Tibia

[Quinn]

przez Quinn w 15 Mar 2008, 08:29

Ale nie pojmuję czemu ludzie nie używają antykoncepcji. Kosztuje grosze, nic nie utrudnia na dobrą sprawę, ale nie, ryzykujemy w stosunek przerywany.

I nie mówię to do Twojej siostry, ale do tego palanta, który za przeproszeniem myśli tylko pałą, bo o mózg to tu trudno.

I co najgorsze: siostra ma ledwo 18 lat, dziecko, a tu by się jeszcze kształcić przydało.
Czy ona w ogóle myśli o ślubie z tym gościem?

PS. Mam nadzieję, że cię nie uraziłem.

[Keldorn WistBlade]

przez Keldorn WistBlade w 15 Mar 2008, 12:47

Nie nie uraziłeś ale tu nie chodzi tylko o moją siostrę bo to jest przykład tego co potrafią robić dzieciaki za plecami innych, Tibia i seks to tylko przykład, zresztą autentyczny, pokazuje co się dzieje jak nikt nie patrzy ale to można porównać do innych sytuacji. Doom i masakra w pewnej szkole w USA, seks w grach i narkotyki, przemoc i rzeczywistość, naprawdę dziwie się że jeszcze są na tym Świecie ludzie trzeźwo patrzący.

Nie pisałem by się żalić tylko pokazać Wam że coś jest w Naszym Świecie nie tak, co powinno być kontrolowane choć s stopniu umożliwiających sprawne myślenie.

Sam gram i lubię to ale mam silne poczucie realnego życia. mam tylko nadzieję że ktoś tu mnie zrozumiał bo z moich wypowiedzi wali trochę chaosem

[szympekmajster]

przez szympekmajster w 15 Mar 2008, 13:07

wracając do tematu Tibii:
Tibia (łac. piszczałka, ang. kość piszczelowa) – wymyślona przez szatana gra online, w której gracz wciela się w postać wesołkowatego piksela, wędrującego po świecie pełnym innych pikseli. Najczęściej w grze spotykane są piksele polskie, brazylijskie i szwedzkie. W Tibię najczęściej grają dzieci, które chcą uderzyć matkę krzesłem, jednak nie mają pretekstu, żeby to zrobić. Tibia uczy nas, jak być wojownikiem i żyć w zgodzie z naturą oraz kolorowym otoczeniem pikseli.

Szczerze mówiąc to gra dla mnie jest istnym dnem, nie ma klimatu jak inne gry typu MMORPG np. Silkroad. Dla mnie całkowita strata czasu, raj dla analfabetów, dysortografików i innych "-dys". Oczywiście nie dotyczy to wszystkich graczy, niekiedy w Tibię grają całkiem fajni ludzie, jednak dziwie się im jak mogą tak bezmyślnie tracić czas.

Kiedyś zwiedzałem sobie znany chyba wszystkim supermarket z sieci "Media Markt".
Chodzę sobie troszkę bezcelowo pomiędzy regałami z grami na PC i widzę chłopaka, na oko jakieś 12 lat siedzącego przy komputerze obsługi marketu. Zdziwiłem się, widząc go przy komputerze, co więcej gdy przechodziłem obok niego, na ekranie PC ujrzałem właśnie Tibię i zestaw kilku kalkulatorów bliżej nieznanego mi przeznaczenia. Do dzisiaj nie mogę zrozumieć jakim cudem nikt z personelu go nie zauważył, oraz jak można być tak bardzo uzależnionym od wirtualnego świata, żeby próbować włączyć Tibię choćby na 5 minut w każdej nadarzającej się sytuacji, a właściwie to przy każdym komputerze podłączonym do Internetu...

Przeszukując nieskończone zasoby Internetu natrafiłem na fajne zdjęcie idealnie komentujące grę:


z podpisem "Potrafisz włożyć do plecaka 19 łopat i drugi, identyczny plecak."

[SaS TrooP]

przez SaS TrooP w 15 Mar 2008, 13:29

Ale nie pojmuję czemu ludzie nie używają antykoncepcji. Kosztuje grosze, nic nie utrudnia na dobrą sprawę, ale nie, ryzykujemy w stosunek przerywany.

I nie mówię to do Twojej siostry, ale do tego palanta, który za przeproszeniem myśli tylko pałą, bo o mózg to tu trudno.

I co najgorsze: siostra ma ledwo 18 lat, dziecko, a tu by się jeszcze kształcić przydało.
Czy ona w ogóle myśli o ślubie z tym gościem?

PS. Mam nadzieję, że cię nie uraziłem.

PRzepraszam za OT, ale antykoncepcja u facetów (prezka) pogarsza radochę u faceta, a u kobiety anykoncepcja zmniejsza chęć i radochę z seksu. Koniec OT.

[Grzybson]

przez Grzybson w 15 Mar 2008, 15:09

nie powiem historia ciężka , ale grałem i wiem ze ludzie sa do tego zdolni , ale co poradzic ehh małolaty (po 18 lat a jednak zachowuja sie jak dzieci ) tibia.pl\forum
"a widzau jusz ktos tego nowego potfora ? ja bym se poszed na nim poexpic troche "
i jeden cytat ktory niszczy cały matrix w ktorym żyjemy

kolega jest knajtem i wali z aksa

[Gildon]

przez Gildon w 23 Mar 2008, 03:48

Też grałem jakiś czas. Totalna strata czasu... Najstraszniejsze jest to, że niektórzy wydają na to kasę...
Niezły tekst znalazłem gdzies w necie:
Do każdej postaci dorzucam krzesło gratis!(chyba wszyscy wiedzą o co się rozchodzi).

[Tomcium]

przez Tomcium w 23 Mar 2008, 14:59

ja pamiętam jak to już daaaaaaawno temu moi koledzy grali w tibię... To była istna katorga. Zupełnie nie kontaktowali lecz 24h na dobę 7 dni w tygodniu nawijali o tej grze. Moje zdanie jest takie że Tibia robi sieczkę z mózgu, a najgorsze jest to że ludzie są gotowi płacić olbrzymie pieniądze za postacie w tej grze... chore... Jak by jeszcze normalni ludzie w to grali... ale cóż ta gra uzależnia i wpływa na twój umysł, robi z niego sieczkę, mieli i wypluwa. W końcu gracz grający gdzieś tak 2 lata staje się psychopatą, ogłupiałym dzieciakiem zdołającym zrobić wszystko za Tibię...

[fjk]

przez fjk w 23 Mar 2008, 15:32

pwoiedzmy sobie szczerze... są różni ludzie, jedni grają normalnie inni są "słabi" i się uzależniają... zupełnie jak ja swego czasu z... tibią, wowem (na "prywatnym"), DoD:S.. (ale teraz ja kgrałem to tylko zeby pograć a nie coby być pr0)
co nie zmienia faktu że tibia to syf.
ps. ostatnio u mnie tibia się usuwa w cień bo lduzie się przerzucają na ORYGINALNEGO (!!) CS'a... i na L2 na piratach... lajf

[Towarzysz Lenin]

przez Towarzysz Lenin w 24 Mar 2008, 23:36

Jedynym dobrym MMORPGiem

nie istnieje coś takiego jak dobre MMO (nawet nie RPG). Przez durne em-emo brata nie mogę spać od kilku dni a na forum wchodzę tylko gdy go nie ma. O graniu w swoje gry (STALKER!) mogę oczywiście pomarzyć. A specjalnie do niego do Anglii wiozłem żeby zobaczyć na full detalach <załamka>. Muszę zrobić userbar "MMO ssie" czy coś w tym stylu

[Gildon]

przez Gildon w 30 Mar 2008, 16:36

Ja tam MMO lubie, ale bez przesady. Siedzenie dzien i noc i wbijanie leveli w L2 czy WoW to jednak nie dla mnie. W wow na prywatnym grałem jakis czas, w L2 też.
Oprócz tego próbowałem Kal Online i Silkroad ale mnie nie wciągnęły.

[Skret]

przez Skret w 03 Kwi 2008, 16:38

Niechciał bym Sprawiać Wrażenia Bluzgatora ale. NIENAWIDZĘ tej gry ... Tego zbioru pikseli bo grą bym tego nie nazwał. Dzwięk 5.1, grafika 3D i idealne odwzorowanie warunków atmosferycznych... Tak tego tej g... temu czemuś brakuje.
Szacun. A do tzw. Tibijczyków nic nie mam Każdy gra w to co lubi ja lubie FPP.

[Przemek77]

przez Przemek77 w 27 Maj 2008, 12:03

Raz spotkałem się z fenomenem zwanym "Tibia" - w moim lokalnym "nie dla idiotów" stoi kilka kompów połączonych z netem, żeby tam sobie pocztę sprawdzić czy coś. I kiedyś jak akurat włóczyłem się po sklepie przy kompach siedziało kilku szczeniaków, kilkunastu stało obok .... z ogólnego zgiełku słychac było okrzyki "Daj mi miecz!", "właź na maina", "killuj go!", "dawaj do respa", "o k*** rootworm" itp.
Lekko zszokowany odszedłem przezornie dalej. Dopóki zabawa w takie gry nie staje się maniactwem - OK. W innym wypadku to już choroba. Znam 22-letniego gościa, któy ledwo wróći z pracy włazi na "Tibię" i siedzi do 3-4, 2 godziny snu i do roboty i tak w kółko.