S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez **exid** w 08 Wrz 2011, 01:30

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez exid w 08 Wrz 2011, 01:30

Dawno już ktoś o tym pisał (chyba jakaś dziewczyna) i też narzekaliscie. problem w tym ze tylko pierwszy stalker miał ciekawą fabułe i granie strelokiem naprawde powodowało utożsamianie sie z nim. (szkoda ze tak mało sie dowiedzieliśmy o przeszłości jego grupy)

nadchodzacy dead island pokazaje, że możliwy jest fabularny coop. do alive by pasował, myslicie że to takie skomplikowane? modyfikacje silnika i tak sa potrzebne. mając taką opcję, tak jak dead island, gra oferowałaby granie samemu, lub z innymi, ktorzy rownież poczuli chęć stworzenia jakiegoś zespołu wczucie sie w klimat rodem z Cienia Czarnobyla. Do gracza dołączaliby sie kumple, ktorzy by powracali do skolekcjonowanego ekwipunku (każdy do swojej wcześniej wybranej postaci). mozna by brać 'masowe' sidequesty i może też takie średnio związane z fabułą (by odkrywać jej zakamarki), ale to gracz który zapoczątkował sesję jest tym najważniejszym, ktory popycha całą fabułę.

Wyszło i wyjdzie naprawde mnostwo gier, ktore wlaśnie doprowadza do takiego rozkwitu MMOFPS, ponieważ są coraz bardziej rozbudowane jak rpg i kładą nacisk na multi.

P.S. fajnie gdyby wspólne misje opieralyby sie czasami na osobnych rolach, koniecznych split-upach i konsekwencjach wyborów jak w Deus Ex, co fundowałoby miodną, klimatyczną grę. (zamiast ludzi kontroę zawsze może wziąć AI a to i tez zależałoby od nas czy chcielibyśmy przytąpic do misji samemu i spotykać znajomych z grupki od czasu do czasu (w bazie czy na miniquestach) czy brać ze sobą, expic czy cos. )
mozliwości jest mnóstwo. takie jest założenie sandboxu, a ten byłby bardzo 'inteligentnym' przypadkiem. Produkcja gier nie jest tania i nie będzie, ale ewolucja ma to do siebie że jest zakorzeniona w intencjach i ambicji ludzkiej.

przez **Kuba** w 19 Wrz 2011, 10:41

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Kuba w 19 Wrz 2011, 10:41

Co-op w DI, to takie specyficzne koło ratunkowe dla tej gry, która okazała się raczej sporym średniakiem niż hitem na skalę światową. Miałem przyjemność pograć i nie ma większej różnicy między słabym singlem a co-opem. I tu i tam musisz przebiec po kilkadziesiąt razy od punku A do punktu B wykonując niedopracowane i wręcz irracjonalne zadania (przynieś misia/wódkę/naszyjnik/szampana :facepalm:

), a to wszystko przy akompaniamencie dziesiątek żywych trupów. Nawiasem mówiąc, niezbyt wymagających jeśli chodzi o walkę.

Do czego zmierzam...

Chodzi o styl gry i zadania robione przez twórców właśnie pod niego. Jeśli gra jest typowym singlem, to można mieć prawie 100% pewności, że będziemy mieli doskonałą fabułę, świetny i gęsty klimat, nietypowe questy, nieprzeludnioną Strefę i po prostu "grywalność" na wysokim poziomie. W przypadku Co-op tego typu rzeczy schodzą na drugi plan. Najważniejsze stają się pierdoły w stylu dużej mapy (co by starczyło miejsca dla kilku graczy na raz), ogromnej ilości przeciwników (co by starczyło dla kilku graczy... etc etc.), bardzo dużej ilości przeróżnego sprzętu (co by starczyło... etc etc.). Chyba nie muszę pisać jak bardzo to może kolidować z ogólnie przyjętym wizerunkiem Strefy, jak i w ogóle całej serii Stalkera, nieprawdaż? W efekcie wszystko sprowadza się do tego co właśnie pokazuje nam DI. Ogromne przestrzenie, dużo różnych przedmiotów, mnóstwo przeciwników... i wszechobecna NUDA.

Ja dziękuję, postoję.

Jednak wolę znowu zanurzyć się w Strefę sam, bez zbędnego balastu jakim są inni gracze, którzy niekoniecznie muszą rozumieć i pojmować całą serię i klimat tak samo jak ja.

"Gdzie leśna droga wije się przez uroczysko, nieubłagana czeka mnie i znana przyszłość.
Daremnie wszczynać by z nią spór, mamić pieszczotą, otwarta jest jak mroczny bór - na wskroś, szeroko."

przez **exid** w 20 Wrz 2011, 20:29

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez exid w 20 Wrz 2011, 20:29

Hmmm, myk polegałby na ustawce ze znajomymi, których znasz, możesz pogadać o grze i pojąć, że też lubią klimacik.

Co do dużego zasoby "wszystkiego"- wcale nie- rzadkie artefakty byłyby rzadkie, posiadałby je jeden stalker i możnaby przekupywać npc'ów do wyjawiania właśnie takich informacji. Z drugiej strony musielibyśmy sami eliminować szpiegów itd, więc działałoby to w obydwie strony. Poza tym- tak jak załważyłeś, to tylko "dodatek"- ludzie którzy chca grać sami, mogą sobie chodzić, co nie znaczy, że nie powinni konkurować z innymi ŻYWYMI przeciwnikami w strefie, zamiast tylko z npc'ami.

Możnaby wrócić do pomysłu GSC- mianowicie o tym, jak to NPC może ukończyć główny wątek za gracza. Tak i tutaj byłby wyścig- ale żeby móc grać swobodnie, wiedząc (notabene, od szpiega), jaki gracz posuwa sie w stronę jakiego objective'u. Możnaby mu wtedy przeszkodzić w tym jakoś, spowolnić. Poza tym ludzie którzy lubia się szwędać po Zonie mogliby to olać, pobawić się w TFW albo zdobywać sławę i miano legendarnego łowcy.

Aha, i nie zrozumcie mnie źle- nie chcę, żeby tak wygladał Stalker 2, bo wiem, że wielu osobom jeszcze się nie znudziła formuła singla, natomiast mi sprawia dzwiną przyjemność wiara, że takie coś zaistnieje przy okazji numerka 4, albo 5...

przez **Kpuc** w 20 Wrz 2011, 21:22

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Kpuc w 20 Wrz 2011, 21:22

impulse_101 napisał(a):Ostatnio pogrywając w minecrafta na dużym 100os. serwerze naszła mnie mysl ze taki sposób rozgrywki sprawdziłby się w multi stalkera. Jedna mapa, sami gracze, NPC-mutanty i wojny frakcji. Myślę ze to mogłoby być rewolucja w zonie bo zamiast aliva byliby prawdziwi gracze, handel i walka o terytoria, wspólne wyprawy po zasoby do stref opanowanych przez mutanty itp.

Pomysł ciekawy lecz moim zdanie popsuło by to cała grę. A gdy nie miał byś z kim walczyć, to co ? Do tego trzeba mieć internet. Co z graczami którzy się odłączyli ? Wyparowali

Pomysł trafny ale jako jedna z opcji COP'erative

W Zewie napotykamy co rusz 3 osobowe grupy stalkerów, dlaczego by nie dać COP i grac dalej w wirtualnym świecie lecz z kumplem czy kumplami ? Bo co jakiś tam Army of tfuuuu to dno i wodorosty ?

Niekoniecznie stalker musiał by być skopany, a przecież była by to jedna z opcji. Znajomy któremu pozwoliliśmy się przyłączyć do naszej gry pojawiał by się w najbliższym obozie z podstawowym uzbrojeniem, a w miarę postępów zdobył by swoje uzbrojenie, w trybie cop'eracji po zgonie któregoś z graczy drugi mógł by zabrać nasze graty a my odrodzilibyśmy się jako np. ktoś inny w najbliższym obozie. Ewentualnie odjęcie od naszego konta jakiejś kwoty reanimowało by nas kilka metrów obok (czyli coś na kształt wczytania save)

Oczywiście tryb single był by niezmieniony.

Zaraz pewnie się żuci na mnie z 10ciu i zacznie negować, ale to tylko mój pogląd na to jakie opcje gry mogły by się pojawić w stalker2

przez **exid** w 20 Wrz 2011, 23:53

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez exid w 20 Wrz 2011, 23:53

Kpuc, ja rozkminiałem w strone: jeśli jeden stalker zginie w pobliżu kolegi, to ten może przypilnować jego plecaka, ew, jeśli ma miejsce, wszystko podnieść, natomiast zabity gracz respawnowałby się w bazie, bez zawartości plecaka. Wtedy miałby za zadanie dotrzeć do swoich fantów na czas, ponieważ po określonym czasie nadciągnęłaby grupka stalkerów łaknących łatwego łupu. Kwestia respawnu- baza, albo jakies wyznaczone punkty medyczne.
A sama śmierć też powinna być karana, np. - 5000 RU, bo inaczej ludzie nie staraliby się przeżyć.
Ważne tylko by było, żeby postać nie umierała od razu, tylko zwijała się na ziemii z braku apteczki (jak to ma miejsce w S.T.A.L.K.E.R.) i dopiero po czasie się respawnowała.

przez **Idaho** w 21 Wrz 2011, 00:04

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez Idaho w 21 Wrz 2011, 00:04

Pomysł z co-op w S2 jest dobry, zwłaszcza w formie przedstawionej przez Kpuca. Smaczku dodałoby zbieranie grupy 2-3 znajomych i wybieranie się gdzieś w zonę. Nie zaburzyłoby to singlowych doświadczeń, bo nikt nikogo do grania z kuplami by nie zmuszał, a multi byłoby kolejnym krokiem do ożywienia Zony.
Jedyny problem to respawny. Ogniska byłby dobrym miejscem do tego. Najbliższa baza to mogłaby być trochę daleko. Tutaj tylko powstaje problem tego balansu. Żeby śmierć była na tyle dotkliwa, żeby nie zaburzyło dotychczasowej ostrożnej rozgrywki i patrzenia pod nogi, ale z drugiej żeby nie zniechęcało.

przez **exid** w 21 Wrz 2011, 02:06

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez exid w 21 Wrz 2011, 02:06

Idaho- kara pieniężna zdaje się być dobrym rozwiązaniem. nie za duża właśnie, ale dotkliwa- 5000 RU to dobra cena- nie jest to majątek, ale już stawia gracza przed ryzykiem szybkiego deficytu w razie nieostrożnej gry. Gdyby dorzucić do tego kradzież ekwipunku, ludzie nie nadużywaliby respawnów.

przez **KoweK** w 21 Wrz 2011, 22:52

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez KoweK w 21 Wrz 2011, 22:52

Nowe informacje nt. S.T.A.L.K.E.R. 2

[ http://stalker.pl/index.php/2011/09/21/ ... ya-prawda/ ]

"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"
Wheeljack

przez **exid** w 22 Wrz 2011, 01:29

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez exid w 22 Wrz 2011, 01:29

Chyba wszyscy teraz poczuli, że nie będzie zbyt kolorowo...

przez **bax20** w 22 Wrz 2011, 13:24

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez bax20 w 22 Wrz 2011, 13:24

Martwią mnie te zabezpieczenia anty pirackie, doczytywanie misji w locie ? WTF !?

Intel Core i5 6300HQ 2300MHz | 12GB DDR4 2400Mhz | Nvidia GeForce GTX 960M 4GB | Kubuntu 19.04

przez **vandr** w 22 Wrz 2011, 13:26

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez vandr w 22 Wrz 2011, 13:26

Najgorzej będą mieli Ci co przestaną czekać na S2, a jednocześnie nie uwierzą w wyjście LA hihi...Jakoś tak pusto.
Ja osobiście czekam, ale nie w ten sposób, aby teraz codziennie wpisywać na google "Stalker 2" i szperać.

TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!

przez **nismoztune** w 22 Wrz 2011, 14:10

Re: S.T.A.L.K.E.R. 2 - Temat ogólny

przez nismoztune w 22 Wrz 2011, 14:10

Poproszę o linka do wywiadu Sergieja Grigorowicza w Konsomolskiej Prawdzie.