[S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Regulamin forum
Dział "Modyfikacje Gotowe" służy do dyskusji o modyfikacjach, które już są stworzone lub do zadawania pytań na ich temat. Znajdziemy tutaj również linki do ściągnięcia modyfikacji (które powinny, a raczej muszą być w pierwszym poście tematu danej modyfikacji).

Przy zadawaniu pytania związanego z problemem dotyczącym modyfikacji, prosimy o podawanie treści całego loga błędu - koniecznie w tagu [CODE].

Przy cytowaniu plików *.LTX stosować tag [SYNTAX="ini"], przy cytowaniu plików *.script [SYNTAX="lua"] a przy cytowaniu plików *.xml - [SYNTAX="xml"].

Lokalizacja logów:
Windows XP - C:\Documents and Settings\All Users\Moje dokumenty\STALKER-STCS\logs\xray_nazwaużytkownika.log
Windows Vista/7 - C:\Users\Public\Documents\STALKER-STCS\logs\xray_nazwaużytkownika.log
Steam - X:\Program Files (x86)\Steam\SteamApps\common\Stalker Clear Sky\_appdata_\logs

Pytania na temat modyfikacji zadajemy w wątku dla niej stworzonym lub tworzymy nowy, jeśli takowego nie ma.

Gdy chcemy założyć nowy wątek, obowiązkowe jest przeczytanie tego tematu.

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez Juraszka w 07 Sie 2013, 12:30

@mdss - Też nad taką opcją myślałem - i pewnie jest też mniej zasobożerna, bo nie obciąża mutantów w żaden sposób, a też nie ma sytuacja przejście mutka-niespodzianki z offline do online i zabicia go - w tej sytuacji nie ma skryptu ukrywającego sprzęt przed widokiem gracza (przedmioty NIE znikałyby a jedynie byłby dla gracza niewidoczne)
Związki na odległość to ch*j, a czołgi same się nie zatankują, pamiętaj.
Wave

Zostawiasz wóz na parkingu pod Tesco i jedziesz do sąsiedniego miasta to ch*j wie co się z nim może stać.
Wave
Awatar użytkownika
Juraszka
Łowca

Posty: 492
Dołączenie: 21 Cze 2010, 11:08
Ostatnio był: 21 Lut 2020, 16:06
Miejscowość: Gniezno
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 70

Reklamy Google

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez Omnibus w 07 Sie 2013, 12:52

Rozumiem, że wykres dla samotników wygladałby mniej więcej tak: http://up.oblivionlost.pl/images/829781 ... 279146.jpg
Wyłączenie rabunku ciał nie powinno istnieć, skoro zatrzyma ekonomie, oraz przez to odział frakcji nie będzie mógł zabrać lepszej broni.
Smoq, za to rozwiazanie, że jeden npc-zwycięzca zabiera cały loot jest dziwne. Ja bym to rowziązał inaczej:
Mamy pewne "rangi przedmiotu u handlarczy samotników (u frakcji chyba też, ale tu nie chodzi o zaufanie a o punkty zasobów) Jeżeli dopiero zaczynamy to są dwie strzelby, nagant i viper.
A teraz zamieńmy akcesoria jak bandaże, apteczki, artykuły luksusowe na punkty.Powiedzmy, że bandaże, chleb, wóda, i kiełbasa to jeden punkt. Antyrady i zwykła apteczka to 2. apteczka wojskowa to 3, a naukowców to 4. Punkty za luksusowe artykuły zostawiam do rozdzielenia Smoqowi.
Zamieńmy broń podstawową, z wyżej wymienionego zbioru na dajmy na to trzy punkty każda.
po wygranej walce, komputer oblicza ilosc punktów ze wszystkich ciał (wroga i sojuszników). Dzieli to przez liczbe przeżyłych zwycięzców. I rozdaje im mniej, bądź bardziej losowo. W ten sposób reszta punktów może wynośić najwyżej jeden. W większości wypadków.
Awatar użytkownika
Omnibus
Łowca

