Wiara
Re: Wiara
przez The Witcher w 28 Lip 2013, 17:59
O matko, jakie generalizowanie. 
Wiadomo, że takich "ateistów" jest sporo, ale hipokrytów i debili jest dużo w każdej większej grupie, więc proszę nie uogólniać.
Wiadomo, że takich "ateistów" jest sporo, ale hipokrytów i debili jest dużo w każdej większej grupie, więc proszę nie uogólniać.- The Witcher
- Posty: 1176
- Dołączenie: 31 Lip 2008, 09:03
- Ostatnio był: 25 Wrz 2024, 10:39
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 329
Re: Wiara
przez RadekNioch w 28 Lip 2013, 18:03
Tylko że np. Chrześcijanie i Islamiści przed śmiercią nie przestają wierzyć 
A takie zachowania o których mówiliśmy ja i Tajemniczy są dość częste wśród ateistów i warto było poruszyć ten temat.
A takie zachowania o których mówiliśmy ja i Tajemniczy są dość częste wśród ateistów i warto było poruszyć ten temat.
-
RadekNioch 
- Posty: 438
- Dołączenie: 28 Lip 2013, 06:31
- Ostatnio był: 12 Maj 2019, 01:59
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 55
Re: Wiara
przez The Witcher w 28 Lip 2013, 18:09
Za to są ludzie wierzący co przestają wierzyć po dajmy na to jakimś wypadku i to jest dopiero hipokryzja, ale co z tego?
Tak samo jest mnóstwo wierzących w cokolwiek, co wierzą ze względu na środowisko, bo tak wypada, bo co by ludzie powiedzieli, albo tak ich rodzice nauczyli. Albo ateiści którzy nie wierzą bo to modne i fajne. Nie ma nic gorszego niż taki leming ślepo wierzący/niewierzący bez zastanowienia. Osobiście jestem ateistą i mimo że wszystkie religie świata wydają mi się śmieszne i zbędne to szanuję drugiego, wierzącego świadomie człowieka w cokolwiek by nie wierzył. Mogę chyba wymagać szacunku dla mojej niewiary, niechęci i pogardy dla samei idei wiary (nie ludzi) w nadprzyrodzone istoty i bóstwa?
A takie zachowania o których mówiliśmy ja i Tajemniczy są dość częste wśród ateistów i warto było poruszyć ten temat.
Tak samo jest mnóstwo wierzących w cokolwiek, co wierzą ze względu na środowisko, bo tak wypada, bo co by ludzie powiedzieli, albo tak ich rodzice nauczyli. Albo ateiści którzy nie wierzą bo to modne i fajne. Nie ma nic gorszego niż taki leming ślepo wierzący/niewierzący bez zastanowienia. Osobiście jestem ateistą i mimo że wszystkie religie świata wydają mi się śmieszne i zbędne to szanuję drugiego, wierzącego świadomie człowieka w cokolwiek by nie wierzył. Mogę chyba wymagać szacunku dla mojej niewiary, niechęci i pogardy dla samei idei wiary (nie ludzi) w nadprzyrodzone istoty i bóstwa?
- The Witcher
- Posty: 1176
- Dołączenie: 31 Lip 2008, 09:03
- Ostatnio był: 25 Wrz 2024, 10:39
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 329
Re: Wiara
przez RadekNioch w 28 Lip 2013, 18:12
Ale ja nie obraziłem Twojej niewiary ani Ciebie, napisałem tylko że to są częste zachowania, przynajmniej dużo się o nich słyszy.
-
RadekNioch - Posty: 438
- Dołączenie: 28 Lip 2013, 06:31
- Ostatnio był: 12 Maj 2019, 01:59
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 55
Re: Wiara
przez Tajemniczy w 28 Lip 2013, 18:13
The Witcher napisał(a):O matko, jakie generalizowanie.
Ja nie generalizuję. Znam parę osób którzy są ateistami i są to mądrzy, wartościowi ludzie nie typ Wolandowych czy onetowych krzykaczy srających linkami o tym jaki ten KK i katolicy są źli i naśmiewających się na każdym kroku z Kościoła. Sami nie wierzą ale przy tym nie naśmiewają się z tego że ktoś wierzy.
