S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

[Pawel680]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Pawel680 w 02 Lis 2013, 20:27

Okej, przeczytałem, i jest parę błędów:

Nie przedemnie tylko przede mnie,
nie krzyknęłem tylko krzyknąłem,
nie wyplówając tylko wypluwając,
nie korytażami tylko korytarzami,
nie niewiadomo tylko nie wiadomo,
nie schotguna tylko shotguna a najlepiej po polsku - strzelbę,
nie podeszłem tylko podszedłem,
nie kałóży tylko kałuży,
nie drógą tylko drugą,
nie szmaciaż tylko szmaciarz...
Nie będę dalej wymieniał, bo jest tego mnóstwo - a przecież i w Wordzie i na forum podkreślone są błędy, po prostu edytuj post i wszystko będzie podkreślone...

Czas zjadałeś literę albo zmieniałeś kolejność znaków, np. "pdwójnie", albo nie dopisałeś polskiego znaku, np. "żebys"...

Napisałeś RP'k nie wiem czemu, użyłeś kilka razy łeb - zastępuj to czasami głową, facjatą, twarzą czy czymś w tym stylu, używanie słowa niezbyt poprawnego czyli "czopie" kilkukrotnie też nie jest zbyt mądre.

Ogranicz wielokropki gdyż na większą skalę niezbyt ładnie to wygląda, strasznie dużo dawałeś też przecinków, następnym razem postaraj się wstawić tam jakiś wyraz albo zakończyć zdanie.

M. in. Po zdaniu "Opowiada Żwawy zaczynając płakać" powinna być kropka.

Za to historia jest epicko wymyślona, zaczyna się niewinnie, potem robi się dziwnie a na końcu wszystko wychodzi na jaw i czuć ze to finał, czekam na więcej no i oczywiście kozaczek.

P.S. Nie dawałem cytatów w Quote oraz oddzielałem ważniejsze rzeczy enterami ponieważ moim zdaniem post jest bardziej przejrzysty.

Dzięki bardzo za rady i uwagi Postaram się poprawić gdy tylko znajdę czas Cieszę się, że się spodobało, zamierzam napisać drugą część, ale mam małe problemy z programem

[RadekNioch]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez RadekNioch w 02 Lis 2013, 20:41

Powiedzmy że DZIĘKUJĘ, DO WIDZENIA. Nadal nie wiem co sądzić o Waszym kolegowaniu się z Majorem (o ile w ogóle jesteście inną osobą), ale fajnie że chociaż zwróciłeś uwagę na mój post, chwała Ci za to. Co do dalszego pisania - jeszcze raz powtarzam, patrz na podkreślone wyrazy, to jest podstawa. O problemach z programem pisz na pw, może pomogę, ewentualnie napisz posta na forum bo są tutaj znawcy

[Pawel680]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Pawel680 w 02 Lis 2013, 20:48

Wiem, popełniłem w opowiadaniu naprawdę nie mało błędów, a ortografia to nie do końca moja specjalność, często się po prostu mylę, zamiast u napiszę ó i odwrotnie, zamiast ż napiszę rz i też odwrotnie. Wiem, niektórzy są uczuleni na takie błędy, ale zrozumcie proszę i mnie, bo bycie dyslektykiem nie jest proste Popełniłem też sporo błędów gramatycznych. Np co do tego noża pod butem, chodziło mi że ma przypięty nóż do buta, po boku u kostki, po prostu się pomyliłem, tak samo np z tą serią z "makarova" chodziło o to że Jurij wystrzelił 3 pociski, a nie strzelał 3 - pociskową serią... I też np z tymi pociskami w klatkę, w tym jeden w twarz, po prostu chciałem przez to powiedzieć że z wystrzelonych pocisków jeden trafił w twarz. Co do np chybienia z broni, przecież każdy może nie trafić A co do tych litrów krwi, rzeczywiście, przesadziłem, mocno, ale po prostu internet chodził mi wolno, więc nie wiedziałem do końca ile człowiek ma litrów krwi No a na biologi jeszcze tego nie miałem niestety. Bardzo przepraszam wszystkich za takie głupie, wręcz durne błędy, mi też chce się wręcz śmiać ze mnie samego, ale to jest po prostu moja wada, jak widać, dysleksja boli ;/ Więc wybaczcie mi to proszę, mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.

[Pawel680]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Pawel680 w 02 Lis 2013, 20:50

Powiedzmy że DZIĘKUJĘ, DO WIDZENIA. Nadal nie wiem co sądzić o Waszym kolegowaniu się z Majorem (o ile w ogóle jesteście inną osobą), ale fajnie że chociaż zwróciłeś uwagę na mój post, chwała Ci za to. Co do dalszego pisania - jeszcze raz powtarzam, patrz na podkreślone wyrazy, to jest podstawa. O problemach z programem pisz na pw, może pomogę, ewentualnie napisz posta na forum bo są tutaj znawcy

Tak, mógłbym poprawiać błędy podczas pisania, ale miałem taki trochę zły program, który nie wyświetlał błędów, więc sorki A co do majora, tak, znamy się, ale spokojnie, nie jesteśmy z nim jedną osobą

[Gizbarus]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Gizbarus w 02 Lis 2013, 20:52

Rozumiem dysleksję, dlatego tym bardziej wiem, że to żadna wymówka. Dyslektykiem jest moja matka, tak samo jak i kilkoro znajomych ma różne formy tej przypadłości. ŻADNE z nich nie robi tak karygodnych błędów jak ty. Po prostu nie chciało ci się nawet sprawdzać, czy napisałeś dobrze, czy nie. I nie chodzi tu o uczulenie na błędy, tylko o jakąś etykietę obcowania w internecie - tak samo jak nie wychodzisz na dwór z gołą dupą, tak samo starasz się nie robić byków co drugi wyraz.

[Pawel680]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Pawel680 w 02 Lis 2013, 20:55

Nie, że mi sienie chciało, tylko po prostu program mi nie wyświetlał błędów. A co do dysleksji, ja po prostu mniej rozpoznaję takie błędy. Nie szukam wymówki, tylko was informuję i przepraszam

[RadekNioch]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez RadekNioch w 02 Lis 2013, 20:56

Poza tym na forum też podkreśla błędy.

Co do tego że nie jesteś tą samą osobą - może rzeczywiście, wydaje mi się natomiast że jesteś mądrzejszy od niego. Nie żebym ciągnął temat dalej, nie nie po prostu fajnie że okazujesz troszkę skruchy za błędy.

Jest też taka opcja jak edytuj, nie musisz pisać 2 postów obok siebie.

[Pawel680]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Pawel680 w 02 Lis 2013, 21:00

Spoko Radku:) Potrafię przyznać się do błędu Nie ukrywam tego. Co do wykrywania błędów, wiem, mogłem sprawdzić przed wstawieniem, ale troszkę się śpieszyłem, a chciałem wstawić opowiadanie jak najszybciej

[Kalashnikov]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Kalashnikov w 02 Lis 2013, 23:04

Mała rada: Nie dubluj postów.
A co do błędów to jakaś ilość się znajdzie. Mimo to sama w sobie fabuła jest ciekawa i wciąga a to już 50 % sukcesu.

[StalkerCell]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez StalkerCell w 12 Lis 2013, 17:48

Nie ma "pochwy na pistolet", jest kabura. Pochwa kojarzy mi się z historią i biologią, ale z militariami nie...

[Pawel680]

Re: S.T.A.L.K.E.R. - Niespodziewany obrót sytuacji

przez Pawel680 w 15 Lis 2013, 02:19

Nie ma "pochwy na pistolet", jest kabura. Pochwa kojarzy mi się z historią i biologią, ale z militariami nie...

Spoko, ja zwykle mówiłem pochwa, chyba z przyzwyczajenia, tyle się w rycerskie gierki grało i zawsze się mówiło pochwa