Ta przestrzeń ma być pusta. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale w założeniach jeszcze starego SoCa było jedno:
Jednocześnie w Zonie nie powinno być więcej niż 100 ludzi.
Może źle zapamiętałem, ale to i tak ideał właśnie. Nie róbmy z LA Czystego Nieba ani centrum placu czerwonego. Pojedyncze grupki tam czy siam zarówno stalkerów jak i mutantów ale ani jednego ani drugiego nie za dużo. Przecież mutanty też się nie mnożą przez pączkowanie a jednak są regularnie wybijane przez anomalie, radioatkywność (bo przecież wcale mutanty na radioaktywność odporne być nie muszą, a przynajmniej nie wszystkie) i ludzi. Wobec czego pustka jest idealna. To ona tworzy klimat. Między innymi.
A propo klimatu... tak bardzo nie wiem czy twórców X-18 mam ochotę ucałować czy zamordować... Tak czy siak lokacja przednia, ale przyślę Wam rachunek od psychiatry
BTW. Hmmm... dziwna sytuacja.... Rostok > zagazowany budynek. Założyłem maskę i sobie tam buszowałem. Minął okres jej trwałości i chociaż miałem dwie kolejne maski to zdecydowałem się ich nie zakładać by zobaczyć jak szybko zdrowie będzie spadać... eee... nie spadało? Dobre 5 minut jeszcze latałem po tym budynku bez założonej maski ale też bez konsekwencji? WTF?