Ostatnio edytowany przez Tajemniczy, 28 Lip 2013, 18:17, edytowano w sumie 1 raz
-
Tajemniczy 
- Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Re: Wiara
przez DonDomino w 28 Lip 2013, 18:16
Mój pierwszy post na forum i to w takim temacie ;P Ale co tam, gdzieś trzeba zacząć.
Zacznę od cytatu od Tajemniczego:
Prawdziwy ateista nie ma żadnego religijnego celu - bo po prostu nie wierzy
To "zjawisko" o którym piszesz to najczęściej tzw. gimbusiarnia (i nie chodzi mi tu o wiek, a o zachowanie), która po prostu hejtuje.
A co do mojej wiary: jestem ateistą. Nie ukrywam się z tym, ale też jakoś specjalnie nie dyskutuję o kwestiach związanych z wiarą.
Po prostu nie widzę sensu w rozmowie na linii ateista - wierzący. Dlaczego? Bo o czym prawdziwy ateista miałby niby rozmawiać z osobą wierzącą?
Najbardziej śmieszą mnie ci "ateiści" co rzucają "argumentami" w stylu: "bo kościół w średniowieczu..." czy też "bo ksienrza to pedofile co gwłacom dzieci [link]".
Idąc tym tropem można powiedzieć, że ateiści to też pedofile, bo w śród nich tacy są... Jak dla mnie - skrajny idiotyzm.
To na razie tyle, jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę
Zacznę od cytatu od Tajemniczego:
Do tego jest jedna ciekawa rzecz- ateiści zawsze jako cel nr 1 stawiają chrześcijaństwo i zawsze mają w odwodzie mnóstwo linków o "zuych ksiendzach" lubujących się w małych dzieciach/ wożących się uber-proo brykami nigdy nie spotykałem krytyki np na islam, buddyzm. Przypadek?
Prawdziwy ateista nie ma żadnego religijnego celu - bo po prostu nie wierzy
To "zjawisko" o którym piszesz to najczęściej tzw. gimbusiarnia (i nie chodzi mi tu o wiek, a o zachowanie), która po prostu hejtuje.A co do mojej wiary: jestem ateistą. Nie ukrywam się z tym, ale też jakoś specjalnie nie dyskutuję o kwestiach związanych z wiarą.
Po prostu nie widzę sensu w rozmowie na linii ateista - wierzący. Dlaczego? Bo o czym prawdziwy ateista miałby niby rozmawiać z osobą wierzącą?
Najbardziej śmieszą mnie ci "ateiści" co rzucają "argumentami" w stylu: "bo kościół w średniowieczu..." czy też "bo ksienrza to pedofile co gwłacom dzieci [link]".
Idąc tym tropem można powiedzieć, że ateiści to też pedofile, bo w śród nich tacy są... Jak dla mnie - skrajny idiotyzm.
To na razie tyle, jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę
- Za ten post DonDomino otrzymał następujące punkty reputacji:
The Witcher, Tajemniczy.
-
DonDomino 
- Posty: 10
- Dołączenie: 28 Lip 2013, 14:17
- Ostatnio był: 21 Lut 2015, 14:19
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 5
Re: Wiara
przez djcycu w 28 Lip 2013, 19:06
Co chcesz przez to powiedzieć? Że niby wiara w Boga zakazała badania świata? Takim zdaniem okazujesz taki zamaskowany liśćmi hejting... Technika na razie nie pozwala na wiele rzeczy. Nauka ma gdzieś co księża mówią. Klonowanie jest złe wg wiary a jednak jest to badane przez cały czas. Jeśli chodzi o brak czułości to też palnąłeś faila. Jak komuś w sprawach sercowych nie idzie to nie znaczy że będzie zboczony. Można być co prawda niewyżytym seksualnie więc jak już dopadniesz połówkę to będziesz chciał i chciał i chciał a nie polecisz do dzieci zaczepiać... Zboczeniec to zboczeniec, z tym się człowiek rodzi ewentualnie po jakimś wypadku mu odwali. Tak samo, co to znaczy że się w żadną dyskusję z wierzącym nie wdajesz? Jestem według ciebie jakiś gorszy?
Dzięki twojej wypowiedzi powyżej pokazałeś taki tok myślenia jaki reprezentują "wojujący ateiści". Wierzący zły i be, kościół winny rozwojowi świata mimo że naukowcy dalej robią swoje, dzieci uciśnione bo każdy ksiądz bez baby jest pedofilem... Noż proszę cię. Zgeneralizowałeś wszystko ale przyczyna jest prosta, nie rozmawiasz z wierzącymi i nie znasz tematu...
Dzięki twojej wypowiedzi powyżej pokazałeś taki tok myślenia jaki reprezentują "wojujący ateiści". Wierzący zły i be, kościół winny rozwojowi świata mimo że naukowcy dalej robią swoje, dzieci uciśnione bo każdy ksiądz bez baby jest pedofilem... Noż proszę cię. Zgeneralizowałeś wszystko ale przyczyna jest prosta, nie rozmawiasz z wierzącymi i nie znasz tematu...
-
djcycu - Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
Re: Wiara
przez DonDomino w 28 Lip 2013, 20:18
Niestety czasów w których otwarcie będzie można mówić o klonowania człowieka chyba nie do żyję, szkoda, było by można wychodować sobie organy zamiast szukać dawców.
Czyli od ilu lat nie żyjesz? Bo ja nie od czuwam represji ze strony żadnego kościoła, gdy mówię o klonowaniu.
To, że kościół nie zgadza się na klonowanie, nie oznacza, że może go zabronić.
Cały czas trwają prace nad możliwością "wytworzenia" ludzkich narządów, tu kościół nie ma nic do rzeczy - to trudności natury czysto technicznej.
Dla mnie ksiądz jest człowiekiem i potrzebuje seksualności jak każdy inny.
No jasne, że księżą też mają naturalny popęd. Tyle, że najwyraźniej są w stanie nad nim zapanować. To, że ty nie wyobrażasz sobie życia bez seksu wcale nie oznacza, że każdy tak ma...
Więźniowie sie cwelują, na parafii nieoficjalnie mogą robić to samo, ale tam maja zakonnice więc jest lepiej.
Tego całkowicie nie rozumiem. Co mają parafie do zakonnic? Z tego co mi wiadomo to zakonnice mieszkają raczej z zakonach.
-
DonDomino - Posty: 10
- Dołączenie: 28 Lip 2013, 14:17
- Ostatnio był: 21 Lut 2015, 14:19
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 5
Re: Wiara
przez Terminus w 28 Lip 2013, 20:29
kAm4ch napisał(a):najbardziej żałosne jest dla mnie wysłuchiwanie o prześladowania katolików, które faktycznie ma miejsce, ale przecież wyznawcy katolicyzmu setki lat temu robili to samo wobec osób niewierzących
To znaczy, że nikt nie prawa skarżyć się na żadne prześladowanie, przestępstwo, gwałt, bo przecież zawsze się znajdzie ktoś w rodzinie, grupie religijnej, państwie, który coś zrobił złego komuś innemu.
Linia podziału na zwolenników i przeciwników klonowaniu człowieka nie przebiega wyłącznie po linii wierzący/niewierzący. Większość naukowców potępiła pierwsze doniesienia/przechwałki na temat sklonowania człowieka.Niestety czasów w których otwarcie będzie można mówić o klonowania człowieka chyba nie do żyję, szkoda,
Oszczędź nam projekcji swoich fantazjiWięźniowie sie cwelują, na parafii nieoficjalnie mogą robić to samo, ale tam maja zakonnice więc jest lepiej.
Większość ludzi tak myśli i większość z nich się myli. I nie mam tu na myśli zupełnie aspektu religijnego.Sam wiem co jest dla mnie dobre.
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus 
- Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Re: Wiara
przez djcycu w 28 Lip 2013, 20:36
EDIT: Całość do k4m4sza.
I widzisz, znów się kompromitujesz. Po pierwsze, czy chcesz czy nie przestrzegasz dekalogu oprócz kilku pierwszych przykazań. Prawa w nim zawarte możesz sobie przeczytać jeśli mi nie wierzysz bo jest to zaledwie 10 krótkich zdań. Przestrzegasz ich bo chcesz być normalnym i etycznym człowiekiem - 10 prostych rad jak żyć z ludźmi. Co za tym idzie? Że religia nie robi z ciebie niewolnika... Ktoś sobie uwalił taką teorię i teraz powtarza każdemu myląc się siarczyście. Mimo wiary jestem wolnym człowiekiem, żyję jak chcę i robię co chcę i nikt mi nic nie narzuca.
To że w krajach arabskich traktuje się źle kobietę wcale nie musi wynikać z religii. Wystarczy że w tych krajach traktowanie kobiet jest nieco specyficzne niż w krajach bardziej cywilizowanych. Szkoda że Jihadu nie dodałeś bo wtedy dostał bym przepukliny. Chyba nie wiesz o tym że Islam dzieli się na kilka pomniejszych rozłamów...
Księża? Zakonnice? Skąd to wiesz że oboje się uzupełniają? Z kawałów? Spoko, też je lubię i na religii sobie z księdzem żartowaliśmy nawet (spoko koleś był). Mam ciotkę zakonnicę. Brak seksu w tych zakonach bądź w kapłaństwie to próba wierności Bogu by zamiast zajmować się "dupą" zająć się tajemnicą kościoła. Do tego dochodzi kilka innych rzeczy. Apropos, słyszałeś coś o pastorach?
Klonowanie... Czy ty myślisz co piszesz? Hodowla organów jest w porządku bo one nie myślą i nie czują ale pomyśl sobie przez chwilę że klonując człowieka tworzysz zupełnie nową osobę. Myślisz że jak nie wyskoczył z macicy tylko ze słoika to możesz go bezkarnie pociąć na organy? Za psa czy kota domagasz się kary śmierci a za sklonowanego inteligentnego człowieka który chce żyć nie wymagasz nic bo to dla dobra świata? Dobre sobie... Nie wspomnę że religia nie popiera klonowania żadnego z istnień gdyż jest to "zabawa w Boga". Tak czy siak klonowanie organizmów żywych jest dla mnie (nie patrząc na religię) nieetyczne i wręcz potworne.
Loty w kosmos, hi-techowa medycyna i podróże w inne galaktyki zakazał kościół? Stary, ogarnij argumenty bo brzmią jak kompleksy. Kościół nie hamuje rozwoju. Hamuje go natura, czas i w ostateczności polityka (wojny, szpiegostwo, afery i sabotaże).
Te średniowieczne dzieje masz na myśli krucjaty? Zauważ drogi panie że kiedyś podobnie jak dziś instytucja kościoła w tej większej mierze dążyła do władzy. Jedni wierzyli w czarownice drudzy wiedzieli o wszystkim tylko chcieli ludzi przestraszyć w dramatyczny sposób. Kościół potępia krucjaty, ja także. Wcale nie było to dobre. Krzyżaków pamiętasz ze szkoły? Czy im chodziło o Boga czy o wojny które motywowali walką z niewiernymi? A no właśnie... Boski plan nie jest morderczy. Za wszystkim stali ludzie rządni władzy więc proszę, nie wywlekaj chorych nieprzemyślanych argumentów które już dawno zostały oklepane i wyjaśnione a jeśli chcesz rzeczywiście zabłysnąć to otwórz umysł i najpierw się doinformuj.
Dziękuję za uwagę. Nie śmieję się z twojej niewiary, to twoje życie. Śmiać mogę się za to z twojej wiedzy na ten temat która ogranicza się do bezsensownego bełkotu zdartego z brukowców i zakłamanych mediów.
I widzisz, znów się kompromitujesz. Po pierwsze, czy chcesz czy nie przestrzegasz dekalogu oprócz kilku pierwszych przykazań. Prawa w nim zawarte możesz sobie przeczytać jeśli mi nie wierzysz bo jest to zaledwie 10 krótkich zdań. Przestrzegasz ich bo chcesz być normalnym i etycznym człowiekiem - 10 prostych rad jak żyć z ludźmi. Co za tym idzie? Że religia nie robi z ciebie niewolnika... Ktoś sobie uwalił taką teorię i teraz powtarza każdemu myląc się siarczyście. Mimo wiary jestem wolnym człowiekiem, żyję jak chcę i robię co chcę i nikt mi nic nie narzuca.
To że w krajach arabskich traktuje się źle kobietę wcale nie musi wynikać z religii. Wystarczy że w tych krajach traktowanie kobiet jest nieco specyficzne niż w krajach bardziej cywilizowanych. Szkoda że Jihadu nie dodałeś bo wtedy dostał bym przepukliny. Chyba nie wiesz o tym że Islam dzieli się na kilka pomniejszych rozłamów...
Księża? Zakonnice? Skąd to wiesz że oboje się uzupełniają? Z kawałów? Spoko, też je lubię i na religii sobie z księdzem żartowaliśmy nawet (spoko koleś był). Mam ciotkę zakonnicę. Brak seksu w tych zakonach bądź w kapłaństwie to próba wierności Bogu by zamiast zajmować się "dupą" zająć się tajemnicą kościoła. Do tego dochodzi kilka innych rzeczy. Apropos, słyszałeś coś o pastorach?
Klonowanie... Czy ty myślisz co piszesz? Hodowla organów jest w porządku bo one nie myślą i nie czują ale pomyśl sobie przez chwilę że klonując człowieka tworzysz zupełnie nową osobę. Myślisz że jak nie wyskoczył z macicy tylko ze słoika to możesz go bezkarnie pociąć na organy? Za psa czy kota domagasz się kary śmierci a za sklonowanego inteligentnego człowieka który chce żyć nie wymagasz nic bo to dla dobra świata? Dobre sobie... Nie wspomnę że religia nie popiera klonowania żadnego z istnień gdyż jest to "zabawa w Boga". Tak czy siak klonowanie organizmów żywych jest dla mnie (nie patrząc na religię) nieetyczne i wręcz potworne.
Loty w kosmos, hi-techowa medycyna i podróże w inne galaktyki zakazał kościół? Stary, ogarnij argumenty bo brzmią jak kompleksy. Kościół nie hamuje rozwoju. Hamuje go natura, czas i w ostateczności polityka (wojny, szpiegostwo, afery i sabotaże).
Te średniowieczne dzieje masz na myśli krucjaty? Zauważ drogi panie że kiedyś podobnie jak dziś instytucja kościoła w tej większej mierze dążyła do władzy. Jedni wierzyli w czarownice drudzy wiedzieli o wszystkim tylko chcieli ludzi przestraszyć w dramatyczny sposób. Kościół potępia krucjaty, ja także. Wcale nie było to dobre. Krzyżaków pamiętasz ze szkoły? Czy im chodziło o Boga czy o wojny które motywowali walką z niewiernymi? A no właśnie... Boski plan nie jest morderczy. Za wszystkim stali ludzie rządni władzy więc proszę, nie wywlekaj chorych nieprzemyślanych argumentów które już dawno zostały oklepane i wyjaśnione a jeśli chcesz rzeczywiście zabłysnąć to otwórz umysł i najpierw się doinformuj.
Dziękuję za uwagę. Nie śmieję się z twojej niewiary, to twoje życie. Śmiać mogę się za to z twojej wiedzy na ten temat która ogranicza się do bezsensownego bełkotu zdartego z brukowców i zakłamanych mediów.
- Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:
- The Witcher, DonDomino, RadekNioch, Kałach, CONAN.
-
djcycu - Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
Re: Wiara
przez DonDomino w 28 Lip 2013, 20:53
To że w krajach arabskich traktuje się źle kobietę wcale nie musi wynikać z religii. Wystarczy że w tych krajach traktowanie kobiet jest nieco specyficzne niż w krajach bardziej cywilizowanych. Szkoda że Jihadu nie dodałeś bo wtedy dostał bym przepukliny. Chyba nie wiesz o tym że Islam dzieli się na kilka pomniejszych rozłamów...
Niestety, ale uznawanie kobiet za gorsze w Islamie wywodzi się z Koranu, który (z tego co mi wiadomo) wszystkie odłamy uznają ;P
"Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. Przeto cnotliwe kobiety są pokorne i zachowują w skrytości to, co zachował Bóg. I napominajcie te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu. Zaprawdę, Bóg jest wzniosły, wielki!
Koran 4:34"
-
DonDomino - Posty: 10
- Dołączenie: 28 Lip 2013, 14:17
- Ostatnio był: 21 Lut 2015, 14:19
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 5
Re: Wiara
przez Terminus w 28 Lip 2013, 21:09
A dowcip polega na tym, że Koran/Islam poprawił ówcześnie sytuację kobiet u Arabów, zakazując co bardziej barbarzyńskich praktyk jak np. zakopywania żywcem niemowląt płci żeńskiej (chłopcy byli tam zawsze bardziej w cenie).
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus - Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości