Adam napisał(a):To czemu ich nie wyburzą? Czemu nie ogrodzą lub postawią armię, skoro to zagraża obywatelom. Cały czas mówi się o zamarzniętych bezdomnych w pustostanach, a nie że ktoś zginął w ruinie bo się zawaliła....
Adam napisał(a):Po prostu stoję na straży rozsądku, mogą ogradzać, stawiać tabliczki, ludzie i tak znajdą sposoby żeby wejść. Nie jestem przeciwnikiem eksploracji (wręcz przeciwnie), denerwuje mnie gadanie o ich rzekomej szkodliwości. Nikomu nie wadzą, są dorośli i za siebie odpowiedzialni. Niewielkie jest prawdopodobieństwo utraty życia w ruinie (wiem, bo sam niejednokrotnie przebywałem w różnych wierz mi). Większość ludzi walcząca z nimi to ludność mieszkają obok opuszczonego obiektu (w tym momencie obalam Twój mit o szkodliwości opuszczonej fabryki na niby odludziu). W moim mieście mieli powody do wściekłości, bo jeden matoł testował pirotechnikę w cegielni, która stała około 20 metrów od domu mieszkalnego.
Pisałem, że prywatne obiekty mnie nie interesują...
Adam napisał(a):Skoro im to tak przeszkadza, to po prostu moim zdaniem powinni coś z tym zrobić, a skoro wyburzanie jest takie drogie to niech sobie darują, albo niech zrobią petycję w tej sprawie i guzik.
Poza tym daj se siana, bo prowadzimy kulturalną dyskusję
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości