Co was w...pienia

[Pangia]

Re: Co was w...pienia

przez Pangia w 29 Lis 2014, 17:17

Słyszałem, że walnięcie browarka przed snem znacząco ułatwia zasypianie.

[Realkriss]

Za ten post Realkriss otrzymał następujące punkty reputacji:

Pangia, Adam, lehoslav, scigacz1975.

[Wiewi0r]

Re: Co was w...pienia

przez Wiewi0r w 08 Gru 2014, 17:45

Sam prof. Szlenberger twierdzi, że alkohol byłby świetnym lekiem - gdyby nie tolerancja...

A kontynuując bez odkopów:
Wpienia mnie AC3. "Nowy" silnik wydaje się być dziwny jakiś w wyglądzie, odmienione sterowanie - choć uproszczone - jakieś takie inne , i przede wszystkim - poziom portu, gdzie ustawienia grafiki są kosmetyczne, a najniższy poziom to "normalny", na PC - kpina jakaś.
A poszukiwanie czegoś w stylu "low-res pack", kończy się narzekaniami high-endowych pecetowców "jaka ta grafika przydka".
Choć nie powiem, że spodziewałem się problemów na sprzęcie, który wymagania spełnia "ledwie ledwie". Kolejna gra będzie leżeć i czekać do czasu upgrade'u sprzętu.

Czy PC is Master Race? Z konsolą bym się tak nie użerał, i odsprzedał grę za tyle ile kupiłem, a nie z je*anym Uplay'em się męczył.

[STALKIER998]

Re: Co was w...pienia

przez STALKIER998 w 08 Gru 2014, 20:18

Assasin's Creed: Unity. Nawet na MSI GTX 970 są dropy klatek. O postaciach przenikających w tekstury czy ewentualnych brakach tekstury twarzy w cutscenkach nie wspomnę.

[GTR]

Re: Co was w...pienia

przez GTR w 09 Gru 2014, 03:29

Od trzech tygodni mam wysypkę. Z początku było spokojnie i występowała tylko na nogach, ale od dwóch tygodni swędzi mnie całe ciało i to momentami do takiego stopnia że się budzę w nocy i nic tylko się drapie. Wczoraj wziąłem zimny prysznic i jak ręką odjął, ale dzisiaj coś dalej swędzi, zaś z drugiej strony zanimbym zasnął miałbym z 4 godziny snu... Poszedłbym z tym do lekarza, ale mam próbne egzaminy od wtorku i dopiero w piątek mogę iść

[Tormentor]

Re: Co was w...pienia

przez Tormentor w 09 Gru 2014, 13:33

Jeśli po kilku dniach nie przestanie Ci schodzić wysypka to powinieneś mieć obawy, miałem to samo kiedyś dokładnie przed maturami. Najpierw na twarzy lekkie kropki a potem na całym ciele, w dodatku gorączka i nie do wytrzymania swędzenie. Najpierw panika, lekarz stwierdził mononukleoze zakaźną, która jest groźną chorobą. Jak się potem okazało, była to tylko reakcja grypy i nic wielkiego


Mnie wpieniają urzędy i ich podejście do ludzi, którzy się tam wstawiają. Dostałem pisemne skierowanie do firmy w celu rozmowy o pracę, gdy przyjechałem na miejsce otrzymałem informacje, że ogłoszenie jest już nie aktualne. Człowiek jedzie przez pół miasta i wydaje kasę na cholerne bilety. A wystarczy zadzwonić i powiedzieć, że coś już jest nie ważne. Eh

[Nieznajomy X]

Re: Co was w...pienia

przez Nieznajomy X w 09 Gru 2014, 15:07

Wiewiór-A kto jeszcze gra w asasyny? Po za jednynką, dwójką i black flagiem, to nie ma nic ciekawego.
A tak po za tym to jakiego ty masz kompa, że Ci na low nie chodzi

Ostatnio edytowany przez Nieznajomy X, 09 Gru 2014, 18:34, edytowano w sumie 1 raz

[Floor]

Re: Co was w...pienia

przez Floor w 09 Gru 2014, 18:10

Moja nowa praca ku*wa.

Na moim profilu se zobaczta

[Pangia]

Re: Co was w...pienia

przez Pangia w 09 Gru 2014, 19:03

Zawsze możesz siedzieć na zasiłku. Pamiętaj, żadna praca nie hańbi, a różnią się jedynie poziomem poszanowania społecznego. Mógłbyś być wk♥rwiony dopiero pracując jako polityk, strażnik miejski albo urzędnik. Tych nikt nie lubi.

[Wiewi0r]

Re: Co was w...pienia

przez Wiewi0r w 09 Gru 2014, 19:31

Nieznajomy, ja karwia gram. Dla fabuły.

I o takim narzekaniu pecetowców narzekałem.
Bo, po primo, oficjalnie nie ma ustawień niskich.
Secundo, czego się spodziewać po kupionym przed maturą laptopem?
Tertio, skąd mam wiedzieć czy fajne, jak nie zagram? Ale ponoć trójka jest kiepska (Haytham Kenway, swoją odmiennością od Florentczyka, głównie stereotypową flegmą po równo mnie bawi co irytuje), za to dzieje Ezio śledziłem z przyjemnością. Choć między Brotherhood a Revelations musiałem zrobić sobie przerwę, bo za dużo naraz było.

[Pangia]

Re: Co was w...pienia

przez Pangia w 09 Gru 2014, 19:49

A, zapomniałem wcześniej dodać.

Od trzech tygodni mam wysypkę. Z początku było spokojnie i występowała tylko na nogach, ale od dwóch tygodni swędzi mnie całe ciało i to momentami do takiego stopnia że się budzę w nocy i nic tylko się drapie. Wczoraj wziąłem zimny prysznic i jak ręką odjął, ale dzisiaj coś dalej swędzi, zaś z drugiej strony zanimbym zasnął miałbym z 4 godziny snu... Poszedłbym z tym do lekarza, ale mam próbne egzaminy od wtorku i dopiero w piątek mogę iść

A próbowałeś wody z mydłem?

[Poldzer]

Re: Co was w...pienia

przez Poldzer w 09 Gru 2014, 19:55

Witam!!
Mnie wpieniła moja pani profesor od histy. A konkretniej swoim pomysłem na wypracowanie. Trzeba było napisać wypracowanie na temat "Los moich bliskich w czasie II WŚ" Wypracowanie jak wypracowanie. Ale:
1. Od II WŚ minęło 69 lat. Żeby coś pamiętać trzeba mieć te około 10-15 lat. Czyli obecnie mieliby po +- 85 lat. W mojej rodzinie nistety nikt tyle nie dożył.
2. Na podstawie jakieo kryterium można oceniać takie wypracowanie? Polonista sprawdza pod kątem błędów. Matematyk-wyników. A to?? Jeśli mojego pradziadka nie wzięli do obozu to moje wypracowanie jest "słabe" i nie mogę dostać dobrej oceny??

Nie rozumiem tego.