JEDYNY moment w całej grze kiedy poczułem "fallouta" to spotkanie z Haroldem i jego drzewkiem.
Terminus napisał(a):Szczypiorofix: widzę, że nie zrozumiałeś sarkazmu.
Terminus napisał(a):I tak jak napisał Kowek: ani to dobre cRPG: bo ma zrąbaną mechanikę
Terminus napisał(a):żałosną fabułę
Terminus napisał(a): znikomą ilość side questów
Terminus napisał(a):ani specjalnie udana strzelanina
Terminus napisał(a):Ja jestem fanem starych Falloutów. I nie mam żalu, że "nie jest 2d izometryczne" - inne były wtedy możliwości techniczne inne dzisiaj. Teraz można zrobić szczegółowy świat w 3D i zrobiono. Tylko, że ... pomysłów starczyło na Megatonę.
Terminus napisał(a):Reszta lokacji już wieje zupełną nudą.
Terminus napisał(a):Do tego miasto sztucznie podzielono na małe mapy, pomiędzy którymi trzeba chodzić tym cholernym metrem. Sama myśl, że muszę 30-ty raz łazić do kolejnej stacji, która będzie wyglądać tak samo, w której mnie zaatakują mutanty/bandyci/zombie/błotniki sprawiała, że odechciewało mi się grać.
Terminus napisał(a):Większość perków można sobie podarować.
Terminus napisał(a):VATS - po atika to w strzelance FPP?
Terminus napisał(a):Jak zmieniono konwencję gry na realtime to po co na siłę wciskać jakieś zupełnie nielogiczne fragmenty gry turowej? Zwłaszcza, że na wyższym poziomie już się tego wcale nie używa co znowu czyni perki dające bonusy w VATS zbędnymi.
Terminus napisał(a):JEDYNY moment w całej grze kiedy poczułem "fallouta" to spotkanie z Haroldem i jego drzewkiem. Szkoda, że w atikowej lokacji i towarzyszył temu atikowy quest...
Terminus napisał(a):Jak już wiele razy mówiłem: dla mnie subiektywnie jedna z najbardziej rozczarowujących i męczących gier w jakie grałem.
kis104 napisał(a):Jednak z tym klimatem który rzekomo jest lepszy w F3 to kolego przegiąłes, myślę że jednak FNV miażdzy trójkę na KAŻDYM polu, od mechaniki, przez grafikę po klimat.
szczypiorofix napisał(a):Poza tym: radio i zaje*isty Skiba jako Three Dog, ciekawe zadania poboczne, wątek główny, zrujnowane metro, plac Waszyngtona itp.
utak3r napisał(a):Ja np. zarówno w F3 jak i FNV używam *wyłącznie* VATSa. Ilość questów jest IMHO wystarczająca - a już na pewno nie można powiedzieć, że ich ilość jest żałosna, bo to oznacza słabe rozejrzenie się.
Co do klimatu, dalej będę utrzymywał, że w F3 jest o niebo lepszy, niż w FNV. Tak czy siak - i tak nigdy się nie dogadamy: fani F1 i F2 vs F3 vs FNV.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości