@Gizbarus
Nie jestem do Ciebie negatywnie nastawiony. Ciężko żebym się na kogoś "boczył i fochał" z powodu paru pikselków, no proszę Cię.
![Facepalm :facepalm:](./images/smilies/icon_facepalm.gif)
Po prostu uważam, że jeśli nie grałeś w tę grę, a wypisujesz takie rzeczy jak parę postów wcześniej, to coś tu jest nie tak i żadna argumentacja z Twojej strony w tym momencie nie będzie miała sensu. Jest niczym nie poparta.
@Glaeken
GSC wykorzystało praktycznie wszystko z książki Strugackich. Stalkerów, anomalie, artefakty, mutacje i ogólnie cały koncept Strefy. Z kolei z filmu wykorzystali motyw przewodnika i komnaty spełniającej najskrytsze marzenia, co w Stalkerze zostało przebrane w monolit. Dodali tylko specyficzne miejsce - Czarnobyl. Więc jeśli już zapędzamy się w ten sposób, to twórcy Stalkera Online również mogą powiedzieć, że posiłkowali się książką i filmem. A tak w ogóle, to już pomijając wszystkie te nasze argumenty, Ogar ma najzwyczajniej rację. GSC z pewnością widzi jaki potencjał drzemie w Stalkerze Online i faktycznie teraz plują sobie w brodę. Nie dość, że dają ciała z drugą częścią, to jeszcze znalazł się ktoś kto ma duże szanse sprzątnąć im sprzed nosa stalkerowo-mmo podobno projekt.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jeszcze jakieś nazwy zastrzeżone, które w rzeczywistości nimi nie są. Bezsilność i bicie piany. Ot co.
Co do samej gry, to naprawdę polecam ją sprawdzić. Podobno nie rozchodzi się o grafikę? No nie? Wszyscy w dzisiejszych czasach tłumnie stają po stronie tych "starych, jarych wyjadaczy growych" i zgodnym chórkiem mówią "grafika się nie liczy, ważna grywalność i klimat". I tam jest ów klimat i grywalność, tylko trzeba najpierw zagrać, a potem narzekać ewentualnie cieszyć się grą.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
"Gdzie leśna droga wije się przez uroczysko, nieubłagana czeka mnie i znana przyszłość.
Daremnie wszczynać by z nią spór, mamić pieszczotą, otwarta jest jak mroczny bór - na wskroś, szeroko."