Czołem, stalkerzy!
Niestety, liczba glitchy, bugów, niedoróbek oraz wczytujących się shaderów niemal przed samym nosem skutecznie obniża wrażenia z gry. Mimo wszystko, klimat Zony jest tak obłędny, że wciąż trudno się od niej oderwać. Waham się jednak, czy czekać na oficjalnego patcha od GSC, czy kontynuować rozgrywkę. Odrobinę rozczarowuje też wizualna strona gry w niektórych miejscach – choć od początku liczyłem się ze znaczącym downgrade’em. Spędziłem w S2 może łącznie 6 godzin i niestety, im dalej, tym bardziej rzucają się w oczy braki i niedociągnięcia w rozgrywce.
Z technicznych rzeczy najbardziej boli mnie brak kolizji w niektórych teksturach – trawa czy małe drzewka nawet nie poruszają się, gdy wchodzą z nami w interakcję. Najbardziej jednak dokuczają kałuże, które są po prostu…bezwodnymi teksturami.
Serio, w 2024 roku?
NPC, pomijając fabularne przerywniki, są dosyć drętwi. Brakuje im żywotności i naturalnych reakcji na otoczenie, gdy nie prowadzimy z nimi dialogu. Przydałyby się jakieś odzywki w stylu „Stalkerze, jak leci?”, czy nawet drobne mruknięcia, gwizdy, coś pod nosem. A glitchy związanych z NPC jest tyle, że głowa mała. Ostatnio widziałem lewitującego, śpiącego stalkera nad łóżkiem. <3 Tradycja zachowana
Czy u was też system pogodowy szwankuje przy wychodzeniu z budynków? Podczas nocy, kiedy wejdę do pomieszczenia, na zewnątrz robi się jasno, a po wyjściu znowu nastaje noc. Strasznie to irytujące.
Co sądzicie o ścieżce dźwiękowej? Mnie osobiście średnio przekonuje dynamiczna muzyka w trakcie walk z mutantami czy bandytami. Zdecydowanie lepiej pasowałyby klasyczne ambienty, które – choć obecne – nie mają tego „czegoś” jak legendarne utwory MoozE. W kontekście dźwięku jest też sporo bugów: muzyka urywa się nagle, czasem brak odgłosów kroków czy szelestów, co mocno psuje immersję.
A teraz lista rzeczy, które szczególnie irytują podczas rozgrywki (uwaga, mogą być drobne spoilery, ale bez fabuły):
- brak częściowego gore – gra jest mocno ugrzeczniona pod tym względem, ciała w ogóle nie zostawiają śladów krwi, no lipa
- ksywa przeciwnika widoczna przy jego ciele + informacja typu „Szer. Kasztan: umiera” – wolałem okienko z imieniem martwego stalkera i przynależnością do frakcji
- Pijawki pojawiają się zbyt wcześnie,
- przesadzona animacja skoku mięsaczy,
- kolizja przedmiotów w grze pozostawia wiele do życzenia – wyposażenie domów aż się prosi o większą interaktywność! Tymczasem wchodzę do opuszczonego mieszkania i jedyne, co mogę przesunąć, to szklanka albo butelka. Ech.
- deszcz wygląda kiepsko, ogólnie systemy cząsteczkowe to kapsztyl w S2. Symulacje płynów, efekty atmosferyczne, no bieda. W dodatku w nocy pojawia się pył na wietrze, który jest dedykowany dla pogody za dnia.
- brak możliwości sprzedaży uszkodzonej broni (tej na czerwono) – rozumiem, że ma być trudno, ale niech chociaż handlarz/technik płaci jakieś grosze za złom,
- elektroniczna waluta zamiast rubelków – no nie, rubelki to jednak rubelki.
No a tak poza tym to piękna gra
Instalował juz ktoś mody z Nexusa?