Codename Panzers Faza Pierwsza:
Szpagin napisał(a): Polacy mieliby być pokazani jako pijacy,
Chodzi o etap w Warszawie. Ilość pijaków: jeden. Jeden pijak. I tylko tyle.
Szpagin napisał(a):gracz miał mordować cywilów
W grze nie było ŻADNEGO cywila.
Szpagin napisał(a):W niemieckiej kampanii rzeczywiście powiedziano, że inwazja na Polskę jest skutkiem "polskiej prowokacji".
Dodatkowo trzeba pamiętać jak zbudowana była gra:
-Relacje bohatera (pamiętnik, listy)
-Rozkaz jaki on otrzymał podpisany przez... (wstaw kto wydawał rozkazy w zależności od kraju).
W tym przypadku był to rozkaz podpisany przez OKW.
W grze też mówiono jakoby kierowano w tej grze... oddziałami Waffen-SS co jest bzdurą, chyba w ogóle żadnych oddziałów SS nigdzie przez całą grę nie ma, tylko Wehrmacht!
A i coś jeszcze o "antypolskości tej gry": główny bohater związany był z Polką
I tyle z tej antypolskości. Gra w żaden sposób nie atakuje Polski. Główny bohater też nie ma nic do Polaków.
Co do CoH2
Sytuacja przywodzi mi na myśl inną, Polską niedawną aferę. Tak się śmiejemy z Rosjan i ich "polityki historycznej". A co jeszcze jakiś czas temu działo się wokół pewnego niemieckiego serialu??
Pytanie: jak to wygląda w CoH2? Bo tu właśnie pada pytanie: jak są przedstawieni Niemcy.
-Jeśli gra w pełni ukazuje bestialstwo Niemców, zbrodnie wojenne, to że na ziemiach wschodnich planowali przestrzeń życiową kosztem mieszkających tam narodów, a Rosjanie choć są i ci źli ale jednak są tym mniejszym złem, zresztą i tak to zależy od człowieka to ok.
- Ale jeśli zbrodnie Rosjan są na pierwszym planie, eksponowane, a o zbrodniach Niemców ani słowa albo są mimochodem na drugim planie a tak w ogóle to Wehrmacht rycerski jest tylko to złe SS i ten szalony kapral psują im opinie to wtedy nieciekawie się robi. Rosjanie zdecydowanie przeginają, oj zdecydowanie. Jakkolwiek trochę (podkreślam- trochę!) bardziej ich zachowanie jest usprawiedliwione niż nasze w stosunku do niemieckiego serialu. Rosjanie w czasie wojny o wiele więcej wycierpieli niż Polacy.