Pomysly (nie)ciekawe

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez dantew77 w 24 Paź 2008, 17:19

myq napisał(a):Brakuje też wspaniałych postaci, jedyną taką jest Leśnik, o drugiej wiemy tylko, że istnieje - Doktor, a inni? Przywódcy frakcji nawet nie mają ciekawego profilu, broda dziadzia Leśnika i jego historia wlały we mnie dużo ciepła i sympatii dla postaci. Sylwetka żegnającego Streloka Doktora, ze zmutowanym psem u boku sprawiła, że chciałem wyciągac sprzęt i plecak z szafy, jakiś stary płaszcz i ciągnąc swojego psiura w leśne ostępy. Gdzie inni tacy!?

i tu tez minus dala tworcow gry.Przywodcy frakcji czy tez inni glowni badz znaczacy bohaterowie sa....nijacy.
brak w nich zycia,czegos co sprawiloby bysmy ich lubili albo nienawidzili.Przywodcy wolnosci czy powinnosci oprocz tego ze sa przywodcami nie roznia sie niczym szczegolnym,od np.straznika na bramie.wygladaja tak samo,mowia tak samo,jedyne co ich rozni to to ze mozna z nimi dluzej pogadac.
dantew77
Kot

Posty: 12
Dołączenie: 18 Paź 2008, 11:33
Ostatnio był: 25 Kwi 2009, 16:47
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez MałySnork w 25 Paź 2008, 10:21

Dokładnie. W CS ciekawych postaci jest jak na lekarstwo. Z tej gry za rok będę pamiętam tylko Leśnika, paru ludzi z bazy Wolności, Pustelnika z Agropromu i paru bandytów. Przywódcy "Wolności" i "Powinności" to żenada. twórcy chyba wrzucili ich w ostatniej chwili i skopiowali po prostu dwóch strażników. Mniej jest też ciekawych postaci pobocznych, będących częścią questów, jak Mruk czy Czacha. Ludzie nie będący jedynie losowymi dziełami generatora są właściwie jedynie w bazach.
Awatar użytkownika
MałySnork
Kot

Posty: 31
Dołączenie: 06 Wrz 2008, 21:19
Ostatnio był: 29 Sty 2009, 13:51
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 0

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez Harios w 28 Paź 2008, 08:49

Moim zdaniem, ten pomocnik to czysta bzdura... Sa elementy gdzie trzeba sie skradac, a on? By robil hałas, pewnie by sie"bugowal" zaklinowal by sie w pewnych miejscach, jeszcze dlaniego trzeba bylo by kase wydawac, na bron itd. Na apteczki... Gdybys szedl spotkał bys podrodze gromadze psow zombie, oczewiscie one cie zauwazyly, ty uciekasz(na kamien czy cos gdzie trzeba wskoczyc) a ten "duren" by poprostu stal i ginal. I co do tego ginienia, co by bylo jak by padl? Co w tedy ? Idziesz do barmana i go wskrzeszasz? <lol>
Ten pomocnik to by byla Wielka qupa...
Harios
Kot

Posty: 18
Dołączenie: 27 Paź 2008, 17:19
Ostatnio był: 07 Maj 2017, 15:53
Kozaki: -3

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez obwazranek w 28 Paź 2008, 11:26

Sam się widzę zabugowałeś-"ginienia" :D . A pomocnik dobry by był choćby żeby urozmaicić rozgrywkę-wiadome jak ktoś by nie chciał to by go nie brał.;p. A zbrojenie takiego "pomocnika" było by dobrą zabawą........
obwazranek
Stalker

Posty: 59
Dołączenie: 08 Wrz 2008, 18:27
Ostatnio był: 02 Maj 2011, 12:44
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Big Ben
Kozaki: 0

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez dantew77 w 28 Paź 2008, 17:30

Harios napisał(a):Moim zdaniem, ten pomocnik to czysta bzdura... Sa elementy gdzie trzeba sie skradac, a on? By robil hałas, pewnie by sie"bugowal" zaklinowal by sie w pewnych miejscach,

Macz racje sa w tej grze elementy skradania i niektore cele gdzie lepiej wykonac je w pojedynke,ale gra z pomocnikiem jak go nazwales nie jest nowa,wrecz przeciwnie jest starsza niz wegiel :wink:
a do sterowania nim wystarczy kilka prostych komend typu
-chodz za mna
-zaczekaj tutaj
-strzelaj bez rozkazu
-wstrzymaj ogien
proste prawda? jesli juz tego pomocnika bysmy mieli podejrzewam ze tworcy gry zadbali by o to by byl on madzrzejszy niz cala reszta wirtualnych postaci.
Harios napisał(a):jeszcze dlaniego trzeba bylo by kase wydawac, na bron itd. Na apteczki..

w pewnym momencie gry mialem tyle kasy(pewnie nie ja jeden) ze nie mialem na co jej wydawac.wiec starczyloby chleba powszedniego i dla niego :D
Harios napisał(a): Gdybys szedl spotkał bys podrodze gromadze psow zombie, oczewiscie one cie zauwazyly, ty uciekasz(na kamien czy cos gdzie trzeba wskoczyc) a ten "duren" by poprostu stal i ginal. I

mysle ze gdybys tego" durnia "wyposazyl w dobra bron,dobry pancerz,i troche apteczek to by poradzil sobie nie gorzej od ciebie.pamietaj ze" komputer" celuje szybciej i precyzyjniej niz czlowiek,i jeszcze raz powtarzam wszystko zalezy od tego jak napisza gre jej tworcy bo dzieki nim nawet slon bedzie mogl latac :)
Harios napisał(a):I co do tego ginienia, co by bylo jak by padl? Co w tedy ? Idziesz do barmana i go wskrzeszasz? <lol>

a czy musi byc jeden? moze byc ich wiecej,jeden ginie wynajmujemy lub kupujemy drugiego lepiej wyposazonego
madrzejszego, szybszego niewiem to sa tylko pomysly na jeszcze ciekawsza gre,a to tworcy gry wiedzieliby jak to wszystko zrobic by mialo rece i nogi.
dantew77
Kot

Posty: 12
Dołączenie: 18 Paź 2008, 11:33
Ostatnio był: 25 Kwi 2009, 16:47
Kozaki: 0

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez myq w 28 Paź 2008, 22:20

Harios napisał(a): I co do tego ginienia (myq: :D), co by bylo jak by padl? Co w tedy ? Idziesz do barmana i go wskrzeszasz? <lol>


Rzecz zależy od twórców, tak jak dantew77 napisał. Można by zastosowac podobny system do tych z Conflict: Desert Storm, czy Star Wars: Republic Commando. Gdy naszego towarzysza dosięgną pociski, kły czy pazury - pada ciężko ranny na ziemię i pasek jego życia powoli się kurczy, jeśli zdążymy pomyślnie zakończyc starcie, podejdziemy do nie go, podamy apteczkę jak innym rannym stalkerom, wyciągniemy dłoń i powiemy "wstawaj draniu! łap karabin i dalej w drogę!"
myq
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 19 Paź 2008, 16:08
Ostatnio był: 29 Lis 2008, 00:46
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez Dymitr Izotop w 30 Paź 2008, 02:28

Tak się zastanawiałem, czy nie da się połączyć jakimś modem SoC i CS, mam na myśli lokalizacje. Fajnie było by mieć do dyspozycji całą Zonę.
"mod się robi, oj jak ciężko się robi, o Jezu, Bożesztymój - ale raczej nie powstanie nigdy"
P77
Awatar użytkownika
Dymitr Izotop
Modder

Posty: 105
Dołączenie: 09 Wrz 2008, 21:16
Ostatnio był: 24 Gru 2021, 20:37
Frakcja: Grzech
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 52

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez DanielF w 09 Kwi 2009, 10:12

myq napisał(a):Można by zastosowac podobny system do tych z Conflict: Desert Storm, czy Star Wars: Republic Commando.
Albo np. Fallouta, tam dodatkowo możesz obronić psa, który potem może chodzić z Tobą (szczekaniem ostrzegać jak coś zauważy i odwracać uwagę od Ciebie), albo np. czekać w domu. Tam różwnież możesz uratować przyjaznego mutanta (mimo że cała reszta mutantów to wrogowie) i korzystać z jego wsparcia - co Wy na pomoc zaprzyjaźnionej pijawki czy snorka ? :D
Druga rzecz wzorem Fallouta 3 - możliwość wynajęcia/kupienia/zdobycia/znalezienia własnego mieszkania/pokoju/namiotu. Choćby po to żeby mieć jedną skrzynię/szafę własną, ew. dodatkowo jakiś warsztat umożliwiający darmowe lub tańsze naprawy i inne 'meble', np. łóżko (możliwość spania), kuchenka (zwiększenie wartości energetycznej 'przysmaku') i co tam jeszcze przyjdzie do głowy (specjalna szafka na artefakty, laboratorium umożliwiające eksperymenty z artefaktami, np. uzyskiwanie lepszego z połączenia 2 gorszych). Zresztą IMHO taka 'własna baza' świetnie pasuje to do klimatu SC, gdzie teoretycznie masz obszar, po którym chodzisz w sposób swobodny, a nie zadany z góry ciąg poziomów do przejścia.
DanielF
Kot

Posty: 18
Dołączenie: 25 Mar 2009, 11:55
Ostatnio był: 06 Lip 2009, 15:32
Miejscowość: Olsztyn
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: --
Kozaki: 0

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez dragon22 w 09 Kwi 2009, 10:37

dantew77 napisał(a):Moim zdaniem, ten pomocnik to czysta bzdura... Sa elementy gdzie trzeba sie skradac, a on? By robil hałas, pewnie by sie"bugowal" zaklinowal by sie w pewnych miejscach,
Święte słowa.Taki mod miałby dużo wad.Po co robić pomocnika, jeżeli można wprowadzić automatyczną zmianę uzbrojenia?Dobra.A jak ginął by ciągle i co w tedy.E tam.Jak dla mnie ten pomyśł jest do bani.Pomocnik.Taka postać BN by okropnie wkurzała.Cofasz się, idziesz, dajesz naprzód, a o niego ciągle się obijasz, albo robiłby się bug- i blokowałby wyjście
DanielF napisał(a):Albo np. Fallouta, tam dodatkowo możesz obronić psa, który potem może chodzić z Tobą (szczekaniem ostrzegać jak coś zauważy i odwracać uwagę od Ciebie), albo np. czekać w domu.
Ten pomyśł jest nieco lepszy, ale zakładając, że użyjemy artefaktu- przyciągającego.Zaprzyjaznienie się z psem byłoby pewnym dodatkiem.Wydaje mi się jednak, że jeśli stałby się naszym przyjacielem, to mógłby tolerować nas na swoim terytorium.Natomist najlepiej by było wabić go jakimś artefaktem
DanielF napisał(a):co Wy na pomoc zaprzyjaźnionej pijawki czy snorka ?
To już bezsens.Snork liżący mi du#ę.Pijawka przytulająca się do mnie i mówiąca "kochanie wstawaj.Zrobię ci śniadanie"Psa uznam, ale też nie tak, żeby sam z siebie mnie kochał.Dzikie psy mają zrytą psychikę po promieniowaniu i są rozdrażnione i atakują nawet przyjaciół.Artefakt wabiący, ale bez jaj że pijawki.jeśli wszystkie mutanty będą nas uwielbiać, to które będą straszne i grozne.Kumpel snork- to jest dopiero funny
DanielF napisał(a):(specjalna szafka na artefakty, laboratorium umożliwiające eksperymenty z artefaktami, np. uzyskiwanie lepszego z połączenia 2 gorszych).
Gdzieś ten pomyśł czytałem na forum.To niezłe.Podoba mi się.Tworzenie artefaktów.Bardziej pomysłowe
Dobra broń nie wystarczy.Bez celnego oka tylko wariat wybiera się do Zony
Uwaga.Pojawił się kolejny rozdział powieści pod tytułem "zły cień"- trzy rozdziały.Proszę o komentarze i oceny rozdziałów
Awatar użytkownika
dragon22
Stalker

Posty: 88
Dołączenie: 11 Mar 2009, 12:15
Ostatnio był: 21 Kwi 2009, 19:29
Miejscowość: Czerwony las
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 1

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez von Carstein w 09 Kwi 2009, 11:01

Dragon - VETO!
Pomysł z pomocnikiem jest naprawdę świetny (moim skromnym zdaniem). Jedyną rzeczą, którą należałoby poprawić jest AI. I sprawa byłaby załatwiona. A przyjaciel mutas... A czemu nie moglibyśmy założyć, że pijawka zaprzyjażniła się z człowiekiem, bo ten uratował jej życie, wyciągnął jej kolec z łapy itp. Czy mutas jest gorszy od lwa?

A cobyście powiedzieli na rozszerzenie kwestii pojazdów w grze? Gdybyśmy musieli o nie dbać? Załużmy, że jedziecie sobie Moskwiczem po udanej akcjii. Kompletne pustkowie. Dodajmy na to NIEBEZPIECZNE pustkowie.I nagle kończy się benzyna/ coś się psuje. Klniecie pod nosem, wysiadacie z bryczki i przeładowujecie broń. Trzeba szukać części. Bierzecie łom i w drogę. Przeglądacie wraki porzuconych pojazdów i cały czas nerwowo się rozglądacie za czymś, co z chęcią pożywiłoby się tobą. I w końcu jest. Po godzinie poszukiwań i setce przekleństw
(i po paru opróżnionych magazynkach.) Znajdujecie upragnioną część. Co byście wtedy czuli?
Ostatnio edytowany przez von Carstein 09 Kwi 2009, 12:25, edytowano w sumie 2 razy
Awatar użytkownika
von Carstein
Weteran

Posty: 690
Dołączenie: 28 Lut 2009, 15:00
Ostatnio był: 05 Kwi 2018, 12:01
Kozaki: 43

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez dragon22 w 09 Kwi 2009, 11:14

Ppor. Wasiłow napisał(a):Dragon - VETO!
Ppor. Wasiłow napisał(a):Pomysł z pomocnikiem jest naprawdę świetny
Cóż.Każdy ma własne zdanie i dobrze.Ale bez takich emocji.Ja ciągle nie piszę: VETO, BLUZNIERSTWO, OBRAZA, ODRAŻAJĄCE, ZABIJĘ WAS na każdy post z którym się nie zgadzam.
Ppor. Wasiłow napisał(a):Czy mutas jest gorszy od lwa?
Nie jest gorszy, ale mutant został stworzony po to w grze, aby go zabijać, bo jest niby przerażżżający.Jak wszystkie najgorsze mutanty ze stalkera będą sympatyczne i będzie można oswoić, to stalker zamiast gry w klimacie cień czarnobyla, będzie grą "słońce czarnobyla".Pomysł z oswajaniem dobry, ale nie wszystkie.Tylko te najłagodniejsze.Kwestia tylko: czy uważasz snorka za delikatnego i łagodnego, który mógłby się przyjaznić z człowiekiem.Który ma rozcięty kręgosłup, żywi się krwią i ludzmi.Ciekawe..Tak więc mutas gorszy, zalezy jescze jaki, bo niektóre nie, ale pijawki i snorki tak.
Ppor. Wasiłow napisał(a):A cobyście powiedzieli na rozszerzenie kwestii pojazdów w grze? Gdybyśmy musieli o nie dbać?
Dwojako skomentuję za i przeciw.Najpierw za- wspaniały pomysł, ułatwia poruszanie się, trochę przypomina far cry2, własny pojazd, z biegiem czasu nisczący się- super.Teraz przeciw- pojazdy w Zonie są zniszczone nie bez powodu- ożywianie traci klimat, zbytnio ułatwia grę.Moglibyśmy przejechać elektrownię, prypeć, czerwony las i rozjeżdżać wszystko.Za łatwo.
Ppor. Wasiłow napisał(a):Po godzinie poszukiwań i setce przekleństw
(i po paru opróżnionych magazynkach.) Znajdujecie upragnioną część. Co byście wtedy czuli?
Pomysł z realizmem jak w far cry2 i fajny
Ostatnio edytowany przez dragon22 12 Kwi 2009, 12:01, edytowano w sumie 2 razy
Dobra broń nie wystarczy.Bez celnego oka tylko wariat wybiera się do Zony
Uwaga.Pojawił się kolejny rozdział powieści pod tytułem "zły cień"- trzy rozdziały.Proszę o komentarze i oceny rozdziałów
Awatar użytkownika
dragon22
Stalker

Posty: 88
Dołączenie: 11 Mar 2009, 12:15
Ostatnio był: 21 Kwi 2009, 19:29
Miejscowość: Czerwony las
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 1

Re: pomysly (nie)ciekawe

Postprzez von Carstein w 09 Kwi 2009, 12:24

Ta... Gdzie dwóch polaków, tam trzy zdania.... A pozatym żyjemy w demokracji :( .

Co do milusich mutantów - snorka nie liczę ale pijawka... Zawsze można liczyć, że chciała by się odwdzięczyć za uratowanie życia :mad: . Ogólnie rzecz biorąc chodziło mi o mutanty typu pies/ kot/ szczur/ Mięsacz i jego uśmiechnięta morda! Pozatym chciałbym wejść do takiego baru, żucić na stół rulon rubli i powiedzieć do towarzystwa "Ty, ty i ty". Chciałbym mieć możliwość rekrutowania/ najmowania ludzi. Inteligentnych pomocników...

Samochody... Dlatego nie ma ich w grze, ponieważ prawdopodobnie wytwórca nie wyrobił się z terminem. Ale plany były (choćby beczki i kanistry z benzyną). Niektórych lokacji nie da się przejechać (Dzicz). A w innych można było by dać masę przeszkód (np. anomalie) Człowiek sobie jedzie spokojnie i tutaj BACH - pole anomali, wielki dół. Więc albo wysiadasz i na piechotę (śróbki) albo się męczysz i jedziesz BARDZO powoli i ostrożnie... Na rozjeżdzanie - dać większą wrażliwość pojazdów. Pozatym raczej nie rozjechałbyś Moskwiczem gościa z RPG-7.
Awatar użytkownika
von Carstein
Weteran

Posty: 690
Dołączenie: 28 Lut 2009, 15:00
Ostatnio był: 05 Kwi 2018, 12:01
Kozaki: 43

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości