Opowiadanie "Wieczorny Cień"

Poniżej 5000 znaków.

Moderator: Realkriss

Opowiadanie "Wieczorny Cień"

Postprzez MadZenon w 16 Kwi 2008, 13:18

W Prypeci się już ściemniało, zimno i strach wychodziły na ulicę. Słabe światło padało na gnijące zwłoki jakiegoś śmiałka. Ulicą przemykał cień, ni to ludzki, ni zwierzęcy, przygarbiony. To Snork - powiedział ktoś z okna piętro nad mną. - Snork bydle zdradzieckie w chwili mgnieniu jest przy tobie. Słońce zmieniło kolor w krwistoczerwony, jak wielka kula ognista spadająca z wolna na horyzontu krawędź.
Cień słaniał się złowieszczo, Mrok budował na nowo swe królestwo. Noc się zbliża, ogniska płoną, w martwym mieście rozbrzmiewa muzyka. Cień opanował miasto, wieczór odszedł, to Noc, to Noc nadeszła. Łowów czas, Losu tory otwarte, samotne dusze Monolit nawołuje. Cuda obiecuje, lecz tylko śmierć daje, życie odbiera. Monolit tylko pozostaje samotny, wciąż nawołując Choć do Mnie! Śmiałkowi już śpią, w ogniska żar się do pala, ciemność jest wszędzie, tylko świst wiatru zakłóca ciszę.

Może to nie jest najdłuższe opowiadanie, ale wg mnie jest niezłe.
Ostatnio edytowany przez MadZenon 18 Kwi 2008, 22:24, edytowano w sumie 2 razy
Dowódca zawsze ma rację, nawet jeśli się myli, to wciąż ma rację!
Image
Awatar użytkownika
MadZenon
Kot

Posty: 19
Dołączenie: 09 Mar 2008, 01:10
Ostatnio był: 18 Cze 2011, 11:05
Miejscowość: Prypiat
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Reklamy Google

Postprzez Scurko w 16 Kwi 2008, 19:12

Rewelacja.... popraw tylko kilka literówek i masz super prolog do jakiegoś dłuższego opowiadania... na które nie mogę się doczekać.

Pozdrowienia :wink:
Awatar użytkownika
Scurko
Tropiciel

Posty: 292
Dołączenie: 03 Lip 2007, 20:16
Ostatnio był: 16 Kwi 2022, 18:56
Miejscowość: Dębowiec k.Cieszyna
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 3

Postprzez marcel w 18 Kwi 2008, 17:43

Ależ mhroczne. :P
Podoba mi się, bardzo mi się podoba to mini-opowiadanie. Pozwolę sobie nawet przeprowadzić jego małą korektę (bardzo małą, bo nie ma czego poprawiać). Białe to moje dodatki, czerwone - Twoje błędy.

Ulicą przemykał się cień > `się` niepotrzebne.
ni to ludzki, ni zwierzęcy, przygarbiony > brak przecinka.
To Snork - powiedział ktoś z okna piętro nad mną. - Snork bydle zdradzieckie w chwili mgnieniu jest przy tobie. > brak myślników; powinno być raczej `oka mgnieniu`.
Monolit tylko pozostaje samotny, wciąż nawołując: "Choć do Mnie!" > raczej `Chodź`, no chyba że to celowy zabieg, by pokazać słabą polszczyznę Monolitu. :)
Poza tym radziłbym trzymać się jednego czasu. Na początku piszesz w przeszłym, potem przechodzisz do teraźniejszego. Niezbyt przeszkadza to w odbiorze, ale mimo wszystko jest to błąd. Zawsze możesz oddzielić część w czasie przeszłym od teraźniejszej enterem.

Poza tymi kilkoma błędami jest świetnie, tak cholera lirycznie. xD Mam nadzieję, że napiszesz coś jeszcze w takim stylu.
To tyle.
Marcel.
>>> Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer? Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput. <<< ~ Ernest Scribbler
marcel
Opowiadacz

Posty: 436
Dołączenie: 31 Lip 2007, 17:48
Ostatnio był: 29 Paź 2020, 15:47
Kozaki: 193

Postprzez MadZenon w 18 Kwi 2008, 22:22

Błędy poprawione, jeśli chodzi o wypowiedź Monolitu to była zapasowa opcja, w oryginalnym rękopisie była użyta wersja rosyjskojęzyczna. I dziękuje za dobre słowa, postaram się o więcej jak natchnienie znajdę, piszę też opowiadanie w scenerii zimowej i więcej nie mogę wyjawić,(popsuje przyjemność) ale kolejne rzeczy się pojawią.

Pozdrawiam
Dowódca zawsze ma rację, nawet jeśli się myli, to wciąż ma rację!
Image
Awatar użytkownika
MadZenon
Kot

Posty: 19
Dołączenie: 09 Mar 2008, 01:10
Ostatnio był: 18 Cze 2011, 11:05
Miejscowość: Prypiat
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0


Powróć do Teksty krótkie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości