przez GTR w 21 Lis 2024, 02:03
To wyżej to była pasta jak coś. Moje wrażenia po kilku godzinach, bez spoilerów:
+ grafika, ogólne działanie gry, na mojej specyfikacji nie mogę powiedzieć złego słowa. Mam 5800X3D, 32GB RAM i RTX 3080 10GB - gram na ultrawide 1440p, preset high i wyciągam 80-110 fps, chociaż klatki potrafią tak skakać że sobie ustawiłem capa na 60 póki co. Może 2-3 razy mi zeszło do 40 klatek. Jeszcze z początku miałem problem że średnio co 10-15 minut mi klatki spadały aż do 5-6, ale okazało się że to wina ciągłego alt-tabowania celem odpisywania na Discordzie, gra tego nie lubi. Po resecie grałem już dwie godzinki bez żadnego ale. Sama grafika miodna, co tu dużo mówić.
+ AI na plus. Ma swoje śmieszne/zje*ane momenty jak np. bandyta odchodzący ode mnie i przyjmujący serie z pistoletu na plecy bez żadnego ale. Ale - właśnie - zostałem osaczony z dwóch stron na przystanku przy strzelaninie, dodatkowo zachodzą z daleka. Patrol w nocy wygląda tak że chamy z przodu celują bronią i czyszczą drogę, a chamy z tyłu osłaniają tyły z przycelowaną bronią, nie ma szans się zakraść. Dodatkowo... bandyci lubią też zakraść się do nas od tyłu. Na plus.
+ gunplay jest świetny. Czuć wagę broni, dłuższa seria to gwarancja marnowania amunicji, TOZ z kolbą jest strasznie ślamazarny, celowniki robią ogromną robotę i sporo ułatwiają. Nie pomaga jeszcze fakt że wrogowie lubią robić uniki.
+ noc jest dosyć ciemna. Tzn nie jest, bo niebo jest jasne, ale większość obiektów nie jest mocno oświetlona księżycem i jest generalnie ciemno jak w dupie. Nie ma takiej kalki jak w CoP że nie idzie grać w nocy bez noktowizora, ale też nie ma "dnia w nocy" jak w SoC-u. Według mnie trafili z balansem.
+/- jest trudno, czasami aż za trudno. Pijawka jest trudniejsza, ma bardzo szybkie i zwinne uniki, czasami nawet przetoczy się prawie że po ziemi, no i wszystko spoko tylko jest gąbką na pociski. Ta z prologu jest względnie łatwa, w późniejszej części gry udało mi się ją zglitchować w domku i przyjęła aż 6 lub 8 pocisków ze strzelby, a gram na stalkerze a nie weteranie... Psy też mają problem paść na jeden strzał ze strzelby, chyba że w łeb dostaną.
- oświetlenie mnie wku*wia, nie wiem co to za moda ale coraz więcej gier tak ma. Jesteś na zewnątrz gdzie jest słonecznie? Wchodzisz do ciemnego pomieszczenia i jest totalna ciemność, gra potrzebuje z dwóch sekund żeby ogarnąć jasność i dopiero można chodzić w pomieszczeniu - i vice versa, przy wychodzeniu na zewnątrz prawie wypala gałki.
Trudno mi powiedzieć coś więcej bo to ledwie kilka godzin grania. Projekty lokacji w pytę, anomalie ładne, podoba mi się ficzer z oglądaniem artefaktów w ręce, ulepszenia broni w locie też na plus bo se przed akcją montujesz celownik jaki chcesz i tłumik jeśli potrzeba. Klimat wydaje się być fajny, ale za mało grałem. Jakieś tam błędy póki co mnie bawią bo na nic poważnego nie trafiłem, ragdoll odjaniepawla. Troche wku*wia nagłe ucięcie muzyki jak z eksploracji zony przechodzisz do jakieś lokacji typu wioska kotów. Dużo pierdół cieszy, część z nich irytuje, ale nic tragicznego. A, no i nie obejrzymy już kto jest wrogiem za pomocą celownika który zaświeci się na czerwono... teraz bandytów pokazuje na zielono i nie wiesz czego oczekiwać XD zoomy na mordy NPC troche śmieszą bo mi przypominają Obliviona, wsparcie UW troche ssie bo każda cut-scenka przechodzi do 16:9.
Więcej nie pamiętam i idę spać, a z rana gram!
| Ryzen 5 5600X | 16GB DDR4 3200MHz | RTX 3080 10GB | Windows 10 Pro x64 |
nismo
-
Za ten post GTR otrzymał następujące punkty reputacji:
- caleb59, Plaargath.