przez Medium w 04 Wrz 2008, 07:35
Może będzie to drobna dygresja w temacie ale dotyczy wg mnie (i chyba nie tylko) broni z gry.
Fakt, że w grze jest inna pozycja strzelecka niż zakładana w naszej armii. Sam w pozycji leżąc na 100 m z AK 47 (jeszcze kaliber 7,62) po 10 strzałach pojedyńczych w tarczy miałem skupienie takie, że przestrzeliny mieściły się w okręgu o średnicy 12 cm. Rozumiem, że w pozycji stojąc (jak i każdej innej) rozrzut jest większy, ale z karabinka szturmowego dobrze przeszkolony żołnierz powinien trafiać ogniem pojedyńczym lub pierwszym pociskiem serii do 150 - 200 m jeśli nie sporo więcej. Tym bardziej z celownikiem optycznym. W grze ten dystans jest dużo niższy.
Dla przykładu SWD - skuteczny ogień do celu wielkości głowy ludzkiej - 300 m, do popiersia - 600 m w grze o takich odległościach można pomarzyć. Jeśli chodzi o porównanie z realizmem w grze snajperka nie osiąga celności karabinka szturmowego, ale to moje zdanie.
Ten "problem" rozwiązałem dla siebie inaczej. Zaznaczyłem w ustawieniach wskazanie odległości do celu i od razu wiem, czy jest sens strzelać lub wdawać się w wymianę ognia.
Pozdrawiam
Medium