Zapiski Stalkera

przez **Łapa** w 23 Cze 2009, 23:02

Zapiski Stalkera

przez Łapa w 23 Cze 2009, 23:02

Część Pierwsza Początek

23 czerwiec 21:55
Siedzę sobie w Kordonie z kompanami przy ognisku gadamy o ważnych sprawach, czyli o wszystkim i o niczym.Potukła nam sie jedna butelka "Kozaka" trochę było szkoda, ale przeżyjemy.

23 czerwiec 22:34
Na niebie zobaczyliśmy takie dziwne chmury... takie jakieś inne one były.
Mieszanina kolorów normalnie większa niż w tęczy byś zobaczył.

23 czerwiec 22:41
Usłyszeliśmy coś w rodzaju huku, ale tak jakby pod ziemią.Byliśmy troche zaskoczeni z chłopakami, ale potem zaczeli znowu polewać "Kozaka" więc troche się wszyscy rozluźnili.

23 czerwiec 22:43
Sidorowicz wyszedł ze swojego "schowka" co jakoś rzadko robił i powiedział nam, że był wybuch w elektrowni i żeby lepiej się schować.Sid lubił mnie, a ja jego więc wziął mnie do siebie.Z szawki wyciągnął oczywiście wódeczke, ale odmówiłem, bo wolałem się wyspać.

24 czerwiec 07:15
Obudziłem się.Sid już niespał i rozmawiał z kims przez krótkofalówkę.Pewnie załatwia interesy, więc mu nie będę przeszkadzał.Pójde się przejść.
-Wstrzymaj się Łapa! Nikt nie może wyjść na zewnątrz!-krzyknął.
-A to czemu??- zapytałem
-Bo wczorajszy wybuch był większy niż się spodziewaliśmy-odpowiedział.
-A może coś więcej powiesz?
-3/4 Zony jest zniszczone.Promieniowanie jest podwyższone.Narazie tyle wiem od jajogłowych.
-Czyli porannego spacerka nie bedzie, szkoda.
-Mam coś co ci może poprawić humor hehe.
-Oooo nie!!Żadnej wódki. - Położylem się na łóżku i zacząłem rozmyślać o kumplach i czy wszystko z nimi Okej.

24 czerwiec 12:47
Zjadłem obiad prawdziwego stalkera, czyli jakiś chleb i kiełbasa dietetyczna.
Konserwy nie zjadłem, bo gdzieś sie zgubiła.Wziąłem od Sidorowicza kilka bandaży, jakieś 2 apteczki i leki przeciwpromienne.

24 czerwiec 12:59
Jestem spakowany i gotowy do wyprawy na, którą się przygotowywałem 3 tygodnie.W końcu na nią wyruszę.Teraz po wybuchu mogą się pojawić nowe artefakty, więc może sie coś znajdzie do sprzedania. Ale teraz zona jest inna, dziksza.

Koniec Części Początek

Pierwszy raz takie coś pisze a wiem ze sa tu weterani roznych opowiesci wiec komentujcie i ew podpowiadajcie

przez **Fragless** w 23 Cze 2009, 23:19

Re: Zapiski Stalkera

przez Fragless w 23 Cze 2009, 23:19

Nawet nawet takie coś lubię daj jeszcze z 5 części to się dogodomy. :kotek:

przez **Method** w 23 Cze 2009, 23:26

Re: Zapiski Stalkera

przez Method w 23 Cze 2009, 23:26

Widzę że piszesz to w czasie przeszłym, czyli rzekomo już po wydarzeniach. Jeśli moje rozumowanie tekstu jest słuszne to raczej koleś (zwłaszcza po wpiciu kozaka) nie miałby takiej pamięci aby zapamiętac że o 22:41 był huk, a o 22:43 wyszedł Sid. Ale to tylko moja ocena, pisz dalej, jakoś chciałbym zobaczyc dalsze części

przez **Łapa** w 23 Cze 2009, 23:53

Re: Zapiski Stalkera

przez Łapa w 23 Cze 2009, 23:53

Nastepna czesc bedzie to pewne ale to za jakis czas

przez **Michu** w 24 Cze 2009, 00:52

Re: Zapiski Stalkera

przez Michu w 24 Cze 2009, 00:52

To nie jest "zapamiętał" , tylko "Zapiski" - wiesz co to znaczy? Zapiski w PDA. Jak dla mnie za bardzo "drętwe" słabe opisy i zero emocji, ot Elektrownia sobie je*nę*a, rozwiało 3/4 Zony, ale to nic szczególnego przecież. Po prostu ten wybuch nie różni się od zbicia butelki z kozakiem.

przez **Method** w 24 Cze 2009, 08:31

Re: Zapiski Stalkera

przez Method w 24 Cze 2009, 08:31

Dobra Michu, więc jeżeli to są zapiski to chyba powinno byc "na niebie są jakieś dziwne chmury, przed chwilą coś je*ło, ale chłopaki już polewają kozaka. A zersztą czy ty byś wyjmował PDA co 2 minuty aby dokonac wpisu, zwłaszcza gdy tu dzieje się coś dziwnego ? Bo ja bym najpierw ja sprawdziłbym na czym stoję a później brałbym się za zapiski

Re: Zapiski Stalkera

przez Советский разбойник w 24 Cze 2009, 11:30

Nie jest źle, chłopak dopiero zaczyna a wiec błędy nieuniknione ^^ Czekam na kolejne części i trzymam kciuki

przez **Łapa** w 24 Cze 2009, 14:31

Re: Zapiski Stalkera

przez Łapa w 24 Cze 2009, 14:31

Część Druga Pierwsze dni po wybuchu

27 czerwiec 14:35
Mineły 3 dni od ostatniego zapisu, bo jakoś nie miałem czasu tu pisać.Zresztą nie ma za bardzo o czym pisać.Przeszedłem Kordon, dotarłem do Wysypiska, i poznalem wielu fajnych stalkerów.Były małe problemy, ale przeżyłem.Teraz musze uzbierać troche kasy dla tych z Powinności, bo nie przepuszczą mnie za darmo, no chyba, że mam jakiś interes do Barmana.A niestety takiego nie mam, a może na szczęście???

29 czerwiec 10:26
Przez dwa dni szukałem jakiejś opłacalnej roboty, żeby mieć kase na przejście do Baru.A moją robotą jest wybicie jakiegoś małego stada ślepych psów.Robota raczej łatwa, a 500 rubelków może być w mojej kieszeni.Wyruszam dzis o 12.

29 czerwiec 12:37
Pieski nie były zbyt miłe, a szkoda bo wydawały sie być takie.Nogi mam troche odrapane,strzelbę gdzieś zgubiłem, a spodnie szlag trafił jak uciekałem przed Mięsaczem.I tak były podarte.Gdy wyskoczyłem przed patrol Powinności w samych gaciach to myśleli, że ja jakiś nienormalny.Nie bardzo mi ta akcja wyszła, ale rubelki są i to się liczy.

29 czerwiec 12:55
Jestem już w Barze, ale to co się przed chwilą zdarzyło to to ... po prostu masakra!!! Idę sobie z kolesiem jakimś, bo on też szedł do Baru on 3 metry przede mną.To był moment.Coś go szarpneło w górę, zaczął się kręcić w kółko no makabryczne to bylo! Troche go pokołowało i myślałem, że upadnie i się to skończy czy coś ale ... ROZERWAŁO go na strzępy!Dostałem takimi strzępami w twarz, aż prawie zwymiotowałem jak to zobaczyłem .To ja mogłem wylądować w tej Anomalii.Życie jest kure*skie i szybko się może skończyć nie okłamujmy się.

29 czerwiec 13:10
Ogólne wrażenia z Baru:jest tu fajnie.Ale ci z Powinności jakoś tak dziwnie się na mnie patrzą,ale Stasiu Bajer mówi, że oni tak zawsze na nowo przybyłych sie patrzą.O Stasiu też coś napisze.Jego drugie imię Bajer.Dlaczego? Ano dlatego, że lubi mieć różne bajery nie ważne czy to przy broni czy przy kombinezonie, ale zawsze jakiś bajer nie zaszkodzi.Powiedział, że też mi trochę ulepszy ekwipunek,ale dopiero, gdy będę miał jakiś. Z drugiej strony takie bajery nieraz pomogą, Nieraz.

30 czerwiec 9:40
Ten wpis jest po rozmowie z Barmanem.Temat? Zona.Sidorowicz mi powiedział, że 3/4 Zony się zmieniło.Ale ja nigdy wcześniej tu nie byłem.Dla mnie wszystko tu było nowe.Barman wiedział o tych zmianach trochę więcej.Fakty:całe miasto Prypeć to same gruzy, z bazy Wolności pozostał tylko jeden budynek, w Barze tylko 1/3 budynków jest zburzona.A czemu to wszystko?? Przez falę uderzeniową po wybuchu.Aaaa i jeszcze coś.Ci z Jantaru dostali nowy, nikomu wcześniej niespotykany artefakt.Tak i jeszcze Mity:Gadali, że anteny Mózgozwęglacza padły, bo wtedy byśmy mieli drogę do miejsc wcześniej niedostepnych, ale to była nieprawda.Reszta Zony jest albo zniszczona albo została nietknieta tak ja
k np.Kordon

30 czerwiec 13:20
Obiad zjadłem no i co najważniejsze Barman powiedział, że da mi za jakiś czas misję.Mam nadzieje,że nie będę musiał iść do laboratorek w podziemiach po jakieś durne papiery.

Koniec części Pierwsze dni po wybuchu