Ja gieram Reconem bo uwielbiam się skradać (jedyny minus tego w Misery to to, że po wczytaniu gry ponownie postacie zmieniają swoje cele i teoretycznie, jesteś udupiony, bo Cię nakryją) i podobają mi się jego atuty/perki. Ogółem, pistolety w Misery są wreszcie bronią stawianą na równi z kałachami i innymi M4A1.
Sniper jest średni we wszystkim co czyni go postacią praktycznie bez wad.
Assaulter to nie mój styl gry - ja lubię sobie pobiegać, pouciekać, a on coś słabą kondychę ma.
O proszę, jaką ulotną chwilę udało mi się załapać.
@Gizbarus
Hm, co prawda nie miałem okazji przyjąć na siebie całej serii od przeciwników (bo bym zdechł i tak i tak), ale wydaje mi się, że wyposażenie wcale się tak szybko nie niszczy. Jedynie co to maski gazowe, szczególnie na bagnach, gdzie potrafią pęknąć po kilkudziesięciu sekundach stania w kwaśnych oparach (już chyba wspominałem, że to jest piękne?) - no, a jak są pęknięte to opary szybko Ciebie dopadają.
Dlatego ja ich używam kiedy tylko mogę.
Fakt, wszystko jest drogie - dużo zarabiasz, ale dużo tracisz. Jedzenie chodzi średnio od 1 do 3 tysięcy rubli.