[MISERY]

[Kosma]

Re: [MISERY]

przez Kosma w 04 Cze 2014, 17:49

Szczegółowe mapy do Zewu Prypeci.

Jest to chyba to samo, tylko zmienione przedmioty. Jak nie, poprawcie mnie.

[Pangia]

Re: [MISERY]

przez Pangia w 04 Cze 2014, 18:15

Edit: ktoś tu wspominał o przeszukiwaniu schowków na początku gry, a jakaś mapa tych schowków jest ?

Chyba nikt takiej nie zrobił: schowki z wanilowej gry teraz nie mają nawet amunicji, a te dodane przez twórców w postaci metalowych skrzynek nie zostały chyba jakoś przez nikogo… „skatalogowane”. Tyle co pamiętam to możesz znaleźć sprawnego obrzyna w tartaku i sprawnego AKM-a na stacji benzynowej. Gdzie dokładnie? Poszukaj sobie, nie jest schowane w żadnym ciemnym kącie, trzeba tylko trochę poskakać A, no i popsuty AKS w Izumurudnojach. I pistolet Stieczkina gdzieś za Żelaznym Lasem (jego dokładnej lokalizacji nie znam, musiałbyś poszukać w temacie).

[ZRIEL]

Re: [MISERY]

przez ZRIEL w 04 Cze 2014, 18:54

A powiedzcie mi jeszcze - ja w MISERY wygląda crafting? Bardzo lubię się w to bawić, zresztą w warunkach zony, czy innych post-apo gier gdzie zasoby są ograniczone odzysk i samodzielne wytwarzanie przedmiotów to dla mnie podstawa.

[MetalowyStalker]

Re: [MISERY]

przez MetalowyStalker w 04 Cze 2014, 18:59

W pełni gnaty w stanie idealnym - Jupiter

:

W jupiterze po zrobieniu zadania z detektorem swaróg idziemy do wieży chłodniczej badając dziwną anomalie która wypluwa swe ofiary uzbrojone po zęby w sprawne bronie i zapas amunicji do nich. Na tym etapie gry zapewne mamy coś lepszego no ale parę sprawnych broni w misery to skarb.

Nie wiem jaki jest sens umieszczania w tym modzie karabinów typu kar98k strzelających z wręcz unikatowej amunicji. Naprawdę przydałoby się zamówić amunicje i tu pytanie - czy mod będzie rozwijany ?

@up Jaki crafting? Nie da się tworzyć przedmiotów jedynie smażysz mięso mutantów na kuchence gazowej które jest tak ku*ewsko napromieniowane że traktuj to jako ostatnią deskę ratunku i tu polecam stek z dzika. Po takim smakołyku trzeba obalić flaszkę i zapalić z gracją papieroska (dziwne że paczki fajek nie da się użyć 20 razy no ale powiedzmy że to paczki papierochów z ostatnim skarbem w środku)

[Pangia]

Re: [MISERY]

przez Pangia w 04 Cze 2014, 19:01

Nijak. Jedyne, co ma jakieś powiązanie z crafingiem to smażenie mięsa z mutantów i używanie zestawów do narzędzi + jednej innej rzeczy (smaru, młotka, osełek do noży itp.). Jak dla mnie to akurat jest niedopracowane (bo po grzyba targać ze sobą te wszystkie smary, jak z jednym zestawem mogę użyć tylko jednej rzeczy – chyba, że miałem jakiegoś buga w grze, a nikt mi tego nie wyjaśnił).

[Don Wano]

Re: [MISERY]

przez Don Wano w 04 Cze 2014, 22:49

Schowki w MISERY są praktycznie gołe co mi się nawet podoba. Lepiej przez miesiąc szukać SVD i samodzielnie naprawić niż kopsnąć się za tartak i wytężyć wzrok. Polecam schowki szalonego stalkera Aluna. Ciekawe rzeczy, jeszcze ciekawsze miejsca gdzie je schował. Jeden jest pod naszym nosem a raczej nad 2 pytanka.

1. W barce Noego jest ponoć właśnie jeden z tych schowków. Patrzyłem na wszystkich klasach i go nie ma. Bug jaki?
2. Bogaty klient jest od 100 tyś. kapsli czy więcej?

[Pangia]

Re: [MISERY]

przez Pangia w 04 Cze 2014, 23:00

O ile pamiętam było zgłaszane, że od 200 tys.

[alex_dragon]

Za ten post alex_dragon otrzymał następujące punkty reputacji:

Plaargath.

[Pangia]

Re: [MISERY]

przez Pangia w 04 Cze 2014, 23:33

Jakiś czas temu widziałem jakiś gamplay LA polskiego gracza który narzekał ze brakuje mu strzałki która będzie pokazywała gdzie ma się poruszać bo miał taką w jakieś grze i było bardzo wygodne. Piłem wtedy właśnie herbatę i niestety miałem monitor do czyszczenia. Niektórym to się po prostu w łbach poprzewracało.

Nie zgodzę się, chociaż strzałka to może przesadne ułatwienie, ale akurat pozbywanie się kompasu w praktycznie każdym większym modzie (i nie tylko) uważam za bzdurę: zawsze mi się on bardzo przydawał, bo tak to albo muszę iść na pamięć (co się kończy bardzo często wpieprzeniem się w mutanty) albo zaglądać co chwila do PDA, żeby sprawdzać, czy aby na pewno nie zboczyłem z drogi, a to męczy.

[ZRIEL]

Re: [MISERY]

przez ZRIEL w 05 Cze 2014, 01:15

@ ZRIEL

Co do Baretta - karabin cieżki jak wół waży ponad chyba 10 kg, blisko 2 metry długości, w 95% przypadkach trzeba strzelać z pozycji leżącej, w zależności od modelu karabinu, amunicja też do najlżejszych nie należy.
Jest taka masa itemów które można wykorzystać do walki z wrogiem że wg mnie można spokojnie bez niego pograć.
Ale wyobraźcie sobie że macie w plecaku udzwig jaki macie i do tego taką zabawkę gdzie za 1 pocisk Żwawy kasuje was powiedzmy 1500 rubli. Nieeeeeekonomiczne bydlę ale kultowe

Mylisz bronie, nie chodzi mi o snajperskiego Baretta tylko o M468 który jest konstrukcyjnie bardzo zbliżony do M4(czyli rodzina AR15) tyle że zamiast amunicji 5,56 korzysta z 6,8mm Remington SPC która przy podobnych wymiarach naboju(jest to ważne ze względu na ograniczenia w liczbie i wadze przenoszonego przez żołnierzy ekwipunku) co 5,56 ma ciut więszy zasięg,bardziej płaską trajektorię(a więc lepszą celność) i deklasującą wręcz siłę obalającą. Względnie to mógł by być Barett REC7 który jest bardziej kompatybilny z M16 i M4(pasuje do niego większość akcesoriów,modyfikacji i części zamiennych dla M16/M4) i jest oferowany również w wersji na nabój 5,56. Ostatecznie(coby malkontentów zadowolić) mogła to by być tylko dodana modyfikacja dla M4 tak aby korzystał z amunicji 6,8 Remington SPC. A co do wagi - oryginalny M468 waży 3.31 kg lub 3,53 kg w wersji M468A1(przyjętej na wyposażenie niektórych jednostek specjalnych USA), Barett REC7 z racji kompatybilności z M4 i M16 jest jeszcze lżejszy, waży 2,74kg z lufą o długości 8 cali(odpowiednik M4) lub 3,46 kg w wersji z lufą o długości 16 cali(odpowiednik M16).

[Wiewi0r]

Re: [MISERY]

przez Wiewi0r w 05 Cze 2014, 01:18

@ Pangia, akurat Zaton nie jest skomplikowaną mapą jeśli chodzi o brak kompasu. Chociaż fakt, czasem by się przydał. Z drugiej strony, nie chodzisz po mieście (póki co) z Google Glass'ami i podręcznym HUDem.

Co do Bogatego Klienta, raz mi się zdażyło go uzyskać, kiedy mając mało pieniędzy wynająłem stalkerów na szybką podróż. Skończyłem z ujemnym stanem konta i aczikiem. Z tego co pamiętam, chyba Szewczence też to się udało, ale trzeba by przeszukać temat.

[KOSHI]

Re: [MISERY]

przez KOSHI w 05 Cze 2014, 09:13

Mnie się też wbił bogaty, a nie miałem prawie kasy. A potem osiągnięcie zniknęło, dziwne... Na pewno więcej niż 100 tys. trzeba mieć, żeby zdobyć. Miałem 112 i nic. I z innej beczki - bawił się ktoś karabinem AEK? Ostatnio znalazłem nie tak bardzo uszkodzony. Naprawa kosztowała mnie 25 koła. Tłumik średniego wyciszenia, granatnik i celowniki PSO do instalacji. Amunicja dość nie typowa, ale ta sama, co mój wcześniejszy AKM: IV i V klasy, więc robi demolkę. Parametrami jednak dużo lepszy. Ciekawy jestem jak się ma do reszty giwer z tej klasy...