Cóż, mój problem pozostaje nierozwiązany na obecną chwilę.
Korzystając z okazji chciałbym przedstawić swoje uwagi odnośnie Misery. Zwracam się głównie do Trikstera, który (chyba?) odpowiada za tłumaczenie: moim zdaniem polskie tłumaczenie (mam na myśli v2.0.2) było aż nadto...przesadzone wulgaryzmami, psuło to nieco klimat, gdyż odnosiło się wrażenie jakby prowadzone rozmowy były z jakimiś żulami spod sklepu a nie z postaciami z gry;) ja jestem za tym, żeby język posiadał owe wulgaryzmy (nadaje to "smaczku"
) ale z umiarem;) to oczywiście moje zdanie, co kto z tym zrobi, to jego sprawa.
Kolejną sprawą jest spawn potworów...i tu kolejna moja uwaga- nie wiem czy ma to tak wyglądać w wersji "finalnej" 2.1, ale chimera na początku gry koło Skadowska czy nibyolbrzym to lekka przesada. Rozumiem, że chodzi o podniesienie poprzeczki w grze, ale nie kosztem klimatu. Mam tu na myśli zasadę panującą do tej pory: im dalej w grze, tym gorsze monstra pojawiały się na "ulicach" i tym było ciężej i trzeba było więcej kombinować. A nie tak z grubej rury na start gry;) spowoduje to tylko frustrację, gdyż ekwipunkiem z początkowej fazy gry niewiele się zdziała.
(Oczywiście jak podkreślałem wcześniej, są to moje uwagi i proszę bez komentarzy typu "jak dla ciebie jest za trudno to nie graj w tego moda", bo nie o to tu chodzi.)
Dzięki za uwagę.