[Lost Alpha] by dez0wave - Download, dyskusja

[Wiewiórka69]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez Wiewiórka69 w 15 Cze 2010, 10:39

djcycu chciałbyś żeby w stalkerze można było chodzić jedynie po lokacjach, zwiedzać i zbierać artefakty ?...przecież jeżeli by tak wyglądała ta gra.. to moim zdaniem było by tragicznie, mutanty takie jak: Chimera, zombie, pijawka czy nawet burer pasują bardzo do gry, realizm i tak jest spory a oni go nie psują..zresztą cała gra dzieje się w skażonej strefie z anomaliami i różnościami czego w realu nie ma...i bardzo dobrze bo to nie ma być tak jak powiedział kowek symulator. Coś mi się zdanie że faktycznie głupio będzie wyglądała ta cała pogoda w LA, ciągle ciemno..ponuro, to staje się powoli już monotonne, prawie w każdym modzie twórcy chcą uzyskać taki właśnie klimat..oczywiście to pasuje do zony.. ale nie jestem za tym aby z dnia robić nocy.

[djcycu]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez djcycu w 15 Cze 2010, 11:39

To ja się jeszcze raz udzielę bo mnie ludzie nie zrozumieli A więc ja chcę aby mutanty były ale umiejscowione właściwie czyli jak powiedział Kowek i to wie już wielu że tak było by najlepiej. Do tego inne dźwięki, bardziej jakieś tajemnicze i straszne a nie jakies poprostu głupawe i smieszne (gadanie burera jak kompy w filmach sf). Burer zamiast biegac lepiej było by gdyby krzywo kuśtykał z tymi łapskami w górze. Walka z nim była by naprawdę ciekawa. No bo ten poprostu gania w kółko jak sprinter Śmieszne jest prawda? Zombie tak samo ciut za szybko biegają i dziwacznie kuśtykają i pozostrawiają krew. Jeśli dało by się to wyciąć i wstawić np jakieś gluty to super bo trup przecież nie ma krwi... Nasz izlom to samiutko... W dodatku jak chce cię uwalic to ci ładny geścik pokazuje... Chcesz go zastrzelić to 5 magazynków to dalej mało. A mięcho powinno latać z niego dookoła. Chimera jest zbyt wytrzymała i mało mistyczna. Mutant ten powinien skrycie atakować w najmniej oczekiwanym momencie i w dodatku samotnie. Był by to taki smaczek że ten stwór jest przebiegły. Czy nie o to i wam chodzi? No proszę was Tak samo anomalie w podstawce są super. To napewno zostanie w LA. W soliance te kolory tych anomalii są zbyt przesadzone bo się za kolorowo robi. Cóż... 1 strzał i trup pasuje jak nic. Kałasznikow jest w stanie przestrzelić dwie szyny kolejowe więc głowy nie? Nie czarujmy się W dodatku kałach jest bronią uniwersalną i niezniszczalną prawie... A w stalkerze ten okaz sprawuje się jak najgorszy rupieć... Owszem wielu powie że każdy kosił by grę znalezionym w agropromie albo wcześniej kałachem ale wiedzmy że większość patrzy na wygląd broni i tak pochłapią na inne nowe To tyle ode mnie. Może teraz wam się to zda zrozumiałe. Nie jestem za wycinaniem mutantów i anomalii. Poprostu chcę odrobinę tajemnic, klimatu i wgl a nie następnego Dooma w którym ciągle wycinać będziemy stada mutantów. Aha! Przydało by się aby nie było spawnu gryzących się ze sobą mutantów. To debilnie wygląda kiedy się spawnują razem i się na naszych oczach gryzą. Co innego gdy się nagle spotykają.

[Fenishi]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez Fenishi w 15 Cze 2010, 15:36

