przez SandFighter w 30 Mar 2008, 13:35
Myślę, że to właśnie temu, że Stalkera robili nasi bracia zza wschodnie granicy możemy zawdzięczać ten klimat i bardzo dobrze zrealizowaną rozgrywkę. Pamiętam jeszcze ich pierwsze poważne dziecko FPP - Venom (którego nazwę zmienili potem na Codename: Outbreak). Już tam wiele było innowacji, dużo zaczerpnęli z najlepszych FPSów, dodali świetne lokację i niezłe AI postaci. Do tego pierwszy FPS teamowy z komputerem robiącym za partnera.
Gra nie była może najlepsza, bo miała sporo bugów, ale GSC wyciągnęło naukę z tej lekcji, odrobiło pracę domową i wiadomo było, że zrobią kontynuację, która później stała się samodzielnym projektem inspirowanym "Piknikiem na skraju drogi" braci Strugackich. Tylko oni się do tego nadają, czy ktoś jeszcze sobie tak uprzykrzał życie biorąc uwagi fanów pod uwagę przy tworzeniu gry? No nie sądzę. I tak powstał Stalker...