S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

[Akinaro]

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:

Akinaro.

[trolololo]

Za ten post trolololo otrzymał następujące punkty reputacji:

Kałach.

[KOSHI]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez KOSHI w 22 Maj 2018, 16:45

@Micro

Pomysł dobry, kiedyś już wpadł Uni na takie coś i rozkminialiśmy, ale nie chce mi się tego szukać w temacie. 2, 3 płaszczyznowość mogła by nie być zła. Cz. akcji działa by się w Zonie, a część gdzieś przed i ewentualnie w Kijowie. Właśnie coś takiego Unipejsałek proponował.

[doomer77]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez doomer77 w 22 Maj 2018, 20:21

Próbowano już reanimować Stalkera w takiej postaci, jak tu się proponuje - puste mapy, gdzie na gracza czekają tylko nieliczne artefakty, anomalie i mutanty. Rozległe przestrzenie, których przejście zajmuje wieczność a po drodze nie spotykamy żywego ducha. Kolejne zadania, których realizacja wymaga sprintu przez trzy mapy po klucz od NPC-a, aby następnie wrócić do punktu wyjścia i móc wejść do podziemi. LA próbowało ten klimat przywrócić i spotkało się z bardzo mieszanymi uczuciami.

Stalker od początku miał być strzelanką z bardzo rozbudowaną warstwą RPG. Kierunek był słuszny, realizacja jak na tamte czasy bardzo dobra, dzisiejsze gry kopiują niektóre rozwiązania i je rozbudowują. Nie sądzę, żeby wydawca zaryzykował sprowadzenie Stalkera do symulatora spaceru po Zonie. Zejdźmy na ziemię - gra ma na siebie zarobić.

[KOSHI]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez KOSHI w 22 Maj 2018, 20:39

LA próbowało ten klimat przywrócić...

LA to jest mod dla inteligentnych inaczej, a CoC goły jest pasjonujący jak symulator hodowli stokrotek. Gdzieś ty wytyczył, że ktoś chce wygolić grę do zera. Czytanie ze zrozumieniem trudna rzecz no tak... Od X postów się wałkuje jak kto grę widzi i jakoś main core nikt nie chce zmieniać drastycznie poza Kromką, co chce zrobić z niego asaszyn zgrida. Przecież nikt nie chce wycinać mutantów, strzelania i zbierania artów nie mówiąc już o wprowadzeniu paru NPC na krzyż.

[Ozi]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Ozi w 22 Maj 2018, 22:26

Usuwanie Wolności i Powinności to jak usuwanie faszystów i komunistów z Metra.
Psioczycie na tę wojnę frakcji a była tylko w jednej części, jako część gry którą, nie licząc Bagien, można zupełnie pomijać. Z resztą, w Zewie była jedna, aż jedna misja gdzie Wolność i Powinność walczyły ze sobą. Zupełnie opcjonalna.

Owe frakcje nie pasują nie dlatego że jakieś istnieją, ale jak wyglądają. Tu mamy czarnych ludzików, tam zielonych.
Wygląda to kreskówkowo jak gangi z gta2, kurka, w czystym niebie nawet mamy mechanikę i element ui czysto wyjęty z gta2.
Zorganizowane grupy stalkerów tak, ale bez kolorowych armii.

[trolololo]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez trolololo w 23 Maj 2018, 07:08

Ze wszystkich rzeczy do których można się przyczepić, wygląd jest ostatnią.
Powinność bierze swój sprzęt z armii a wolność z przemytu. Skoro to jedna organizacja to zrobili sobie takie a nie inne kolory.
Ale serio, czemu tak na nich narzekacie? W Cieniu jest członków tych frakcji kilkunastu. W Zewie jeszcze mniej.

[Akinaro]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Akinaro w 23 Maj 2018, 10:19

Ze wszystkich rzeczy do których można się przyczepić, wygląd jest ostatnią.
Powinność bierze swój sprzęt z armii a wolność z przemytu. Skoro to jedna organizacja to zrobili sobie takie a nie inne kolory.
Ale serio, czemu tak na nich narzekacie? W Cieniu jest członków tych frakcji kilkunastu. W Zewie jeszcze mniej.

Nie tyle co przeszkadzają frakcje co ich styl i zachowanie. Jak pisałem do zony wszyscy leźli dla artefaktów by zarobić(może jakiś tam procent to kryminaliści co uciekali...). W Stalkerze frakcje są przedstawione jako małe armie którym jedynym zajęciem jest... strzelanie do siebie.... i nic więcej. Cała koncepcja frakcji w stalkerze polega na tym że wolność nie lubi się z powinnością bo jedni chcą ją ograniczyć a drudzy otworzyć, ale nawet to jest w grze pokazane tak że tego w ogóle nie widać.

Pic polega na tym by nie robić z nich anonimowych armii które koszą siebie nawzajem. Gdyby realistycznie odwzorować takie grupy, jako może 15-30 Stalkerów którzy zebrali się tylko dla tego że w grupie łatwiej jest handlować, zdobywać zadania i po prostu przetrwać. Powinność by współpracowała by z wojskiem i pomagała rządowym naukowcom w wyprawach w głąb zony, łapała by dla nich stalkerów których wojsko by szukało, ogólnie powinność by było grupą stalkerów którzy chcą ograniczyć dostęp do zony dla innych, a nie megafonami zachęcało stalkerów do przyłączenia się do nich tylko po to by strzelać do wolności.
A wolność? Wolność to byli by tacy byli bandyci/uciekinierzy którzy chcą też się nachapać ale zrobić z tego większy interes, otworzyć zonę i zarabiać bez ograniczeń. Handlowali by prochami bo w przeciwieństwie do powinności nie mieli by problemów, kasę by zbierali ze sprzedaży artefaktów jak każdy ale też z próbą przemycania "turystów", jakichś bogaczy co mają środki na przekupienie by wejść tam. Dla jednych taka idea jest zła ale to nie był by Park Jurajski, ale jedynie podstawa dla np zadań dla wolności(ochrona, polowanie na duże mutanty, albo próba zabójstw dla powinności), gdzie raz na ruski rok jakiś bogacz chcę poczuć dreszczyk emocji i Wolność by mu to dostarczyło.

Ja nie mam nic do frakcji, to że ludzie zbierają się w grupy to jest norma, a to że stalker to gra, jest jeszcze lepszą podstawą do stworzenia frakcji, dla urozmaicenia rozgrywki(ograniczony dostęp do lokacji, misje itp). Problem jest po prostu taki że w Stalkerze Frakcje są kijowo przedstawione.

[caleb59]

Za ten post Grzechu300 otrzymał następujące punkty reputacji:

Leo0502, caleb59.

[Cromm Cruac]

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:

Cromm Cruac, skinnyman, Universal, Akinaro.

[trolololo]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez trolololo w 24 Maj 2018, 21:34

Ja tam braterstwa zbytniego nie widziałem. W każdej części byli ukazani jacyś frakcyjni śmiecie, np. Flint z Wolności, albo Morgan z Powinności. Z drugiej strony, jeśli się dużo razem przeżyje, to można się jakoś zrzyć.
Sama historia Powinności wydaje mi się być niejasna. Akurat ta frakcja mogłaby być bardzo ciekawie rozwinięta , pokazać jej powiązania z ukraińską armią, jakiś podobny wątek można wcisnąć do Wolności i że np. wspierają ich ~zagraniczni inwestorzy którym zależy na jak największym przepłynie towarów z Zony.

[Iwaszka]

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Iwaszka w 24 Maj 2018, 22:01

nope, dalej powinność do UGA BUGA napier*alać we wszystko i nie wiedzieć czemu armii to nie przeszkadza że jakaś grupa się zbroi w ch*j i w każdej chwili może zmienić nastawienie jak chorągiewka, bo skoro są byłymi wojskowymi to po co są "byłymi" czaisz? Tacy ludzie zawsze są uważani za niebezpiecznych i raczej by to tak przyjacielsko nie wyglądało.
A wolność to strzał w kolano, jakiś śmieszek wymyślił frakcje upalonych ganą typków - śmiejecie sie że ar15 i najemnicy nie pasują do zony a imo wolność to kpina - nie mówię że bycie luzakiem i dupnięcie sobie czase lolka jest niemożliwe jak jest sie nawet operatorem jakiś sof, no ale kurde cała banda takich brudasów i to z takich top tier sprzętem to utopia. Opis tych frakcji brzmi jak opis sekt i powinny być o wiele mniejsze i z inna stylistyką.
Już samo ubarwienie pancerzy to jakiś żart, już widzę jak ktokolwiek narażający swoje życie szyje sobie żółty albo czerwony kombinezon - jako 15 latek to kupiłem, jako 25 latek nope.

Jaki jest profit bycia w Wolnośći albo Powinności? Artefaktów nie ma nieskończoność, zadań też. Takie ogromne frakcje musza dzielić łupy nie mówiąc o stałym dochodzie na zaopatrzenie i prowadzenie działań. Nikt nie robi tego charytatywnie z małymi wyjątkami, dlatego takie wielkie ugrupowania nie mają sensu bytu w Zonie - za to mają jeśli są rządowe bądź zewnętrznie wspierane.

Za to jak się pogłówkuje to szło by to ugryźć.
Powinność jako mała zbieranina ex wojskowych i najemników - taka grupa do czarnych operacji, nielegalnych na terenie zony pod opatrznością wojska - to miało by sens i nie było by w tym papki typu ZNISZCZYĆ ZONĘ...

Za to wolność jak ugryźć poza "sektą" bo wiele od monolitu się nie różnią, ot inna fanaberia - tego nie wiem jak ugryźć inaczej niż mała grupa stalkerów z dziwnym upodobaniem.