Posty: 536
Dołączenie: 20 Lut 2013, 09:07
Ostatnio był: 01 Mar 2021, 15:28
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 153

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez M3Fis70 w 07 Sie 2013, 13:11

Coś czuję, że to by było po prostu za dużo pier*olenia w skryptach. Pamiętajcie ma być lekko i niepamięco-żernie.
Ale ten twój wykresik jest jak najbardziej sensowny. I teraz to rozumiem, i mi sie podoba.
Dobry mutant, to martwy mutant.
Tajne zaszyfrowane inforamcje
:

Kovek to ciągle pauka
Awatar użytkownika
M3Fis70
Weteran

Posty: 652
Dołączenie: 08 Kwi 2010, 20:34
Ostatnio był: 23 Lip 2019, 10:04
Miejscowość: Brzydgoszcz/Posen
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 76

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez Omnibus w 07 Sie 2013, 13:15

Niekoniecznie. To "tylko" przypisanie poszczególnym itemkom pewnej wartości, i algorytm podobny do średniej + przenoszenie wedle średniej do ekwipunku. Podejrzewam, że nie zajeło by to ogromnej ilości mocy obliczeniowej :D
Awatar użytkownika
Omnibus
Łowca

Posty: 536
Dołączenie: 20 Lut 2013, 09:07
Ostatnio był: 01 Mar 2021, 15:28
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 153

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez smoq2 w 07 Sie 2013, 14:33

Skoro tylko NPC będą mogły łowić fanty z mutków to jest to dobry pomysł. Dzięki temu karabiny, tak jak napisałeś nie będą znikały.


Jest to trochę nienaturalne, ale rozważam możliwość, że właśnie tak to będzie działać.

Z tego co zrozumiałem przykładowe karabiny dalej będą ginąć o ile tą przykładową chimerę zabije gracz czyli my.
Nie zdarzy się to za często ale jednak jest taka możliwość. Ogólnie fajny pomysł Juraszka.


Jak wyżej, jest to na razie tylko rozważane.

Może dałoby się tak, że po śmierci takiego samotnika wyświetla się komunikat od najbliższego neutralnego handlarza informujący, potencjalnych klientów, że "ten tamten" chyba zginął - wyświetlający się tylko, jeżeli samotnik wcześniej nadał komunikat, że ma coś na sprzedaż.
Tutaj by się przydał jeden bajer który miał być w SoC - samotnik nadaje ofertę, Ty na nią odpowiadasz, że jesteś zainteresowany i jeśli zdarzyłoby się, że gość kopnąłby w kalendarz to otrzymalibyśmy komunikat, że gość nie żyje - a jeśli byśmy nie odpowiedzieli na ofertę to by się nic nie pojawiło w razie śmierci.


Coś podobnego już jest. Jeżeli w oddziale jest więcej niż jeden Samotnik, to jego kumple wyślą info o śmierci przez radio. Są dwa problemy:
- Większość Samotników chodzi... samotnie?
- Jeżeli to możliwe, to staram się aby ten system opierał się na zasadzie "świadka". Umierający sam nie wyśle handlarzowi wiadomości, że umiera, więc informowanie poprzez handlarza odpada :)

Nie pomyślałbym, że tak to działa... ale efekt jest fajny, ale skoro twierdzisz, że jest pamięciożerny to dobrze jest zastanowić się, czy taki bajer ma sens...


No ten sposób i tak jest bardzo minimalistyczny. Po zespawnowaniu kukły zajmuje już trochę więcej, ale też nie ma tragedii.

czy NPC mają ograniczony udźwig (poza kompanami)?


Nie. Mogą nosić ile im się podoba. Kompanom musiałem zakodować branie pod uwagę wagi sprzętu.

ja dobrze zrozumiałem pomysł Juraszki, ale wg mnie sensowniej jest zrobić to inaczej. Kiedy w trybie offline stalker ginie zabity przez mutanta, jego sprzęt trafia do inwentarza stalkera znajdującego się najbliżej niego w obrębie mapy.

To chyba bardziej logiczne i nie dające przy okazji możliwości utraty tego sprzętu, tak jak w przypadku ubicia owej ciężarowej chimery przez gracza...


Też nad tym myślałem, ale nie do końca mnie to zachwyca, że stalker nie mający nic wspólnego z walką dostanie kupę sprzętu bez wysiłku.

Rozumiem, że wykres dla samotników wygladałby mniej więcej tak: http://up.oblivionlost.pl/images/829781 ... 279146.jpg


Dokładnie tak

Smoq, za to rozwiazanie, że jeden npc-zwycięzca zabiera cały loot jest dziwne. Ja bym to rowziązał inaczej:
Mamy pewne "rangi przedmiotu u handlarczy samotników (u frakcji chyba też, ale tu nie chodzi o zaufanie a o punkty zasobów) Jeżeli dopiero zaczynamy to są dwie strzelby, nagant i viper.
A teraz zamieńmy akcesoria jak bandaże, apteczki, artykuły luksusowe na punkty.Powiedzmy, że bandaże, chleb, wóda, i kiełbasa to jeden punkt. Antyrady i zwykła apteczka to 2. apteczka wojskowa to 3, a naukowców to 4. Punkty za luksusowe artykuły zostawiam do rozdzielenia Smoqowi.
Zamieńmy broń podstawową, z wyżej wymienionego zbioru na dajmy na to trzy punkty każda.
po wygranej walce, komputer oblicza ilosc punktów ze wszystkich ciał (wroga i sojuszników). Dzieli to przez liczbe przeżyłych zwycięzców. I rozdaje im mniej, bądź bardziej losowo. W ten sposób reszta punktów może wynośić najwyżej jeden. W większości wypadków.


Ale po co? Po sprzedaniu wszystkiego oddział i tak podzieli się kasą równomiernie.

Coś czuję, że to by było po prostu za dużo pier*olenia w skryptach.


Niewykluczone... Zobaczymy jak będzie działać.

Niekoniecznie. To "tylko" przypisanie poszczególnym itemkom pewnej wartości, i algorytm podobny do średniej + przenoszenie wedle średniej do ekwipunku. Podejrzewam, że nie zajeło by to ogromnej ilości mocy obliczeniowej :D


Kolega chyba mówił o całości naszych rozmów, a nie o samym podziale łupu. Zgadza się?

----------------------------------------

Powiem wam jak zrobię!

Przy ubiciu stalkera przez mutka łup zostaje wywalony luzem z plecaka. Tzn. tylko niesione bronie, detektory i artefakty, bo jak by niósł 40 butelek wódki to by najlepsze kompy się zesrały, a tych przedmiotów stalker będzie niósł zapewne kilka sztuk. Przetestuje to na swoim sprzęcie, i jeżeli wyniki mi się nie spodobają, to zmienię podejście.
ImageImage
Awatar użytkownika
smoq2
Legenda

Posty: 1502
Dołączenie: 27 Cze 2010, 02:05
Ostatnio był: 09 Paź 2019, 06:35
Miejscowość: Wrocław/Zielona Góra
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 497

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez Omnibus w 07 Sie 2013, 14:46

Ach, bo ja nie miałem pojęcia, o tym, że potem się dziela kasą. Pszepraszam.
A ja mówiłem, o samym tym mechaniźmie który wymyśliłem. Nie uważam, by zajęło to wiele miejsca, lecz ja się za bardzo na samym stalkerze nie znam.
A ja podbiję propozycję: niech wywalony zostanie sam plecak z rzeczami. Oczywiście, nie byłoby tak, że ciało zmienia się w plecak, niczym woda w wino, lecz ten by sobie leżał obok. Tylko przy starciu z mutntami (chyba). W ten sposób, na pewno zajełoby to mniej miejsca niż leżące sobie itemki. Zresztą trzeba wziąc pod uwagę, że mamy też graczy ustawiających spawn mutantów na 90%, oraz tych co mają słabsze kompy. Gra musiałaby to pamiętać, co pewnie by ją zamuliło. Ale nie znam się na samym stalkerze.
Awatar użytkownika
Omnibus
Łowca

Posty: 536
Dołączenie: 20 Lut 2013, 09:07
Ostatnio był: 01 Mar 2021, 15:28
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 153

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez mdss w 07 Sie 2013, 14:48

smoq2 napisał(a):
ja dobrze zrozumiałem pomysł Juraszki, ale wg mnie sensowniej jest zrobić to inaczej. Kiedy w trybie offline stalker ginie zabity przez mutanta, jego sprzęt trafia do inwentarza stalkera znajdującego się najbliżej niego w obrębie mapy.

To chyba bardziej logiczne i nie dające przy okazji możliwości utraty tego sprzętu, tak jak w przypadku ubicia owej ciężarowej chimery przez gracza...


Też nad tym myślałem, ale nie do końca mnie to zachwyca, że stalker nie mający nic wspólnego z walką dostanie kupę sprzętu bez wysiłku.

Wg mnie to najbardziej prawdopodobne -> jest najbliżej, więc zakładamy że odwiedził ciało zabitego stalkera i zebrał fanty.
Lepsze to niż sytuacja, w której samotnik ubijający/przeszukujący mutanta dostaje kinder-niespodziankę...

smoq2 napisał(a):Powiem wam jak zrobię!

Przy ubiciu stalkera przez mutka łup zostaje wywalony luzem z plecaka. Tzn. tylko niesione bronie, detektory i artefakty, bo jak by niósł 40 butelek wódki to by najlepsze kompy się zesrały, a tych przedmiotów stalker będzie niósł zapewne kilka sztuk. Przetestuje to na swoim sprzęcie, i jeżeli wyniki mi się nie spodobają, to zmienię podejście.

Myślę, że to słabe rozwiązanie. A jak wspomniana chimera załatwi na małym obszarze np. dwie 4-osobowe grupki stalkerów (nie mających przecież pustych plecaków) to wejdziemy na pole skarbów? Łąka kałaszów i obrzynów?
Hmm... Od razu skojarzył mi się obrazek z Diablo, gdzie ubijasz ludzika i wyskakuje z niego fontanna itemów... ;)
I'm just stalking...
Awatar użytkownika
mdss
Stalker

Posty: 130
Dołączenie: 06 Wrz 2012, 11:13
Ostatnio był: 09 Paź 2015, 22:21
Miejscowość: Cmentarzysko Maszyn
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 31

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez Juraszka w 07 Sie 2013, 15:22

Smoq... popieram pomysł mdss'a... Po zabiciu oddziału przez mutka, najbliżej znajdujący się odział NPCtów otrzyma ich ekwipunek - bo to co ja proponowałem, no wymagałoby dużej ilości pracy, żeby tylko NPC mógł pobierać eq. z mutka-niespodzianki. Natomiast Twój pomysł jest fajny ale powoduje zniknięcie części przedmiotów i a w dodatku, według mnie, będzie gwoździem do trumny słabszych komputerów.

Pamiętajmy, że to jest wszystko w offline - a czego gracz nie widzi, to go w du**e nie ściska.
A co jeśli tak wyrzucone przedmioty nie znajdą nowych właścicieli? A zaraz takich sytuacji będzie kilka? Stalkrzy chodzą po ustalonych ścieżkach a jak dochodzi do walki to mogę wybiec trochę w pole i jak tam zginą, to mała szansa, że ktoś znajdzie te przedmioty...
Związki na odległość to ch*j, a czołgi same się nie zatankują, pamiętaj.
Wave

Zostawiasz wóz na parkingu pod Tesco i jedziesz do sąsiedniego miasta to ch*j wie co się z nim może stać.
Wave
Awatar użytkownika
Juraszka
Łowca

Posty: 492
Dołączenie: 21 Cze 2010, 11:08
Ostatnio był: 21 Lut 2020, 16:06
Miejscowość: Gniezno
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 70

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez smoq2 w 07 Sie 2013, 18:22

Juraszka napisał(a):Smoq... popieram pomysł mdss'a... Po zabiciu oddziału przez mutka, najbliżej znajdujący się odział NPCtów otrzyma ich ekwipunek - bo to co ja proponowałem, no wymagałoby dużej ilości pracy, żeby tylko NPC mógł pobierać eq. z mutka-niespodzianki.


Dobra, to ja widzę następujący problem:

Co jeżeli Samotnik zginie w Czerwonym Lesie? Na tej mapie może nie być innego NPC. Co wtedy dzieje się z przedmiotami?

Wybrać najbliższy oddział Samotników z sąsiedniej mapy?
Trochę lipa, bo określenie czy mapa sąsiaduje z inną to istny koderski koszmar, a tym bardziej ustalenie później kto jest najbliżej przejścia.
Nawet jeśli zrobić takie rozwiązanie, to na sąsiedniej mapie może być już gracz, a głupio byłoby zobaczyć jak w rękach jakiegoś gościa w kurtce z obrzynem materializuje się nagle G36.

Natomiast Twój pomysł jest fajny ale powoduje zniknięcie części przedmiotów i a w dodatku, według mnie, będzie gwoździem do trumny słabszych komputerów


Tu się zgadzam. Po dłużej nieobecności na jakiejś mapie możemy nagle wejść w kopiec kałaszy. Pomysł z plecakiem równie denny, bo to zamienia tylko kopiec kałaszy na wieżę z plecaków.
Chyba że, okaże się, iż Samotnicy całkiem dobrze radzą sobie ze zbieraniem szmelcu, ale tego nie jestem w stanie na tą chwilę określić.

Ja bym jednak spróbował opcję z tymi plecakami.
Tylko teraz tak...
Hmm... Jak by wam do dobrze opisać?

Jak macie oddział 3 stalkerów, 5 mutantów czy 4 zombie, ilość nieważna, to w trybie offline, każdy znajduje się na takich samych współrzędnych jak dowódca oddziału (tak, wg. kodu mutanty i zombiaki też mają dowódce oddziału). Mówiąc wprost, ponieważ gracz ich nie widzi, to wszyscy są "wsadzeni w dowódcę".

Zauważyłem to tworząc system spawnowania martwych ciał na mapach offline - wszystkie spawnowały się na sobie. Wychodziły z tego pokraczne kreatury o 6 nogach, 6 rękach i 3 głowach złączone tułowiem, po czym jak któregoś szarpnęło się za rękę to miało się wrażenie, że owy karakan pękał, rozpadając się na 3 ciała.

Rozwiązałem to tak, że do każdego ciała dodałem lekkie odchylenie +/- 3 m od oryginalnych współrzędnych. Wszystko było fajnie do momentu, kiedy oddział nie zginął na wzniesieniu albo przy jakiejś ścianie. Wtedy niektóre ciała spawnowały się wewnątrz geometrii terenu - ze ściany wystawała ręka, z górki wystawała głowa, z drzewa wystawała noga, itp.

Po krótkiej analizie oczywistego problemu, postanowiłem dodać bite +15 do współrzędnej Y, określającej wysokość. To powodowało, że każdy taki martwy klon spawnował się 15m nad punktem w którym zginął jego oryginał, opadając sobie swobodnie jeszcze w momencie kiedy gracz oglądał napis "Synchronizacja" na ekranie wczytywania.

(W pierwszej wersji systemu kukła spawnowała się żywa i była uśmiercana w następnym cyklu odświeżenia skryptów. Podczas przechodzenia z mapy na mapę użytkownicy wolniejszych, lub mniej współpracujących z X-Ray, konfiguracjach sprzętowych czasem jeszcze widzieli jak kukiełka wykonała kilka kroków, po czym padała na ziemię. Teraz owi użytkownicy widzą czasem spadające ciała, ale tylko podczas przechodzenia z mapy na mapę, po wczytaniu autosave'a z przejścia już nie.)

Do czego zmierzam... W przypadku przedmiotów luzem mam pewność, że po dodaniu wysokości przedmiot swobodnie spadnie na ziemię, co do plecaka to nie jestem już taki pewien. Nie pamiętam czy plecaki podlegają obliczeniom fizyki, i czy nie zawisną 15m nad ziemią. Nie pamiętam też, czy silnik nie traktuje otwarcia plecaka (punktu na który trzeba się popatrzeć aby plecak otworzyć) i jego modelu osobno - wtedy model plecaka leżałby na ziemi, natomiast żeby go otworzyć trzeba by znaleźć się 15m nad nim.

Wiem że kilka linijek wyżej pisałem o wieży z plecaków, ale może to faktycznie jest lepsze rozwiązanie?
ImageImage
Awatar użytkownika
smoq2
Legenda

Posty: 1502
Dołączenie: 27 Cze 2010, 02:05
Ostatnio był: 09 Paź 2019, 06:35
Miejscowość: Wrocław/Zielona Góra
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 497

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez Dark Dante w 07 Sie 2013, 18:33

Ja natomiast o czym innym bo dopiero teraz mi do głowy wpadło. Bardzo długo się nad tym zastanawiałem i raptem 5 minut temu mnie olśniło. Czy pióra o których mówi Mrówka przy pierwszym spotkaniu są nawiązaniem do jednej z misji w Wiedźmin 2 Zabójcy Królów? A dokładniej do tego świrniętego pustelnika mieszkającego przy starym kamieniołomie?
Zona ma swoje tajemnica, Ty musisz je poznać.

Dark Dante
Wygnany z Zony

Posty: 180
Dołączenie: 29 Kwi 2013, 18:48
Ostatnio był: 28 Cze 2015, 23:23
Miejscowość: Zona
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 12

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez DJ[Zone] w 07 Sie 2013, 19:30

Mam dwa pomysły co do ciał w np. Czerwonym lesie i broni unikatowych.
Ciała:

A gdyby zrobić grupkę stacjonujących npc weteranów, którzy w trybie offline szukają sobie ciał poległych stalkerów i zabierają im ekwipunek? Tak jak napisał Juraszka czego gracz nie widzi to go dupa nie ściska. Stalkerzy nawet nie musieli by się ruszać tylko eq przechodziło by odrazu do nich.

Bronie unikatowe:

A może dać małą szanse na to że frakcyjni i ich handlarze dostaną takiego kałacha do ekwipunku? Wtedy gdyby samotnik znalazł by martwego powinnościowca i wziął od niego to AK mogłby go sobie trzymać albo sprzedać i gracz miałby jakąś szanse na dorawnie się do broni unikatowej. Natomiast handlarz miałby coraz lepszą broń wraz ze wzrostem punktów zasobów.(szansa na broń sie nie zmienia) Nie wiem czy ze stalkerami było by to możliwe ale z handlarzami napewno.


Co myślicie?
DJ[Zone]
Stalker

Posty: 142
Dołączenie: 15 Mar 2012, 20:06
Ostatnio był: 21 Cze 2015, 16:47
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 6

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

Postprzez Omnibus w 07 Sie 2013, 19:58

Smow: wydaje mi się, że z plecakami i fizyka mogą być problemy. Mi sie ostatnio udało ustawić plecak, tak, że 1/5 była na stole, a reszta wisiała w powietrzu. Tak więc...
Ale sprawdź, jak to jest z tymi plecakami i punktem interakcji. Bo jeśli jest tak jak z bronią, to dobsze, a jak nie to źle :(
Pomysł z weteranami wyspecjalizowanymi w zbieraniu lootu wydaje mi się absurdalny, tym bardziej, że smoq qspomniał, że każdy stalkr MUSI przeszukiwać innych bo w ten sposób działa ekonomia.
Awatar użytkownika
Omnibus
Łowca

Posty: 536
Dołączenie: 20 Lut 2013, 09:07
Ostatnio był: 01 Mar 2021, 15:28
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 153

PoprzedniaNastępna

Powróć do Czyste Niebo

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości