Patrol

Twórczość nie związana z uniwersum gry S.T.A.L.K.E.R.

Moderator: Realkriss

Patrol

Postprzez J0Hny w 16 Lip 2010, 02:33

Opowiadanie nie jest typowo post apokaliptyczne, mam nadzieje że nie uraziłem kogoś zmianą tematu. Na razie to krótki wstęp, który ma sprawdzić czy ten klimat wam pasuje. Proszę o szczerą krytykę.

,,Patrol’’

Prolog

Jesteśmy piąty dzień w tym śmierdzącym mieście, je**ny Sajgon. Właśnie dzisiaj wyruszamy do dżungli, dostaliśmy przydział do tego cholernego miasta, słyszę już dźwięk śmigłowców, za kilka sekund rozpoczniemy pierwsze zadanie bojowe, patrol okolic szesnastego lipca 1967 roku, ma trwać pięć dni. Nasz 30 osobowy pluton wyrusza do dżungli śmigłowcami UH-1 Huey. Nazywam się Johny Wills i pełnie rolę dowódcy 5 osobowej drużyny Charlie. W mojej drużyny znajduję się wielu spoko gości, nasz medyk nasz medyk Larry Neils pochodzi z Illinois, jest po studiach medycznych, uzbroili go tylko w M3A1, Tony Vinczento pochodzi z Los Angeles, nie ma wykształcenia ale świetnie strzela, podobno pochodzi z rodziny mafijnej, w naszej drużynie obsługuje M60. Naszym saperem jest Harry O’Conor, pochodzi z Irlanckiej rodziny z Nowego Orleanu, gdy natrafimy na tunel to on do nich z chodzi ze swoją Mossberg 500. Jest z nami pewien tutejszy, który zna język, nie umiemy jego imienia poprawnie wymienić więc mówimy na niego Chu, nosi CAR-15.
Śmigłowiec dotknął płozą ziemi, wyskoczyliśmy i zaczęliśmy biec w stronę dżungli. Gdy tylko weszliśmy w linie drzew Chu padł, dostał w nogę. Odbezpieczyłem M16….

Jeśli się spodobało to ciąg dalszy nastąpi.
The healthy human mind doesn't wake up in the morning thinking this is its last day on Earth. But I think that's a luxury. Not a curse. To know you're close to the end is a kind of freedom.
Awatar użytkownika
J0Hny
Stalker

Posty: 56
Dołączenie: 06 Kwi 2010, 09:35
Ostatnio był: 05 Lis 2014, 23:53
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Reklamy Google

Re: Patrol

Postprzez _Naznaczony_ w 16 Lip 2010, 07:28

Za dużo błędów,za mało opisów.
_Naznaczony_
Jam jest weteran z Czarnobyla
Awatar użytkownika
_Naznaczony_
Stalker

Posty: 51
Dołączenie: 21 Lut 2010, 15:50
Ostatnio był: 20 Lip 2010, 21:26
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Patrol

Postprzez J0Hny w 28 Lip 2010, 02:45

Rozdział 1

Strzelałem na oślep, dopiero gdy skończył się magazynek uświadomiłem sobie, ze od kilku sekund wróg nie strzela.
-Tony, Harry, za mną –krzyknął. Dobiegłem do prawdopodobnej pozycji oddziałów wroga, moim oczom ukazały się ślady krwi i prowizoryczne wyposażenie pozostawione przez wroga.
Minęły mnie niedobitki drużyny Alpha i Delta oraz drużyna Foxtrot, gdy instynktownie rzuciłem się na ziemie, po chwili zostałem ogłuszony. Przesuwałem ręką po ziemi aż w końcu natrafiłem na M16. Chwyciłem broń, podparłem się ręką i zobaczyłem żołnierzy Vietcongu. Poczułem ból z tyłu głowy i straciłem przytomność. Zanim jednak zupełnie ją straciłem doszedłem do wniosku, ktoś zdetonował obok nas ładunki wybuchowe i nas zaatakował. Obudziły mnie czyjeś głosy. Otwarłem powieki, znajdowałem się gdzieś w pod ziemią, obok mnie tliła się świeczka, próbowałem przesunąć rękę, ale była przywiązana do krzesła, na którym siedziałem. Po chwili to pokoju weszli dwaj Wietnamczycy, jeden krzyknął coś do drugie po czym kopnął mnie w twarz. Przewróciłem się razem z krzesłem. Oprawca podniósł kij otoczony cierniami, poczym zaczął mnie nim okładać. Wybawił mnie huk w korytarzu, wrogowie wyszli z pokoju. Ja w tym czasie przewróciłem świeczkę, podsunąłem się do niej i zacząłem przepalać sznur. Po uwolnieniu prawej ręki, uwolniłem się z krzesła odwiązując resztę sznurów. Podniosłem się i zacząłem się ostatkami sił skradać w głąb korytarza. Moim oczom ukazał się wróg, podbiegłem do niego, wyciągnąłem mu zza pasa maczetę i poderżnąłem mu gardło. Gdy upadł poznałem, że ma mój sprzęt. Wziąłem jego wyposażenie w tym jego AKM. Podpierając się do ściany doszedłem do skrzyżowania tunelów. Dostałem kolbą w twarz.
-Sorry, sierżancie, myślałem, że to jakiś kitajec –usłyszałem głos Vinczento.
-Wills, wreszcie cię znaleźliśmy, k*rwa nieźle cię załatwili –tym razem mówił do mnie dowódca drużyny Foxtrot, Carlson.
-Co, ku*wa się stało? –spytałem.
-Gdy wbiegliśmy na ich pozycje, zdetonowali ładunki zakopane pod ziemią, okazało się, że staliśmy na sieci tuneli, kitajce wyszły z pod ziemi, ci z Bravo i Easy zostali od nas odcięci wyparli ich na polanę, nie wiemy czy kto kol wiek przeżył, druga grupa kitajców za atakowała po między tobą a nami i dlatego się tu znalazłeś. Po tej bitwie zostało nas siedmiu, oprócz ciebie.
-Kto przeżył z mojej drużyny?
-Vinczento i Neils, przykro mi ale Chu dostał w tętnice a O’Conor zginął w wybuchu.
-Co teraz robimy?
-Za nim w tunelach szlak trafił radiostacje to zdążyłem zameldować.
-I?
-Wysłali Huey’je na poszukiwania Brawo i Easy, nam kazali przeszukać te tunele i obiecali, że nad tym regionem będą krążyć Huey’je, które nas jakby co wyciągnął.
-Dajcie mi chwilkę i ruszamy.
The healthy human mind doesn't wake up in the morning thinking this is its last day on Earth. But I think that's a luxury. Not a curse. To know you're close to the end is a kind of freedom.
Awatar użytkownika
J0Hny
Stalker

Posty: 56
Dołączenie: 06 Kwi 2010, 09:35
Ostatnio był: 05 Lis 2014, 23:53
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Patrol

Postprzez Darkon w 01 Sie 2010, 18:04

Sporo błędów i prawie w ogóle nie ma opisów. A poza tym mało stalkerowskie.
Uśmiechnij się! Jesteś w ukrytej snajperce!
"Bycie w Wolności to twoja Powinność" - Grave

Image
Awatar użytkownika
Darkon
Stalker

Posty: 84
Dołączenie: 25 Mar 2010, 22:45
Ostatnio był: 03 Mar 2015, 12:45
Miejscowość: To tu, to tam...
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10


Powróć do Zero z Zony

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości