1) Długość. No miej troszkę samozaparcia, żeby chociaż pokazać "starałem się".
2) Daruj sobie podkreślenia. Jak chcesz zwrócić uwagę na daną rzecz/osobę/sytuację zrób to w inny sposób. Najprościej jest rozwinąć temat. Zamiast podkreślenia słów "były policjant" mogłeś dać niewielką notkę biograficzną, cokolwiek co nakierowałoby na fabułę, zapadło czytelnikowi w pamięć. A tak podkreślenia tylko bawią. Chyba, że chcesz zrobić nam quiz znajomości tekstu i to takie wskazówki
3) Dlaczego zmieniasz narrację? Z 3-cio osobowej na 1, a potem znowu na 3. Takie coś możesz zastosować podczas innych opisów np. Gdy bohater czyta list, wspomina wydarzenie etc. Ale nie w suchym opisie.
4) Kompletny brak opisów przestrzeni, miejsca, akcji bohaterów. Co tu się dzieje?
5) Fabuła. Koleś nagle dowiaduje się nie wiadomo skąd, że porwali mu siostrę. Potem boskie olśnienie, że byli na wysypisku (serio, skąd wiedział?), potem wiadomość, że są w Limańsku. "Po 2 minutach dostał wiadomość", czyli że jak? Porwali mu siostrę, nagle się dowiedział, olśnienie, że wysypisko i nagle są w Limańsku. Czyli 2 minuty po porwaniu teleport do zony i wysłanie wiadomości? Potem nasz dzielny fryzjer idzie do roboty i jego szef rzuca wszystko, bo nagle przypomniał sobie, że ma brata. Naprawdę?
6) Ogarnij wielokropki