Witam, chciałbym przedstawić swoje spostrzeżenia, uwagi i pomysły odnośnie Misery.
Ogólnie rzecz biorąc Misery jest modem niesamowitym, jest ogrom nowych przedmiotów, podniesienie poziomu trudności, dodanie "kombinowania" do rozgrywki a nie tylko głupiego strzelania. To jest niesamowite. Odnośnie v2.1 jestem ogromnie zadowolony z dodania gotowania- moim zdaniem jeden z najlepszych jak nie najlepszy dodany element do rozgrywki (plus użyteczność kanistrów, butli z gazem etc.- czysta moc
).
Jedyną rzeczą która doprowadza mnie do szału i psuje całą rozgrywkę (tak, niestety) jest zdolność widzenia NPC z całych kilometrów, jakby tylko stali z lornetkami termowizyjnymi i nas wypatrywali a gdy to im się już uda prują serią z kaemów i czego mają pod ręką. Przykład? Idę koło leśniczówki na most po gaz na pijawki, SKRADAJĄC się, a tu ni stąd ni zowąd dostaję headshota. Skąd? Nie wiem. Wczytuję (save blisko, jest git), idę znowu i sytuacja się powtarza, minęły trzy kule znikąd, mnie nie ma. Po kilkunastu minutach i po obejściu za ogrodzeniem leśniczówki na drugą stronę mostu, okazało się że był to patrol najemników, który zauważył mnie Z DRUGIEJ strony mostu, nawet zza ogniska bandytów. Moim zdaniem jest to przegięcie lekkie.
W związku z powyższym mam pewien pomysł jak temu zaradzić, tak, żeby nie psuł rozgrywki, poprawiał realizm i normalizował to, jednocześnie żeby nie było łatwo snajperom (sam nim gram obecnie). Jest tylko jedno ale- nie wiem czy taka opcja jest możliwa do wykonania na tym silniku;)
Otóż jak zauważyłem, NPC (tu: tych którzy chcą nasz od razu rozstrzelać pod ścianą) możemy podzielić "tak jakby" na spokojnych (np skradamy się za kimś- nie widzi nas, nie atakuje) i czujnych (strzelimy koło/do niego, atakuje). Mój pomysł dotyczy tego, aby w sytuacji, gdy NPC jest "spokojny" jego zasięg widzenia wynosił (podaję przykładowe, poglądowe dane) np 50m, zaś gdy jest zaalarmowany jego zasięg widzenia zwiększał się do np 150m. Tylko pytanie czy da się przypisać osobne parametry dla NPC "na nieogarze" i "żądnego Twojej krwi".
Co by to dało? Idziemy spokojnie- nikt nas nie ściąga head'em z kilometra z makarowa w nocy, we mgle, zaś gdy się przyczaimy możemy zaskoczyć NPC przynajmniej jednym pociskiem. Moim zdaniem to jest fair, snajper nie miałby za łatwo (jednym pociskiem i tak nie wybije całego oddziału
) a dałoby to możliwość normalnej rozgrywki i efekty zastawiania pułapek na NPC czy kto co wymyśli
ponadto eliminowałoby to sytuacje, które są podobne do mojej obok leśniczówki, opisanej wyżej.
W realnym świecie gdy siedzisz przy ognisku wieczorem to Twoim jedynym celem nie jest leżenie z lornetką obok i obserwowanie terenu, tylko odpoczynek, chwila relaksu itp (tak, wiem zaraz pojawią się komentarze, że to zona i w zonie się nie odpoczywa, ale...), więc element zaskoczenia jest czymś możliwym do zrobienia.
To był moje spostrzeżenia i pomysły, proszę napiszcie (tu zwracam się do teamu modującego) czy jest coś takiego możliwe w ogóle.
Btw, mam pytanie na koniec: czy ghilie suit faktycznie daje jakiś kamuflaż i zmniejsza wykrycie NPC czy tylko to jest taki bajer typu "zobaczcie stalkerzy, chodzę ubrany w krzaki"?