Jeśli ulepszaną broń posiada tylko gracz (a nie jak w TFW – również NPC, którym ulepszenia broni są dobierane losowo), to nie powinno być problemu ze zmianą tego aspektu. Jest to jedynie czasochłonne i wymaga sprawdzania poprawności pod względem ulepszeń poprzedzających (czy się nie nadpisują) i pod względem configu broni (czy czegoś nie psuje). Przykład:
w_pb.ltx:
- Kod: Zaznacz wszystko
misfire_probability = 0.005
misfire_condition_k = 0.05
condition_shot_dec = 0.0003
A teraz plik ulepszeń
upgrades_pb.ltx:
- Kod: Zaznacz wszystko
[pb_upg_b0]:wpn_pb_upg_base
upg_name = st_up_zatp_b3_name
upg_descr = st_up_zatp_b3_descr
upg_icon = ui_inGame2_upgrade_PB_1S_2
upg_cost = 150
cost = 850
fire_dispersion_condition_factor = 7
condition_shot_dec = 0.0032
No ładnie. Takie wspaniałe ulepszenie (notabene pierwsze w drzewku, więc zakładam, że musi być zainstalowane – chyba, że można wybrać tylko jedno drzewko ulepszeń, tu musiałby mnie ktoś oświecić), że ponad 10-krotnie zwiększa tempo psucia się broni
A co jeszcze ciekawsze, nigdzie nie ma dodatkowego ulepszenia w stronę wytrzymałości, więc broń, chociaż celniejsza i z dwukrotnie większym magazynkiem, to i tak jest już bezpowrotnie spi♥rdolona. Ponadto dwa ulepszenia z różnych drzewek ustawiają takie same wartości, więc w praktyce nic one nie dają.
Ogółem silnik gry nie jest po prostu stworzony do takiego kompleksowego systemu ulepszeń broni. W kombinezonach jeszcze daje radę, bo jest znacznie więcej rzeczy, które można w nich zmieniać (kilka rodzajów ochrony, wytrzymałość kombinezonu, rodzaje noktowizji) i które dadzą realny efekt, który gracz będzie widział. W wypadku broni tego nie ma, bo broń jak to broń – można poprawić jej celność, wytrzymałość, odrzut, „obsługę” (co sprowadza się po prostu do zwiększonej czułości myszy przy trzymaniu danego egzemplarza, co osobiście uważam za najidiotyczniejszą rzecz w całym tym temacie, bo w ten sposób łatwo sobie schrzanić celowanie z broni) i wielkość magazynka. Kwestia jest jednak tego, że silnik nie potrafi zliczać poszczególnych wartości – to znaczy, potrafi, ale tylko w jedną stronę. Smoq to kiedyś tłumaczył w temacie o TFW, co mi osobiście bardzo pomogło w zrozumieniu całego tego systemu. Czyli: jeżeli jedno ulepszenie zmniejsza szybkostrzelność, a kolejne ją zwiększa, to gra wyjdzie z wyjściowej wartości wpisanej w config broni, a nie z ostatniej wartości, jaka była. GSC to dobrze przewidziało w Czystym Niebie, gdzie są dwie wykluczające się ścieżki ulepszeń broni – albo robimy parasnajperkę, albo szturmówkę i dlatego tam to dobrze działało. W Zewie większość ulepszeń nic nie daje (te na celność i na obsługę dają realną różnicę, ale poza tym raczej null) i dopiero te ostatnie z drzewek dają dużą różnicę. A jak się nie wie, jak to działa, to łatwo to schrzanić. Z tego co widzę to w LA i tak jest łatwiej, bo normalnie są podwójne sekcje ulepszeń – jedna od kosztów, druga od ikonek i jeszcze na końcu pliku ustawienie drzewka ulepszeń, które jeszcze ma odniesienie w configu broni. Tu wrzucili to w jedną sekcję i łatwo byłoby podmieniać i opisy, i ikony ulepszeń, i same ulepszenia i za to im chwała. Ale za wykonanie to biczów czterdzieści bez jednego na gołą dupę.
paintball_0 napisał(a):Kto przy zdrowych zmysłach wstawia "większy magazynek" na samym końcu ścieżki rozwoju? To samo z innymi atachmentami jak na przykład granatnik. To jest bez sensu.
To akurat idzie łatwo zrobić: podmieniasz jedną sekcję (najprędzej tą, która jest na pierwszym miejscu) za drugą i tyle. Jeśli nie ulepszałeś broni, to na pewno zadziała, a jak nie ulepszałeś w tym miejscu, to chyba też. Dawno się już nie bawiłem w Stalkerze.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!