Djcycu - dokładnie o to samo mi chodziło Powinni całkowicie zmienić miejsca spawnu mutantów, bo wychodzi na to, że WSZYSTKIE występują WSZĘDZIE - a to jest pos**ne totalnie... każdy mutant powinien mieć jakąś niszę ekologiczną, odpowiednio ustalone miejsce występowania, etc. Kontrolery, Burery i Zombie powinny występować głównie w jakichś laboratoriach i podziemiach, Pijawy i Izlomy w opuszczonych wioskach, Nibygiganty po części w laboratoriach, ale głównie w Czerwonym Lesie i obrzeżach Elektrowni, a Chimera również w lasach i - jak to wcześniej napisał djcycu - powinna polować tylko nocą. A koty, psy, mięsacze i dziki na odzielnych, początkowych terenach. A co do 1 strzału, to nie chodziło mi o strzał byle gdzie, tylko w głowę - no bo ileż można strzałów władować w kolesia w egzo? Z czego oni mają ta hełmy - ze stopu tytanu, stali, ołowiu, aluminium i Bóg wie czego jeszcze? Owszem, mało celną serię w klatę jeszcze można przeżyć w takiej "zbroi" - no ale głowa?
A co do Kałasznikowa, to święta racja - to jedyny taki niezawodny i nie zacinający się karabin na świecie, a tutaj to kompletny bubel...
Kowek - źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi mi o robienie ze Stalkera sumulatora - bo nie będzie z niego nigdy drugie Call Of Duty czy Operation Flashpoint - tylko o zastosowanie jakichś drobnych, ale istotnie przekładających się na rozgrywkę "ficzerów". Np. w Solyance, jak już wcześniej wspominałem, zrobiono ten bajer z wypadaniem broni z rąk - niby nic, a cieszy Tak samo jest z głodem, zapotrzebowaniem snu, pragnieniem (ach, gdyby jeszcze istniało ) i innymi, równie istotnymi potrzebami fizjologicznymi organizmu człowieka (no bo wychlać tyle wódy, i biegać jak z pęcherzem bez dna? Albo zeżreć 15 kilo kiełbasy, chleba i konserwy i nie czuć żadnych zmian w jelitach?). To samo z udźwigiem : założę się, że większość graczy kończyło Stalka z ok. 700-1000 naboi do swojej ulubionej broni (bo tyle jest w stanie unieść nasza postać). Ale niech tylko spróbują wyrzucić tą całą amunicję na ziemię, żeby zobaczyć ile to jest pudełek - wyskoczy wam niemożliwy do pomieszczenia w takim plecaczku STOS nabojów... mi osobiście marzy się taka modyfikacja ekwipunku, która przeliczałaby ilość przedmiotów w plecaku nie na ciężar, a na wielkość danego przedmiotu - jak w RPG-ach, w których mamy ograniczoną ilość "okienek". Oczywiście tych "okienek" byłoby znacznie mniej I wystarczyłyby na dwa karabiny, pistolet, nóż, kilke apteczek, bandaży, produktów żywnościowych, amunicji, granatów i tyle... no, ale pomarzyć można

[jaras76]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez jaras76 w 15 Cze 2010, 18:03

Jeżeli chodzi o jak najbardziej zbliżone warunki do rzeczywistości to kałasznikow nie jest niezawodny i lubi się zacinać.
Każdy element wyposażenia i broń w miarę używania ulega niszczeniu. Czekam na tego moda i końca nie widać a premiera się obsuwa.

[djcycu]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez djcycu w 15 Cze 2010, 19:13

Kto ci takich pierdół naopowiadał? Strzalałeś z całkowicie nowego kałacha aby tak uważać?

[Fenishi]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez Fenishi w 15 Cze 2010, 21:16

Dołączam się do pytania... AK-47 to karabin niezawodny w nawet nabardziej pojechanych warunkach... podczas II wojny światowej żołnierze amerykańscy woleli właśnie zdobycznego Kałacha aniżeli swoich standardowych, dziadowskich M-16... kiedyś gdzieś czytałem, że jeden z testów na niezwodność AK-47 polegał na tym, że nasypano w niego mnóstwo piachu, a mimo to on strzelał bez zacięcia... nie sugeruj się broniami w Stalkerze, bo w większości nie oddają one prawdziwych plusów i minusów pierwowzorów... it's just a game!

[Darth ReX]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez Darth ReX w 15 Cze 2010, 21:25

podczas II wojny światowej żołnierze amerykańscy woleli właśnie zdobycznego Kałacha aniżeli swoich standardowych, dziadowskich M-16...

Przepraszam za spam. Musiałem.

Uwagi moderatora:

BUHAHAHAHAHAHAHAH :E Owned ;F - ati

[Kingpinwolf]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez Kingpinwolf w 15 Cze 2010, 21:31

Wyprzedziłeś mnie.

@

Jak dla mnie powinno być ciemno w ciul. Lubię jak o pierwszej po południu trzeba używać noktowizora. Możecie to sobie wytłumaczyć, np. że Świadomość Z tak próbuje psychicznie złamać ludzi itd. Szczerze mówiąc mnie to nie interesuje. Lubię ciemności i chciałbym, aby było ciemno. Proste. Tylko nie mówcie, żebym grał z wyłączonym monitorem.

[jaras76]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez jaras76 w 15 Cze 2010, 22:39

Djcycu tak się składa że w pracy miałem styczność z tym sprzętem przez ładnych pare lat i znam to z autopsi.

[djcycu]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez djcycu w 16 Cze 2010, 02:44

Jak dla mnie powinno być ciemno w ciul. Lubię jak o pierwszej po południu trzeba używać noktowizora. Możecie to sobie wytłumaczyć, np. że Świadomość Z tak próbuje psychicznie złamać ludzi itd. Szczerze mówiąc mnie to nie interesuje. Lubię ciemności i chciałbym, aby było ciemno. Proste. Tylko nie mówcie, żebym grał z wyłączonym monitorem.

Wyłącz i grę i monitor... Super że znasz fabułę gry

Djcycu tak się składa że w pracy miałem styczność z tym sprzętem przez ładnych pare lat i znam to z autopsi.

O ku*wa... Ha ha Człowieku... Groza, Dragunov, Wał, Vintorez, AN96 i Saiga to pochodne od Kałacha! Ty piszesz to aby mnie niewiem... Ośmieszyć? Człowieku... Kałach to broń która podbiła świat! Tym sprzętem można świat zdobyć z powodu braku elektroniki! Myślisz że cały FN2000 się nada? Czekaj tylko użyje ktoś broni jądrowej albo broni elektromagnetycznej... FN2000 padnie... Zdechną układy i postrzelać będziesz mógł kolbą po głowie... Kałach ma swoje atuty... To ruski go stworzył! Zatem bron ta nie ma sobie równych nawet do dziś. Poczytaj, zobacz a potem gadaj... Żaden kałach po solidnym remoncie nie odstawi ci popeliny w walce. Poza tym jeśli pracujesz na złomie którego nikt nie naprawia to sory... Do tego chcę ci wygarnać że po jednym wystrzelonym magazynku Kałach się nie zacina... Więc stań z boku i nie prowokuj... Jeszcze mi powiesz jak inni znawcy że chińskie wiatrówki nie mają racji bytu... Każda broń ma rację bytu i da się niej wyczyniać cuda. Wiem z mojego doświadczenia. Trzeba serca i więcej ogłady. Każdy by krytykował i ośmieszał to co stare albo mało dopracowane. - Typowa Polska! Mitsubishi złe! BMW lepsze... Heh Tja... A ja mam 4 jaja...

AK-47 to karabin niezawodny w nawet nabardziej pojechanych warunkach... podczas II wojny światowej żołnierze amerykańscy woleli właśnie zdobycznego Kałacha aniżeli swoich standardowych, dziadowskich M-16...

Chłopak się przejęzyczył... Nie w II wojnie tylko w Wietnamie okazało się że M16 jest gorsze... Poważnie były problemy z uszkodzeniami kanałów gazowych. Kałąch po lekkim przedmuchaniu działał a M16 nie dawała już znaku życia. Aby strzerlać trzeba było rozebrać i dokładnie zakonserwować. Jeśli była w złym stanie eksploatacyjnym M16 rozpadała się... Kałachowi dorównał jedynie Thompson który był bronią prawie niezawodną. Pobił M16 w całości. Czemu do dziś używana jest M14? A no bo M16 podobne bronie mają wady... Są dobre ale nie na tyle by wytrzymać dłużej w ciężkich warunkach aniżeli stare wyjadacze. Wiąże się to z prostotą obsługi i konserwacji w warunkach polowych.

[DzordzBuzs]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez DzordzBuzs w 16 Cze 2010, 08:57

Również jestem takiego samego zdania jak Djcycu. Kałasznikow to bron tak prosta w swojej konstrukcji że tam poprostu niema sie co zacinac, tolerancja elementów mechanizmu zamkowego na zabrudzenia jest ogromna. Jest tak dlatego ze bron ta została zaprojektowana do uzywania go przez poborowa armie Radziecką która w czsach jego swietnosci składała sie z ludzi mających bardzo skromne pojecie o broni palnej, a tym bardziej o jej konserwacji.
I jeszcze jedno: czy Kałasznikow zyskał by taka sławe gdyby byl zawodna bronią, czy uzywany był by w Afganistanie przez kazdego z tych dziadów biegających w koszulach nocnych i sandałach wśród tumanów kurzu pisaku i pyłu... Wydaje mi sie że nie.

A tutaj test kałacha o którym mowa parę postów wyżej.
http://www.youtube.com/watch?v=1QbZWg4lRkg
http://www.youtube.com/watch?v=jPbF0kKy ... re=related

[atikabubu]

Re: [Lost Alpha] by dez0wave

przez atikabubu w 16 Cze 2010, 09:51

Uwagi moderatora:

Warny się poleją!