB mamy płynne przeskakiwanie na poszczególne okna i aplikacje lecz po wybraniu tej interesującej system znów uruchamia nam okno aplikacji które jest zawieszone i tak w koło Macieju... Wylogowując i logując zamiast czarnego obrazu robi się przezroczysty i wtedy widać zajście na "gołym okiem".
Jeśli zawiesi się na pulpicie to XP od razu dawał MZ a na 8 trzeba czekać... I czekać... I czekać...
Nie należy to do miłych konfrontacji. Rozumiem że wylało się dziś masa tabletów oraz smartfonów ale to nie usprawiedliwia skopania ważnej moim zdaniem części systemu. Od dawna się mówi że systemy komputerowe nie służą tylko do grania i przeglądania netu... Służą także do pracy. Powinny więc być praktyczne lub mało konfliktowe co niestety nie następuje...
PS: Windows 7 na którym miałem takie akcje prędzej sobie radził tak samo (uwaga!) radziła sobie Vista i to porządnie zmasakrowana już latami eksploatacji. Co do systemu i sprzętu to posiadam niemodyfikowanego lapka zakupionego wraz z systemem dedykowanym pod ten model więc wykluczam konflikt a jeżeli istnieje to zalecam im naprawienie tego w jakiejś poprawce albo coś. Boję się, systemy spadają jakościowo w dół. Są tylko ładne i nieraz szybkie ale stabilność niestety już nie rośnie. Nasuwa mi się taki obraz aut terenowych... XP jest starym Landroverem a nowe systemy nowymi plastikowymi terenówkami. XP lepiej szedł po ciężkim terenie a 8 zakopuje się już na łące...
-
djcycu 
- Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
Re: Windows 7 czy 8
przez frosth w 14 Lip 2013, 22:14
DJ na to nic nie poradzisz, to dotyczy pełnoekranowych aplikacji które pewnie mają problem z METRO. Ja w takich sytuacjach a przy stalkerze kilka ich było wylogowywałem się - szybciej i bez nerwów, ale nie miałem innych aplikacji ważnych w tle.
@Kamach - nie rozumiem Cię, człowiek się pyta o wybór systemu M$ 7vs.8 a ty wpie*asz się z bólem żopy i jakąś bliżej nieokreśloną fiksacją uniksową powtarzając jakieś slogany typu M$ płaci producentom sprzętu i inne pierdoły. A wersję kernela pokazałem Ci tylko po to żebyś dostrzegł że nie tylko ty używasz tego systemu. Porady odnośnie sterowników kernela od Ciebie raczej nie potrzebuje. To jest temat o 7vs.8 i niech tak pozostanie.
@Kamach - nie rozumiem Cię, człowiek się pyta o wybór systemu M$ 7vs.8 a ty wpie*asz się z bólem żopy i jakąś bliżej nieokreśloną fiksacją uniksową powtarzając jakieś slogany typu M$ płaci producentom sprzętu i inne pierdoły. A wersję kernela pokazałem Ci tylko po to żebyś dostrzegł że nie tylko ty używasz tego systemu. Porady odnośnie sterowników kernela od Ciebie raczej nie potrzebuje. To jest temat o 7vs.8 i niech tak pozostanie.
- frosth
- Posty: 437
- Dołączenie: 20 Lut 2012, 15:35
- Ostatnio był: 12 Kwi 2021, 09:16
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper TRs 301
- Kozaki: 60
Re: Windows 7 czy 8
przez Kpuc w 15 Lip 2013, 12:31
Spróbuj @djcycu tego programu, jest aktualnie za free przez jeszcze 20h http://www.giveawayoftheday.com/ashampo ... -ver-2-01/ Jest to zamiennik, ale pisałeś że karty działają a zawiesza się sam menadżer.
-
Kpuc - Posty: 1810
- Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
- Ostatnio był: 19 Lut 2024, 21:21
- Miejscowość: zona
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 285
Re: Windows 7 czy 8
przez djcycu w 15 Lip 2013, 16:07
Nic się nie wiesza. System działa w porządku tylko zawieszona aplikacja zasłania wszystkie inne okna uniemożliwiając kliknięcie w menadżerze. To że menadżer odpala się długo to też prawda ale innego programu nie odpalisz od razu bo nie klikniesz w inne okno niż to co wyskoczy po kombinacji CTRL+ALT+DEL.
-
djcycu - Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
Re: Windows 7 czy 8
przez Xen w 03 Sie 2013, 17:52
Co prawda jest trochę zalet. Nie musi się koniecznie wieszać jest w miarę stabilny, ale ze względu na ilość gówna zmienionego dla plebsu i bajeru pozostaję przy 7. Miałem już wybór i go dokonałem.
-
Xen 
- Posty: 780
- Dołączenie: 13 Lut 2011, 12:34
- Ostatnio był: 23 Sty 2024, 23:34
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 116
Re: Windows 7 czy 8
przez Szpagin w 03 Sie 2013, 19:11
Obecnie na stronie MS można za darmo pobrać wersję testową Windowsa 8.1, ważną do 15 stycznia 2014. Aktualnie z niej korzystam, nie napotkałem żadnych błędów. Jedyną wadą jest brak polskiej wersji, ale jeżeli znasz angielski, to bez problemu sobie poradzisz. Nie wymaga Windowsa 8, instalowałem z formatem dysku C:/. Znowu, polecam do laptopów, bo tak jak "ósemka" sprawniej niż Win 7 wykorzystuje baterię - komp działa dłużej bez ładowania.
DOWNLOAD
DOWNLOAD
-
Szpagin - Posty: 1187
- Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
- Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 238
Re: Windows 7 czy 8
przez T-man w 03 Sie 2013, 20:08
To jest prawie to samo, tylko że "8" działa trochę szybciej i inaczej wygląda. Dla mnie "7" jest bezkonkurencyjna.
- T-man
- Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00
Re: Windows 7 czy 8
przez djcycu w 14 Sty 2014, 14:10
Pewnie odkopię ale ostatnio mnie spotkała niemiła sytuacja z tą badziewną 8... Cóż wiele mogę powiedzieć na temat tego nieszczęsnego potomka Visty (jakoś ten system tak się kojarzy)? Pomijam nowy interfejs i inne rzeczy bo to akurat kwestia przyzwyczajenia ale są rzeczy w tym systemie których wybaczyć się po prostu nie da.
- Zawieszanie się aplikacji to nie lada problem. Nie dość że proces został już zakończony bo na okienku kliknąłem "zakończ" to w dodatku muszę czekać masę czasu zanim czarny obraz zniknie i odsłoni mi pulpit. To samo w przypadku włączenia Managera zadań... Albo trzeba czekać albo kombinować jak pajac gdzie 7 radzi sobie z tym wyśmienicie. Wczoraj Manager zadań całkowicie się zawiesił
- Może niektórych to spotkało albo i nie ale po połowie roku używania systemu wywaliło mi automatyczne naprawianie systemu które nie zakończyło się sukcesem... Udało mi się obejść to gówno ale niestety musiałem czekać kilka godzin aż "system się naprawi". Okazało się że tą "poważną" awarią systemu jest brak podpisu cyfrowego sterownika do StarForce... Ostrzegam więc byście uważali na to zabezpieczenie w grach bo potrafi ono popsuć system (skandal!). Po tygodniu po zażegnaniu problemu system już wcale się nie uruchomił i musiałem zrobić mu hard reset (tego nawet w Viście nie było). Dlatego gardzę pochwałami tego bajerku w systemie.
- Łatka o nazwie 8.1... Bez komentarza, zamiast poprawić system to go zawala niepotrzebnymi pierdołami i zamula na maksa. Co to, facebook jest?! Nie dość że waży i instaluje się kupę czasu to dodatkowo wymaga reinstalacji sterowników. Przywrócenie klawisza do menu start rozbawia do reszty. Jaki sens miało jego przywrócenie kiedy dalej mamy to nowoczesne, rozbałaganione menu (w rozszerzonym widoku)? Userzy prosili właśnie o stare, klasyczne menu i Microsoft "posłuchał".
Na podsumowanie mogę powiedzieć tylko tyle że jestem zawiedziony. Microsoft robi ludzi w balona od jakiegoś czasu. Owszem są darmowe systemy i chętnie bym się przesiadł nawet od zaraz jeśli by tylko mogły dźwigać to czego używam na komputerze. W 100% mogę powiedzieć że 7 bije na łeb i na szyję całą tą 8. Najnowszy system Microsoftu nie działa jakoś piorunująco szybciej, według testów to dziesiętne procentów w porywach do 2 procent. Uruchamianie systemu zaś jest szybkie co z resztą bardzo "korzystnie" działa potem na stabilność systemu.
System ogólnie do bani, mam oryginał wepchany na laptopie więc nie jestem pirackim krzykaczem tylko zawiedzionym klientem. Czasem mam wrażenie że Microsoft twierdzi iż my tylko korzystamy z internetu bo ten system do niczego innego się nie nadaje. Trzymanie na nim kupy programów i funkcji i tak może sprowadzić się po kilku tygodniach do hard resetu a Microsoft w ramach pomocy technicznej proponuje nam tworzenie kopii zapasowej plików... BEZ KOMENTARZA. Windows 95, 98, ME (choć nie u każdego), XP i 7 to sukcesy ale ten kmiot o numerku 8 to kolejny niewypał w dodatku bardzo niestabilny, nieprzyjazny i arcyawaryjny.
MOJA RADA: Jeśli ktoś z was nie ma ekranu dotykowego i chce wybierać spośród tych dwóch to bez pardonu polecam 7. System bliski ideałowi.
- Zawieszanie się aplikacji to nie lada problem. Nie dość że proces został już zakończony bo na okienku kliknąłem "zakończ" to w dodatku muszę czekać masę czasu zanim czarny obraz zniknie i odsłoni mi pulpit. To samo w przypadku włączenia Managera zadań... Albo trzeba czekać albo kombinować jak pajac gdzie 7 radzi sobie z tym wyśmienicie. Wczoraj Manager zadań całkowicie się zawiesił
- Może niektórych to spotkało albo i nie ale po połowie roku używania systemu wywaliło mi automatyczne naprawianie systemu które nie zakończyło się sukcesem... Udało mi się obejść to gówno ale niestety musiałem czekać kilka godzin aż "system się naprawi". Okazało się że tą "poważną" awarią systemu jest brak podpisu cyfrowego sterownika do StarForce... Ostrzegam więc byście uważali na to zabezpieczenie w grach bo potrafi ono popsuć system (skandal!). Po tygodniu po zażegnaniu problemu system już wcale się nie uruchomił i musiałem zrobić mu hard reset (tego nawet w Viście nie było). Dlatego gardzę pochwałami tego bajerku w systemie.
- Łatka o nazwie 8.1... Bez komentarza, zamiast poprawić system to go zawala niepotrzebnymi pierdołami i zamula na maksa. Co to, facebook jest?! Nie dość że waży i instaluje się kupę czasu to dodatkowo wymaga reinstalacji sterowników. Przywrócenie klawisza do menu start rozbawia do reszty. Jaki sens miało jego przywrócenie kiedy dalej mamy to nowoczesne, rozbałaganione menu (w rozszerzonym widoku)? Userzy prosili właśnie o stare, klasyczne menu i Microsoft "posłuchał".
Na podsumowanie mogę powiedzieć tylko tyle że jestem zawiedziony. Microsoft robi ludzi w balona od jakiegoś czasu. Owszem są darmowe systemy i chętnie bym się przesiadł nawet od zaraz jeśli by tylko mogły dźwigać to czego używam na komputerze. W 100% mogę powiedzieć że 7 bije na łeb i na szyję całą tą 8. Najnowszy system Microsoftu nie działa jakoś piorunująco szybciej, według testów to dziesiętne procentów w porywach do 2 procent. Uruchamianie systemu zaś jest szybkie co z resztą bardzo "korzystnie" działa potem na stabilność systemu.
System ogólnie do bani, mam oryginał wepchany na laptopie więc nie jestem pirackim krzykaczem tylko zawiedzionym klientem. Czasem mam wrażenie że Microsoft twierdzi iż my tylko korzystamy z internetu bo ten system do niczego innego się nie nadaje. Trzymanie na nim kupy programów i funkcji i tak może sprowadzić się po kilku tygodniach do hard resetu a Microsoft w ramach pomocy technicznej proponuje nam tworzenie kopii zapasowej plików... BEZ KOMENTARZA. Windows 95, 98, ME (choć nie u każdego), XP i 7 to sukcesy ale ten kmiot o numerku 8 to kolejny niewypał w dodatku bardzo niestabilny, nieprzyjazny i arcyawaryjny.
MOJA RADA: Jeśli ktoś z was nie ma ekranu dotykowego i chce wybierać spośród tych dwóch to bez pardonu polecam 7. System bliski ideałowi.
-
djcycu - Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
24 posty(ów)
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości