paintball_0 napisał(a):Wyobraź sobie, że w prawdziwym realnym świecie jesteś stalkerem. Nosisz przy sobie 10kg przyborów do oprawiania mutantów. Zabijasz mutanta i obdzierasz go ze skóry. Kompletnie nie używając ani jednego z przyborów z tobołka. Staje się dla ciebie jasne, że te przybory są o dupę potłuc, wiec je wywalasz. Tak?
Natomiast w grze komputerowej nie jest jasne czy noszony przez ciebie złom jest ci przydatny czy nie. Jedyna wskazówka to ikonka w menu i obłudny opis, sugerujący przydatność. Jasne, można zasejwować, oskórować mutanta, wczytać sejwa i oskórować jeszcze raz bez narzędzi. Ale taka żonglerka sejwami raczej szkodzi immersji, niż ją wzmacnia.
Bo w immersji nie o to chodzi, żeby wczytać grę bo wlazło się w gniazdo pijawek. W immersji chodzi o to, żeby zesrać się ze strachu i próbować się wydostać przez 10 godzin i tysiąc loadingów.
Co prawda to prawda, że takie rzeczy pokroju zestawu łowcy mogłyby dawać jakieś plusy, a nie tylko ważyć.
Mógłby mi ktoś podać jakieś namiary na jedną czy dwie skrzynki z bronią, albo maską p-gaz?
Wiewi0r napisał(a):Broni? W dobrym stanie? Słyszałem że Szalony Ałun schował gdzieś swój AKM...
Nie ma już fajnych broni schowanych w krzakach, jak w vanilli Jakąś maskę można znaleźć przy okazji questu Trzech Towarzyszy, ale nie będzie w dobrym stanie. O, tereny za Żelaznym Lasem - tam jest jakiś pistolet, z tego co pamiętam.
Do jedzenia szef kuchni poleca kotlety z mięsacza zapite wódką. Pełny brzuch na cały dzień.
n1ck napisał(a):'zestaw łowcy' służy do naprawy broni i kombinezonów więc nie 'tylko waży'
n1ck napisał(a)::
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość