przez MARSELLUS w 17 Sty 2010, 14:42
Może ten post nie ma sensu, ze względu na to, że nie wiele osób teraz to może interesować, ale OL 2.2 spolsczyłem sobie na chłopski rozum, skoro fabuła nie jest zmieniona, to może wystarczy wgrać spolszczenie oryginalne z Mirosławem Uttą w "roli głównej". Szarpnołem się na taki pomysł, ponieważ Sidorowicz gadający po angielsku(mówiąc, w zasadzie pisząc dokładnie, chyba po amerykańsku) przyprawił mnie o mdłości, a gdy usłyszałem wołanie o pomoc Żwawego, mało co nie dostałem zapaści. Momentalnie wyłączyłem gre i zaczołem realizować powyższy pomysł.Moim skromnym zdaniem angielski w tej grze niszczy ZSRR-osko ukraiński klimat Zony, z resztą, mówie stanowczo NIE!!!! amerykańskiej tandecie. Wracając do meritum, jak narazie(dopiero wchdzę na wysypisko, wszystko jest jak należy, całkowity brak angielskiego w grze, tylko ukraiński i nasz piękny rodowity język. Być może coś "stracę" z tego moda, ale nie mógłbym grać w takiej postaci, w jakiej go rozpoczynałem, zwłaszcza, że gram na najwyższym poziomie trudności( po przejściu na modzie Max..coś tam coś tam na poziomie weteran,, stwierdziłem że nie było tak trudno), bez celownika, wiec trzeba się pożądnie skoncentrować.
Ps.: Chwała programistom za opcję "wył. celownik", aha, mod usuwa headbobbing, co moim zdaniem jest błędem, można to zmienic w effectors.ltx, jednak trzeba "postrzelać" żeby natrafić na właściwe wartości.
Pozdrowienia dla Wszystkich, wracam do Zony...Serce chyba nigdy nie wybaczy mi mordęgi jaką mu dostarczam...