Co was w...pienia

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Co was w...pienia

Postprzez Microtus w 14 Kwi 2016, 10:40

Uni ja sie odniosę do Twojejgo poprzedniego wpisu o poczcie polskiej.

Jak zamawiacie coś z Poczty to musicie pamietać, że jest różnica jak zamawiacie cos i wysyłka jest listem (tania opcja) wtedy takie przesyłki roznosi zwykły listonosz, który nois to na garbei najczęściej lub rowerem . W związku z tym część poczty zwłaszcza gabarytowej nie zabiera ze sobą wogole. I tu sie wyjaśnia zagdaka nie dzwonienia do domu mimo że byleś. Koleś nie miał paczki miał za to wypisane awizo, które z automatu wrzucił do skrzynki. Nie chciało mu sie targać. Jest to standard, bo ludzie dużo zamawiają również listem a listonosz ma tylko dwie nogi i jednego garba :) I nikt mu nie płaci za doręczone paczki.

Inna sytuacja jest jak zamówicie paczke kurierem z poczty. Wtedy mozecie bbyc pewni, że paczkonosz zadzwoni, do drzwi, ba stanie na glowie żeby Ci dostarczyć paczkę. Im za awizo nic nie płacą. Oni dostają kasę tylko za doręczone paczki.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Reklamy Google

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 14 Kwi 2016, 10:41

@Gro3a – niee, nie jedź na Podkarpacie. Tu nic nie ma (poza masą pi♥rdolonych pagórków, górek, wzgórz i wyżyn, od których człowiek ma ochotę wskoczyć na naczepę TIR-a albo ukraść auto z drogi, byle nie iść piechotą), a już na pewno nie sensownej pracy. Już lepiej spi♥rdolić w góry na jakiś czas. Jeśli cię zwolnią, to bierz forsę i tak zrób. Uwierz mi, w obcym miejscu człowiek zachowuje się kompletnie inaczej niż w domu.

Microtus napisał(a):Inna sytuacja jest jak zamówicie paczke kurierem z poczty. Wtedy mozecie bbyc pewni, że paczkonosz zadzwoni, do drzwi, ba stanie na glowie żeby Ci dostarczyć paczkę. Im za awizo nic nie płacą. Oni dostają kasę tylko za doręczone paczki.

Cała prawda.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez Universal w 14 Kwi 2016, 11:17

Microtus napisał(a):Jak zamawiacie coś z Poczty to musicie pamietać, że jest różnica jak zamawiacie cos i wysyłka jest listem (tania opcja) wtedy takie przesyłki roznosi zwykły listonosz, który nois to na garbei najczęściej lub rowerem.

Jeszcze nie widziałem u mnie na rejonie listonosza pieszo lub rowerem. Moja wiocha jest na skraju gminy, z pozostałą częścią łączą mnie dwie drogi: wąska asfaltówka i polna pod lasem. A przez środek wiochy idzie droga wojewódzka, więc to typowe centralne zarządzanie - przykleić wieś A do gminy B, chociaż A pasowałoby bardziej do C. Aaaale komuś tak pasowało. Listonosz popyla osobówką (i z tym od listów nigdy problemów nie było), ten od paczek - jak zwykli kurierzy - dostawczym, najczęściej gabarytów fiata ducato.
Wobec czego jakkolwiek Twoje wytłumaczenie wydaje się sensowne tak ogółem, to nie jestem pewien, czy ma zastosowanie do mojej sytuacji. W sensie - ok, może mieć płacone od awizo a nie od paczki, ale wątpię, by nie miał miejsca. Stawiam na brak chęci.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Co was w...pienia

Postprzez Hoshka w 14 Kwi 2016, 21:55

Ponarzekać zawsze można tym bardziej że od tego temat w sumie.
Dla każdego nadejdą te bardziej kolorowe dni.
Ja sama mam już dość tych wszystkich związków... Po prostu jestem tym zmęczona...
Mam dość niezdecydowanych ludzi, wkurza mnie to że ci najbliżsi okazują się być tymi najdalej i jestem zmęczona sama sobą... Bo ilekroć pojawi się ktoś odpowiedni, to zawsze musi być jeden pieprzony szczegół który pieprzy wszystko :facepalm:
Middle fingers up, if you don't give a fuck!

Za ten post Hoshka otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gro3a.
Awatar użytkownika
Hoshka
Stalker

Posty: 116
Dołączenie: 01 Wrz 2013, 15:42
Ostatnio była: 03 Gru 2023, 01:38
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 218

Re: Co was w...pienia

Postprzez KOSHI w 17 Kwi 2016, 21:05

Posty na naszym szacownym forum w ostatnim czasie. Jeszcze trochę i będą tema w stylu jeansy kontra leginsy i spowiedź młodego gimbusa, który wybatożył 40 letnią ciotkę z Białowieży wraz z quizem, czy jesteś za, czy przeciw, używania Prostamolu przez nieletnich piczowąsów. Widzę, że sztalkier.pl wiecznie na prosie, poziom HARD SPIERDOX +9000 rozwija się ostatnio prężnie...

Image

Boże widzisz co się na tym forumie odpie*dala ku*wa i nie grzmisz... :E
Image

Za ten post KOSHI otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive vandr, Pangia, Omnibus, Grzechu300, Universal.
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1325
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 26 Paź 2024, 02:31
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Co was w...pienia

Postprzez Pangia w 17 Kwi 2016, 21:21

W sumie racja.

A mnie dopadła jakaś grypa czy inne zapalenie gardła, nie wiem skąd, nie wiem za co, nie wiem jak. Ważne, że boli mnie łeb i gardło czuje się tak, jakbym pojadł trochę zardzewiałych gwoździ. No i za co k♥rwa ja się pytam.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Co was w...pienia

Postprzez smichal74 w 17 Kwi 2016, 22:16

Meh mam od jutra egzaminy ale najbardziej obawiam się Matmy... i jaką dłuższą forme wypowiedzi nam dadzą xD.
Windows 10 pro,I5 7400,Rx 470 Gigabyte G1,8 Gb ram ddr4,XFX Core ts550w,MSI h110 pro-vd,Toshiba p300 1tb,Adata Su800 128gb.

ImageImage
Awatar użytkownika
smichal74
Tropiciel

Posty: 274
Dołączenie: 16 Mar 2012, 16:32
Ostatnio był: 13 Cze 2021, 19:42
Miejscowość: Zona/bar
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Striker
Kozaki: 45

Re: Co was w...pienia

Postprzez LSkiper w 18 Kwi 2016, 18:24

>2016
>typowa przerwa w technikum
>jakiś zjeb z klasy wysyła ci na messengerze chore zdjęcia (dziecko z chu*em w zupie itp.)
>kumple patrzą się na niego jak na debila i śmieją się z niego
>pokazujesz to dobremu ziomkowi z klasy
>nagle podchodzi wychowawczyni
>a z czego sie tak hehe śmiejecie
>przez 0,219193 sekundy widzi to co ci wysyłał na ms
>OOO A CO TAM MASZ
>szybko przełączasz zdjęcie na jakiekolwiek śmieszniejsze od twojego
>pokazujesz
>NIEE TO NIE TO
>spierdon level over 9000 przez następne trzy dni
>w międzyczasie dowiadujesz się że koleś dostał bana na fb
>wygryw/przegryw jednocześnie


\\ :caleb: // \\ :stonoga: //


Ogólnie chodzi o to, że nie mogłem później spojrzeć wychowawczyni w oczy po tym, co się tam odje*ało.
MSI B450A Pro MAX/Ryzen 7 5800X3D/MSI Radeon RX 6700XT/32GB DDR4 3600MHz/2TB WD Blue + 2TB SSD/Logitech MX Master/W10/Cooler Master MWE Gold V2 750W
Samsung Galaxy S22 Ultra

Za ten post LSkiper otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive trolololo.
Awatar użytkownika
LSkiper
Tropiciel

Posty: 318
Dołączenie: 19 Gru 2011, 23:27
Ostatnio był: 13 Lis 2024, 00:28
Miejscowość: Posen
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 38

Re: Co was w...pienia

Postprzez Universal w 19 Kwi 2016, 05:00

Ale po ch*j pokazywać co masz na telefonie nauczycielce na przerwie? Co jej do tego? :caleb:
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Co was w...pienia

Postprzez Mito w 19 Kwi 2016, 18:02

Uni, nie wiem, jak było za twoich czasów, ale obecnie nauczyciele mają to swoje święte przeświadczenie, że są odpowiedzialni dokładnie za wszystko, co młodzież robi na terenie szkoły/w godzinach zajęć (albo czasem, jeszcze gorzej, za całe wychowanie osobnika). A w sumie z tego, co słyszałem, statuty niektórych szkół zabraniają w ogóle posiadania włączonego telefonu w szkole... więc chyba nic by w takim wypadku nie przeszkadzało jej w zakapowaniu do dyrektora (lub odebrania telefonu własnoręcznie) i sprawdzeniu, co to było.
Tak trochę Syzyfowymi Pracami pojechało. Błe.
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Co was w...pienia

Postprzez Universal w 19 Kwi 2016, 18:22

"Za moich czasów" to ledwie 3-4 lata temu. Nie tak dawno, nie wiem czy chociaż jedna większa reforma się przetoczyła przez ten czas (nie licząc ustnych na maturze, gdzie byłem chyba ostatnim albo przedostatnim rocznikiem z wyborem tematu).

Miałbym głęboko w dupie, że zakapowałaby do dyrektora. Wyrzuciliby za to ze szkoły? Wątpię. A ocena z zachowania jest tyle warta, ile koń na Księżycu. Swego czasu podpadłem wychowawczyni, następnego ranka (to była wycieczka, a ja jej podpadłem zaraz przed "godziną milicyjną") poszedłem "skruszony", przeprosiłem, srutututu. I miałem ją dalej w dupie. No, wypomniała mi to matczynym głosem (a starsza ode mnie ledwie 13 lat) przy wręczaniu świadectwa miesiąc później. A miała ładne odjazdy czasem, kiedyś kazała usunąć scenę z gównianego filmiku klasowego, bo uznała, że obraża ją fryzura jednej z dziewczyn.

Zresztą mam to dziwne szczęście, że prawie ze wszystkiego się jestem w stanie wyłgać, nawet z rozjebania kabiny prysznicowej na wycieczce mi się udało wykaraskać (więcej szczęścia niż rozumu) :E
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Co was w...pienia

Postprzez Poldzer w 20 Kwi 2016, 11:59

Mito napisał(a):że są odpowiedzialni dokładnie za wszystko, co młodzież robi na terenie szkoły/w godzinach zajęć


U nas mówili, że nawet po godzinach szkolnych :caleb: .
Awatar użytkownika
Poldzer
Legenda

Posty: 1015
Dołączenie: 02 Paź 2013, 17:17
Ostatnio był: 19 Paź 2024, 15:59
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: SPSA14
Kozaki: 239

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt46 oraz 2 gości