Fallout

[Michu]

Re: Fallout

przez Michu w 14 Lis 2015, 20:38

Trudno się z Witcherem nie zgodzić Też rozwala mnie to, jaki jest nasz główny bohater. Questy poboczne to też jakaś paranoja. Chyba skupię się tylko na głównych.

Typowe poboczniaki po kilku godzinach gry:

- Ej, zabij tych rajderów bo nam problemów przysparzają.
- A dużo ich tam?
- A z dwudziestu!
- E to lecę samemu, pikuś.

Moim zdaniem gra nie zasługuje na tak niskie oceny, które np. możemy zobaczyć na metacritic czy choćby recenzje steam, jednak nie zasługuje tez na ten cały hype. Po prostu denerwuje mnie to że jest tak wiele świetnych gier, a ludzie jak barany nakręcają się na tego fallouta. Teraz nawet Twoja babcia w niego gra i mówi, że jest zaje*isty. Nie wiem w ogóle skąd się ten cały hype wywodzi.

Moim zdaniem gra przeciętna. Jeszcze nie przeszedłem więc opinia może się zmienić, ale na pewno nie diametralnie

[Terminus]

Re: Fallout

przez Terminus w 14 Lis 2015, 21:00

Na tym polega siła marki - brandu.

Jak by awaryjne nie były kolejne generacje Wieśwagenów to i tak Niemcy je kupią a Polacy odkupią od "dziadków jeżdżących nimi do kościoła".

Wiesiek 3 musiał być grą wybitną by się sprzedał w kilku mln. egzemplarzy. Biedhesda może w ciemno zamawiać 10mln. pudełek, "bo i tak się sprzeda".

[paintball_0]

Re: Fallout

przez paintball_0 w 14 Lis 2015, 23:18

Sam się sobie dziwię, ale beznadziejnie zaczynający się główny wątek nie zabolał mnie tak bardzo jak myślałem. Miałem nadzieję, że główny bohater wreszcie będzie posiadał własną osobowość, że będziemy z nim dzielić ból utraty rodziny i innego rodzaju emocjonalne bzdety. Chciałem Wiedźmina a dostałem Mass Effecta. Nasz protagonista to rzekomo ex-żołnierz, a przynajmniej tak zrozumiałem intro. I jako ex-żołnierz powinien wiedzieć jak używać Power Armoura, broni palnej, stimpaków itd. A jako obywatel przedwojennych USA powinien odczuwać jakieś zasrane uczucia w związku z tym, że wszystko co znał teraz jest w ruinie. A on się ku*wa zachowuje jakby przyjechał z Krakowa do Warszawy i miał to miasto głęboko w dupie. Gdzie są teksty w rodzaju "Jadałem tu. Podawali świetny makaron", albo "Mój szwagier pracował w tej fabryce", albo "ku*wa, pamiętam tę całą okolicę, prawdopodobnie 200 lat temu mówiłem dzień dobry temu szkieletowi!". WIERZYĆ SIĘ NIE CHCE. Ale to wszystko są przemyślenia, które przychodzą mi do głowy dopiero jakieś pół godziny od wyłączenia gry, jak gram jakoś mnie nie zaprzątają.

Mam nabite 30h, ledwie ruszyłem wątek główny bo gameplay strasznie wciąga. Wpadłem w wir zwiedzania i zbierania gratów. Zupełnie jak w Stalkerze. Założę się że każdy z was ma w którymś z nich swoją ulubioną skrzynkę.
Budowanie bazy jest zabugowane i słabo wyjaśnione, na razie niewiele się go tykam. Tak tylko, symbolicznie, żeby mi jakieś świnie ludzi nie wybili. No i znoszę te wszystkie graty żeby ulepszać bronie. "Jedna pukawka w plecaku na dany typ amunicji"- oto moja agenda.

Grafika dupy nie urywa ale nie jest brzydka. Ratuje ją fantastyczny design retro future i bardzo dobre efekty pogodowe. Bardzo dobrze zrobili, że zerżnęli Emisje ze Stalkera.

Świetny jest ten DJ z Diamond City. Nie mieli pomysłu na charyzmatycznego radiowca to zrobili ciamajdę! Nie wiem jak to się dalej rozwinie, fabuły praktycznie nie ruszyłem. Mam nadzieję, że dalej będzie lepiej.

[Provski]

Re: Fallout

przez Provski w 14 Lis 2015, 23:49

Gra mogła być lepsza, fakt. Brakuje mi choćby tego co było w skyrimie czy F3 czyli możliwości wybrania kim się chce być. W F4 od początku mamy przypisane bycie "tym dobrym". Jeśli chodzi o RPG to powinno być tak jak w poprzednich grach Bethesdy, czyli jesteśmy niemową bez jakiejkolwiek historii i my jako gracz decydujemy kim ma być nasza postać. Jak już chcieli zrobić gotową postać to mogli chociaż zrobić sensowna fabułę a nie szukanie jakiegoś bachora.

[paintball_0]

Re: Fallout

przez paintball_0 w 15 Lis 2015, 05:57

Mała wskazówka w sprawie wydajności: wyłączcie albo zmniejszcie jakość efektu "god rays". Z tego co przeczytałem w necie najmocniej wpływa na wydajność a najmniej wnosi. Przed chwilą sprawdziłem- teraz mam niemal betonowe 60 klatek.

[caleb59]

Re: Fallout

przez caleb59 w 15 Lis 2015, 13:16

Jeśli to jest dla Ciebie mało wnoszący efekt to ja nie mam pytań...

[meJKu]

Re: Fallout

przez meJKu w 15 Lis 2015, 13:19

Z tego co przeczytałem w necie najmocniej wpływa na wydajność a najmniej wnosi.

Promienie na niskich dają taki gówniany efekt. Użytkownicy AMD mogą zmniejszyć poziom tesselacji w CCC, a użytkownicy DżiForców innych niż 9XX są udupieni

[Mila]

Re: Fallout

przez Mila w 18 Lis 2015, 07:55

Nie wiem czy to bug czy co, ale w kreatorze postaci nie mogę wybrać obrażeń. To znaczy, gdy je zatwierdzę, od razu znikają. Dlatego moja postać jest pozbawiona blizn.

[caleb59]

Re: Fallout

przez caleb59 w 18 Lis 2015, 17:15

[atikabubu]

Re: Fallout

przez atikabubu w 18 Lis 2015, 18:27

Nie wiem czy to bug czy co, ale w kreatorze postaci nie mogę wybrać obrażeń. To znaczy, gdy je zatwierdzę, od razu znikają. Dlatego moja postać jest pozbawiona blizn.

Po wybraniu sznyty musisz jej ustawić "moc" i dodatkowo zatwierdzić innym klawiszem.

[Mila]

Re: Fallout

przez Mila w 18 Lis 2015, 19:45

No patrz, tu Cię zaskoczę. Robiłem to i nic. Albo jestem upośledzony, albo nie wiem...

[Junx]

Re: Fallout

przez Junx w 18 Lis 2015, 22:02

A u mnie kolega dostał na urodzinki F4, ale że nie jego klimaty to się pograłem u niego ze dwie godzinki i powiem, że to coś warte ten F4. Może dlatego, że z tego studia grałem tylko w Skyrim'a i mam takie odczucia.

PS. Coś czuje, że tu jest Klimat nawet, nawet