- Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:
- alex_dragon.
macias13_84 napisał(a):Znalazłem trzeci schowek na Szewcence, ten nad lewym silnikiem, tylko jak się tam dostać, od dołu przeszkadzają rury, wskoczyłem na nie z pokładu ale nie mogę się wystarczająco pochylić aby się tam dostać. Gram szturmowcem
Don Wano napisał(a):macias13_84 napisał(a):Znalazłem trzeci schowek na Szewcence, ten nad lewym silnikiem, tylko jak się tam dostać, od dołu przeszkadzają rury, wskoczyłem na nie z pokładu ale nie mogę się wystarczająco pochylić aby się tam dostać. Gram szturmowcem
Wejdź na rury i wskaźnikiem wyceluj w skrzynkę. Wyświetli się "F". Fanty są twoje. Aż dziwne jacy bogacze chodzą po Zonie
alex_dragon napisał(a):Prośba o małą pomoc.
Mam SIGa snajperskiego SG550-S i jest rewelacja - amunicja NATO, tłumnik, regulowany celownik, mały odrzut, sexi ale celownik ... jest tam taka mała czerwona (?) kropka która czasami "razi" i nie widać celu. Jak ją zlikwidować ? Ktos mógłby mi podpowiedzieć co i gdzie zmienić ?
Byłbym wdzięczny za podpowiedź gdzie szukać rozwiązania.
alex_dragon napisał(a):Wiem już jaki jest limit mojego snajpera 168kg - tyle sprzętu zebrałem z ZU a drugi kurs to było 143kg. Razem w sumie ok 300 kg zebrałem w całej misji.
alex_dragon napisał(a):Ostatnio zauważyłem pewną rzecz - jako ze biegałem w sweterku to za itemy i bron znaleziona na wrogu kupiłem sobie Beryla plus hełm i moje pierwsze starcie z bandytami było: " i co mi teraz k... zrobicie"
Cóż 4 bandytów zrobiło swoje a ja w ciągu 1 sekundy widziałem czarny ekran, pomimo zmiany sweterka na niezły kombinezon zona potrafi dokopać, faktycznie wiec exo bedzie chyba niezbędny.
alex_dragon napisał(a):Grałeś w Misery 1 ? Jak tak to pamiętasz pewnie jak szybko męczyła się postać po przekroczeniu limitu ? 2 kroki i sapanie, 3 kroki i prawie zgon, przejście 200 metrów trwało wieczność.
Sporo osób narzekało ze oni nie mieliby żadnych problemów, pojawiły się porady jakie parametry zmieniać aby było lepiej, więc cieszę się ze twórcy to zmienili a ze trochę przesadzili... cóz coś za cos.
alex_dragon napisał(a):Albo większy udźwig jak tutaj czyli 170 kg albo dymamy się po fanty 10 razy a przy spawnujacych monstrach byłoby zaraz "k.... co za ludzie to zrobili, nie gram w to mam w nosie, przyniosłem pare szt, została mi masa broni i od diabła mutantów się pojawiło, mam to w d...." Gwarantuje ci ze jak zmieniono by udziwg do 70 kg masa ludzi by rzuciła mod w drzwi. Udźwig jest jaki jest, jak ktoś chce może zmienić albo ustalić ze nie będzie nosił więcej niż np. 80-90kg. Gdyby twórcy pozostawili np. 60-70 to sporo czasu by zajęło uzbieranie na jakaś strzelbę.
alex_dragon napisał(a):W Misery 1 broń była skupowana od 80% wzwyż co oznacza ze 2 dni się machałem zanim cos znalazłem do sprzedania. Owszem ceny żarcia były inne ale za chiny mi się nie chciało tak zasuwać po to żeby znaleźć jakiś kawałek złomu do sprzedaży. W Misery 2 ceny sa jakie są ale możesz sprzedać uszkodzona broń nawet jak ma 5% Od nas zależy czy będziemy zasuwać 3 razy tam i z powrotem z fantami czy nie. Jeden zabierze najpotrzebniejsze rzeczy, najdroższe a inny (jak ja) wróci się po PM i łom. Dla każdego cos miłego.
alex_dragon napisał(a):A to ze ktoś używa koki i różnego rodzaju stymulantów ?
alex_dragon napisał(a):Rozumiem cie ze chciałbyś aby podział klas cos dawał. Wg mnie daje sporo, to ze są niedociągnięcia - cóz każda gra je ma.
alex_dragon napisał(a):Słabe karabinki u handlarzy ... a na co super mocne jak mamy mało kasy ?
Poza tym znowu wracamy do kwestii balansu i wg mnie psychologii.
Podam przykład - w prawie każdej grze startuje się z kiepskim pistoletem, nożem, mieczem czy badylem.
Cały myk w grze polega na tym żeby zainteresować gracza "a co będzie potem ?"
Jakbyś miał od początku dostępne WSZYSTKIE bronie byłbyś szczęśliwy ?
Ja nie, powód jest prozaiczny - jak bronie byłyby dostępne to jak dla mnie gra byłaby bez sensu.
Co to supermarket ? Żwawy ma swoich dostawców i kosi ciężką kase za sprzęt. Do tego trzeba czekać na niego 24 i więcej godzin.
Sowa i brodacz maja w swoim asortymencie różne rzecz - dostępne od razu albo za jakiś czas.
Asortyment się zmienia, cud prawdziwy ze ceny ma stałe bo by mnie szlag trafił gdybym za karabin 1 dnia miał zapłacić 30k a za 2 dni Sowa widząc ze mi się podoba zaśpiewał np. 50k.
KOSHI napisał(a):Poluję na SPASa od wielu dni, ale są tylko Mavericki, strzelby myśliwskie i obrzyny. I w ch*j karabinków, które są mi zbędne. Nie wiem dlaczego zawartość handlarzy nie jest dostosowana pod klasę albo neutralna - mydło i powidło. Zaczynając snajperem wchodzę do sklepu, a Sowa ma asortyment typowo pod Assaultera. Dziwne...
Użytkownicy przeglądający to forum: svt07 oraz 2 gości