- Grafika/stabilność: 85%
- Grywalność: 75%
- Fabuła/Misje: 80%
- Klimat: 100%
- Ekwipunek/broń/PDA:80%
- Udźwiękowienie:90%
- FINALNA OCENA: 85%
(Gra na najnowszym patchu, bez niego można odjąć jakieś 20 % od ogólnej oceny i innych poszczególnych czynników)
Krótka notka, więc tak :
Grafika/stabilność: Gra na najnowszym patchu jest naprawdę wyśmienita, grafika niemalże identyczna jak w pierwszej części, może lekko podrasowane tekstury, no i mocne zmienione renderowanie, które niestety mocno spowalniają grę w niektórych wypadkach u mnie jest idealnie, widoczki są równinie piękne jak w SoCh, plus za kilka innych bajerów, lecz niestety ja ich nie mogłem doświadczyć, posiadam XP. Jeszcze brakuj dobrej fizyki, a było by fantastycznie.
Grywalność: Liczne bugi trochę uniemożliwiają grę, w moim przypadku niemożliwe było zaatakowanie bazy Powinności, bo ziomale z Wolności nie raczyli ruszyć własnych dup, słaba SI wrogów, gra jest łatwa nawet na poziomie Weteran, jest bardzo dobrze jeśli chodzi o ogólny fan z gry jest naprawdę świetnie, gra przyciąga i nie można się od niej oderwać, plus za możliwość modyfikacji broni, minus za brak śpiworów, nie wykorzystanie jedzenia, świetna zabawa z szukaniem artefaktów, wymaga to trochę większego zachodu niż w części pierwszej
Fabuła/Misje: Jeśli chodzi o wątek główny to jest naprawdę dobrze, nie przeszedłem jeszcze całej gry, ale z tego aspektu jestem naprawdę zadowolony, jest równie ciekawy jak w SoCh, w dużej mierze do niej nawiązuje dzięki czemu fani pierwszej części czuja się jak w domu, bardzo ciekawie przedstawiono Zone przed zadaniami z pierwszej części, jest trochę liniowa ale nie prowadzi także za rączek jak to bywa w nowych tytułach, co innego jeśli chodzi o zadania poboczne, te są prostackie i nudne, prawnie nic nie wnoszą do fabuły, wiele rzeczy zostało rozwiązane na łatwiznę, za dużo zadań przynieś, podaj pozamiataj, wojna frakcji to dobry pomysł lecz w tej grze zostało trochę zepsuta, sojusznicy nie śpieszą się z zajęciem stanowiska, trzeba co chwila ratować im tyłki, łatwo tracą pozycję, pewnie w dużej mierze jest to wina słabego SI, jakkolwiek by nie była fabuła wciąga, chcę się brnąć do przodu, może nie porywa tak jak w pierwszej części ale dobrze jest.
Klimat: Nie bez powodu dałem 100 % za klimat, jest po prostu świetny, czuć wszystko co w pierwszej części, szczególnie grając nocami. Stalkerzy grają przy ognisku (to chyba mod
) na giętarce piją bimber i zagryzają kiełbasą, mają ciekawe opowiastki, szkoda że nie podjęli się tłumaczenia ich bo są świetne, czuć nocami dreszczyk, przy ostrej wymianie ognia z cięgle przybywającym zastępami mutantów, muzyka dodaje jeszcze więcej klimatu, jest przemiodnie
.
Udźwiękowienie: Mirosław Utta i chyba już nic więcej nie trzeba pisać
, dźwięk broni jest dobrze oddany, chociaż te bywały lepsze w modach, muzyka dobrze oddaj sytuacje jaka dziej się na terenie, odgłosu potworów przyprawiają czasem o dreszcze, chociaż ja już się do nich przyzwyczaiłem. Jestem usatysfakcjonowany
.
Ekwipunek/broń/PDA: PDA jest czytelne, chociaż brakuje mi czegoś w rodzaju pamiętnika w którym by mógł Szrama zapisywać własne przeżycia lub coś w ten deseń, bronie są dobre, lecz wybrał bym trochę inne, bardziej oddające klimat, pancerz spełniają swoją rolę. Dobra robota.
Podsumowując gra jest dobra, chociaż sporo brakuje jej do ideału, posiada bugi, i trochę brakuje jej do SoCh, ale zazwyczaj jest tak że sequele są słabsze więc w tym wypadku nic się nie zmienia, jest troszeńkę gorzej ale to nadal stary i dobry S.T.A.L.K.E.R.
.