Far Cry

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Far Cry

Postprzez Prif w 30 Gru 2012, 12:50

Gra mi się podobała i to bardzo, ale żeby zbyt słodko nie było to sobie listę zgryźliwego gracza strzelę:
-wykluczające się ulepszenia z niewiadomych przyczyn (nie można mieć naraz ulepszonego celownika, rozszerzonego magazynku i tłumika, bo nie i już)
-monotonia na dłuższą metę. Mam tu na myśli zwiedzanie wyspy. Wszędzie jest to samo. Trudno mi spostrzec różnice między pierwsza, a drugą wyspą. Jakieś bezużyteczne relikty, listy japońców, które też nie są fascynujące. Marnotrawstwo ogromnego i pięknego świata. Nie ma co liczyć na ciekawy, unikatowy karabin, bo zapędziłeś się w trudno dostępne miejsce. To zresztą kolejna, imo, wada czyli:
-Z jakiegoś powodu na wyspie na której panuje ciągła wojna nikt nie wpadł na zakup broni i trzymanie jej w domu. Mi to urywa spory kawałek klimatu kiedy zwiedzam tysięczny domek uciskanych mieszkańców. Pacyfiści, czy jak? W ogóle nigdzie nie znajdziesz leżącej swobodnie broni. (nie mówię o miejscach niedawnych potyczek)
-Jest zbyt łatwo. Mimo, że nie gram w FPS zbyt często i jestem dosyć kiepski w te klocki to ta gra nie stanowiła wyzwania na najwyższym poziomie trudności. Imo: za dużo amunicji, pieniędzy i zbyt ślepi przeciwnicy to główne przyczyny.
-Oklepane zwroty akcji.
:

zapalniczka zatrzymująca kulę. Like, srsly?)

-Masa pomniejszych bugów. Znikająca różnica w ilości amunicji z magazynku po zmianie na broń o niższej pojemności itp. (grałem na wersji 1.01)
-Mało zróżnicowani przeciwnicy. Raptem 4 typy * 2 "frakcje", a różnica jest w zasadzie tylko w wyglądzie, metody skuteczne na jedną "frakcję" będą skuteczne tez na drugą. Mimo ogromu różnych dostępnych broni, przeciwnicy używają niewielkiej ich części. W efekcie wszyscy strzelają z tego samego. Sytuacje trochę poprawiają dzikie zwierzęta.
-Konsolowe "prowadzenie za rączkę".
Tyle jadu dawno z siebie nie wylałem. : D

Za ten post Prif otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KoweK.

Prif
Wygnany z Zony

Posty: 57
Dołączenie: 07 Lut 2011, 20:48
Ostatnio był: 05 Sie 2013, 15:09
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 11

Reklamy Google

Re: Far Cry

Postprzez Iwaszka w 30 Gru 2012, 13:29

Więc,
Wydałem śmieszne 129zł na tą grę.
Byłem skuszony kilkoma gameplayami i samą postacią Vass'a.
A co otrzymałem?
Dziecinna historię, z bohaterem którym nie można sterować (decyzje).
Ten cały Denis, i Citra... Wymiotować mi się chciało jak moja postać się z nimi spoufalała. Potrafiłem się jakoś zintegrować z moimi znajomymi przy łodzi (choć to i tak durne hipsterstwo, dzieciaki i ćpuny), ale to całe plemię i ich questy śmieszne.
Wyspa jest dobra (w FC2 dżungla była bujniejsza, gęstsza i wyższa), model jazdy super, klimaciki chińskie i japońskie - fajne smaczki. Broń? Żenada. Statystyki z kosmosu no i AK74 z magazynkiem od 47 i szyną montażową na którą nic nie można założyć -.-. Naprawdę mega nery i plebany siedzą chyba w ubi przy robieniu giwer do ich gier, a w przerwach grają w lola.

:

Vass umiera za szybko, Hoyt jest bezpłciowy, Citra to brzydka szmata, Denis to palant jakich mało w hipsterkich okularkach.


Misje poboczne są nudne, odblokowywanie i zbieranie dupereli nie satysfakcjonuje. Odblokowałem wszystkie posterunki, zebrałem laptopy i wypełniłem wszystkie misje w 11h. Wszystko było by okej, ale ta fabuła, bohater i postacie... Liczyłem na survival w dżungli, walka o przetrwanie, pościgi piratów a tutaj buszmeńskie potyczki... A miałem dylemat FC3 czy Hitman Absolution, eh, zdradziłem starego łysego przyjaciela i mnie pokarało ;]

Uwagi moderatora:

Brak spoilerów. Poprawiam. -

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive pan kozaq,
Negative KoweK, LSkiper.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 16 Sie 2024, 16:19
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: Far Cry

Postprzez Pangia w 30 Gru 2012, 13:36

djcycu napisał(a):PS: Idźcie zatem grać w Postala. To jest zaje*ista gra, grafa wymiata, uplaya nie ma, ubisoft nawet paznokcia w produkcji nie umoczył :caleb:

Zależy, o którym Postalu mówisz - pierwszy jest raczej tylko dla psychopatów (żeby przejść z mapy do mapy, musisz wymordować określony procent populacji na osiedlu, a gra kończy się, gdy główny bohater wpada na plac zabaw pełen dzieci), Postal 2 został okrzyknięty jedną z najbrutalniejszych gier w historii (pomimo, iż można go przejść bez ani jednego zabójstwa - ranga "Dziękujemy za grę, JEZUS MARIA" :D), zaś Postal 3... powiem tylko jedno: za bardzo tam Akella się pchała w produkcję, żeby mogła z tego wyjść dobra gra (a pchała się, bo RWS nie miał forsy, żeby samemu zrobić kontynuację "dwójki"). Wyszło przykro do tego stopnia, że RWS ponownie zaczął promować Postala 2, mając ruskich daleko w dupie - i, o dziwo, skutecznie im to idzie (wypuścili nawet go na Steamie)
Prif napisał(a):-Jest zbyt łatwo. Mimo, że nie gram w FPS zbyt często i jestem dosyć kiepski w te klocki to ta gra nie stanowiła wyzwania na najwyższym poziomie trudności. Imo: za dużo amunicji, pieniędzy i zbyt ślepi przeciwnicy to główne przyczyny.

A więc dopadło to też Far Cry... Pamiętam, jak próbowałem kiedyś przejść pierwszą część. Nie zliczę, ile razy zginąłem - a grałem na najłatwiejszym poziomie trudności (wakacje na tropikalnej wyspie, dobre sobie - a te trigeny to jednym hitem zżerają kamizelkę, a następnymi dwoma całe zdrowie - i to niby ma być łatwe?!).
A tak w ogóle to poza cienką fabułą to Far Cry dla mnie był świetną grą, ale zwyczajnie za trudną.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Far Cry

Postprzez Soviet w 30 Gru 2012, 13:37

Nom, zgadzam się z przedmówcami, że Far Cry 3 to gra roku :E.

Oczywiście Ubisoft dał dupy w kilku kwestiach. Fajną na początku fabułę gdzieś w połowie kompletnie zawalił. Nie zmienia to faktu, że gra się super i już dawno żadna gra mnie tak nie wciągła.
r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image

Za ten post Soviet otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Zari.
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 02 Lis 2024, 23:15
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: Far Cry

Postprzez meJKu w 04 Sty 2013, 22:17

Na początku zaznaczę, że tekst będzie mieć spoilery, więc jak ktoś sobie nie chce psuć zabawy to niech w tym miejscu przestanie czytać ; )

Od razu trzeba zaznaczyć, że Far Cry 3 to tak naprawdę Far Cry 2 v2. Gameplay uległ tylko i wyłącznie poprawie, ewolucji. Czy to źle? Absolutnie nie, bo gra się całkiem przyjemnie. Większość błędów poprzednika została tutaj wyeliminowana. Ja jednak skupię się tutaj przede wszystkim na wadach tej gry, a jest ich troszkę (i większych i mniejszych).
Gra znowu jest odrobinkę monotonna, poza głównym wątkiem nie ma tutaj praktycznie nic interesującego. Zero misji pobocznych. Chyba, że ktoś uważa odbijanie posterunków, polowanie na zwierzynę za szczyt możliwości wątków pobocznych.

Hitboxy przedmiotów, budynków i innych ozdobnych rzeczy to jedna wielka tragedia. Ileż razy zatrzymała mi się strzała parę centymetrów od jakiegoś obiektu, tylko dlatego, że jego 'collision model' nie został odpowiednio dopracowany. Tak samo wychodzi tutaj sprawa sztuczek optymalizacyjnych, bo w budynkach, czy dachach jest pełno szpar przez które można patrzeć. No właśnie nie można, bo silnik gry usuwa większość obiektów za takim czymś i patrzenie przez szczeliny, a czasem nawet parę cm nad jakimś dachem daje marne skutki, bo nic nie zobaczysz.

AI, sztuczna inteligencja znowu kuleje. Ale tutaj rozumiem, konsole i inne pierdoły, więc konsolfagi by się zesrały jeśli nie miałyby instant killa po naciśnięciu guziczka za plecami. Jednak dlaczego towarzysze takiego wroga nic, a nic na takie coś nie reagują? Wystarczy, że jego kompan odwróci się bokiem i już jest ślepy, nawet gdy zabijasz kogoś pół metra od niego. Ze snajperką jest tutaj też ciekawa sprawa, wystarczą 2 strzały, żeby AI zaczęło się dziwnie zachowywać (jeżeli strzelasz z bardzo daleka). Otóż przeciwnicy od razu wiedzą w która stronę mają się udać i to robią, co zazwyczaj się kończy tym, że cały obóz utyka gdzieś po drodze na jakiejś skale, bo wiedzą gdzie jestem ale wciąż mnie nie widzą (taki paradoks) i powtarzają te swoje kwestie pod nosem: "Idę do sprawdzić", "To było gdzieś tam" itp.

Poziom trudności, tutaj się też zawiodłem. Gram na najwyższym poziomie i jest po prostu za łatwo. Przeciwnicy nie stanowią praktycznie żadnego wyzwania, po paru potyczkach nauczysz się ich schematów.

W głównym wątku jest za mało Vaasa, czyli postaci promującej tą grę. Liczyłem serio na coś więcej niż 4-5 jego wystąpień w całej grze (?). Właśnie go zabiłem to nie wiem czy się jeszcze pojawi jako zjawa czy coś. No i jego śmierć też mnie zawiodła, liczyłem na zwykły rewanż, a tutaj twórcy znowu nam zafundowali tą psychodeliczną wycieczkę, która mnie niestety nie usatysfakcjonowała. Wygląda to po prostu jak odbijanie zwykłego obozu przeciwnika+wycieczka po grzybkach na sam koniec. Po zabiciu Vaasa naszło mnie tylko jedno pytanie: "to tyle?".

A na dodatek wszystko niszczy tragiczny uPlay. Piraci zdecydowanie maja lepiej w życiu.

No, a tak poza tym to nie ma co się rozpisywać nad plusami. Grafika jest świetna, jedna z nielicznych gier, która mi się spodobała graficznie od 2007 roku (mowa o Crysisie. a później to tylko Max Payne 3). Brakowało mi takiego sandboxa, bo liniowymi fpsami to już można się porzygać. Poza tym gra mi bardzo przypomina właśnie mojego ulubionego Crysisa, od klimaciku, po soundtrack (a Crysis to moim zdaniem jeden z lepszych fpsów ostatnich lat ;)). Jest dobrze, ale mogło być lepiej.

Plusy:
-grafika
-klimat
-sandbox
-historia
-system jazdy

Minusy:
-AI
-drobne niedopracowania
-to "tylko" ewolucja Far Cry 2
-DLC

Nad ostateczną oceną się trochę zastanawiam. Chyba będzie to 8-/10
Awatar użytkownika
meJKu
Weteran

Posty: 681
Dołączenie: 04 Gru 2007, 22:21
Ostatnio był: 14 Lis 2024, 17:37
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 111

Re: Far Cry

Postprzez Pangia w 04 Sty 2013, 22:35

Tyle narzekania i 8- na 10? Nie zrozumiałem. Brzmi to trochę jak spowiedź masochisty
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!

Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gray Fox.
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Far Cry

Postprzez meJKu w 04 Sty 2013, 22:58

Pangia napisał(a):Tyle narzekania i 8- na 10? Nie zrozumiałem. Brzmi to trochę jak spowiedź masochisty

Po co mam wymieniać oczywiste plusy nad którymi każdy się spuszcza w co drugim komentarzu?

Uwagi moderatora:

Dobrze, że zacytowałeś, bo byśmy nie wiedzieli na który post odpisujesz. :E - Wheeljack
Awatar użytkownika
meJKu
Weteran

Posty: 681
Dołączenie: 04 Gru 2007, 22:21
Ostatnio był: 14 Lis 2024, 17:37
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 111

Re: Far Cry

Postprzez Pangia w 05 Sty 2013, 00:30

Ummm... Żeby być rzetelnym i sprawiedliwym? Bo tak to wygląda, że nie lubisz gry i koniec. "Tak, ogólnie jest zaje*iście, fajna grafa, fajny gameplay, nie najgorsza fabuła, ale ma buga gdzieś tam i w ogóle jest do dupy."
Image

Uwagi moderatora:

Ile razy wstawisz jeszcze ten denny obrazek? - xKoweKx
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Far Cry

Postprzez BartusiekS w 05 Sty 2013, 01:23

Far Cry - dla mnie fps roku. Gameplay świetny, model jazdy przyjemny, satysfakcjonujące strzelanie. Ewentualnie mógłbym przyczepić się do pewnych uproszczeń, jak niemal głusi przeciwnicy, ale nie przeszkadza to aż tak w rozgrywce. Natomiast fabularnie, mmm... po przejściu głównego wątku
:

i wybraniu zakończenia z uratowaniem koleżków
doznałem uczucia jak po obejrzeniu dobrego filmu, nie miałem ochoty przez jakiś czas zagrać w nic innego żeby nie psuć sobie wrażenia :E
BartusiekS
Stalker

Posty: 67
Dołączenie: 07 Lut 2010, 16:21
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 23:53
Miejscowość: Oświęcim
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 11

Re: Far Cry

Postprzez Gizbarus w 05 Sty 2013, 01:29

Nie grałem w najnowszego Far Cry'a, ale z kolei druga część urwała mi łeb przy samym tyłku - końcówka rozbiła mnie tak, że wspominałem ją jeszcze kolejne kilka tygodni.

:

No wybaczcie, ale konieczność zabicia najemników, z którymi współpracowaliśmy, dzieliliśmy naboje i bandaże? Symbolicznie, oczywiście, khem.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Far Cry

Postprzez meJKu w 05 Sty 2013, 11:12

Pangia napisał(a):Ummm... Żeby być rzetelnym i sprawiedliwym?

W którym miejscu nie rozumiesz mojego tekstu? Albo jesteś po prostu za głupi na takie rzeczy.

Za ten post meJKu otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative Pangia, KoweK.
Awatar użytkownika
meJKu
Weteran

Posty: 681
Dołączenie: 04 Gru 2007, 22:21
Ostatnio był: 14 Lis 2024, 17:37
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 111

Re: Far Cry

Postprzez Szpagin w 11 Sty 2013, 23:52

@Pangia: nie chcę cię martwić, ale sprawiasz wrażenie kolejnej ofiary zwichrowanego systemu ocen "wszystko poniżej 9/10 to kicha" (pisałem o tym w liście do CD-Action - numer 01/13). Minirecenzję autorstwa meJKu uważam za rzetelną, choć widać, że pisaną przez Polaka - wymienić wszystkie znane błędy, na zalety przeznaczyć akapit :D

Co do recenzji, nie zgadzam się z jedną rzeczą: AI. Generalnie nie przepadam za skradankami. Jestem człowiekiem zbyt niecierpliwym, by przez kilkanaście minut studiować trasy wrogów, a potem kilkanaście razy powtarzać fragment, bo ktoś mnie zauważył. Dlatego też, gdy napotykam na taką misję w grze, która nastawiona jest na akcję, to albo całkowicie się od gry odbijam (Red Faction), albo przechodzę ją, mając na Alt-Tabie filmik z Youtube'a z zarejestrowanym przejściem misji (XIII, RTCW). W trzeciej części Far Cry'a jest takie jedno cholerstwo, a mianowicie misja, w której mamy zdobyć mundur najemnika. Trudność polega na tym, że nikt nas nie może zobaczyć, a do tego my nie możemy nikogo zabić. I gdyby nie to, że możemy przejść bez wykrycia obok gościa stojącego od nas pół metra i obróconego bokiem, to chyba na tym skończyłaby się moja przygoda z FC3.

Gra jest wciągająca jak diabli. Mogę spędzić długie godziny, nie ruszając nawet głównego wątku, a po prostu zdobywając posterunki czy szukając przedmiotów kultu. Poprawiono błędy z poprzedniej części, przede wszystkim gra nie jest już sztucznie wydłużona. W "dwójce" gros czasu spędzaliśmy, podróżując między punktem, gdzie zlecano nam zadanie, a celem misji, walcząc po drodze z odradzającymi się wrogami na posterunkach. W FC3 rzadko kiedy trzeba pokonywać naprawdę spore odległości, do tego zawsze mamy opcję szybkiej podróży do odblokowanych już obozów.

PS: Jak będę miał kiedykolwiek niszczyć pole marihuany za pomocą miotacza płomienia, to tylko z reggae-dubstepem za odtwarzaczu MP3.
Image

Za ten post Szpagin otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal.
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości