Terminus napisał(a):Eh.
W sumie wiedzieliśmy, że mały słabą reprezentację, więc wielkiego zaskoczenia nie ma.
Ale jednak czegoś żal.
Niedawno też tak myślałem...
Ale przez Euro zmieniłem trochę zdanie o naszych. W meczu z Grecją co prawda grali świetnie przez pierwsze 30 minut. Później były skargi na zamknięty dach który powodował lekką przyduchę na stadionie - ale według mnie nasi zbyt ostro zaczęli mecz i stracili większość sił na starcie, no i może jeszcze ten brak zmian w drużynie trochę mnie zdenerwował - brakowało kogoś kto by poderwał piłkarzy do ostatniego ataku.
Za to w meczu z Rosjanami oglądałem coś pięknego - gra reprezentacji była świetna. Nikt nie odpuszczał Rosjanom nawet na chwilę, tylko szkoda mi było Obraniaka, Smuda mógłby pozwolić mu wykonać tego wolnego i dokończyć mecz na boisku.
No a z Czechami nasi agenci spalili się w pierwszej połowie - grając dosyć agresywnie podczas tej ulewy. No i przez to w drugiej połowie dopadło ich zmęczenie. A Czesi którzy pierwszą połowę grali zachowawczo,praktycznie na remis mieli dużo sił by ruszyć w drugiej cześci spotkania - w szczególności gdy dowiedzieli się co się dzieje na Narodowym.
A wracając do reprezentacji - według mnie pokazali dużo wiary i umiejętności. No może w meczu z Rosją zabrakło trochę szczęścia by piłka już w pierwszej połowie trafiła do bramki - nie wiadomo. No i bardzo fajnie zaprezentował się Tytoń - pojawił się przez niesamowity pech Szczęsnego i zaprezentował się z dobrej strony jako bramkarz - bronił trudniejsze sytuacje, ale najważniejsze bardzo dobrze organizował obronę podczas gry.