"Samotność w Zonie" by Gizbarus

Kontynuowane na bieżąco.

Moderator: Realkriss

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Kudkudak w 12 Lis 2013, 00:04

Gizbarus pało powinieneś zacząć pisać z tym banditem "Niech cię Zona pochłonie" bo nie masz już weny od roku :caleb: No i na dodatek nic nie wiem o członkach Monolitu, bo prawdę mówiąc czytałem tylko 2 części tego sławnego, często nagradzanego opowiadania, które można zobaczyć na naszym forum (!), więc chyba sobię to odświeżę... dla Monolitu :caleb:
Image
Image Image Image Image Image
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Reklamy Google

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 12 Lis 2013, 09:54

No wreszcie Voldi pała wziął się za przeczytanie...:caleb:

w początkowej fazie znalazłem kilka nielogicznych bubli


Nie da się ukryć - o tym bodajże pisał Echelon. Jeśli opowiadanie nie jest napisane od razu całe, tylko tworzone na bieżąco, to będą powstawać takie, a nie inne kwiatki.

Co do osi fabuły - początkowo zdjęcie miało być głównym motorem napędowym, ale. No właśnie, ale - koniec końców okazało się tylko wstępem, czy czynnikiem odpalającym. No i co do miszmaszu z akcją i rozkminami w stylu Stirlitza - to się akurat nie zmieni, bo właśnie tak to ma wyglądać, uświadom to sobie, sobie :suchar:

Monolitianin to fakt, bierze się trochę z dupy, ale myślę, że idzie to jakoś chyba wybaczyć...:E Na pewno wprowadza to jakąś oryginalność i powiew świeżości do lekko już zapomnianego i zakurzonego opowiadania.

:

Co ci się nie zgadza w nawiązaniu, pałko...? Broń jest (cały arsenał), kamizelka jest, ksywka jest (acz w NCZP się nie pojawiała oficjalnie), więc co ci nie leży?


Co do uwag:

1. Takie moje wyobrażenie. Jeśli szwendam się po opuszczonych domach, czy innych zapomnianych przez ogół miejscach, to zawsze cieszę się z tego typu znaleziska, bo kryje w sobie część emocji, która kiedyś wiązała się z tym miejscem. Założyłem więc, że wśród bogatych (lub szalonych) ludzi poza zoną także można by znaleźć tego rodzaju typy, które byłyby gotowe zapłacić za podobne przedmioty. Stąd myśl o sprzedaniu tego dalej - takie to trudne do zrozumienia? :caleb:

2. Daj tam "poprzez" i w końcu pojmiesz to zdanie :caleb:

3. No dobra, to były moje pierwsze rozdziały...:E Ale w zamierzeniu chodziło o to, że dziewczyna odchyla do tyłu głowę podczas wierzgania nią, przez co kaptur spada, a Bezimienny ściąga jej wówczas z twarzy maskę... Może i naciągane, ale co ja mogę teraz? :E

4. A jak nie masz innej broni pod ręką, to co, kamieniami zaczniesz rzucać? :caleb: Poza tym, przecież *nie musiał* wyczuć kolejnej osoby. Umiejętności czasem zawodzą, wiesz...?

5. Dlatego on jest doświadczonym najemnikiem, a ty zwykłym onanist... Organistą :caleb: Nie porównuj zaprawionego w bojach bojówkarza z anemicznym nerdem w glanach...

6. Oczywiście nie zauważyłeś istotnego opisu w tekście, gdzie była mowa, że bohater leżał przez praktycznie cały ten czas podłączony do aparatury medycznej wykorzystującej lecznicze funkcje artefaktów...? Gdyby działało to tak samo jak założenie gipsu i dawanie antybiotyków, to wcale bym o tym nie pisał, no nie...?

Podsumowując - czepiałeś się dla samego czepiania i tyle :caleb: Zżera cię zazdrość i takie tam...:suchar: A tak serio, to dzięki za parę uwag i że w końcu (W KOŃCU!) przeczytałeś, pało :caleb:

7. Fakt, też przyszło mi to do głowy, ale skoro już tak zacząłem, to musiałem trzymać się konwencji, żeby było potem wiadomo, o jaki dzień chodzi. Inaczej można by po kilku dniach zgubić rachubę.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Canthir w 11 Gru 2013, 18:06

Przeczytałem w końcu jedną z forumowych legend. Dużo wrażeń, różnych, niemal skrajnych, ale w większości pozytywnych.

Ostatnio jest, wydaje mi się, moda na czepianie się i pociskanie po różnych rzeczach. Gdybym chciał iść tym tropem to wysmarowałbym elaborat o tym, że słownictwo bardzo proste, że religijność Monolitu jakaś dziwna, że fabuła miejscami przewidywalna. Ale nie o tym chciałem.

SwZ jest bardzo ciekawym i bardzo przyjemnym opowiadaniem, które trafnie ujmuje różne dylematy przykładowego Stalkera. Historia osadzona jest w znanych lokacjach, stąd może oszczędność opisów, klimat jest odczuwalny, ale nie przytłacza, nie ma takiej potrzeby. Całość komponuje się bardzo pozytywnie.

Ogólna moja ocena jest w dużej mierze subiektywna. Mam inne wyobrażenie Monolitu jako sekty i tego, co oni w ramach swojej 'duchowości' robią, stąd Twoja wizja mnie nie przekonała. Masz do niej absolutne prawo, a ja nie zamierzam Cię nakłaniać do swojej. Może wałkuję truizmy, ale trochę mam bul dópy po dyskusji pod różnymi moimi, stąd taki disclaimer.

Pisz więcej, bo czuć w tym Twoim pisaniu Zoną. Twoją Zoną. Z ciekawością do niej wrócę jeśli przygotujesz coś nowego do odkrycia.

Z życzeniami mnogich inspiracji i wolnego czasu do spokojnego ich przelewania w treść
Can't
Смертельные аномалии, опасные мутанты, анархисты и бандиты, не остановят "Долг", победоносной поступью идущей на помощь мирным гражданам всей планеты!

Kiedy idziesz do Strefy, to sobie za konotuj: z towarem wróciłeś - cud boski, z życiem uszedłeś - daj na mszę, kula patrolu - fart, a cała reszta - jak los zdarzy.
- A&B Strugaccy; Piknik na Skraju Drogi

Nie da się tu żyć bez gorzałki... Chcę już o wszystkim zapomnieć. Cholera, to samo dzień po dniu. Kiedy to się wszystko skończy? To chyba przeznaczenie... Daj mi spokój! Życie i tak jest do dupy.

zdjęcia Zony
Awatar użytkownika
Canthir
Opowiadacz

Posty: 309
Dołączenie: 02 Lis 2010, 17:50
Ostatnio był: 19 Sty 2022, 16:46
Miejscowość: Szn
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 193

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 12 Gru 2013, 15:57

Dzięki za przeczytanie, nie myślałem, że tyle czasu udało ci się omijać moje opowiadanko :E

A co do Monolitian - fakt, to po prostu taka, a nie inna wizja autorska, mieszcząca się w ramach normy. Minimalnie sugerowałem się tym, jak dziś działa drabinka w Islamie. Niby zamachowcy są fanatykami, gotowymi oddać swoje życie za ideę, ale jednak trafiają się jednostki z wątpliwościami (lub z nie do końca wypranymi mózgami), a także są Imamowie, którzy na wszystko to patrzą "trzeźwym" okiem, czyli z namysłem wciskają ludziom kity, a sami nigdy by nie postawili się w niebezpieczeństwie.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Red Liquishert w 12 Gru 2013, 16:25

UP

W tej kwestii zgadzamy się w stu procentach. Mesjasz jest postawiony najwyżej w całej tej drabince, ale sam miewa wątpliwości - odegra to ważną rolę w późniejszych rozdziałach moich uzupełnień :)
Bydlę z pana, panie Red
Awatar użytkownika
Red Liquishert
Łowca

Posty: 418
Dołączenie: 07 Sty 2010, 16:13
Ostatnio był: 16 Gru 2021, 16:32
Miejscowość: Chuj wie, Polska Ź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 167

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 11 Lut 2014, 15:29

Panie i panowie, wielka chwila... Dodałem nowy rozdział, tym razem od godziny 9:27. Zobaczymy, co powiecie - czy przypasuje, czy nie. Dość rzec, że bohater nie jest typowym Rambo (dla tych, co wątpili :caleb: ). Tak czy siak - jak zawsze miłego czytania i owocnego szukania błędów ;)
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Red Liquishert.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Red Liquishert w 12 Lut 2014, 18:12

Niesforne palce. Kiedy tylko przeczytałem, że wrzuciłeś nowy epizod, bez namysłu postawiłem ci kozaka. Chyba powinienem to przemyśleć...
Ten epizod jest po prostu słaby. Pod każdym względem. Niby jakieś emocje miały być, ale tak naprawdę ich nie czuć. Pijawka szybko się pojawia i szybko ginie, a sam epizod wydaje się być pozbawiony sensu. Ot, wrzucony kawałek, coby trochę odświeżyć temat i ewentualnie zgarnąć parę kozaczków. Nigdy nie spodziewałem się, że napiszę coś takiego o "Samotności...". Cóż, to tyle.

PS
Niebawem napiszę i wyślę ci epizod z perspektywy Mesjasza :E
Bydlę z pana, panie Red
Awatar użytkownika
Red Liquishert
Łowca

Posty: 418
Dołączenie: 07 Sty 2010, 16:13
Ostatnio był: 16 Gru 2021, 16:32
Miejscowość: Chuj wie, Polska Ź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 167

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 12 Lut 2014, 18:39

Zaczyna mnie wku*wiać ta moda Terminusowa na wyzywanie mnie od kozakowych dziwek. Serio.

A co do samego zarzutu - całkiem możliwe... Kiedy przeczytałem na drugi dzień, nie wydawało się tak dobre, jak wcześniej. Chyba po prostu cieszyłem się z samego faktu, że miałem dość weny, żeby dokończyć to, co zacząłem parę tygodni temu - może w wolnej chwili postaram się nieco je "doprawić". Dziwi mnie tylko to, że w zeszycie objętościowo wyglądało odpowiednio - po przepisaniu jednak zrobiło się tego niewiele...:-/

Może jakieś sugestie?

[EDYTA BARTOSIEWICZ]

W związku ze związkiem, który nie jest w żadnym związku z żadnym ze związkowców...:suchar: Ogólnie rzecz biorąc, doszedłem do wniosku (gdzie wniosek został złożony przez Reda), że ta część opowiadania była najgorszą, jaką napisałem od długiego czasu. Z tego też względu poświęciłem ostatnią godzinę na przepisanie go, rozwinięcie, poprawienie błędów i tak dalej... Proszę o ponowne przeczytanie i określenie, czy teraz nadal jest to gówno, czy wygląda już lepiej, kiedy dodałem nieco imbiru, mięty i cynamonu :tm:
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez wolf210 w 22 Lut 2014, 00:44

Zwykle nie komentuję opowiadań, ale jako inżynier muszę się doczepić do tego:
Ta szponami próbuje wbić się w ziemię, żeby nie zostać zmiażdżoną przez niewidzialną siłę rzędu kilku tysięcy dżuli

Dżul to nie jest jednostka siły.
Dżul – jednostka pracy, energii oraz ciepła w układzie SI, oznaczana J.
Jeden dżul to praca wykonana przez siłę o wartości 1 N przy przesunięciu punktu przyłożenia siły o 1 m w kierunku równoległym do kierunku działania siły.
- źródło: Wikipedia.
wolf210
Kot

Posty: 3
Dołączenie: 16 Lip 2012, 23:55
Ostatnio był: 29 Paź 2014, 16:45
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 22 Lut 2014, 09:06

Całkiem możliwe, fizyk ze mnie żaden, matematyk też - powiedz w takim razie, jak to powinno wyglądać, zgodnie z zasadami i regułami :P
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Method w 07 Mar 2014, 12:34

W Newtonach, czy jak wolisz Niutonach.

O opowiadaniu jeszcze się nie wypowiem, bo i tak wiadomo że pisane dla kozaczków. ( :tm: ) Czekam na rozwinięcie akcji, jak dotychczas jest dobrze, choć rozdział z pijawką trochę zaniża. No i ten monolitowiec strasznie z d*py, ale traktuję to jako oddzielne opowiadanie, inspirowanie "Samotnością".
Image
Awatar użytkownika
Method
Weteran

Posty: 561
Dołączenie: 16 Cze 2009, 21:32
Ostatnio był: 29 Mar 2022, 17:55
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 174

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 07 Kwi 2014, 19:07

Z powodu małego problemu technicznego z pierwszym postem, od teraz wygląda na to, że kolejne części będą wstawiane do drugiego, zdublowanego (tnx klawisz). Umieściłem tam już nową część, napisaną przez Reda, a na horyzoncie majaczy następna, już moja. Miłego czytania (ale i tak wiem, że czytam to tylko ja i Red :suchar: ).
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Red Liquishert.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

PoprzedniaNastępna

Powróć do O-powieści w odcinkach

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość