Need for Speed

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Need for Speed

Postprzez adin w 06 Cze 2012, 19:03

@up, jedyne sensowne wyjście dla kolejnych NFSów, może jeszcze poza próbą powtórzenia sukcesu Undergrounda 2. W każdym innym wypadku ta seria jest przegrana. To co prezentuje ta najnowsza produkcja to śmiech na sali. Na prawdę dziwię się ludziom którzy wydają ciężko zarobione pieniądze na tego typu "hity" :facepalm:
Image
Awatar użytkownika
adin
Ekspert

Posty: 711
Dołączenie: 14 Sty 2007, 01:58
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 22:43
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Kozaki: 28

Reklamy Google

Re: Need for Speed

Postprzez Piłat w 20 Mar 2013, 20:46

Witam, witam.
Odkopuje ten temat, ponieważ musicie wiedzieć, że stary Piłat jest fanem Most Wanted (2005) i od czasu do czasu lubię sobie pouciekać przed wściekłymi glinami, przemierzając ulice Rockport City.
Problem jednak polega na tym, że nagle - dosłownie z dnia na dzień - moje garażowe potwory plujące ogniem, przestały pluć ogniem... Chodzi mi o to, że z rur wydechowych przestały buchać efektowne płomienie. Co najciekawsze, podczas cut-scenek przed wyścigami wszystko wygląda normalnie i płomienie buchają aż miło, ale już podczas wyścigu nie. Niby problem żaden, ale irytuje mnie to trochę...

Może znacie przyczynę, dlaczego dzieje się tak a nie inaczej? Wspomnę, że grę oczywiście mam wymaksowaną graficznie, a odinstalowanie nic nie pomogło. Jak już wcześniej wspomniałem problem pojawił się z dnia na dzień i na obecnym komputerze wszystko działało.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163

Re: Need for Speed

Postprzez StalkerCell w 14 Sty 2014, 21:30

Ostatnio zakupiłem Need for Speed Undercover'a. Niby zaje*iście, ale rozgrywka (czytaj fabuła) rozczarowała mnie. Nie dość, że monotonne "rozdupacanie" gangów, to końcówka gry. Mówią, że to Carbon jest najkrótszy - a nie, bo Carbona ukończyłem w trzy dni, zaś Undercover w dwa. Długość gameplay'u to nieporozumienie zupełne. Gangi, dominujące w Tri-City też jest porażające - Palm City jako tako ujdzie, Sunset Hills też, ale ten ostatni półwysep - nie. Pusto i do dupy. Dwa gangi na trzy tereny.

-1:0

Jeszcze przyczepię się do fabuły - niby jakaś wielka tajemnica, ale po tym, jak do "pani inspektor" zadzwonił Chau-Wu, a ta odpowiadając "Najpierw musimy omówić kwestię samochodu" wszystko staje się jasne. Zupełnie jak ten ostatni boss w Carbonie.

-2:0

No tak, znów zaje*biście - sporo samochodów. Są nawet super samochody, ale Bugatti nie pasuje. Nie, nie przechodzi - nawet niemodyfikowana wersja, choć o zmniejszonych osiągach od realnego Veyrona to zabawka do końca. Pagani Zonda, GT-R i reszta super - nie pasuje do "historii" o gangach samochodowych. Dobra, okej, fabuła mówi o zajumanych wozach, ale samochody o cenie powyżej miliona dolarów/złotych?

-3:0

Większe minusy byli, tera pora na plusy :caleb:

Duża ilość samochodów i podział na klasy - Amerykuny, Eurozjeby i Japańce. Nie taki jak w Carbonie, ale przynajmniej widać jakieś różnice. Ach, dlaczego Eurozjeby? Poprzez napęd na przód. Może i to przez model jazdy, ale Volkwagenem nie da się jeździć - wiem jak prowadzi się samochody FWD, bo miałem okazję przejechać się Zafirą ojca. Mniejsza z tym - VW nawet po modyfikacji na miękkie opony, ledwo mieści się w zakrętach. No i też 4WD Lancery :caleb: Jedynymi sensownymi samochodami w Undercover są RWD, czyli wszystkie Amerykańce, z Europejskich między innymi BMW, i kilka Japońców. Tuning optyczny też nie powala - od Undergrounda nie było zderzaków i listew bocznych - Carbona nie liczę, bo tylko cztery :caleb: Mogli dać nawet autosculpt końcówek, ale nie, bo po co?

-3:1

Umiejętności kierowcy. Całkiem dobre, acz nie można za dużo "nabić" paska od zarobków. Chyba żadnego paska na maksa nie można "wypełnić". A szkoda.

-3:2

Model jazdy. Tutaj temat kontrowersyjny, ale można odróżnić napęd, jaki posiada dany samochód - Shelby GT500 niezapomniane :E . No i drifty muscle carami, ale sam model driftu trochę EA (Black Box?) nie wyszedł.

-3:3

W końcu BMW w karierze!* Kurde, ani we flagowym U2, ani w MW, ani nawet w Carbonie nie można było kupić tej em-trójki e czterdzieści sześć. Tutaj - M3 E46, M3 E92 i M6. Za to wielki plus.

-3:4

Dobrze, koniec pitolenia. Kończę posta i sorry za odkop (powinno być na początku :caleb:)

*
:

Nie wliczam w to tych symulatorów, HP i nowych odsłon, bo to raczej niestety odwały, nie NfS'y.
Awatar użytkownika
StalkerCell
Weteran

Posty: 575
Dołączenie: 17 Lut 2013, 17:06
Ostatnio był: 06 Kwi 2021, 01:46
Miejscowość: Paniewo
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 57

Re: Need for Speed

Postprzez GTR w 14 Sty 2014, 22:41

StalkerCell napisał(a):Mówią, że to Carbon jest najkrótszy - a nie, bo Carbona ukończyłem w trzy dni, zaś Undercover w dwa.

A nie The Run? Tam jest chyba tylko 10 czy 12 wyścigów, jakieś 4-5 godzin gry. Co do samego Undercovera, grałem dawien dawno temu u wujka. W sumie nie było aż tak złe, tylko ten model jazdy jednak zabijał. Nie którymi autami na serio nie da się jeździć.

A ja mam pytanie - grał ktoś w najnowszą odsłonę? Mam zamiar zakupić, ale mam mieszane uczucia. Powiem, że nowy Hot Pursuit to był dla mnie jeden z najlepszych NFS-ów, ale Most Wanted był zje*any po całości. Jak wypada Rivals?
| Ryzen 5 5600X | 16GB DDR4 3200MHz | RTX 3080 10GB | Windows 10 Pro x64 |
nismo
Awatar użytkownika
GTR
Tropiciel

Posty: 373
Dołączenie: 13 Kwi 2013, 14:06
Ostatnio był: 25 Lut 2023, 19:39
Miejscowość: Nordschleife
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 71

Re: Need for Speed

Postprzez SkullDagger w 14 Sty 2014, 22:52

W undercover można było pokonywać zakręty o kacie prostym przy 260km/h a u was model jazdy na plus?
I5-3570K 3,40Ghz 3,80Ghz in Turbo
GA B75M-D3V GoodRam 8GB 1600Mhz
GTX 660 2GB Win 7 64bit
Awatar użytkownika
SkullDagger
Ekspert

Posty: 881
Dołączenie: 26 Sie 2011, 01:04
Ostatnio był: 09 Paź 2022, 19:48
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 63

Re: Need for Speed

Postprzez djcycu w 14 Sty 2014, 23:16

Grałem we wszystkie odsłony. NFS kojarzy mi się teraz ze spadającą gwiazdą. Zastanawia mnie co się stało z branżą gier... Każda znana gra wydawana jest co roku w nowej wersji (czy nie za szybko?), tak przedstawia się oto NFS:

Jazda!

Need for Speed:
Need for Speed czyli rewolucja w świecie gier samochodowych... Pierwsza odsłona powstała bodaj w 1995 i był to niezły numer. Gra fajna, trójwymiarowa, samochody znane i kochane a przede wszystkim widok ze środka na wysokim poziomie.

Need for Speed 2:
Chwilę później pojawił się sequel gry który wprowadził możliwość rozgrywki we dwóch graczy no i oczywiście kilka wozów których nie widziało nasze oko (i nie zobaczy).

Need for Speed 3 - Hot Pursuit:
Trójeczka to rewolucja w sensie rozgrywki. Zaczyna ścigać policja a także i my możemy wcielić się w stróża prawa, mamy do dyspozycji znane nowoczesne jak na tamte czasy wozy.

Need for Speed 4 - High Stakes:
Czwórka wprowadza nam opcje posiadania swojego wozu, zmianę lakieru i ogólnie bardziej podziemny klimat. Grafika jak i fizyka także ulega zmianom.

Need for Speed - Porsche Unleashed:
Piąteczka to chyba perełka spod znaku EA i NFS. Gra daje do dyspozycji tylko samochody Porsche i wymaga byśmy poznali ewolucję tej marki poprzez poszczególne ery. Wysoki skok graficzny oraz nieprawdopodobnie doskonały model jazdy.

Need for Speed - Hot Pursuit 2:
Gra o mało nie wypalała oczu grafiką i nie przestawiała klepek grywalnością. Świetna gra w której można było zasiąść za kierownicę w każde adorowane w tamtych czasach auto. Można było jechać jako uczestnik wyścigu i jako policjant. Zanik widoku ze środka rekompensowała grafika i mnogość samochodów oraz kolorów.

Need for Speed - Underground:
Zejdźmy na ziemię i zróbmy ze szrota choć tańszą to lepszą maszynę od Ferrari! To chyba największy przełom w dziedzinie gier samochodowych. Tuning, fabuła, szybkie i niezwykle trudne wyścigi, grafika! Coś pięknego w co wszyscy grali i chwalili (głównie dzięki propagandzie filmów z serii F&F).

Need for Speed - Underground 2:
Sequel poprzednika wprowadzający masę nowych opcji tuningu oraz wolny świat wraz z ekonomią (posiadanie samochodów podczas gdy w jedynce można było tylko zamienić za znikomą kwotę). Fabuła nudna lecz grywalność i opcje ogromne.

Need for Speed - Most Wanted:
Już niezbyt rozbudowana odsłona gry spod znaku NFS. Wszelkie braki zostały zrekompensowane poprawionym dźwiękiem, fabułą, samochodami, grywalnością i epickimi pościgami.

Need for Speed - Carbon:
Próba stworzenia sequela do MW. Gdyby nie rewolucja w tuningu samochodów (auto sculpt) gra była by porażką. Denna i niezbyt rozgarnięta fabuła, kiczowaty pomysł z pomocnikami i (bez urazy) "gimbusiarskie" podejście do gracza...

Need for Speed - ProStreet:
Niedoceniony lecz bardzo dobry NFS. Próba przeniesienia ulicznego klimatu w ramy legalnych wojen wyścigowych. Dobry dźwięk, grafika, model jazdy nieco śmiesznie nie podobny do NFS. Tak czy siak dobra i długa gra mimo że system naliczania punktów za drift od tego tytułu zaczął kuleć.

Need for Speed - Undercover:
Też dobra gra ale nie wykorzystany w pełni potencjał. Otwarty świat, grafika dobra, fabuła co prawda żałosna tak samo jak i zakończenie. Ogólnie przereklamowany tytuł ale w miarę grywalny. Wkurzająca kamera i pościgi i oczywiście za krótki gameplay.

Need for Speed - Shift:
Świetny pseudosymulator. Grafika niezła, model jazdy choć niezbyt realistyczny to jednak wymagający. Gameplay ciekawy a fabuła praktycznie nie istnieje. Mamy zaś świadomość że dążymy do celu czyli mistrzostw i wielkiej kariery. Powrót widoku z wnętrza dostarcza wielu wrażeń.

Need for Speed - Hot Pursuit:
Drift i ładna grafika zaćmiła sens tej gry którego nie ma. Fakt faktem gra pokazała stare oblicze NFS w nowej grafice ale dzięki poprzednim odsłonom gra wypadła marnie. Brak tuningu, własnego wozu, fabuły wprowadziło wszechobecną nudę. Sterowanie w tej grze dobiło grę na amen.

Need for Speed - Shift 2:
Sequel Shifta. Dużo ciekawszy, ładniejszy, bogatszy. Kolejna fajna propozycja choć nieco skopana przez dziwne i naciągane zachowywanie się samochodu przy kolizji.

Need for Speed - The Run:
Mimo iż podszedłem sceptycznie to oceniam ten tytuł bardzo pozytywnie. Ciekawy scenariusz, grywalność i sterowanie. W końcu fajna samochodówka mimo że wiele brakuje.

Need for Speed - Most Wanted 2012:
Bez komentarza... Badziew nad badziew. Gra zarabiająca na tytule a ściślej na sukcesie poprzedniczki i sentymencie graczy którzy w poprzedniczkę grali. Fajnie że jest chociaż tuning ale grafiką nie nadrobią tego co zniszczyli (gra wygląda jak World w trybie SP niemając fabuły, garażu i sklepów). Ogólnie dno nie warte takich pieniędzy.

Need for Speed - Rivals:
To że tytuł wzięto z Undergrounda na PSP przemilczę (tak, na PSP nazywał się Rivals!). Nie wybaczę im natomiast tego że gra kosztuje majątek a występuje w niej... Nic. Jest to próba odsmażenia kotleta na podstawie NFS: Hot Pursuit. Ten sam model jazdy, zniszczenia, modele, fizyka... Szkoda słów, lepiej powiedzieć że zmienił się tytuł, kilka aut i grafika.

Tak widzę całą serię NFS. Radzę niezgadzającym się z moją recenzją poznać każdą grę po kolei i samemu wyciągnąć wnioski. NFS umarł! Robią co kilka wersji coś fajnego a potem kmiot i gniot bo i tak każdy kupi (bo to NFS)! Worlda nie opiszę z racji tego że to inna kwestia zaś powiem tylko tyle że World to kasociąg i największe oszustwo twórców jak i wydawców, szczegóły opiszę jeśli chcecie. Cieszę się że wychodzi w tym roku The Crew. Już nie tylko ja ale także wielu graczy znudzonym i rozczarowanym NFS czekamy na ten tytuł z wielką nadzieją!

Zamiast wydawać NFS co roku skupili by się na połączeniu Shift, Underground, The Run oraz Most Wanted i nawet jeśli przyszło by czekać te 3 lata czekał bym i kupił bez oporu! A tak dziwią się że piractwo rośnie... Mam szanować "dzieło" twórcy? Toż to komercyjny (by nie mówić że nastawiony tylko na zyski) gniot...
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Need for Speed

Postprzez Kpuc w 14 Sty 2014, 23:53

djcycu napisał(a):
Zamiast wydawać NFS co roku (...) i nawet jeśli przyszło by czekać te 3 lata czekał bym i kupił bez oporu!


Dzisiejszym rynkiem żądzą ekonomiści, ważna jest kasa, po co mają wydawać jedną grę raz na 3 lata skoro mogą 3 albo 4 ? Ludzie i tak kupią a kasa leci. Najlepszym przykładem jest COD, kolejny raz pobił rekordy choć to niegrywalny bubel bez optymalizacji na 10 letnim silniku.

djcycu napisał(a):A tak dziwią się że piractwo rośnie...


Nie bój nic, "piractwo" to zwykły slogan, takie umycie rąk na zarzuty graczy o bublu, to jak zlecenia morderstwa a pużniej tłumaczenie się no przecież to nie ja zabiłem. Po co produkować dobrą grę ? Przecież można wyprodukowywać bubla a potem zrzucić winę na piratów.


<>
Najpierw DLC teraz wszędobylskie mikro transakcję, za chwile będziemy kupować grę na godziny.
Image

Za ten post Kpuc otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus, djcycu,
Negative M3Fis70.
Awatar użytkownika
Kpuc
Legenda

Posty: 1810
Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
Ostatnio był: 19 Lut 2024, 21:21
Miejscowość: zona
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 285

Re: Need for Speed

Postprzez djcycu w 15 Sty 2014, 01:48

Co do CoD to masz zupełną rację. Przyjechałem, kupiłem, zagrałem i nie wiem co z tym zrobić. Laptopa co prawda do gier używam ale większość gier na nim poszła ładnie (przykładem jest Battlefield 4) a CoD tnie się na MINIMALNYCH detalach :facepalm: Dzięki temu tytułowi CoD u mnie dostał w zęby. Miałem tą grę zawsze za świetnie zoptymalizowaną...

Najlepiej jest nie wiem... Kupić grę ale gdzie sprawdzić czy warto? To samo z DLC które np w Falloucie NV są według mnie beznadziejne i robią z tej gry parodię. Przykładów pełno i w taki sam sposób jedzie sobie Need for Speed odgrzewając kotleta. Cieszę się za to że rasowi gracze to widzą i mówią o tym a nie łykają jak pelikany.

Pozytywnie wychodzi więc studio tworzące Hitmana. Co prawda 1 i 3 były do siebie tak podobne jakby 3 była remake 1 ale za to był potężny skok graficzny i fizyczny. 4 mnie niemal onieśmieliła :P Takie gry można doceniać i płacić te pieniądze.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Need for Speed

Postprzez Tormentor w 15 Sty 2014, 02:01

Gdy przypomnę sobie o NFSU to mnie ciarki przeszywają. Do dziś pamiętam jak wracałem szybko do domu bo kolęda była, wchodzę do mieszkania i bracik mnie woła i mówi "Patrz jaką gierkę mam, zagramy po kolędzie"

Nostalgia hit hard


Dwójka mniej mnie pociągała, Underground 1 to jest pieprzony klasyk, aż sobie załatwię. Ta gra miała niesamowity klimat, nocne wyścigi i dążenie do Nissana Skyline. No i te dragi.

Most Wanted to również wielkie dzieło, epickie pościgi, szarżowanie po autostradach i dobijanie z prędkością 300 km na godzinę do SUV'a od psiarni :D Hehe, kij tam z fizyką, pod względem frajdy najlepszy NFS dla mnie.

Resztę zaorać w sumie :P
Image
Awatar użytkownika
Tormentor
C O N T R I B U T O R

Posty: 1029
Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
Ostatnio była: 18 Lis 2023, 20:59
Miejscowość: Yantar
Ulubiona broń: --
Kozaki: 289

Re: Need for Speed

Postprzez Kpuc w 15 Sty 2014, 08:39

djcycu napisał(a):Co do CoD to masz zupełną rację. Przyjechałem, kupiłem, zagrałem i nie wiem co z tym zrobić. Laptopa co prawda do gier używam ale większość gier na nim poszła ładnie (przykładem jest Battlefield 4) a CoD tnie się na MINIMALNYCH detalach :facepalm: Dzięki temu tytułowi CoD u mnie dostał w zęby. Miałem tą grę zawsze za świetnie zoptymalizowaną...

Pozytywnie wychodzi więc studio tworzące Hitmana. Co prawda 1 i 3 były do siebie tak podobne jakby 3 była remake 1 ale za to był potężny skok graficzny i fizyczny. 4 mnie niemal onieśmieliła :P Takie gry można doceniać i płacić te pieniądze.


No właśnie o to chodzi, każdy cod świetnie mi działał i mogłem grać na laptopie, ten ostatni miał być super, hiper i na nowym silniku a jak zwykle zrobili ludzi w balona. Na PC na którym spokojnie gram w takie tytuły jak Crysis 3 czy Bf4 i mam na maksymalnych ustawianiach stałe 30fps nowy COD choć ma 50fps+ to tnie się niemiłosiernie, nawet jak zainstalowałem go na SSD, z tego co czytałem na forum o konsolach ludzie narzekają że gra im się zawiesza i spada fps, rozumiesz to ? Na konsolach :facepalm: To już naprawdę jest żenada... A wielka szkoda bo ta cała apokalipsa mnie zasysa.

Niestety fani wszystko kupią, a świeżym przykładem jest ten wyżej co wypił mi kozaka bo napisałem że COD jest na starym silniku.


Hitman obok Splinter Cell'a to były jedne z moich ulubionych serii, niestety twórcy poszli złą droga, w tych grach chodziło o ciche wykonanie misji, w ostatnich odsłonach, Hitlam ucieka przez helikopterem a Sam musi zabić ~20 przeciwników ochraniając jakiegoś kolesia samemu chowając się za stołami - Po takich początkach obu gier odechciało mi się dalej grać.
Image
Awatar użytkownika
Kpuc
Legenda

Posty: 1810
Dołączenie: 06 Paź 2010, 09:10
Ostatnio był: 19 Lut 2024, 21:21
Miejscowość: zona
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 285

Re: Need for Speed

Postprzez Gizbarus w 15 Sty 2014, 12:37

Uważajcie, bo z tematu o NFS zaczynacie wchodzić w pierdzielenie o CoDzie...:caleb:

djcycu napisał(a):Need for Speed - Undercover:
Też dobra gra ale nie wykorzystany w pełni potencjał. Otwarty świat, grafika dobra, fabuła co prawda żałosna tak samo jak i zakończenie. Ogólnie przereklamowany tytuł ale w miarę grywalny. Wkurzająca kamera i pościgi i oczywiście za krótki gameplay.


Czy ja wiem, czy taka dobra? Zmiana mechaniki względem MW na początku walnęła mnie jak głupota Wolanda - nie wiedziałem za co się zabrać. Poza tym klasa amerykańskich muscle carów była żałośnie słaba - chciałem całą grę przejść właśnie nimi, co okazało się niemalże niemożliwe i na najprostszych wyścigach musiałem toczyć walkę o każde miejsce :-/ Balans nieco nawalił.

A poza tym wszystkim to jestem w stanie się zgodzić, że NFS zalicza spadek po równi pochyłej. ProShit mechaniką dobijał - nie dało się zrobić tego prościej? Remake Hot Pursuit niestety nudził brakiem jakiejkolwiek głębi. Shift 2 wkurzał kretyńską mechaniką jazdy nie mającą prawie nic wspólnego z rzeczywistością... Każdy NFS, im nowszy, tym gorszy, odnoszę takie wrażenie. Jak dla mnie seria zakończyła się na NFSU2, ewentualnie na MW. Poza tym panująca moda na rimejki zaczyna przypominać odcinanie kuponów i typowe skoki na kasę z racji braku świeżych pomysłów.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Need for Speed

Postprzez djcycu w 15 Sty 2014, 12:52

Zniszczony balans Muscle Carów zauważyłem a Worldzie kiedy to BMW, Porsche i kilka euopejskich aut zaczęły podbijać świat. Tak już było potem w NFS. Ja przeszedłem Undercovera Hemi Cudą :P Co prawda było ciężko. Gierka była dobra ale jak wspomniałem nie wykorzystana w pełni, niedokończona wręcz.

A jeśli chodzi o CoD to co z tego że stary czy nowy silnik? Czym się ta gra po tej rewolucji wiele różni? Zawsze grałem w CoD ze względu na fajną historię, skrypty i epickie zakończenia a nowy silnik? Lepiej było zostawić na starym, wydajniejszym choć lekko brzydszym. Teraz na minimalnej grafice gra wygląda znacznie gorzej a przy starym silniku była by o wiele ładniejsza. Ot tyle. Jestem z tych co nie latają za grafiką a dobrą zabawą.

A NFSU2 było by lepsze fabularnie gdyby rozkręcili fabułę. Pomysł fajny ale zakończenie jak i ciąg fabuły dziwny. Okazuje się że musimy pokonać na końcu tego który zrujnował nam dobrą reputację. Można było lepiej ale tuning i mnogość modyfikacji wszystko wybaczy :) Pokazali wtedy że się da, stąd dziś o NFS mówi się że to durna komercyjna gra.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości