Co was w...pienia

[Microtus]

Re: Co was w...pienia

przez Microtus w 18 Wrz 2015, 13:25

Chyba za dużo filmów sie naogladałeś...

Nie. Chociaż, kilka propagandówek ISIS się obejrzało, kilka numerów ich pisemek się przeczytało, kilka numerów pisemka Al-Kaidy również, podstawy Islamu i Szariau się miało. Kilka lat siedzę w klimacie bliskowschodnim, ale co ja tam wiem...

No i jestem ciekayw gdzie piszą w tych periodykach o atakach na Polskę. Propaganda ma to do siebie, że służy temu żeby być wodą na młyn... Islam jest na tyle zróżnicowany i ma tyle odłamów, że i tak nie bardzo wiadomo kto tu trafi i czy z rozmysłem. Żeby mieć podstawy do działania musza juz namiejscu być struktury. Zazwyczaj terrorysci dobrze czują sie w krajach w którcyh ma kto im pomóc... Wybacz ale w Polsce raczej marne szanse na siatki terrorystyczne rozwinięte mają...

[lehoslav]

Re: Co was w...pienia

przez lehoslav w 18 Wrz 2015, 13:29

Jakby Niemcom opłacało się przyjmowanie imigrantów, to by się nimi nie dzielili z resztą Europy, a już na pewno nie zmuszaliby innych państw do ich przyjęcia.

"Jakby mi się chciało pić, tobym nie narzekała, tylko wlała sobie do gęby dziesięciolitrowe wiadro wody naraz".

Jeżeli w sensownej perspektywie czasowej przyjmowanie imigrantów by się opłacało, to kto jak kto, ale Niemcy bez wątpienia dałyby radę ponieść koszty początkowego dokładania do nich.

[Universal]

Re: Co was w...pienia

przez Universal w 18 Wrz 2015, 13:31

Z czego wnioskujesz ten rzucający się w oczy brak do asymilacji? To nie kpina.

Po zdjęciach, filmikach m.in z fb. Po własnych doświadczeniach z imigrantami w Berlinie czy Pradze. Po doświadczeniach ojca w Szwecji, gdzie spędził trochę czasu i miał czasem do czynienia z imigrantami. Wreszcie - po filmikach i artykułach branych z różnych mediów. Tak jak nie cierpię Wyborczej, to dla "wyśrodkowania opinii" czasem i po nich sięgam. Czasem fajne kwiatki wychodzą.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 42676.html
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=56A2356F
https://www.facebook.com/pitupitu4/vide ... =2&theater
https://www.youtube.com/watch?v=rcsG-u2GtZE
http://wyborcza.pl/1,76842,16593132,Sza ... kiego.html
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 01879.html
http://swedenreport.org/2014/10/29/swed ... -go-zones/
Oczywiście z pewnością to wina ksenofobii, Kościoła i faszyzmu

Czy to się zmieni po przyjęciu uchodźców? Poza tym Polska wyrzuca w błoto mnóstwo pieniędzy, na Kościół chociażby.

Ile jest wyrzucane pieniędzy na Kościół i na jakie cele? Generalnie jestem za tzw. oddzieleniem Kościoła od państwa, ale nie w imię lewicowego populizmu pt. "hurr durr, ksienża żro za nasze".

Ale ja nie mówię o tym. Raczej o planach wsadzania uchodźców do więzień i o zakazie pokazywania dzieci w mediach.

Jeśli uchodźcy robią syf, to chyba logiczne, że idą do pierdla. Wskaż źródło z którego dowiedziałaś się, że Bogu ducha winnych uchodźców za nic wtrąca się do więzień. A dzieci używane są w charakterze "żywych tarcz", bo to medialne i wszyscy chcący się dostać do Europy dobrze o tym wiedzą. Acz nie jestem przekonany co do zakazu, bo to przegięcie w drugą stronę.

głupi lewacy są naiwni, a głupi prawacy agresywni i niebezpieczni

Paradoksalnie dość bezpiecznie czułem się w grupie nieznanych mi wcześniej "prawaków" gdy zaatakowali nieznani lewacy drący ryje o faszystach, rzucający kostką brukową i słoikiem z zepsutymi jajami. Poznań, X 2013 r. Kiedy ostatnio kto został ucierpiał fizycznie przez "prawaka"? Z wyjątkiem ostatniego incydentu na Senatorskiej nie kojarzę nic większego. A i tam ofiarą był chrześcijanin. Z kolei sprawca nieznany, choć można domniemywać, że to jakiś szur wycierający pysk hasłami o patriotyzmie.

Nawet jeśli machają flagą z falangą i rysują swastyki na ścianach, a także bezpośrednio odnoszą się do Hitlera?

Z tego co wiem ONR i MW już ładnych parę lat temu się tego oduczyły. Pozostaje jedynie NOP, gdzie do zakutych łbów powoli też jakaś jutrzenka zaczyna trafiać. Zresztą umiejscowienie tych ruchów jest problematyczne, mają skrzydła lewicowe i prawicowe. A Hitler jest uznawany za prawicowca przez sowiecką propagandę, która ma na tym polu wybitne zasługi.
Jeśli natomiast chodzi o rysowanie swastyk bądź celtyków na ścianach, to nie wiem jak w Twojej miejscowości, ale w Poznaniu widzę raczej stosunek 1:1 z pacyfami, "A" w okręgu czy czarną flagą w kółku. Zarówno jednym, jak i drugim należy się cholernie duża kara finansowa, prace społeczne, cokolwiek co ich utemperuje bądź chociaż zrównoważy straty. Poprzedzone komornikiem na ich majątku.

Po pierwsze - nigdzie tego nie napisałam.

A jednak tak by wynikało z kontekstu Twoich wypowiedzi, że islam jest interpretowalny, a co za tym idzie - islamiści to ekstrema. Rzecz jasna możesz w tym momencie stwierdzić, że nie odpowiadasz za to, co ja wyczytuję w Twoich słowach... ale to właśnie wyczytałem.

Możesz też założyć konto na fejsie i poczytać przypadkową dyskusję na temat imigrantów. Tych konkretnie wypowiedzi może nie znajdziesz, ale milion utrzymanych w podobnym tonie - bez trudu.

Mam konto. Widziałem takie dyskusje i nie przeczę, że są. Zebrałoby się ich parę tysięcy, nawet wiem gdzie (choćby to widać na moim "ulubionym" Ośrodku Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który publikował prywatne zdjęcia debili piszących o ponownym uruchomieniu obozów). Jakkolwiek godne potępienia, nie zmienia faktu, że znam również osoby mająca wiele multikont, których hobby jest wywoływanie gównoburz na facebooku, twitterze czy yt. Podobnie robią użytkownicy chanów, stąd moja uwaga nt. tego, że powoływanie się na anonimy ma średni sens. A dzika reakcja tłuszczy bierze się między innymi z zapewnień, że eksperyment z imigrantami działa, podczas gdy w cudzym ogródku widać, że nie bardzo. Podobnie obozów życzy się Rosjanom za tzw. kłamstwo katyńskie, Niemcom za nierozliczoną IIWŚ, Ukraińcom za UPA i Wołyń, ale także rodzimym politykom za wybitnie niezgodne z polską racją stanu decyzje. Ton wypowiedzi jest podobny, nie bardzo to współgra z wyidealizowanym obrazem dojrzałej demokracji, ale z tym nie bardzo chyba jest się w stanie cokolwiek zrobić w najbliższych latach. Moralizowanie "autorytetów" sytuację może tylko pogorszyć.

Tak samo jak w Niemczech lat 30 zapalnikiem byli Żydzi. Czy to cokolwiek zmienia?

Z mojej wypowiedzi nie wynika, że tamtych ludzi (lub "podludzi" i nie mam teraz na myśli imigrantów) usprawiedliwiam, tylko stwierdzam, że jest jak jest - chu*owo. I że próby "ucywilizowania" ludzi żądnych krwi, którzy w rzeczywistości ręki by nie podnieśli, są bezcelowe.

Aborcja nie dotyczy tylko kobiety, a zarodka człowieka nie powstanie fotel dmuchany. Można się sprzeczać co do tego, czy zakazać całkowicie aborcji czy zostawić mniej-więcej status quo i tylko go dopracować (za czym jestem), ale aborcja na życzenie jest paranoją

No, o tym właśnie mówiłam między innymi.

W którym miejscu? Bo serio nie widzę.

też opieram się na własnych obserwacjach. Pewnie to kwestia środowiska

Pozostaje mi współczuć Ci środowiska Zmień je, jeśli masz taką chamówę w pobliżu siebie.

Jakby Niemcom opłacało się przyjmowanie imigrantów, to by się nimi nie dzielili z resztą Europy, a już na pewno nie zmuszaliby innych państw do ich przyjęcia.

"Jakby mi się chciało pić, tobym nie narzekała, tylko wlała sobie do gęby dziesięciolitrowe wiadro wody naraz".

Czy to co Microtus napisał nie jest dość logiczne, by zbywać to słabym porównaniem?

Jeśli chodzi Ci o Syryjczyków, to mnie masz. Jeśli o uchodźców ogólnie - na razie poszły graty dla dzieciaków do szkoły, w planach jest pomoc przy organizowaniu im półkolonii.

Chwila chwila, te "graty dla dzieciaków do szkoły" to dla uchodźców? Bo to o nich mowa, nie o polskich dzieciach w polskiej szkole.

Znam gościa z Ukrainy, osobiście, który walczył jeszcze za ZSRR z Jugosławią

Nie pomyliłeś czegoś? Chodzi Ci o wojnę bałkańską czy o IIWŚ, bo zdaje się, że Rosjan nie było na terenie Jugosławii po IIWŚ a przed jej rozpadem.

SS też nie było "jednolitą masą". Nic nie jest jednolitą masą. Ludzie składają się z wielu czynników, są bardziej i mniej moralni. Nie zmienia to jednak faktu, że zazwyczaj któraś ze stron dominuje. Ilu SS manów można śmiało nazwać dobrym ludźmi?
Ilu muzułmanów można nazwać dobrymi ludźmi?

No, to jest śliskie. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że w SS było zdecydowanie mniej dobrych ludzi niż w masie tzw. uchodźców

No i jestem ciekayw gdzie piszą w tych periodykach o atakach na Polskę

Nezar Charif, lokalna polska ciekawostka sprzed dwóch lat. Ponoć był źle interpretowany, ponoć nie o to mu chodziło, ale zaprzeczać jest łatwo. Pozostawiam do interpretacji.

A się porobiło.

PS Czemu niektórzy uparcie piszą "Ci" w sensie "oni" wielką literą?

[Terminus]

Re: Co was w...pienia

przez Terminus w 18 Wrz 2015, 13:36

No i jestem ciekayw gdzie piszą w tych periodykach o atakach na Polskę.

Masz na myśli np. informacje ABW o udaremnieniu próby skoordynowanych zamachów w Polsce w 2003r.? Wg służb udało się przygotować mimo braku "zaplecza".

Abstrahując zupełnie od tych nieszczęsnych emigrantów, Micro dzisiaj przy otwartych granicach żaden problem przewieźć przez całą Europę broń i materiały wybuchowe. Tak jak nie problemem jest przyjechanie i zrobienie rozpoznania np. jako turysta.
Jak ktoś zechce zrobić zamach tutaj to zrobi, niezależnie czy będą emigranci, czy nie.

[szm]

Re: Co was w...pienia

przez szm w 18 Wrz 2015, 13:41

No i jestem ciekayw gdzie piszą w tych periodykach o atakach na Polskę.

To nie jest kwestia stricte ataku na Polskę. Żeby z kimś walczyć, wcale nie trzeba się już wysadzać... można zdekapitować jakiegoś Policjanta, Żołnierza. Można kogoś pobić za picie alkoholu, wymieniać dalej?

Propaganda ma to do siebie, że służy temu żeby być wodą na młyn...

Owszem. Ale Salafici i Wahabici mają jasno postawiony cel. Cel minimum odtworzenie pierwszego Kalifatu, cel maksimum Planeta Islam.

Islam jest na tyle zróżnicowany i ma tyle odłamów, że i tak nie bardzo wiadomo kto tu trafi i czy z rozmysłem.

Owszem, ale jaki ma to związek z dyskusją? Że będą w Polsce burdy między Szyitami i Sunnitami?

Żeby mieć podstawy do działania musza juz namiejscu być struktury.

Według danych gmin muzułmańskich (Sunnickich), rocznie na Islam konwertuje się około 1000 Polaków. Może być taka baza do budowy przyszłych struktur? A jak dowiemy się jeszcze, że duży odsetek z tej grupy stanowią kobiety, które potem wychodzą za mąż za Saudów (w Arabii Saudyjskiej rządzą Wahabici)... dla mnie wszystko jest jasne.

Zazwyczaj terrorysci dobrze czują sie w krajach w którcyh ma kto im pomóc...

U nas również znaleźliby taką pomoc. Poczekajcie, aż rozprawią się ze zgniłym zachodem.

[Nefariel]

Re: Co was w...pienia

przez Nefariel w 18 Wrz 2015, 13:58

Jezu, CO. Porównywanie uchodźców do ssmanów pominę, bo to już wyższy poziom abstrakcji.
(Edit: yep, zamierzałam opublikować tego posta tuż pod feralnym postem Iwaszki. Ale narzucacie tempo, chłopaki!)

Nie wiesz co każdy tutaj przeszedł - choćby ze zdrowiem, śmiercią bliskich, wypadkami itd. wojna to nie jedyne piekło na ziemi i nie jedyny czynnik wpływający destrukcyjnie na człowieka.

Z tym że wojna te wszystkie czynniki sumuje.

Tak w mojej rodzinie były ofiary gwałtu, rozstrzelania i tortur ze strony Niemców - pamiętam wszystko co opowiadały mi prababcie, a mimo to były normalnymi kobietami, szanującymi to, że dożyły starości. Nie były krzykaczkami i nie domagały się nie wiadomo czego.

Po pierwsze - porównujesz ludzi znajdujących się w sytuacji kryzysowej z ludźmi, którzy z tej sytuacji wyszli.
Po drugie - moja prababcia też przeżyła wojnę. Jak byłam mała, biła mnie za każdą pierdołę tak, że zaczynałam płakać i drzeć się z bólu. Najpierw myślałam, że jest po prostu starą suką, potem przyszło mi do głowy, że mogło jej odbić przez wojnę. Teraz znam prawdę. Prababcia jest muzułmanką.

Mówi, że nienawidzi "ja nienawiżu muslim" muzułmanów, jeden gość wrócił ciężko ranny - no cóż taka wojna, a drugi wrócił bez genitaliów co było dość popularne w szeregach Czeczeńców, którzy lubili kastrować jeńców. To jako ciekawostka.

Już pominąwszy porównywanie muzułmanów z Kaukazu z muzułmanami z Syrii - wiesz, co Rosjanie robili Czeczenom? Nie, to nie jest "próba usprawiedliwiania", raczej pokazania, że to nie jest kwestia wiary.

To jest możliwe. Japończycy w wizji przegranej potrafili wysadzać się granatami w powietrze, wierząc w swe przekonania o zgubnej hańbie i konieczności zachowania twarzy i honoru.

I znowu nieadekwatne porównanie - nie rozmawiamy o żołnierzach, tylko o przerażonych cywilach. Ewentualnie o byłych żołnierzach.

szm - pasuję. Pewnie uznasz to za "poddanie się", ale ja po prostu nie widzę sensu w dyskutowaniu z zaślepionymi fanatykami.

W kwestii braku asymilacji:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 01879.html
To w sumie jest fascynujące, o tyle, że:

Uczniowie pochodzący z innych krajów mogą poczuć się urażeni, jeśli zobaczą szwedzkie flagi, szczególnie w połączeniu np. z pistoletem-zabawką - argumentuje Hans Akerman, dyrektor szkoły. Przyznaje, że nikt dotąd nie zgłaszał takich zastrzeżeń, ale "nowe zasady są środkiem zapobiegawczym" - mówi. (http://www.tvn24.pl)

Tacy ludzie sami srają sobie pod nogi i szkodzą asymilacji, tak samo jak idioci od tej szkoły w Niemczech, którzy zakazali uczennicom "ubierać się prowokująco" (swoją drogą jak ja chodziłam do szkoły, to normą było, że dziewczyny nie przychodzą w mini, a chłopcy nie zdejmują koszulek, i z prowokowaniem kogokolwiek miało to mało wspólnego).
Nie neguję braku chęci asymilacji przez sporą nawet część uchodźców, ale ponownie: to nie jest monolit.

Wskaż źródło z którego dowiedziałaś się, że Bogu ducha winnych uchodźców za nic wtrąca się do więzień.

Nic takiego nie napisałam.
http://wyborcza.pl/1,75477,18818181,trz ... cy-na.html

Paradoksalnie dość bezpiecznie czułem się w grupie nieznanych mi wcześniej "prawaków" gdy zaatakowali nieznani lewacy drący ryje o faszystach, rzucający kostką brukową i słoikiem z zepsutymi jajami.

Nowidzisz. A ja bym się nie czuła bezpiecznie w grupie nieznanych sobie wcześniej prawaków, bo jestem kobietą, i to nijak nie wpasowującą się w ich obraz "madonny".

Kiedy ostatnio kto został ucierpiał fizycznie przez "prawaka"?

http://queer.pl/tablica/194417/szczecin ... bicie-geja
http://wawalove.pl/Wpadli-na-gejowska-i ... ikow-a8239
http://wyborcza.pl/1,91446,15450690,Ols ... rabow.html
Przykłady z brzegu.

Jakkolwiek godne potępienia, nie zmienia faktu, że znam również osoby mająca wiele multikont, których hobby jest wywoływanie gównoburz na facebooku, twitterze czy yt.

Na multikonta ludzie nie wrzucaliby zdjęć swoich i swoich rodzin. Gdyby je kradli, pewnie już dawno wyszłaby to na jaw.

Podobnie obozów życzy się Rosjanom za tzw. kłamstwo katyńskie, Niemcom za nierozliczoną IIWŚ, Ukraińcom za UPA i Wołyń, ale także rodzimym politykom za wybitnie niezgodne z polską racją stanu decyzje.

Podobnie, ale jednak inaczej, bo na nieporównanie mniejszą skalę.

W którym miejscu? Bo serio nie widzę.

Twierdzenie, że aborcja na życzenie to "paranoja", i w ogóle branie pod uwagę całkowitego zakazu aborcji (który jest de facto równoznaczny z torturowaniem i zabijaniem kobiet), nie ma nic wspólnego z rzekomym szacunkiem do kobiet. Aborcja to JEST sprawa tylko i wyłącznie kobiety. Ewentualnie jej stałego partnera, ale to mniej. Znacznie mniej.

Chwila chwila, te "graty dla dzieciaków do szkoły" to dla uchodźców? Bo to o nich mowa, nie o polskich dzieciach w polskiej szkole.

Mowa o przebywających w Polsce dzieciach uchodźców.

Ostatnio edytowany przez Nefariel, 18 Wrz 2015, 14:10, edytowano w sumie 1 raz

[szm]

Re: Co was w...pienia

przez szm w 18 Wrz 2015, 14:03

Nefariel, odniosłaś się do mojej riposty na temat ostrożności przy przyjmowaniu? Bo ja czekam, i czekam.

[Microtus]

Re: Co was w...pienia

przez Microtus w 18 Wrz 2015, 14:15

Dla mnie to wszystko, nadal jest nadinterpretacją. To, że konwertuja na islam dla Ciebie oznacza od razu, że robia z niego terrorystę? Dla mnie nie...

Do tego w krajach wktórych oni mają socjal są w stanie organizować zaplecza i sie przygotowywać, widac to bylo dobrze w Anglii i Francj. Rozkrecanie takich akcji w naszym kraju jest na razie przynajmniej nieopłacalne (bo jeszcze musiałby byc sens takie akcje przeprowadzać). Sokoro w Polsce nie ma jeszcze zbyt dużo islamistów a społeczeństwo jest do nich raczej negatywnie nastawione. Przeprowadzanie takich akcji nie ma rzadnego sensu...
Z kilku powodów - im większe tło (liczba mieszkanców - islamistów) tym łatwiej, o jakiekolwiek planowanie i dywersje. Po drugie narażanie małej grupy na wieksze represje ze strony ludności miejscowej. We rancji robia co chca bo mają swoje dzielnice, osidela, gdzie policja sie boi wejść. W Polsce są rozporoszeni i raczej nie sa zbyt lubiani. Maja oczywiscie swoje zamkniete kręgi ale nie jest tak, jak na zachodzie.

Krótko ja uważam i jest to moje zdanie, że popadacie w paranoję. Co nie znaczy, że nie dostrzegam zagrozenia terroryzmem ale dajcie spokój, nie w Polsce. Przynajmniej jeszcze nie. Bardziej bym sie martwił o Niemców, Francuzów, Anglików, Holednrów, Szwedów.

Generalnie pisałem, troche w formie żartu. Po co tu cos wysadźać ale widze, że jesteście ostro wkręceni w wojne z islamem.

[Gizbarus]

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:

Gizbarus.

[szm]

Za ten post szm otrzymał następujące punkty reputacji:

Mito.

[Microtus]

Re: Co was w...pienia

przez Microtus w 18 Wrz 2015, 14:43

To, że konwertuja na islam dla Ciebie oznacza od razu, że robia z niego terrorystę? Dla mnie nie...

Oczywiście. Takich ludzi trzeba poddać pełnej inwigilacji. Jak wszystkich neofitów.

Ale zrozum Microtus, że tu nie chodzi o pieniądze. Tu chodzi o ideologię. Zachód dostaje teraz najmocniej po dupie, bo wyparł się Boga. WYPARŁ. Tu już nie chodzi o to, że jest chrześcijański... Zachód jest dla fundamentalistów sunnickich kafir w pełnym tego słowa znaczeniu. My nie jesteśmy totalnie kafir, bo nie wyparliśmy się Boga. Jesteśmy tylko zbłądzeni, ale da się nas jeszcze nawrócić na prawdziwą wiarę. No chyba, że będziemy się opierać, wówczas zamachy terrorystyczne, dekapitacje będą na porządku dziennym. Ale najpierw muszą zniszczyć zachód. Dlatego teraz jest u nas jeszcze całkiem spokojnie.

W każdej wojnie chodzi o pieniądze i wpływy... Religie to tylko przykrywka i sposób na manipulowanie ludźmi. Nie inaczej jest w przypadku isalmu, Nie mozna powiedziec, że oni wsyzstko robią w imie religii. Mają swoich imamow i przywódców, którzy im tłumaczą co "Bóg" miał na mysli. Na pewno niektórzy wierzą, że spełniają wolę Boga ale genralnie wszystkim sterują ludzie.

Co do końcówki tego co napisałeś, to właśnie ja jestem zdania, że powinniśmy się porządnie przygotowywać i patrzeć na rozwój sytuacji i błędy zachodu. Wbrew pozorom wcale nie będzie im łatwo tej wojny wygrać.
Terroryzmem jeszcze nikt na świecie nic na dłuzszą mete nie wygral...

[szm]

Re: Co was w...pienia

przez szm w 18 Wrz 2015, 14:57

W każdej wojnie chodzi o pieniądze i wpływy...

O wpływy owszem, o pieniądze niekoniecznie. Zresztą... po co im pieniądze, jeśli są tacy saudyjscy czy katarscy szejkowie, którzy na dżihad przeznaczają 1/3 swoich dochodów rocznie? Oni nie robią tego, hmmm... nie traktują tego jako inwestycji. Oni święcie wierzą, że wojna z niewiernymi to ich święty obowiązek.

Nie mozna powiedziec, że oni wsyzstko robią w imie religii. Mają swoich imamow i przywódców, którzy im tłumaczą co "Bóg" miał na mysli. Na pewno niektórzy wierzą, że spełniają wolę Boga ale genralnie wszystkim sterują ludzie.

No dobrze. Zawsze i wszędzie są przywódcy, którzy rządzą i motłoch, który wykonuje. Ale to nie zmienia faktu, że specyfika bliskowschodnia jest taka, że jeśli taki czy inny imam powie prostemu Ahmedowi z pustyni: "słuchaj no Ahmed, ty wiesz co to dżihad? ty wiesz, że jak będziesz walczył w imię jedynej słusznej i prawdziwej wiary to po śmierci dostaniesz wszystko czego brakuje ci za życia? wiesz o tym?", to prosty Ahmed z pustyni pójdzie i będzie walczył za wiarę. Bo będzie tak, jak powiedział imam, bo imam jest uczony i się znam. I wracając teraz do kwestii uchodźców... czasem takiego Ahmeda kierują do oddziałów liniowych gdzieś w Syrii czy Iraku, a czasem kierują go do Europy jako uchodźce. Tworzą mu często i gęsto nową tożsamość, nową legendę, każą mu się ogarnąć na tym zachodzie, pokazać, że może być dobrym sąsiadem, kolegą. A kiedy przychodzi odpowiednia chwila wzywają na dżihad. Tak działa cały mechanizm. Fajerwerki w postaci WTC czy zamachów w Londynie to tylko pokazówka dla TV. Prawdziwy dżihad to zastrzelenie kilku policjantów, ścięcie żołnierzy, gwałty na białych kobietach.